Mamusie październikowe ;)))

Witam

U nas piękna pogoda. Wdziałam króciutkie spodenki żeby trochę nóżki przyrumienić Za tydzień w końcu na weselicho więc trzeba jakoś wyglądać

Witam kochane:) my wczoraj sobie całe popołudnie leżeliśmy na kocyku na łące a psiunek się kąpał a dziś mimo też ładnej pogody cały dzień w domku bo ciągle mi słabo:/ czuję się jakby mi słońce za mocno przygrzało albo jakbym była lekko pijana;/ ale chociaż gruntowne porządki zrobiłam i babeczki upiekłam:P
Nuśka super, że maluszek ładnie i zdrowo rośnie:)a myślałaś może o chuście? to tak apropo tego 4 piętra bo ja bym na głowę dostała jakbym miała się z wózkiem tak taszczyć
Dziękuję Marto za filmik na fb:) super jest:) my jutro zadecydujemy czy malujemy wszystko sami, czy też naklejki...hmm:)
Pewnie odezwę się dopiero w poniedziałek po południu bo jak rodzinka zjedzie to nie będzie czasu:)
Miłego, słonecznego weekendu:*

Elusia no właśnie muszę coś wymyślić, bo jak mój D. będzie w pracy to będę musiała z pieskiem jakoś wychodzić, no i Małego jakoś brać...wózek raczej będziemy na parterze zostawiać, dwa już stoją i nic im się nie dzieje no ale jakoś przez schody będę musiała przebrnąć...Coś wymyślę mam jeszcze troszkę czasu

dzień dobry

Pogoda u nas piękna, wczoraj to można powiedzieć, że upał był i aż trudno uwierzyć jak to się szybko ta pogoda zmieniła. Oczywiście jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję, że tak zostanie

Po południu jedziemy do teściów na zaległe urodziny teściowej

Miłego, słonecznego i cieplutkiego dnia :*

Dzień dobry
no w końcu słonko mnie obudziło! ale niestety zamiast korzystać dziś mam jedyny dzień gdzie mogę ogarnąć szafy... bo jak mogłam to robić jak padało to mi się nie chciało:P
więc biorę się za czyszczenie magazynów
Miłego dnia :*

dziewczyny w przerwie w sprzątaniu wrzucam zdjęcie brzusia

Cześć dziewczyny!
Wróciłam. Prognozy się nie sprawdziły na szczęście i pogoda na góry była wręcz idealna, nie za ciepło, nie za zimno. Dzieciaki bardzo sympatyczne i kochane (prowadziłam zieloną szkołę dla 3 klasy podstawówki). Przy moim aktywnym trybie życia na kondycję nie narzekam, odkryłam, że nadal mogę dużo i szybko chodzić, nawet przy ostrych podejściach. Słabo też mi nigdy nie jest, jedynie chodzę wcześniej spać i przesypiam 9-10h.
Udało mi się wydrukować zaproszenia ślubne, przysłali już obrączki, więc część rzeczy załatwiona Dzisiaj miałam mały zjazd rodzinny na działce i pierwsze zaproszenia trafiły już do gości.
Coraz więcej czuję ruchy a dzisiaj poczuł je też mój ukochany i bardzo się ucieszył.

Co do badań to ja chodzę do gina na NFZ i nie zapłaciłam jeszcze ani grosza a wszystkie Hbsy, HIVy, cytomegalię, toxo, różyczkę mam już zrobione za jednym zamachem i pobrali mi chyba wtedy 5 fiolek ale mnie to nie rusza, mogę nawet patrzeć na tą igłę. Morfologię robię co miesiąc w nadziei, że coś się poprawi, bo póki co ciągle wychodzi anemia, trudno trzeba z tym żyć, nie przeszkadza mi jakoś specjalnie. Ostatnio robiłam też grupę krwi i niestety wyszło ARh-, czego się totalnie nie spodziewałam, więc teraz mam trochę stres, bo się boję, że może wyjść konflikt serologiczny ale mam nadzieję, że jednak będzie ok.

Dzień dobry
ale tu cicho widać że ładna pogoda
Myszka to super że wycieczka się udała i że dobrze się czujesz:)

My zaraz po śniadanku jedziemy na Święto Chleba i do Ogrodu Botanicznego

Miłego dnia!

dzień dobry

Nusia masz racje pogoda piękna więc grzechem byłoby z niej nie korzystać
Kochana śliczny masz brzuś i awatarek
Udanego święta chleba, zapowiada się naprawdę smakowicie

Myszka witaj z powrotem, cieszę się, że jesteś zadowolona z wypadu i że przygotowania do ślubu posuwają się do przodu A przypomnij nam kiedy to będzie ten wyjątkowy dla Was dzień?
Kochana konfliktem się nie martw, przy pierwszej ciąży raczej nic się z tym nie robi, natomiast chyba przy drugiej coś tam już się podaje. Koleżanka miała właśnie i nic z tego tytułu się złego nie działo

U nas pogoda bajeczna.

Miłego dnia mamusie

Dzień dobry
U nas dziś piękne słońce a jak musiałam jechać do szkoły. Na szczęście to już prawie koniec tego roku więc tylko króciutko. Niestety podróż autobusem (45 km) a taki upał to nic przyjemnego. Strasznie zmęczona jestem

Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

Pozdrawiam

Agusiak - dziękuję

Dziewczyny jak Wam niedziela minęła? Mi bardzo dobrze, już dawno tak fajnie nie spędziliśmy czasu po za domem i tylko we dwoje:) Co do Święta Chleba nie było zbyt ciekawie, wszędzie tyle ludzi że nawet nie było jak cokolwiek zobaczyć, a upał był taki że stać w kolejce nam się nie chciało. Poszliśmy więc jak planowaliśmy do ogrodu botanicznego:) Było super i na szczęście zdążyliśmy przed burzą, bo przeszło nie dawno oberwanie chmury! Masakra!

Niedziela dość ciekawa. Właśnie wróciłam z pracy, a ponieważ pracuję nad Wisłą obserwowałam jak wysoko sięga już woda. W dodatku była dziś taka ulewa, że w Warszawie zalało sporo ulic i stacje metra, nawet ktoś próbował na żaglach/ wpław poruszać się trasą Toruńską. Na szczęście mi sie udało nawet nie zmoknąć, wracałam jak już przestało padać i tylko obserwowałam jakie spustoszenie uczynił deszcz.

dzień dobry

Ja od wczoraj nie mam neta, myślałam, że to przez burzę bo wieczorkiem u nas przeszła spora a okazało się że to T źle kartę włożył do modemu.
U nas też wczoraj był taki upał, że szok, a wieczorem wielka burza :/

T na wieczór poszedł jeszcze z młodą na plac zabaw no po powrocie okazało się, że ma narzeczonego- Jasia. Razem chodzili za rączkę, dawali sobie buziaczki i nie mogli się rozstać jak już trzeba było iść do domu Jasio też ma dwa latka, jest z czerwca
Dzisiaj z moim kochanym urwiskiem wstałyśmy po 9
Nie wiem jak ja w czwartek wstanę na to badanie, żeby na 9.30 już tam być

No deszcz i woda robią spore spustoszenie i strach myśleć co będzie jak nie przestanie padać
U nas dziś ciepło ale pochmurnie.

Miłego dnia

Dzień dobry
Ale dziś pospałam! Wstałam po 11 Dziś zapowiada się upał, muszę się jutro wybrać popatrzeć za jakimś strojem kąpielowym bo na basen bym się chętnie wybrała jak tylko otworzą

Agusiak no piękna pierwsza miłość twoją córcię spotkała szybko jej to musiało słodko wyglądać )

Myszka widziałam właśnie wczoraj w tv co się w W-wie działo - masakra. Tylko w tym jednym miejscu tak zalało?

Miłego dnia kochane!

Czesc kochane!
Dlugo mnie nie bylo na forum - prawie 2 tygodnie i juz nie dam rady wszystkiego nadrobic, wczoraj wrocilam z wyjazdu i dzis rano prosto do lekarza na polowkowe

Tutaj w turcji to chyba innaczej o i prowadza ciaze. ja mialam badania krwi na rozyczke hcv hiv gr krwi itp na samym poczatku oprocz tego od 8 do 21 tyg tylko same usg brzuszne co miesiac zadnych badan ginekologicznych, moczu ani glukozy


Teraz mnie czeka odswiezanie scian i albo taperowanie albo farba musze wybrac, potem zaczynam zakupy dla synka i moja siostra do mnie przylatuje na cale wakacje to razem pobuszujemy

Ewe88 ja przytylam 3 kg do tej pory, na poczatku w ogole nie mialam ochoty na nic slodycze i nie mialam apetytu do 12 tyg 1 kg i od 12-21 nastepne 2 kg teraz juz od miesiaca mi sie powiekszyl apetyt ale staram sie jesc zdrowo np kurczaka jogurty warzywa owoce choc teraz bierze mnie na slodkie i na chipsy ale zjem kilka chipsikow i dalej ale staram sie nie ulegac:)

Chivas gratuluje synka!!!!!

Eve gratuluje coreczki!!!!

Karo u mnie upalyciezko sie spaceruje w taka pogode bo ledwo dysze heheh pieknuy brzusio, chyba cie doganiam z moim


21 tydzien