BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

13 lata 3 miesiąc temu #183203 przez lilian355
A ja mam takie pytanko... czy któraś z Was nosi okulary? bo w internecie natknęłam sie na temat tego jaki wpływ ma nasz wzrok w stosunku do porodu naturalnego a cesarskiego cięcia... i jestem w obawie, bo ja wlaśnie noszę okulary i to w jaki sposób będę rodzić bedzie zależało głównie od okulisty... :( troszkę sie tym zestresowałam, bo w ogóle o czymś takim nie wiedzialam :( czy jest któraś z Was w podobnej sytuacji?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183206 przez madziaska
lilian ja nie nosze okularow, ale kiedys czytalam artykul, ze niegdys byl to problem, ale teraz patrza tylko na to, czy ktos ma problemy z siatkowka, poniewaz duzy wysilek moze spowodowac jej odklejenie. Sama wada wzroku (czyt. np krotkowazrocznosc) nie jest podstawa do cesarskiego ciecia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183327 przez luska
Lilan ja nosze.Wade mam dość taka powiem "poważna ".Mam duży astygmatyzm , czyli wada siatkówki i rogówki ale to żadnemu lekarzowi nie przeszkadzało.W sensie nie było problemów z oczami nic mi się nie działo(a rodziłam naturalnie)Z tego co wiem to tylko bardzo duże i poważne wady wzroku sa wskazaniem do cc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183375 przez KasiaT
Też mam wadę wzroku i to nie małą bo +3 i +3,5 i jak się o to pytałam lekarki to powiedziała, że jeśli chodzi o samą wadę wzroku to podstawą do cc jest wada od ok. 10 w obie strony. Tak więc się nie martw :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183378 przez lilian355
ale i tak będę musiala iść do okulisty, bo szczerze to dawno nie byłam... ostatni raz jak bylam to mialam gdzieś -4 do -4,5 ale że już przez moje szkła tych całkiem małych cyferek nie dowidzę to pewnie mam większą wadę... no i jakiś cylinder na prawym oku, a nie wiem co to znaczy... muszę iść to się dowiem co i jak... no i przy okazji szkła wymienię...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183425 przez KasiaT
wiesz co, nie wiem czy to dobry pomysł, żeby szkła wymieniać. Czytałam na wielu stronach i generalnie zaczynam też widzieć po sobie, że w ciąży wzrok się pogarsza (zmniejsza się ilość płynu w oku). Też miałam sobie wyrobić nowe okulary bo stare porysowane i rzadko używane bo chodzę w soczewkach ale wolę jednak poczekać aż ciąża dobiegnie końca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183427 przez asia26
Moja kolezanka ma wade siatkowki i to wlasnie bylo wskazaniem do cc ale o tym zadecydowal okulista w porozumeiniu z jej ginem musisz zajsc do lekarzazale nie martw sie na zapas bedzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183437 przez lilian355
ale teraz mi się wzrok nie pogorszył, widzę cały cza stak samo... tyle, ze już parę lat nie odwiedzałam okulisty i jeszcze na studiach zauważyłam, ze mam problemy z widzeniem :) ogólnie to dobrze widzę przez te okulary, ale jednak tych malych literek czy cyferek z tej tablicy już nie odczytam... no i szkla już są porysowane...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183454 przez KasiaT
Pójść do okulisty oczywiście nie zaszkodzi, wręcz jeśli masz jakieś wątpliwości to ważne żeby Cię uspokoił i wszystko wyjaśnił :blink:
Ja tylko mówię ze swojego punktu widzenia. Mi się pogorszył od jakichś 2-3 tygodni, nie wiele, bo w prowadzeniu auta mi nie przeszkadza ale jednak odczuwam różnice. Dlatego na pewno nie wymienię okularów w ciąży bo u mnie nawet niewielki odchył daje widoczną różnicę :pinch: Wydam teraz kasę na szkła które de facto i tak będą do d... po powrocie do formy i znowu trzeba będzie wymieniać... Wolę jednak tą sumkę wydać na pierdółki dla dziecka.

A tak z ciekawości. Zamierzacie karmić piersią??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183458 przez lilian355
co do kamienia piersia to ja wlaśnie chcę, ale nie wiem czy będę potrafiła i czy w oole coś poleci z tych moich piersiatek, bo nie dość że są niewielkie to jeszcze sutki się chowają :/ myślałam nad nipletkami wyciagające sutki ale trochę szkoda mi na to kasy... tym bardziej że czytałam że dziecko ma ssać sutka z calą otoczką t a brodawką i że z biegiem czasu po ssaniu przez dziecko sutki same się wyciągną więc to mnie trochę uspokoiło... chyba tylko najgorsze będą początki...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #183494 przez luska
hej laseczki.

Dokładnie jak pisze Kasia w ciąży wzrok się pogarsza a z doświadczenie wiem , ze wada musi być konkretna , żeby zrobili cc .Nawet jak ma się świstek o wskazaniu do cc od okulisty to w szpitalu nie zawsze go biorą po uwagę.Osobiście znam taki przypadek , że laska miała świstek od okulisty , ze cc bo wada wzroku.A ordynator stwierdził , ze wada nie jest tyle poważna , żeby nie spróbować naturalnie i laska urodziła chłopca ponad 4 kilo i nic się z jej oczyma nie stało :)

A co do karmienia ja nie widze innej opcji jak naturalnie.Nie można podchodzić z takim nastawieniem ,że nie wiem czy dam sobie rade bo........Owszem ja nie mowie ,że karmienie to łatwa spraw , ze nie ma chwil zwątpienia i checi sięgnięcia po mieszankę ale trzeba być wytrwałym i cały czas myśleć"dam rade"To na pewno się uda.O golnie uważam , że przy karmieniu piersią pozytywne nastawienie to 50% sukcesu.A ze wszystkim można sobie poradzić .Z kryzysem laktacyjnym ,z nawałem ,z popękanymi ,poranionymi brodawkami z zatorami .Warunek trzeba naprawdę chcieć.No na początku tez było ciężko miałam wklęsłe brodawki(wyciągajcie sobie je obcięta strzykawka kilka tygodni przed rozwiązaniem)Ja co prawda tego nie robiłam .Ale dałam rade.Młodzież taki mi suty pogryzła , że myślałam , ze umrę.Ale kupiliśmy sylikonowe nakładki na cyce, maść(jeszcze jak w szpitalu leżałam) i po tygodniu było po problemie a młody i bez nakładek sobie świetnie radził.Karmiłam 7 miesięcy i tylko dlatego tak krotko bo to mnie synek odstawił :dry:

No i jak widać jestem zwolenniczka karmienia naturalnego.Na ten temat mam twarde poglądy.I jak na moje oko wiele kobiet sobie nie radzi z karmieniem bo za szybko rezygnuje i za mało walczy o to mleczko w cycuszkach :) Chociaż , nie mowie , że karmi cycem za wszelka cenę bo to tez nie chodzi o to.Czasem po prostu jest lepiej podać mieszankę ,niż męczyć i siebie i dzidzie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #183675 przez gagusia84
Ja nie wiem jeszcze czy bede karmic piersia bo przy pierwszej miałam problemy. Gryzła mnie strasznie jak ja karmiłam to przy tym płakałam a po zatym nie najadała sie. A teraz jeszcze wyszło ze tu w Angli mam alergie wiec jak tak dostane ta alergie ( tak mnie swedza oczy ze nie umiem sie wtedy przestac drapac) a jak dostane alergie to chyba raczej nie bede karmic ale to sie wszystko okaze w praniu.






Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #184029 przez upsar
Ja na pewno będę chciała karmic piersią. Moją córcie karmiłam piersią i było to cudowne uczucie a jak mąż na nas patrzył :) . Uważam że jak tylko jest możliwość to trzeba próbować. Mi nikt specjalnie nie pomagał w szpitalu, nie nakierował, samo jakos poszło. Po prostu kobiecy instynkt zadziałał. Nie wiem jak będzie teraz - na ile ten pokarm nasyci maluszka ale ile będzie chciał tyle będziemy próbować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #184063 przez rojku
Też mam zamiar karmić piersią. Mama ani siostra nie miały problemów, więc mam nadzieję, że i ja nie będę mieć. Gdzieś czytałam, że bardzo ważne jest, żeby dziecko przystawić w ciągu 2 godzin od narodzin. Tylko się martwię, czy będę umiała dobrze Anielcię przystawić do cyca, ale może się znajdzie jakaś pomoc jakby co :)

Ja siedzę teraz na Allegro i szperam w materacach. Zastanawiam się jaki wybrać. Muszę poszperać w gazetach ciążowych, to może coś tam znajdę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #184227 przez KasiaT
No to pewnie zostanę przez Was wyklęta ale ja mam mieszane uczucia. Na pewno spróbuję, tu nie ma opcji. Ale wcale nie jestem przekonana do tego, żeby długo karmić. Mam swoje powody.

Ten weekend to był straszny. Najpierw sobota - no kurde czym tu oddychać... i weź tu się dobrze baw na urodzinach chrześniaka :pinch: ... Potem niedziela niby z pogodą wszystko ok ale wieczorem to tragedia. Nagle zabrakło mi tchu :X Być może mały się wyżej ułożył... nie wiem ale nie mogłam ustać na nogach :dry:
Dziś też nie jest za wesoło :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl