MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

znajomi, którzy mi zdjęcia robili ogłosili konkurs:
www.facebook.com/event.php?eid=309357622407963
trzeba zrobic portret jesienny, polubic ich na Fb i można wygrac sesję

A u mnie dzis nadeszla wiekopomna chwila i udalo mi sie w koncu spakowac torbe do szpitala a nawet dwie. Te, ktora zabieram od razu i te, ktora maz ma mi dowiezc na nastepny dzien. Musze jeszcze spakowac rzeczy malego (i moje) potrzebne jak bedziemy wychodzic ze szpitala, bo M. juz kilka razy mnie pytal czy "na pewno mu to wszystko spakuje!"

Zazdroszcze Wam, ze macie tak blisko mamy i tesciowe. Moja mama jest daleko, a tesciowa niespecjalnie interesuje sie naszym zyciem (przez cala ciaze nie tyle nas nie odwiedzila, co nawet nie zadzwonila do mnie z pytaniem jak sie czuje), wiec w sumie moge polegac tylko na kolezankach. Ktore sa kochane oczywiscie

A ja odkad przestalam pracowac skupiam sie glownie na spaniu (przerywanym oczywiscie wizytami w toalecie i ewentualnie zgaga). Ale rzadko kiedy udaje mi sie wstac wczesniej niz o 12.oo. I jakos nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia. Troche mnie niepokoi fakt, ze przez to siedzenie w domu trace sily i zwykle wchodzenie po schodach jest wyzwaniem. Powinnam chyba od czasu do czasu ruszyc tylek na jakis spacer. Ale tak mi sie nieeee chceeee....

Tez mam podklady i wkladki laktacyjne Belli. Nie wiem czy sa dobre, ale w aptece Pani mi wlasnie te polecila.

Kupujecie zwykłe podpaski na noc czy specjalne podkłady poporodowe? Ja znalazłam coś takiego... na nietrzymanie moczu. Ale chyba by sie sprawdziło... mam jakąś schizę na tym punkcie dziś...

ja mam takie i zobaczę które lepsze, a majty też mam wielorazowe bo słyszałam że lepsze, w opakowaniu 2 szt. ale myślę że starczy, bo wyprać można szybko ręcznie w zlewie a schną pewnie w mgnieniu oka

ogólnie bardzo lubię produkty z belli, mam jeszcze zapasy sprzed ciąży

zresztą wkładki laktacyjne też mam belli hehe
i żeby nie było że reklamuję, po prostu jestem z tej firmy zadowolona

Ja jak Tygrysica mam hartmana, dzwoniłam do lekarza i mam na razie brać no-spe i magnez i czekać co będzie się dalej działo.

hej kobietki

Gagus super powoź

tygrysico szalejsze z zakupami:)

Wow Poluniu nie chciała bym byc koło ciebie heh ale sprzedawca uprzejmy bo ja bym sie wkurzyła na takiego klijeta

No adafora czyz bys szykowała sie na listopad:)

Eh ja po ktg jestem tak wymęczona , że odp po łepkach bo nie mam weny i jestem wykończona

Ja to nawet niewiem czy tu sie kupuje tylko podpaski czy jakies wkładnki sa. Musze popatrzec w sklepie. Ale te rodzice sa uparte. Moja córka miała wczoraj goraczke i dzis nie poszła do szkoły ale juz sie lepiej czuje to teraz moja mama przyszła do niej i sprawdzała czy jest zimna jak mnie to drazni zachowje sie jak bym nie wiedziała co z dzieckiem mam robic. A jak sie drogie rodzi to bedzie jeszcze gorzej bedzie sie wcinac a ja denerwowac.... Ale musze wytrzymac bo co zrobic.

Która z was ma pierwsza termin do porodu??

Pierwsza jest Rojku, która gdzieś nam się zapodziała ostatnio

Ja pewnie ostatnia 04.01.2012 z OM Dobranoc .,*,. )* .

hej dziewczynki no-spa i podwójna dawka magnezu działa skurcze się zmniejszyły uff.
Jakie płyny do higieny intymnej zabieracie? ja biały jeleń z korą dębu, ciekawe jak się sprawdzi w domu mam laktacyt ph 3,5., podobno tantum rosa też się bardzo przydaje. Czytałam też o aflovagu .

Ja mam termin na 9tego grudnia
W domu uzywam laktacyt pomaranczowy do szpitala tez go zabieram i tantum rosa rozrobilam sobie w takiej butelce po mgiełce bo wlasnie czytalam zeby tak sobie zrobic i te miejsca intymne popryskac i osuszac recznikiem papierowym

Ja mam termin z usg na 26.12 a z om na 31.12. Ale wiadomo, ze moze sie zaczac nawet 2-3 tyg. przed terminem. Tak przynajmniej mowili na szkole rodzenia. Moja polozna poleca Tantum Rosa i pewnie to zakupie. Dzis moja kolej na robienie obiadu. Ja dla odmiany wkrecilam sie w Gotowe na wszystko, wiec bedzie gotowanie i ogladanie.

Torba spakowana tadammmmm Jutro punkt 8.00 muszę być już na oddziale i zobaczymy jak się dalej potoczy... . Niby to moje drugie dziecko ale stres ogromny!!! Prawie dwa tygodnie spędzę w szpitalu bez Synka!!!!!!!!! Dzisiaj mam takie nerwy , że aż sobie papierosa zapaliłam - wiem źle ale nie dałam rady. Na zmianę zimno mi albo wybuchy gorąca takie że rozbieram się do stanika A mała sobie dziś bieg przez płotki urządza w brzuchu - chyba jej się mój nastrój udziela.
Generalnie to termin 6.12 ale mają mnie rozpakować podobno 28.11.

hej laseczki

Ja w troszkę lepszym nastroju ale i tak zionę ogniem , nie wiem co mi jest mam nadzieje , ze rano wstane w dobrym nastroju , bo mecze siebie a przede wszystkim męża i synka:(

Co do płynu to nie biorę nic raczej nic ze specyfików mi nie będzie potrzebne, tylko standardów ten co zwykle a używam z avonu

Poluniu ty już jutro do szpitala wow , z jedne strony fajnie , ale właśnie ta rozłąka ze synkiem Kochana prześlij mi swój nr kom na prv to chociaż na bieżąco będzie wiadomo co u ciebie

No ja mam na 8.12 termin no ale ciekawe jak to się w końcu skończy u mnie.Coraz bardziej nastawiam sie na naturalny.Mimo , ze z ginem ustaliłam cc