BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #592967 przez polunia
Ja pierdziele , moze tym razem uda mi sie skonczyć...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No ja wiem , ze jak mam swój domek , co do tego "jaaaaaaaki" to nie dyskutuje bo z Wami nie warto :silly: Bo tylko metry widzicie ale nie wiecie jak wiele jeszcze w nim i wokół niego jest do zrobienia :P :kiss: A taki domek to by sie moim ogrom przydał , chciałabym jakos fajnie zagospodarować im ogródek na wiosnę i lato. Dzisiaj dostalam zwrot z podatku wiec "zainwestowałam" (no jeszcze nie kupilam ale na bank kupie tylko musze zobaczyc czy czegos jeszcze od tego sprzedawcy nie chcę :dry: ) w trampolinę :woohoo: allegro.pl/trampolina-pro-252-cm-mocna-s...3w1-i3086397669.html
Piskownice obiecał , ze D zrobi. Potruje mu dupe i jeszcze tesciowi napomkne to pewnie jakas jedna niedziela i zrobią.A jak im fajna wyjdzie to przehandluje i każe zrobic jeszcze jedną. Nie wiem laski czy kojarzycie , takie meble drewniane sobie stały tam na tym a`la placu zabaw obok zwierzaków i "pod altanką" to je własnie robił D z moim szwagrem więc cos tam potrafi. O i ta pisakownica co tam była i "równoważnia" i obudowa studni to tez D dzieło :blink: No ale zeby sie o cos takiego do domu doprosić to masakra...szewc bez butów chodzi...

O wlasnie , Luska , D pyta ile enegetyka płaci za kilowat wyprodukowanego pradu czy jakos tak , kurde nie wiem o co mu loto a teraz śpi wiec go nie budze bo zacznie marudzic , ze znowu tu siedzę :dry:

Za kciuki i zyczenia zdrówka bardzo dziekujemy :kiss:

Czesć Dorcia , stosunkowo udanego wieczoru w takim razie :blink:

Aaa , miałam pisać. Wczoraj tesciówka dzwoniła cvzy nie mogłabym przyjsc w niedzielę do sklepu. Zgodzilam sie bez zastanowienia , w sumie 12 godzin(kto to widzial miec czynny sklep od 8 do 20 w niedzielę :angry: ) ale 304 zł wpadną :lol: Prawie na papcie bede miała :side:

Madziorskie a wiesz jaka frjde by Izka miała jakby miała swój wlasny koszyczek , pamietam jak Kacper sie cieszył :side: E tam , pomozesz Jej i jakos da rade udźwignać te czekoladowe jajeczka i kurki :blink:

No własnie pisanki ... u nas w tym roku pewnie bedzie wielkie malowanie farbkami , w sumie fajnie :)

A panna Pola tak srednio na jeża :dry: Nie wiem sama , ten kaszel ma o tyle dobry , że jak kaszle to jej sie odrywa ladnie i na dluzsza chwile jest spokoj i tak nie charczy ale katar znowu mocniej leci. Głupia jestem już :dry:

My w ogóle nie uzywamy chusteczek nawilżanych , raz , ze paniena ma delikatne dupsko i takie czerwone jej sie robi a dwa , ze taniej wsadzic dupsko pod kran i umyć :woohoo: No mam w domu i zabieram jak jedziemy do galerii czy gdzies tam gdzie jej dupska woda nie umyje.

O jejku , Izka usiedzi pół godziny przed bajkami??? Moja to ze trzy minuty i juz gdzies leci , najczęściej do mnie i sie wdrapuje na łapska :angry:

Dzisiaj jak wstała po drezmce to mega wyglupiona była. Kacper pojechał na :wakacje" do babci i normalnie była tak skrzecząca , ze szok , jaks taka smutna i własnie na bajke nawet spojrzec nie chciała. Ale Kacper nie zostal długo na wakacjach po po 4 godzinach wrócil z D do domu i Pola zaraz miala banana na gebie i na mnie nie wisiala tylko chodzila za nim krok w krok. Normalnie az sie rozczuliłam , tak to fajnie wygladało :)

Madziorskie ale to "przywozenie" Majki to za kasę , tak? Bo jak zupełnie za free to ja bym podziękowała. W sumie idzie wiosna , bedzie coraz cieplej to sie dziewczynki na dworze beda wiecej bawiły a jak przyjdzie lato to juz w ogóle fajnie. Majka juz na tyle duza , że praktycznie samodzielna wiec ja bym sie podjęła. Ale to Ty musisz wiedziec czy chcesz własnie takiego "uwiazania" bo jakby niepatrzec to kilka dobrych godzin dziennie bedziesz uziemiona :dry:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Łee no , Aureska wymiata!!! Ona mi na wisusa małego wygląda :kiss:

Luska a co to "kartoflanka" i "zacierki" ???
Aaa , na tej patelni to klopsiki w sosie byly , tak?

Nie mam bladego pojecia czy wsio nadrobiłam ale pogubilam sie juz na maksa. Za duzo dziergacie :lol:

Nic lece bom zdechła. Czuje , ze i mnie chyba nie ominie , gardło juz mam zawalone , jak bylam z Pola to kazałam jej zerknac w moje gardło bo mnie cos bolało i dostalam tablety bo mam "bardzo brzydkie" ... cokolwiek to znaczy :silly:
Mój chlop usnął u Kacpra w wyrze jak mu bajki czytał i tak sobie razem śpią. Ja ide przed tv i tez pewnie zasnę wiec dobranoc :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593005 przez vestusia
:D

Polunia no Dymian z robieniem fot to mógłby sobie rękę z Bobem podać, on tak samo argumentuje zbyt dużą ilość (czyt. więcej niż dwa), że po co.
A torcik Boba bardzo fajny, no na pewno o niebo lepszy od tej Minnie na roczek Polci :D No do dzisiaj mi się gęba śmieje jak sobie o tym torcie przypomnę :D

Laski, a ten Tormentiol to bez recepty idzie kupić??

Bo ja już nie wiem jak pomóc Zuzi, tzn. nie ma tragedii, bo po tym Nivea SOS już Katarzynka wygląda lepiej, ale nie chcę, aby poszła w pn do żłobka z krostkami na niej.

Oj Suari to Zuzia mnie nabiera, że niby się chce przytulić i nagle otwiera buzię i gryzie! No dziś to miała z tego niezły ubaw, ale mnie nie było do śmiechu.

Chrzan do koszyczka? Ja to nie cierpię chrzanu, chyba raczej nie wkładałam wcześniej.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

O, jaki zajebiaszczy domek, jejor do Ciebie Madziaska nie mam daleko, chyba tam wstąpię jak będę w Oleśnicy hehehe :D

Madziorka też jestem zdziwiona, że imieniny obchodzicie. Jak dla mnie to za dużo, albo urodziny, albo imieniny, bo inaczej nie wyrobiłabym z kasą na prezenty dla wszystkich hehehe :D

Co do tej Mai to ja mam podobne zdanie do Madziaski, ona już większa jest niż np. nasze brzdące i jeśli teraz ma jakieś „lęki”, to potem może wymyślić znowu coś innego. W sumie to każde dziecko też jest inne i może większość woli właśnie jak jest ciemno? Sama nie wiem.

Ja Zuzi syropki i leki podaję ze strzykawki, wtedy mi nie wyleje, nie kapnie jej nic i wypije wszystko. Ale u nas skutkuje metoda – że Zuzia pije sama. Nic w ogóle nie daje sobie dać – ani nie chce jeść będąc karmioną, ani leków. Dostaje strzykawkę do ręki, bierze do buzi, a ja jej wciskam ;-)

Z jedzeniem to masakra, ale generalnie mam spokój z Zuzią, np. rano jadła jajecznicę i miałam spokoju ze 20 minut, bo opróżniała miseczkę. Jadła sztućcami (je metalowym widelcem swoim), a na końcu łapkami wybierała resztki. W ogóle wyglądała jak pisanka wielkanocna, ale to się wytnie. Ważne, że je sama i robi się coraz bardziej samodzielna ;-)

Polunia, Zuzia zesirała się na poduszkę z narożnika. Bo leżała przy fotelu, bo ona sobie robi „hopa-hopa” na niej i se siknęła.

A to dzieci mają mieć koszyczek ze słodyczami?? Kuźwa, ja tępa jestem. Ale jeśli tak, to nie wiem, czy Zuzia go doniesie do kościoła w całości, czy połowę zje.

O, to ja jestem za zamówieniem apaszek, niech jedna zamówi co by jeden koszt przesyłki był hahaha. Masz zajebiaszczy pomysł Laska, podoba mi się. Zawsze to jakiś motyw przewodni zjazdu :D

Polcia ja Cię palnę z tą awarią na stacji benzynowej ;-) Nie narażaj się, bo ja o tankowaniu nie mam zielonego pojęcia ;-)

O, opis Polci.
Moim zdaniem ciężko tak pisać, jak już Cię poznałyśmy na żywo. Ja przynajmniej tak mam, że już to wyobrażenie się zmieniło i nie pamiętam jakie miałam wcześniej. Na pewno, jak dla mnie, jesteś zakręconą mamuśką, dość energiczną, ale i czasem wybuchową. Robisz kilka rzeczy na raz, masz łeb na karku, a życie poukładane. Wiesz, gdzie jest miejsce każdej osoby w Twoim życiu, każdy ma swoje „obowiązki”, moim zdaniem wiele rzeczy jest teraz podporządkowanych Tobie, jakby… no Ty zarządzasz wszystkimi Waszymi sprawami. Na co dzień bardzo zwariowana, poczucie humoru masz niezłe, łapiesz za słówka i czasami pitolisz trzy po trzy :D Chyba masz podobnie jak ja, bo kiedyś Kima mi wspomniała, że zanim przejdziesz do „konkretów”, to opowiesz kilka rzeczy pośrednich tak, żeby ubarwić historię. Ale mnie się to podoba, lubię czytać Twoje posty, jesteś zabawna. No i nie lubisz podobno selera i sera feta hahahah :D
No i jak dla mnie to nadgorliwa, jeśli idzie o ubieranie dzieciaków, dwie pary rajtuz to dla mnie za dużo :D No ale w te kwestie nie będziemy wchodzić, bo każda z nas jest zupełnie inna :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No podoba mi się, jak tu piszecie.
Ja pojechałam do Galerii, bo wpadnę jednak do Psiapsióły jutro. Kupiłam jej apaszkę i dla Alci czapeczkę z H&M i Zuzi taką samą, taką szarą beretkę jakby na wiosnę, tylko dla Zuzi większą. No i wlazłam do Reserved i tam kupiłam Zuzi taki szal (komin) na wiosnę w szaro-fioletowe paski. Wróciłam do domku i Zuzia oczywiście chciała przymierzyć i tak chodziła sobie po mieszkaniu. Podobało jej się a mnie się Zuzanka jeszcze bardziej w tym podobała. Na wiosnę kupię jej jakąś fajną kurteczkę, ale muszę pomyśleć nad krojem, bo za bardzo sportowej nie chcę. Musi pasować i do legginsów i do dżinsów i adidasków. Zobaczymy.

Głodna jestem i idę coś wszamać. W ogóle to za dużo przez ten tydzień jadłam, siedziałam w domku i jadłam. Masakra. Nawet nie wchodzę na wagę, bo mi wstyd. No ale za kilka dni powrócę do Dukana, czy mi się to podoba, czy nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593054 przez madziaska
Polunia, pewnie masz racje, ze jeszcze troche trzeba, aby domek wykonczyc. Ja i tak Ci go zazdroszcze, macie "cos" swojego :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia, Tormentiol jest bez recepty i kosztuje grosze.
sklep.doz.pl/produkty/p9772-Tormentiol_m...7O_7UCFQVc3godfBoA7Q

No i zapraszam Cie bardzo serdecznie do nas, mowie powaznie :)

Mnie tez cos zaczyna gardlo bolec, dziciaki choruja i znowu cos od nich zalapalam :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593070 przez vestusia
Polunia, D. na pewno zrobi piaskownicę, troszkę mu pomarudzisz i da radę. A potem koniecznie go pochwal, faceci to lubią :D
Kurka superowo taka trampolina. Ty nie kupuj za dużo takich rzeczy, bo serio znowu tam przyjedziemy hahaha :D

Ja tam bym sama chętnie „dorobiła” nawet w sklepie, jakby mi ze trzy stówki do kieszeni wpadły. W ogóle to mnie wkurza, że nie mogę nic dorobić (legalnie, bo na to muszę mieć zgodę pracodawcy, jest to sprzeczne z ustawą, której podlegam jako pracownik sądu). A na czarno to chyba i tak się do niczego nie nadaję heheheh :D

Kurka a ja to ciągle z chusteczkami nawilżanymi. Ale dlatego też, że ja w ciągu dnia mam wyłączony junkers i jakbym miała za każdym razem go włączać i wyłączać, to by mi się nie chciało. No a poza tym Zuzia nie chciałaby wyjść z wanny :D

O, Polunia to tęskniła za Kacprem. Niby się leją, ale razem im dobrze i Polcia tęskniła.

No własnie Lusia, co to ta zacierka?

Madziaska, dzięki za link do tej maści. Zapiszę i kupię w aptece, może pomoże a i w razie jakichś takich wyjątkowych sytuacji zastosuję.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No nic, spadam teraz spać. Piotrek poszedł na nockę, Zuzanka śpi, więc i ja lecę, bo niewiele godzin snu mi zostało. Trzymajcie kciuki, żeby moja Zuzanna obudziła się jutro w dobrym humorze, bo oszaleję hehehe :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593075 przez luska
helo mamity z wieczorka:)

Docia no tak jest ,że dzieci przy obcych sa zupełnie inne.Aureska to straszny wstydzioch i zanim "wróci do siebie" to czasem i godzina musi minąć.

Docia to kiedy dotrze płytka??

Fajne te chusteczki i to w sumie na każda porę rok jest.

WWWWoooo to kolo załatwił K.no ale na własne życzenie tak ma.Oj Docia postaw twardo na tym , ze ma znaleźć sobie prace gdzie indziej jak u was.

heheh no nie mam weny walczyć z tym suwaczkiem :P

OO tak to ma dobrze.u kosmetyczki sobie godzinami siedzie hehehe :P A ja na zakupy sie wyrwać nie mogę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Madziorskie biedna Izunia z ta pupcią :kiss:

Z nocnikowaniem tak , że dziś się dwa razy zlała , ale przy drugim mnie zawołała i przy kupie tez powiedziała "mama" i zaczęła walić .POszła na nocnik ładnie ale było już po fakcje

UU to Izunia ma apetyt:)

hehe Polo ja pisałam o Bozym Narodzeniu hehehe

Pola no ja mistrz kuchni jestem-sos słodko kwaśny ze słoiczka łowiczoski i mielone mięso podsmażone

Vesta szczam z tej obsranej poduszki.Oj widzę , że zuzka dała dzis popalić

no widzisz Vesta ja z tym mama to mam tak cały czas i dochodzi do rękoczynów , a ty narzekasz na Zuzke .Dzis młoda mnie szczypała i za uszy ciągnie

Pola no torcik super!!!!!

Surai fajnie , ze w nowym przedszkolu juz Igor ma kolegę ze starego:)

oj to ciekawie miała w samolocie hehe

moja bajek w ogóle nie ogląda , żadnej , zero .Tv to ja tylko bawi jak nam wyłącza B)

Madziorska ciężki temat z ta Maja , bo to jednak zobowiązanie , ale z drugiej strony , to mi się wydaje , ze było by fajnie i pewnie Iza by ci tak nie stękała.Ale Madzia ma racje , że jak juz sie czegoś podjęło, to trzeba się tego trzymać.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pola my chyba mam taka trampolinę tylko wymiary na pewno większe;)

hhe no proszę ciebie ja nie mam zielonego pojęcia .Powiedz , ze jak chce to dam mu nr do Ł

hehe no to Pola udanej niedzieli , ale jak od dzieci odpoczniesz:)


ewela będzie dobrze z POlcia na pewno trzymam kciuki , zeby co bardziej sie nie pogorszyło

Ewlea krtoflanka cała zupa się składa z ziemniaków natki , marchewki i zaprawy .a zacieki to ziemniaki woda cebula kiełbasa i zacierki heheheh

hehe ja nie mogę z wami i tymi koszykami , ale jak już piszecie do tez wtrącę swoje trzy grosze.Ja jak już poje z święconka , to jedną , a nie będę z trzema popier...lać.Wkładam chleb sól, babkę ,baranka ,wędlinę ,jajka , jajka z czekolady i jakiś boczek chyba i wsio.

Vesta hehe dobra jest Zuzka z tym gryzieniem :lol:

My tez imienin nie obchodzimy , a na pewno nie jeśli chodzi o dzieci , bo dorosli to jeszcze tak zamiast urodzin.ale aureska i tak ma 2.12 imieniny czyli w dzień urodzin.olo ma chyba lutym

No to masz dobrze z Zuzka i lekami , my tez tak z aureśka próbowaliśmy , ale generalnie jest tak , że jak widzi strzykawkę to już ryczy i ucieka :dry:

Za apaszkami tez jestem:)

POla kurak ja cie opisywać nie będę na forum powiem ci przy flaszce hehehe

no to trzeba było /vesta fote jej pstryknąc w nowym nabytkui nam sie pochwalić:)

Ja miałam jechać na zakupy i co .......samochód sie zjechał .No mam nadziej , że jutro będzie dobry , bo Bolesława muszę do fryca zabrać , bo już ma taki szogun na głowie , że nie idzie tego ogarnąć.Poza tym mala na serio jest tak ubogo w fatałaszki , że koniecznie musze udac sie na mega zakupy.

no i dzis ogry mnie pieknie urządził wstały przed 6 , chyba na wiosnę im się poprzestawiało :dry:

Młoda dzis jak zwykle była mega brojna i znowu na szafkach w kuchni siedziała jak ja robiłam obiad , bo nie idzie jej tak to ogarnąć.

Nooi jak zwykle zapomniałam co miałam o nas napisać hehe .ale zaraz wrzuce filmik jak młoda z rana tańcuje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593101 przez luska
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593106 przez madziaska
Luska, Aurelka superowa jest. Ojjj rodzenstwo to jednak fajne jest ;)

Hania tez ma swoj koszyczek :) Zobaczymy czy doniesie, pewnie nie ;)

Polunia, super trampolina. Pewnie starzy czesciej beda z niej korzystac niz maluchy, hehehe. Tak jest u nas ;)

Ja nadal tej zacierki nie rozumiem Luska :silly: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #593131 przez madziorskie
Polunia fajny torcik! Mi się podoba!

Suari zdrówka dla Igora!
Ha ha mały podrywacz Ci rośnie! ;)

Madziaska ładny domek! Jakie ma zywe kolorki!
Mi pani aptekarka odradziła stosowania tormentiolu.. już sama nie wiem! Ale może się jedank skuszę, bo długo to już trwa.. nawet avene za 85 zeta nie pomógł!!!
Hmm może powinnam przestać dawac pomarańcze Izie bo to zakwasza mocz i pogarsza sprawe? no sama nie wiem co już mysleć, a Iza faktycznie codziennie jedną całą pomarańcze wciągnie.. do tego cytryna w herbatce..

Tak Izabela ma imieninki ;) A my tam obchodzimy wszysko co się da! ;) tyle, że imieninki to tylko kawa, cistao i %.. ;)

Majunia dzisiaj gratisowo była... póki co zastanawiam się nad ich propozycją, bo brac kasę za bawieni chrześniaczki to głupia sprawa.... ale z drugiej strony... na ulicy nie leży kasa... a wiadomo Majce tez musiałabym gotowac i coś tam podsuwać do jedzenia, a ona taki niejadek, że wymyslac bedzie trzeba...

Madziu problem zrobił się taki, że Maja nawet z własnego pokoju nie chce wychodzić! O tym by pojechała z nimi na zakupy mozna zapomnieć, bo boi się, że do przedszkola chcą ją zawieźć!!! Wczoraj czy przedwczoraj jechali do banku rano i musieli zabrac ją ze sobą to normalnie rzucała sie na ściany, podłogę, o lodówke potem sie uderzyła, byle tylko nie jechać bo bała się tego przedszkola! Gdyby chodziło o zwykły płacz to oni na bank by nie brali jej z przedszkola, ale tu juz histeria jest na całego! Ona ma 2,5 roku, więc w zasadzie no nie musiałaby jeszcze chodzić do przedszkola!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia miałam Pimafucort i własnie był dobry, ale to na receptę.. więc tak jak wczęsniej pisałam będe musiała iśc do pediatry po cos mocniejszego, bo ten Pimafucort to sterydy już nie?

Zdrówka dla POli!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia trampolina fajna sprawa! Ja chyba dopiero w przyszłym roku w nią zainwestuję.. bo teraz kasy brak a i chyba Iza za mała.. no nie wiem jeszcze.. zobacze jak będzie jak będzimey u brachola ;)

To, że Iza udźwignąc da radę to ja wiem, tylko jak ja pójdę z moim koszykiem, nią na rękach i jeszcze jej koszyczkiem??? ;)

Usiedzi pół godzinki, bo nie ma wyjścia! Zapinam ją w krzesełko i daję cos do rączki do chrupania... ;)

O to długie miał wakacje Kacper ;) ha ha

A moi bratankowie zawsze mówią, że jadą na wakacje na 10 nocy! I jak latem byli krócej to nie chcieli do domu jechać bo 10 nocy nie spali! A jak małe myndy sobie liczyły! ;)

No własnei z Maja to uziemienie będzie.. tyle, że czasami na 2 godz tylko, a czasami na cąły dzień.. zalezy jaką zmianę będzie miała bratowa... bo ona mieszka z mamą swoją i jak mama na rano, a ona na popołudniu ot tylko na te 2 godz! a jak obie na rano to cały dzień!
No i jak brat będzie w domu to wtedy wogóle...

No i nie wiem co z tą kasiorą!

Vestusiu ale my nnigdy nie robimy sobie drogich prezentów tylko raczej upominki! Więc nie jest źle, a przynajmniej okazja do spotkania z rodzinką ;)

Mi się wydaję, że brat z bratową ją straszyli wczesniej, bo ona uciekała im na dół a tam ciemno było i zeby nie uciekała to móili ż etam ktoś jest i pewnie stąd się boi! A jużmówię czemu na dół uciekała.. Oni mieszkaja w bloku na parterze. Pod nimi sa piwnice. Oni zrobili sobie w pokoju dziurę i przejście z pokoju do piwnicy i z piwnicy zrobili sobie dwa pokoje! I dlatego u nich na dól do sypailni sie schodzi ;) I Maja tam im uciekała więc wymyślili że tam coś jest.. tak mi się wydaje! Mojej siorze też, chociaz oni się nie przyznaja do tego!

Iza też je sama woidelcem takim metalowym, ale takim naszym deserowym, bo te dla dzieci wszystkie jakies szerokie są,a Iza ma taką małą buźke... tyle, że ona najczęściej parówki je widelcem ;) a jajecznicy wogóle nie lubi!

Iza tez ma taką ala beretkę tylko różową z kokardką.. w sumie najpierw się zastanawiałam, ale kupiłam bo w zasadzie ładnie na uszka zachodzi i już w niej chodziła jak były te cieplejsze dni...

Ale Olo fajnie kręci tyłkiem! Bajka! A Aureśka nie gorsza! Super masz dzieci taneczne!

NIc zmykam bo juz północ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #594046 przez Dorciaition
Dzień dobry w ten niedzielny poranek ;) ( juz południe;))

Moje trójca śpi, więc mam w końcu czas dla Was.

Luśka no z Aurelci nie mogę. Filmiki z Lenką po 3 razy mamy obejrzane ;) To jak mówi „mama” jest świetne. Fajowa jest. A tańczy rewelacyjnie, zresztą Olo też. Kręcą dupką świetnie :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

W ogóle denerwuje mnie, że na komunię daje się takie ogromne prezenty. Tak jak Ewela pisze jakieś quady, laptopy, no chore to. Ja już się martwię, bo mam dwoje chrześniaków z tego samego roku. W ogóle super będzie jeśli komunię odbędą się tego samego dnia :/

MAdziorskie
jakoś nie wierzę w te badania stopowe. Kto wie. Wczoraj kupiła Lence trampki- rozmiar 21.

Izunia ma super apetyt i taka szczuplutka, wiec pewnie szybką przemianę materii. Zazdroszczę ;)

Lenka znowu nie ma potrzeby jedzenia. Rano pół kawałka chlebka z masłem, w dzień nic nie chce. A wieczorem wciskam jej na siłę trochę kaszki, no i potem mleko.

Też tak mam, że u kosmetyczki nie mogę usiedzieć, ale tym razem tak mnie masowała, że odpływałam ;)

MAdziaska
moja bratowa nic nie robi z synek, który ma 5 lat i tak nie wyraźnie mówi, że szok. Ma siostę 2 lutnię i ta dużo lepiej mówi. Ale mieszkają w Anglii i niestety jedna wizyta w Polsce nic nie pomoże. Pewnie musieliby na długi czas tutaj zostać, więc trochę kicha. Natomiast po angielsku Damian mówi rewelacyjnie. Może przez to, że słyszy na co dzień 2 języki mu się miesza? Chociaż wątpie w sumie, bo w domu od małego po polsku był uczony.

Polunia
ale fajnie, że pójdziesz z dzieciakami i aż 3ma koszyczkami na świecenie. Nas to pewnie w tym roku ominie, bo nie wiem czy w Anglii tak się da.
U nas wkłada się chleb, sól, pieprz, słodycze, kiełbaski, jajko, masło…

Jak dzisiaj zdrówko Poli? Mam nadzieję, że dużo lepiej. Lenka ma katar :/

MAdziorskie
co do moderatora chodzi o to żeby ktoś trzymał pieczęć nad tym co tutaj się dzieje. Jakieś reklamy, spamy, ooo można by było zobaczyć czy Atna ma jakieś drugie konto. Ogólnie taki porządek. Jeśli chodzi o nasz wątek to mogłabym być, ale całego forum to w życiu. Kupa roboty.

Vestusia
może Zuzia miała jakiś gorszy dzień. Pewnie też ją już wkurza to siedzenie w domu. Koniecznie pokaż filmik :)

Ojejku ha ha Zuzia Cię rozbiera?? Dobre. Jejciu jak fajno gada. Krzysiu ostatnio stwierdził ,że Lenka nie ma potrzeby mówienia tak jak on ;) On faktycznie mało mówi, ale w pracy tak nadaje, że głowa boli, no gęba mu się nie zamyka.

Vestka apaszki polecam. Są dokładnie chyba na każdę porę roku, no i ładnie wyglądają. A no i zapięce mają na zatrzask (dwie regulacje są).

Zawroty głowy?? Oj Kochana. A jak dziś się czujesz?

Byłaś u psiapsióły?

Polunia
fajowy tort. No Bob jak malowany. Kacperek się ucieszył co?

Suari
mam nadzieję, że podróż nam podobnie minie ;) Uwierz mi, że do Lenki Igor na pewno spokojny ;)

He he nie wiem co te dzieci widzą w komputerach ;) Oo Igor w tyłek szczypie?? No nie mogę ;)

MAdziaska
świetny ten domek. Hance na bank się spodoba.

Widzę, że Wy często macie jakieś „imprezki” rodzinne. U nas imienin w ogóle się nie obchodzi. Może i dobrze ;)

Oo i uszka przebijacie? Super :)

Lenka zgubiła na zjeździe jednek kolczyk. Wsadziłam jej inny i też zgubiła. No oszaleję. Mam nadzieję jakieś srebrne, wiec musze założyć.

Polunia
oby bez zastrzyków się obyło :/

Aaa, Ewela:

Mhm… Twardo stąpająca po ziemi kobitka, mające swoje zdanie. Pesymistka ;P Szczera. Jak jej się coś nie spodoba to powie bez cackania się. Kobieta do tańca i do różańca. Gaduła. Nerwowa. Za dużo pali ;P No i też mi się wydaje, że rządzi w domu.
Co do ubierania dzieciaków to już nic nie mówię bo znowu mi się oberwie ;P
Vestusia Ewela jeszcze oliwek bardzo nie lubi ;)

Pola
super ta trampolina. Wierzę, że przy domu jest kupa roboty, zawsze coś do zrobienia, no i mega koszty. Ale jak to zazdroszczę właśnie ogrodu- grill, opalanko, dzieci się wybiegają, wybawią, no i te zabawki ogrodowe. Ja to liczę, że może teście coś kupię do siebie na podwórko dla Leni. Kurde, mogliby ;) Ja na pewno kupię jakaś małą piaskownicę i tam postawię.

Fajnie, że możesz sobie czasami dorobić. Ale ta kwota taka dziwna, ta końcówka

Polcia tęskniła za braciszkiem.

Dla Ciebie też zdrówka. :kiss:

Pomysł z apaszkami świetny. Tylko czy nasze gusta się dogadają żebyśmy te same zamówiły?

Vestka ja też cały czas na chusteczkach, ale dobrze mi z tym ;)

Luśa
płytki wyślę jutro.

Kochana u mnie to samo. Lenka od kilku dni wstaje o 6. Ale dziś zabrał ją Krzysiu wieć pospałam. Miałam w planie do 10, ale chyba już nie umiem i pospałam do 8.

Vestusia/ Madziorskie
jakie macie rozmiary tych beretek z HM? Wczoraj szukałam dla Lenki jakiejś czapki i nic ciekawego nie ma. A te beretki przymierzałam. Rozmiar na 1-2 lata i za małe. Nie zachodzą na uszka właśnie :/

Kurteczkę na wiosnę już mamy, płaszczyk przeciwdeszczowy też. Wszystko oczywiście w Myszkę Minnie ;)

Myślałam, że to ja tylko ja taka opętana, ale jak wczoraj byliśmy w CCC i Lenka zauważyła karton w Minnie to oszalała normalnie. Butki też były, ale nie podobały mi się. Kupiłam takie trampki wysokie.

Jeju uciekam. Za chwilę jadę jeszcze na małe zakupy i będę się pakowała.

Buziaki

Sorrki, że tak chaotycznie ;)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #594451 przez vestusia
Dżem dobry wieczór.

Jejor, jaki zwariowany weekend, oszaleć szło ;-)

Lusia – Aureśka to mądra dziewuszka i fajno na ten nocniczek chodzi. Tzn. samo kojarzenie i wołanie. Fakt, że na razie za późno, ale wie o co chodzi i myślę, że u Olka szło to gorzej, a z Aurelką przyjdzie gładko. Tak mi się wydaje.

Zuzia nasikała na poduszkę, nie zesrała się ;-)

Ja to dopiero Kochane mogę zacząć narzekać na Zuzię. O ile do czwartku było fajnie, tak od piątku dała mi popalić. I, podobnie jak u Aureśki, dochodzi do rękoczynów. Najgorzej walczy o komputer, jak ją od niego odciągnę, to jest taki ryk i złość, że przychodzi i mnie bije. No opętana jakaś, a jak jej mówię, że nie wolno mnie bić, to mi grozi palcem „ty, ty, ty!!!” Hahaha :D

Zuźka też nieraz ucieka od strzykawki, czasami chwilę trwa aż się „przekona” i weźmie sama, a czasami trzeba niestety siłą jej spróbować wstrzyknąć, wtedy jakoś się „przekonuje” i pije grzecznie. Może po prostu ostatnimi czasy za dużo tych leków, syropków, antybiotyków, i nawet ona ma dość.

Ha, ha nie zazdroszczę pobudki o 6! Ja, odpukać, cały tydzień wstawałam tak około 7, więc bardzo się cieszę, bo same wiecie, że Zuzia potrafiła rozpoczynać dzień o 5 rano. Tak więc jak widziałam słonko za oknem to mi się oko uśmiechało, że na pewno nie ma 5 hehehe :D

Ha, no nie mogę z tańczącej Aureśki!! A Olo jaki DJ :D I tak samo dupeczką macha hehehe :D Aureśka cudna, i cały Łukasz!

Ha, ha ja też nie wiem dalej co to ta zacierka, jakaś zasmażka???

Madziorka, to Majeczkę nieźle nastraszyli rodzice. Czasami nam dorosłym coś wydaje się tylko małym „straszakiem” a u dziecka wywoła taki lęk i strach nie do opanowania. Zuzia jak będzie miała 2,5 roku to już w przedszkolu będzie. Zresztą, myślę, a przynajmniej mam taką nadzieję, że Zuzi nie minie zapał do żłobka i do dzieci, bo naprawdę uwielbia tam chodzić. Zresztą, ja uważam, że Zuzia ze mną w domu nie ma tylu rozrywek jak w żłobku. Teraz jest w grupie maluszków, ale starsza grupa piecze ciasteczka, robią jakiś malowidła, wycinanki, wyklejanki, no naprawdę superowo mają, więc ja bym z Zuzią tak nie umiała, bo nie jestem tak twórcza.
Ot, dla przykładu, chciałam się dziś popisać. Chciałam zrobić racuchy, ale zrezygnowałam i zrobiłam naleśniki. Usmażyłam 2, nie wyszły mi zbytnio i resztę smażył Piotrek. I widzicie same, że ja to mam jakieś dwie lewe ręce do robienia takich pyszności.

Zastanawiam się czy Iza ma taką samą beretkę. U mnie w H&M były kolory zielony, fioletowy i właśnie szary. Chciałam tę fioletową, ale nie było rozmiaru. Kupiłam szarą, jest jaśniejsza niż czapka zimowa, no ale tak śliczna, że musiałam kupić. Dorcia, ten rozmiar to 86/92 (1-2l) i Zuzi pasuje, zakrywa uszy i myślę, że jeszcze jesienią będzie dobra. Byle jej nie zdejmowała, bo u niej to jak coś nie jest zawiązane pod szyją, to zaraz ściąga z głowy.

Aj mnie też wkurzają te czasy, że takie drogie prezenty się robi dzieciakom. Kiedyś to były inne czasy, czekało się na zegarek na komunię, ja dostałam właśnie zegarek, łańcuszek, krzyżyk i więcej nie pamiętam, a teraz to szok. Ja to osobiście nie oczekuję na wielkie prezenty, na urodziny Zuzi nie dostała dużo, ale nawet nie pisałam, bo ja uważam, że to nie jest dobre, jak tak się przyzwyczaja. Jak moja chrześnica będzie miała komunię, to podejrzewam, że właśnie jakieś kolczyki dostanie, a z kasiurą to zobaczymy. Uważam, że nie ma co przesadzać, bo sami dorośli sprawiamy, że te uroczystości robią się bardzo drogie.

Boziu Lenka to tak mało je, że Zuzia to nawet na śniadanie potrafi zjeść więcej. Chociaż w sumie to jak z nią siedzę, to wcale dużo nie je. Rano wypija kaszkę w butelce, potem zje jakiś owocek, obiadek – dziś 2 chochle zupy zjadła, potem może z pół naleśnika i kolacji nie chciała.

Jeśli chodzi o moderatora, to ja nie chciałabym być, bo nieraz nie mam czasu na to, aby do Was zajrzeć, a co dopiero na bieżąco śledzić wpisy, posty, korygować je, blokować czy usuwać.

Dorcia, a te apaszki to nie są za grube? Na zdjęciach to mi się wydają podszyte takim misiem??

Mnie się też wydaje, że teście mogliby kupić jakieś fajne rzeczy na wakacje. Skoro mają domek, to niech wnusia korzysta z jego uroków.
A jaką kurteczkę dla Lenki masz? Ja właśnie przeglądałam dziś troszkę Allegro i chyba chciałabym taką kurteczkę a la płaszczyk, że i jednocześnie byłaby troszkę sportowa, a też elegancka np. do spódniczki. Bo jak taki super elegancki płaszczyk, to nie chcę.
O, ja chciałabym też trampki dla Zuzi. Ale wiecie ostatnio to mam jakieś filmy, bo zastanawiam się po prostu, czy wśród tych „ładnych” butków, są one zdrowe dla dzieciaczków. Nie chcę kupić byle jakich, tzn. ładnych, a w których Zuzia nie będzie „zdrowo” chodziła.

Fajno, że lecisz, odpoczniesz u Mamci, superowo.

A Lenia to szalona za Minnie, jak ją faktycznie zauważa.

Nam weekend minął. Wczoraj poszłam z Zuzią na krótki spacer, żeby troszkę powietrza złapała przed jutrzejszym żłobkiem. Boziu jaki był ryk przy zdejmowaniu z huśtawki. Nie chciałam przesadzać, bo zimno było, ale Zuzia nie zamierzała wracać do domu. Nie pytajcie jak wracałyśmy do domu – Zuzię wpakowałam siłą do wózka i jechała w nim chyba do góry nogami i darła się całą drogę. Boziu jaki wstyd, ale musiałam ją zabrać z dworu, bo to pierwsze wyjście po chorobie. No i oczywiście katar lekki ma. Dziś poszłyśmy znowu na dwór, bo pogoda prześliczna. No to się uparła na zjeżdżalnię, wchodziła na czworakach, no brudna tak, że tylko patrzyłam, czy spodni nie przedziurawi. No i znowu ryk w drodze powrotnej, ale jakoś dałyśmy radę. Musiałyśmy.
W domku zjadła i potem poszła spać, a ja razem z nią i spałam z Zuzanką 3 godzinki hihihi :D

No a po południu niespodziankę zrobiła mi moja Mamcia – przyjechali na kilka dni urlopu i nas odwiedziła. Dostałam od niej kubek z żyrafką i dla Zuzanki pościel – też w żyrafki hehehe ale zielona. Już ją wyprałam i jutro zmienię na tę :D

No nic, spadam na przepis na życie. Miłego wieczoru. Prześlijcie mi pozytywnej energii, bo od jutra chyba ocipieję w pracy. Już mi koleżanka zapowiedziała, że mam biuro zaje**ne, tak więc jadę szybciej, żeby ogarnąć ten syf. Ja pitolę, już mi niedobrze na samą myśl.

A, no i wczoraj byłam u Psiapsióły, Alcia jaka zmieniona! W ogóle włoski jej zjaśniały, pół roczku skończyła. Cudna jest i ja to tak nie mogłam się napatrzeć, że tak sobie mały człowieczek siedzi, patrzy, jest noszony na rękach. Moja Zuzanna to pyskuje, szarpie, gryzie i stanowczo nadużywa słowa „nie” ;-)

Potem poszliśmy do znajomych, którzy mieszkają w bloku obok. Zuzanka była ucieszona, że idzie na spacer, przeszła parę metrów i koniec podróży hhahaha. No i zrąbała się brzydko u nich, zepsuła całą atmosferę. Potem zaczęła jęczeć i ryczeć i musieliśmy wrócić do domu ;-)

Lecę, ciao!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #594591 przez vestusia
dzem dobry Mamuski :-)

wstawac! :-)

jade do pracy. milego dzionka Kochane :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #594655 przez Dorciaition
Vestusia miłej pracy :)

Dzień dobry


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #594968 przez polunia
Helołłłł

Wpadam tylko na moment sie przywitac , poczytam wieczorem :)

W ogóle to chciałam spytac gdzie KIMA nam zaginęła???? Ciotka obraziłas sie czy cuś ??? :dry:

Miłego dzionka , papa :kiss:

Aaa , Dorcia udanego pakowania :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #595387 przez madziorskie
Hej hej

Pojechałam wczoraj na chwilę z mężem i Izą do teściowej, a potem na zakupy, bo powiedziałam Pzremowi, że na Święta chce mieć lampy!

No i kupiłam Izuni taką lampę do pokoju elektrodom.info/lampy-dzieciece/39-iridi...ico-40178-55-10.html
Ona ma jedną ścianę w takim właśnie kolorku jak ten ciemny kwiatek, a pozostałe ma beżowe, a dokładnie to chyba wanilia kolor się nazywał, ale już pewna nie jestem, bo to tak dawno było hi hi :laugh: :laugh: :laugh:
I na tej ścianie śliwkowej ma ponaklejane motylki i kwiatki, więc lampa jej pasuje do pokoju
Jeszcze musze dostać gdzieś naklejkę słońca i chmurek i fluorescencyjne gwiadzki i księżyc i nakleić na takim lekkim skosie

Natomiast byliśmy wczoraj najpierw w Ikea i były tylko lampy w kształcie słońca i wisząca z chmurkami.. no nic co by mi się bardzo spodobało... a takie ksztąłty to akurat chce na skos, a nei jako lampa...
a do salonu też nic ciekawego nie widziałam, tzn były nowoczesne, oryginalne, a takich nie chciałam, bo problem z utrzymaniem ich w czystości...

Dzisiaj rano o 5:20 dzwonił tel domowy, więc Izunia się obudziła, bo niestety ale ona na dźwięk tel zaraz się budzi! Szybciej niż ja!!! ha ha Dałam jej butlę mleczka, wypiła prawie całą i zasnęła w łóżeczku, a ja w łóżku i spałyśmy do 9!!!! Bo ja śpię tak długo jak moje dziecko! Zazwyczaj do 7:30! Ale dzisiaj pozwoliła nam się wyspać Kochane dziecko :lol:

Znalazłam fajny pomysł na pisanki ;)
krokotak.com/2013/03/colored-eggs-ideas/ tylko farbek nie mam w domu!

Dorcia ja też mam 2 chrześniaków z tego samego roku i do tego jeszcze bratanek! Więc 3 prezenty tzreba będzie kupić! A jak Iza pójdzie to też nie będzie kolorowo, bo wiadomo Komunia wydatek, a męża chrześniak w tym samym roku pójdzie... no oby nie w tym samym dniu! Ale jakoś damy radę ;)

Szkoda, że nie wkleiłam Wam od razu linka do tych badań odnośnie stóp dzieci.. ja na nie wpadłam szukając prawidłowej budowy stopy rocznego dziecka.. ale nie wiem dokąłdnie co ja tam wpisywałam w wujka google..
Wydawało mi się, że Iza jakoś dziwnie ma stopy przez to jej śmieszne raczkowanie, ale chyba tak ma być.. ;)

Tutaj tez jest to stwierdzenie, ale wtedy na jakiejś innej stronie to czytałam..
www.lili-plaf.pl/plaskostopie-i-stopa-pl...slawa-statyczna.html

Lenka to faktycznie niejadek...

No ja myślę, że być moderatorem całego forum to masa roboty.. nie wiem jakbyś dawała radę to ogarnąć...

Uszu Izie nie przebiłam w końcu, ale pewnie już niedługo to uczynię ;)

W sobotę po imininach Izy pojechaliśmy na imprezkę imieninową naszego kolegi.. było super! Popiłam sobie nawet! Do domu wrócilismy coś koło 1 w nocy!

Dorcia no to my pewnie mamy inną czapę/beretkę! Nie wiem jaki ma rozmiar, bo metke obciełam... zaraz zobaczę czy mam foto Izy w czapce... niestety nie mam, ale to za chwilę zrobię i wstawię ;)

A ja własnie płaszczyk przeciwdeszczowy jakiś musze kupić córce.

Vestusiu no jestem pełna podziwu co to robią w żłobku dzieci!
To pewne, że w żłobku/przedszkolu więcej się dziecko nauczy niż w domu!

Heh z racuchów nalesniki.. dobre...
ja ostatnio też robiłam racuszki ale drożdzowe i były pyszne!

Też się własnie zastanwiam ale wydaje mi się, że może byc inna, bo zielonej nie było.. była różowa, taka śliwkowa...

To Ci mama zrobiła niespodziankę!

Vestusiu i jak tam pierwszy dzień w pracy po dłuugim weekendzie???


Ostatnio siora mi opowiadała, że jej kumpeli synek 5-letni po obejrzeniu reklamy nervomix czy jakoś tak się zwie w każdym bądź razie chodzi o tabletki na nerwy tak pwoiedział:
"jedna dla Ciebie mamo, jedna dla Taty, bo jesteście ostatnio dla mnie zbyt nerwowi"... dobre nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #595443 przez Dorciaition
Dziewczynki wpadam tylko żeby powiedzieć Wam dobranoc.
Trzymajcie kciuki za jutrzejszą podróż. Mnie już brzuch boli ze stresu.
Mam walizkę, która waży 30 kg, do tego plecak, wózek i Lenka. Nie wiem jak dam radę.
No i pobudka o 4 :/

Będę oczywiście czytać codziennie co naskrobałyście.

Płytki wysłane.



Buziaki Kochane me :kiss:


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl