MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

Rojuk ja mam kokos gryka i całkiem niezły jest;)Małemu się chyba dobrze na nim spało.Chociaż nie wiele z niego korzystał A z tego cow iem teraz sa polecane lateksowe.

Kasia T to wtoja decyzja , skoro masz powody nikt cie tu tepic nie bedzie .Kazdy wyraza swoje poglady ja ma takie a nie inne i juz ty masz tez swoje i tez nie ma co "wymadzac sie"

Ale uwierz jak spróbujesz , wytrwasz to w końcu to pokochasz i nie będziesz widziała innego sposoby karmienia

Witam przyszle mamusie ja rowniez dolaczam do kregu:) Termin porodu n 9 grudnia:)

Witamy witamy znasz juz płeć? Masz imię? Opowiedz coś.

Witamy w gronie

Drynek88 Witamy w gronie brzuchatych

Przedwczoraj na zajęciach mieliśmy o metodach łagodzenia bólu i pozycjach porodowych.
O pozycjach to wiele wam nie opowiem bo to trzeba pokazać. Generalnie tam gdzie nie ma musu leżenia na plecach to polecała pozycje kuczną (wiadomo grawitacja robi swoje) lub na czworaka opierając się na piłce lub mężu (najbezpieczniejsza pozycja dla krocza, gdyż tkanki z przodu pochwy są najmocniejsze a wtedy na nie jest największy nacisk).

Jeśli chodzi o metody łagodzenia bólu to oczywiście szeroko omówiony był temat zzo. Minusów było sporo: m.in. Nie każdy może go mieć (przy problemach z krzepliwością - płytki pon. 100tys. nie będzie mogło być podane), nie na każdego działa, trzeba leżeć plackiem przez jakiś czas żeby równomiernie być znieczulonym a przy skurczach to ciężko, może obniżyć ciśnienie krwi (plus przy kobietach z nadciśnieniem ale minus przy normalnym), może wydłużyć drugą fazę porodu, pozwala na zachowanie logicznego myślenia (tak, o dziwo to wada gdyż przejmujemy się wszystkim, dokładnie wszystko obmyślamy, co często powoduje też przedłużanie bo się zamykamy np. myśleniem, żeby tylko np. nie puścić bąka w czasie parcia albo jak się wygląda, a bez znieczulenia nasza uwaga jest skupiona tylko na porodzie. Zgodnie z teorią położnej: poród nie przebiega z sposób logiczny więc nie należy myśleć logicznie)
Oprócz tego jest jeszcze TENS rzadko stosowany - elektrostymulacja za pomocą elektrod przyczepionych w okolicach kości krzyżowej i lędźwi.
Z naturalnych metod polecała techniki oddechowe, masaż okolicy krzyżowej ręką bądź piłkami tenisowymi, wanna z ciepłą wodą, okłady na podbrzusze zimne lub ciepłe (np. kompresy żelowe albo woreczek bawełniany z pestkami wiśni podgrzane w mikrofali)

To takie najważniejsze.

Jeszcze mówiła o ziołowych preparatach przygotowujących do porodu:
- od skończonego 35 tygodnia - napar z liści malin - 3 szklanki dziennie (łyżka na szklankę)
- od skończonego 35 tyg - olejek z wiesiołka - łyżka dziennie lub 3x3 kapsułki Oeparol. Zawiera NNKT mające wpływ na konsystencję szyjki macicy.
- Oczywiście ćwiczenia mięśni Kegla
- masowanie krocza można już teraz ale można od 34 tyg ze 2 razy dziennie po 5 minut - można użyć polecanej przez położne mieszanki: olejek ze słodkich migdałów (ok. 100 ml) i wit E też w olejku (ok 10ml) można dodać kilka kropel olejku lawendowego. Zmniejsza ryzyko popękania.
- no i oczywiście żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo przeterminowania - zmiękczanie szyjki macicy za pomocą prostaglandyn zawartych w męskim nasieniu - innymi słowy od ok. 35 tyg warto kochać się częściej niż zwykle (z czego najbardziej ucieszył się mój mąż )

To tyle co spamiętałam.

Dzisiaj ma być mowa bodajże o laktacji.

Ostatnio stwierdziłam, że zaczynają mnie poważnie irytować pytania typu "jak się czujesz".... albo macanie brzuszka - zwłaszcza moja mama próbuje ciągle to robić, a ja ciągle kombinuję z unikami

A ja dzis zaliczylam kolejna wizytę u lekarza :D.Moja malutka ma 17cm w 23 tyg. Wyniki Badan tez lekarz powiedzial ze sa bardzo dobre. Ogolnie wszystko Super.Z dnia na dzień zaczynamy coraz bardziej kopac:p juz 3 dzien z rzedu mam pobudke o 6.15 wielkim kopem:pp a te bole w lewym boku to przez naciaganie sie Maciny i wiazadla wiec niebylo czym sie martwic:

hejka mamuise .wiktam rowniez nowa grudnioweczke:)

Kasia t dzia za wykład No to będziemy działać od 36tygodnia, no mam zamiar załapać sie jeszcze na koniec listopada .No ale to ja a jak tam moja dziewczynka już będzie chciała to nie wiadomo.Mam tylko nadzieje , ze przeterminowana nie będę

|Nanga to juz duza ta twoja dzidza a ile wazy??U mnie z ruchami na odwrot .Mała jest bardzo ospała.Wczoraj juz schizy łapałam , ze jak nie nalicze 10 przez godzine to działam.Albo szpital albo gin.Ale jakoś jakoś poszło po słodyczach i leżeniu na boku.Chyba po prostu leniuszek i spioch z niej.

również witam nową grudnióweczkę im nas więcej tym zawsze raźniej

no u mnie maluszek to się kurna wierci i to często hehe a najczęściej to po jedzeniu chyba wtedy jakiegoś takiego powera dostaje

Na usg 3d ktore robilam sobie dodatkowo prywatnie w 21 tygodniu poznalam plec naszej kruszynki mimo wszystkich uwag rodziny ze bedzie chlopiec na 100 % lekarz powiedzial dziewczynka:) a mamusia sie cieszy oczywiscie bo miala taka mala nadzieje na to ze bedzie corunia:) jak myslicie czy potwierdzenie plci dziecka w takim badaniu 3d jest wiarygodne co o tym sadzicie? pytalam mojej giny to powiedziala ze dziewczynka bardziej prawdopodobnie niz chlopiec a imie ktore wybralismy to Nadia bardzo mi sie podoba tatus ciagle rozmawia do brzusia i spodobalo mu sie to imie wiec raczej juz tak zostanie.Ciaza moja przebiegala dosyc ciezko na poczatku caly czas wymiotowalam tragedia zle sie czulam stracilam 8 kilo no ale na szczescie wszystko to juz minelo co zle i jestem silna i wsparcie rodziny i meza duzo mi pomoglo teraz czasami tylko za duzo nie chce mi sie jesc apetyt mam na slodkie czasami jedynie no i ostatnio po wizycie u ginekolog dowiedzialam sie ze moja dzidzia jest bardzo nisko co wyniklo ze wczesniejszego badania usg 3d i szyjka macivy jest zbyt krotka i musze lezec przymusowo i dostalam tabletki na macice bo mialam bole w nocy a tak to ogolnie nasz dzidziulek zdrowy z czego bardzo sie ciesze wyniki tez mam ok oprocz tego ze dzidzia jest leniwa i nie chce podejsc troszke wyzej a mamusia musi teraz lezec.Jestem bardzo sczesliwa ze mam w brzusio ta kruszynke i nie moge sie juz doczekac kiedy ja zobacze choc tak boje sie porodu no ale staram sie nie myslec o tym co moze sie wydarzyc ze moge przedwczesnie urodzic jestem dobrej mysli ze wszystko sie uda i ze bedzie dobrze:)

KasiaT macie super te wykłady.
A na co dokładnie te napary z ziółek - czemu to ma pomóc??
Ty chyba robisz bardzo skrupulatne notatki z tych spotkań bo tak wszystko dokładnie przekazujesz... czuje się jakbym była na tych zajęciach.

Wielkie dzięki za to

Oj ja tez panikuje wystarczy ze jakis czas przyslowiowe "NIC" :pp Ale wystarczy ze sie poloze zaraz daje o sobie znac:p w Niedziele smialismy sie z mezem bo ledwo co sie przebudzilam poczulam takie naciaganie sie skory brzucha..niewiedzialam co sie dzieje ,podnosze bluzke a tu takie jajco na brzuchu:p mala tak sie wypiela albo sie przeciagala tak intensywnie Dzis w koncu sie wyspalam niewspominajac o pobudce o 6.15 oczywiscie:p ostatnie dni mialam jakies takie ciezkie niemoglam wogole spac do ok 2.00 a budzilam sie po 6.00 Tej nocy w koncu usnelam po 20.00ej .

dyrek mi się wydaje , ze to nie zależy czy 4d, 3d, 2d tylko od lekarz to raz a dwa to i od szczęścia bo wiadomo lekarz tez omnibusem nie jest .Człowiek jak każdy inny i się pomylić może:)
Troche nie halo masz z tym leżeniem .Ja to chyba bym nie dała rady jak teraz bym miała leżeć do końca ciąży No ale ja mam Ola to troszkę inna sytuacja.Dlatego nie mam tez problemów ze snem;)Młodzież mnie w dzień wykończy w południe i wieczorem trochę czasu dla siebie i po 22 padam zasypiam i pobudka około 6 Ale trzmam kciuki , zebys bezpiecznie wytrwała do teg 36 tc a wtedy niech sie dzieje co chce:)

Upsar ziółka masz po to , żeby przyspieszyć poród , zmiękczyć szyjkę itd Napewno to wykorzystam i bede pic herbatke z malin.Kasia napisz mi tylko ten olejek z wiesiołka(o ile to dobrze przeczytałam , że o olejek chodzi)To gdzie trzeba się smarować

Oj tam, nie ma za co dziewczyny. Staram się jak najwięcej spamiętać ale to fakt przepisy spisałam bo tego się nie da spamiętać . Później opiszę wczorajsze zajęcia o laktacji. Ale na razie weny nie mam

A ten wiesiołek to się wcina w postaci oleju. Można to dostać w sklepach ze zdrową żywnością. Ale ja osobiście chyba jednak z niego zrezygnuję bo ponoć ma krótką datę ważności i jest ciężki w przechowywaniu. Właśnie dlatego jest ten Oeparol

A mi cycki zaczynają przesiąkać Wczoraj pisałam sobie sms'a i nagle mi się zrobiło chłodno w sutka (byłam bez stanika)... patrzę a na bluzce plama! Teraz piszę posta... to samo

..no tak sobie mysle ze lekarz to konkretny jest i wogole wszystko umie wiec mam nadzieje ze byl pewny co do plci naszego maluszka i takie wrazenie mialam z mezem no ale roznie to bywa.A wy kobietki jakie ciuszki kupujecie bo ja to oczywiscie nakupowalam rozowych troszenke jak sie dowiedzialam ze bedzie dziewuszka a co do reszty hmm zastanawiam sie kurcze to nigdy nie wiadomo, bym moze w kolejnym usg sie potwierdzi no a to z tym lezeniem ciezko jest ale wiem ze robie to dla kogos i musze sie poswiecic zobaczymy czy 14tego wrzesnia na wizycie gina powie mi ze sie polepszylo bo inaczej sie chyba zalamie

Kasia t to zapisz gdzieś nazwę tego zamiennika i za jakieś 9 tygodni poproszę o to jeszcze raz bo na pewno nie zapamiętam nazwy a jak i zapisze to zaponę gdzie hehehe

Drynek ja w sumie nie mam problemu z ciuszkami bo mam po synku.Wiadomo większość "męskie" Ale niektóre rzeczy typu zestaw pościeli typowo "mała księżniczka" bo znowu po pierwszej córeczce.A z ciuchami to tyle , że kupuje po troszkę rozmiary raczej większe.Mala półroczna księżniczkę nie ubiorę w spodnie z samochodem i bluzkę z autami.Wiec raczej większe sukieneczki spodnie bluzeczki.Ale i na o-3 kupiłam parę "wyjściówek".No i moja mama na pewno poszaleje wiec spoko nie mam się co ciuszkami przejmować