Mamusie październikowe ;)))

Witam Muszę się pochwalić bo pomimo tłuszczyku dzidzia tak kopie że brzuch skacze słodycze nie działają tylko gorzka herbata

Witam wszystkich
Ja jakoś przetrwałam samotną noc, ale jeszcze mego męża nie ma, więc się trochę denerwuje żeby cały i zdrowy wrócił.

Moje maleństwo szaleje bardzo, tak bardzo,że aż się dziwie, że to aż tak czuć. Ale to super uczucie, więc nie narzekam.

Jutro mam wizytę u lekarza. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moja kruszynkę i kiedy usłyszę bicie serduszka.

Dziewczyny, czy nowe łóżeczko musi się wietrzyć? może w domu czy lepiej na dworze? Bardzo to nieprzyjemny zapach? Nie chciałabym wkładać maleństw do śmierdzącego łóżeczka Ale też zostawić na jakiś czas na dworze to też różnie... czasem jakiś deszcz czy coś... Pytam bo nie wiem czy trzeba kupić dużo prędzej.

Witam mamusie:) Dziś już czuję się troszkę lepiej:)maluszek ostatnio mnie kopie jakoś bardzo na dole, to normalne? bo zawsze kopał troszkę wyżej, to jest w brzuch, około pępka a teraz go czuje bardziej w podbrzuszu niż brzuchu..to nie za nisko? Miłego, pięknego dnia:*** ja wcześniej skończyłam zajęcia to wcinam ciasto i idę oglądać film:)

Paula wystarczy że wyciągniesz je z opakowania i postoi w mieszkaniu. Nie trzeba na dwór wystawiać, a zapach no taki "meblowy" raczej nie przyjemny, ale kto co lubi
Ja Dzidzia też czuje raz wysoko (okolice pępka) a czasami na pęcherzu kręci się i dlatego

Hej!
Mi dzisiaj bratowa przywiozła łóżeczko wanienkę i worek ciuszków więc lista coraz mniejsza:)
Ja głównie maluszka czuje w podbrzuszu po lewej stronie.

dobry wieczór

Alutka ja zaś czuję maluszka najbardziej w podbrzuszu po prawej stronie
Śliczny awatarek

Powiem Wam, że mi coś dziś niedobrze i na wymioty się zbiera. Podobno panuje jakiś wirus w powietrzu czy coś. Znowu jakieś dziadostwo.

Paula tak jak pisze Groszek, wystarczy, że łóżeczko w domku troszkę postoi. Kiedyś w jakimś programie mówili, że aby pozbyć się nowego meblowego zapachy to trzeba czymś mebel przemyć, ale nie pamiętam czy wodą z sodą oczyszczoną czy z odrobiną octu Możesz poszukać w necie.

Dziewczynki pisałam Wam kiedyś, że rodzice planują mały remont, no więc we wtorek przenosimy się do mieszkania moich dziadków. Oni są w domku letniskowym a mieszkanie stoi puste więc skorzystamy Bierzemy internet bezprzewodowy, więc mam nadzieję być z Wami w kontakcie.

Miłego wieczorku

Cześć mamusie!

Tym razem tak na chwilę. Żegnam się w Wami na 5 bo wyjeżdżam w góry prowadzić drugą zieloną szkołę w tym roku Mam nadzieję, że prognozy się nie sprawdzą i pogoda będzie lepsza niż 10*C i deszcz.
Życzę zdrowia wszystkim przeziębionym, na ból gardła, chrypkę i kaszel ostatnio pomogły mi miętówki, polecam.

Ja chyba też czuję już ruchy, gdzieś tak na środku brzucha i całkiem często, o ile to właśnie to.

Pozdrawiam z gór (tak awansem) i odezwę się jak wrócę. Miłego tygodnia zatem!

Hej piękne!

Propo ruchów maluszka to też muszę przyznać że mała potrafi się tak jakby na raz kopnac i nad pempkiem i w podbrzuszu tak jakby i raczkami i nozkami
a jeszcze niedawno na wspak na poziomo po lewej i prawej stronie na raz kopniaczki były

Dzis tak sobie wracałam z autobusu a ze szłam sama to przyznam sie bez bicia ze pierwszy raz zdarzyło mi sie zobaczyc siebie w całej okazałosci w wystawie sklepowej ( w domku mam lustro jedno w lazience na wysokosci twarzy) i powiem szczeze ze chodzbym nie wiem jak sie starała no juz nie ukryje ze w ciazy jestem

Ogólnie dzis a raczej to juz wczoraj dzien strasznie zabiegany i cholernie pelny emocji -nie koniecznie samych pozytywnych

Zacznijmy od tego że po przespaniu 3 godzin z soboty na niedziele wczoraj wyruszylismy z mezem o godzinie 9 do naszego miejsca docelowego gdzie mial maz sie wstawic do pracy aby sie dowiedziec kiedy zaczyna , a oczywiscie pokoj juz byl zalatwiony wiec wszystkie rzeczy na tydzien dla nas wzielismy plus posciel wiec troche tego targalismy , gdy dojechalismy na miejsce po okolo 2 godzinach i godzinnym oczekiwaniu na landlorda okazalo sie ze zmienili zdanie i pokoj nam wynajmie tylko i wylacznie jesli podpiszemy umowe na 6miesiecy - no kur*** wez sie czlowieku lecz, jak my na 3 tygodnie sie umawialismy. tak wiec po tej rozmowie zostalismy praktycznie bez jakiegokolwiek miejsca do zatrzymania. glodni ( w pospiechu sniadania nie zjedlismy) i wsciekli zadzwoniłam do znajomej czy by mogla na internecie nam na szybko cos znalezc to okazali sie na tyle cudownymi ludzmi ze przyjechali po nas ( dzieki Bogu , bo juz płakałam z nerwów- jak mozna tak ludzi do wiatru wystawic) zawiezli meza na spotkanie w pracy i tu kolejny zonk - zaczyna na nocke z niedzieli na poniedziałek - i szybko myslec co tu zrobic gdzie sie zatrzymac, i mimo ze mają małe mieszkanko postanowili że nas przygarna ( nie mam jeszcze poejecia jak sie im odwdzieczyc) i w miedzyczasie na spokojnie sobie szukamy mieszkania , odwiozlam meza do pracy aby miec pewnosc ze dotarł i byłam juz tak strasznie padnieta i opuchnieta ze nawet nie wiem kiedy zasnelam, a moj szkarb sie meczy w pracy , takze teraz sobie czekam na niego bo jeszcze 3.5 godzinki i pospimy jak wroci. Ahhh
Sa jednak jeszcze cudowni ludzie na tym swiecie .

Przepraszam kochane ze tak Was zanudzam ale musiałam sie wygadac komus bo tak trzymac w sobie to ciezko.

Dzień dobry
Karo kurcze no ładne zamieszanie! Ale macie szczęście z tymi znajomymi:) Ze świeczką takich szukać a jeszcze na obczyźnie! Staraj się kochana nie denerwować tak wszystkim bo malutka to wszystko czuje i przeżywa twój stres kilka razy bardziej niż Ty.

Wczoraj cały dzień po za domem. Mój brat miał rocznicę komunii i mieliśmy tylko do kościoła jechać, ale mój tata był bez swojej żony więc zaprosił nas na obiad i bardzo fajnie spędziliśmy dzień. Nawet odważyłam się autem jechać! Bo tata sobie piwo wypił no i musiałam go do domu odwieźć. Bałam się jak cholera bo od grudnia nie prowadziłam, ale udało się elegancko:) jeszcze w trakcie jazdy mały zaczął wiercić się jak szalony

Dziś od 4 na nogach, bo mnie obudził ból zęba, a raczej dziąsła. W piątek byłam na wyrwaniu i nadal mnie boli to miejsce i jeszcze spuchło mi, wyglądam jak chomik;/ wydaję mi się że stan zapalny mi się tam zrobił;/ czekam do 8 i lecę do dentysty.

Miłego dnia!

Dzień dobry

Ja tylko na momencik. Zaraz wybywam na moja wyczekiwaną wizytę. Tak się nie mogę doczekać kiedy zobaczę znowu malucha Trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze.

Pozdrawiam

Karo to mieliście niezłą przygodę :/ dobrze że macie fajnych znajomych
Niuśka rośnie Ci rajdowiec hihi
Paula trzymam kciuki i daj znać jak po wizycie

dzień dobry

Karo, rany aż mi się "nóż w kieszeni otworzył" na tego drania co Was tak wystawił z tym pokojem No ja tak można?!! Jeszcze kobieta w ciąży, i co niby? mieliście się włóczyć po nocy? Masakra. Dobrze, że Ci znajomi Wam pomogli Wspaniale, że macie tam na kogo liczyć i trzymam kciuki abyście szybko znaleźli własne lokum

myszka udanego wyjazdu, mam nadzieję ze pogoda jednak Wam dopisze, a przynajmniej że nie będzie deszczu. Pozdrów góry ode mnie, uwielbiam

nusia mam nadzieję ze to jednak nie stan zapalny i że dentysta coś poradzi

Paula zaciskam kciuki i czekamy na wieści z wizyty

Groszek, jak u Ciebie?

U nas znowu leje, w nocy zaczęło i pada niemal cały czas

Miłego dnia

Dzień dobry kochane!:)to fajnie, że to tylko przemieszczanie się maluszka, bo ja tak się zastanawiałam czy on nie powinien iść coraz wyżej a tu takie niskie kopniaki:P dobrze się was poradzić:)chyba też spróbuje z miętówkami i poszukam jakiś jeszcze aptek w okolicy, choć nie chce mi się wychodzić z domu, taka paskudna pogoda:/
Karo, maskara jaka niefajna przygoda:/ dobrze, że są na ziemi jeszcze dobrzy ludzie:) trzymam kciuki za szybkie znalezienie lokum:)dobrze, że macie siebie i życzliwych znajomych bo to skarb!
Nuśka oby dentysta pomógł! ból dziąsła to masakra, no i może nie korzystnie wpłynąć na maluszka jakby to był stan zapalny więc oby zaradził jak najszybciej. Fajnie, że się odważyłaś jechać samochodem:) teraz będzie już tylko z górki:)
Myszka to trzymam kciuki, że wyjazd się uda:D maluszek w brzuszku zapewne przejmie po Tobie tą pasje:)
Paula no to czekamy niecierpliwie na wieści jak tam maluszek:D!
A ja mam na miły początek dnia zdjęcie z wczoraj:) Tak mój narzeczony się przyzwyczaja do roli tatusia;) hehe, miłego:*

Elusia super fotka, ślicznie wyglądasz i piękny masz brzuś
No a może za przykładem Elusi pokażą nam brzuszki też inne mamusie?

Karo ale mieliście przygodę dobrze że macie takich znajomych
Nuśka oby Ci przeszło z tym zębem....nie znoszę dentystów!
Myszka udanego wypadu!Zazdroszcze bo kocham góry!
Paula czekamy na relacje!
Agusiak mam nadzieję że bedziesz z nami!Może toche wypoczniesz!
Elusia super brzusio!