Mamusie październikowe ;)))

Dzień dobry
nie śpię dziś już od 4.30 bo mój D. sobie chyba z 3 razy drzemkę ustawiał i w końcu mnie obudził, potem jeszcze latał jak poparzony, bo za późno wstał i na koniec jeszcze do mnie czy mam drobne, zamiast sobie po prostu wziąć z portfela mojego( zawsze sam bierze) tak mnie wkurzył że już nie mogłam usnąć, na dodatek gołębie zaczęły swoje gruchanie na balkonie

w związku z tym że tak wcześnie wstałam postanowiłam że zrobię dziś pierogi( nie robiłam od Bożego Narodzenia). Idę zaraz na targ popatrzę co mają dobrego bo jeszcze nie wiem z czym je zrobię

Mały dziś bardzo aktywny od 5 rano:) próbowałam liczyć ruchy no ale nie są one regularne i np po 15 min spokój, potem kopniak i potem sobie zapomniałam ile było jak czekałam na kolejny...Muszę to robić z kartką długopisem i stoperem

zapomniałam dodać link do filmiku przepraszam zakołowana jestem

dzień dobry

Karo ogromnie się cieszę, że masz już lepszy humor i samopoczucie i bardzo fajnie że znajomi Was odwiedzili

nusia, ale Cię D załatwił z rana ale przynajmniej wszyscy skorzystacie i będą pyszne pierożki na obiadek

Ja nie mogłam wieczorem zasnąć ale jak już zasnęłam to wstałam po 9 i nawet wyspana dziś jestem.
Na dworze chociaż nie pada to jest zimno i pewnie znowu w domku będziemy siedzieć, tym bardziej, że T pojechał dziś samochodem do pracy a w bagażniku jest wózek

Miłego dnia dziewczynki

Teraz jak te filmiki przeglądam to wydaje mi się to proste ale pewnie jakby przyszło co do czego to byłoby gorzej

Nie dawno z targu wróciłam, kupiłam sobie czereśnie i właśnie je wcinam
Pierogi postanowiłam zrobić z bobem ponoć są dobre a ja jeszcze nigdy nie jadłam
mój D. coś nie bardzo to widzi ale jak nie chce to nie będzie jadł
Wkurza mnie dziś zawsze tak mam jak rano mnie obudzi

U nas też pogoda nie za fajna, rano padało teraz lekko mży, zimno jest ;/ no powariowany ten czerwiec. Tydzień upałów nie do wytrzymania, tydzień zimnicy i deszczu

Nuśka ja mam tak samo jak mnie coś/ktoś obudzi lepiej do mnie nie podchodzić
Karo dobrze że humor lepszy teraz już będzie tylko dobrze!
Ja w środe do lekarza...ciekawe jak mi glukoza wyszła i została mi jedna kratka w karcie ciąży

Hej kochane!
Ale mam apetyt dzisiaj masakra jakas na sniadanko drugie zrobiłam sobie chyba z 5 kanapek z twarożkiem i szczypiorkiem..mmm... pycha

Laseczki mam pytanie-
Czy też macie tak że podświadomie spinacie brzuch? mam na mysli bardziej tak jakbym wciagała brzuch fakt faktem przed ciaza ten nawyk wciagania brzucha wyrabiałam prawie pół roku ale teraz to mi juz przeszkadza bo mnie najzwyczajniej w swiecie bola miesnie brzuch jak w koncu sie przyłapie i sie rozluźniam;/ głupie to

Karo ja też mam cały czas napięte mięśnie brzucha, a jak się zorientuje to dopiero rozluźniam. Dziwne jest to że przed ciążą nigdy tak nie miałam. Nie mam pojęcia dlaczego tak robię

Karo ja też non stop muszę się pilnować bo wciągam i wydaję mi się że za mocno:P
no ale to ponoć nie szkodzi maluszkowi tylko mięśnie nam pracują

Aaa to mnie uspokoiłyście Bo juz zaczeło mnie to denerwować i sobie pomysalałam- no zapytam sie w końcu a nóż widelec i prosze
Moja mała pierwszy raz sie odwróciła główka w dół takie dziwne uczucie jak ciagle ją czułam po bokach az na dobra sprawe sie wystraszyłam , ale siegnełam po dawno nie uzywany detektor zeby sie uspokoic ze serducho bije ale ciezko mi było znaleźć bo to wyszukuje i moje i jej a ja mam najmniej 110 uderzen na minutke a ona jakos 150 ale moje takie bardziej wyrazne dlatego jak znalazłam to sie uspokoiłam a później 'odkopneła' mi takze jest juz ok.

Karo ja tak nie mam z tym napinaniem mięśni brzucha, ale widać nie jesteś sama
Za to tak jak Ty mam dziś wilczy apetyt Ciągle tylko chodzę i coś podjadam a drzwi od lodówki to się niemal nie zamykają

Właśnie się miałam pytać czy jeszcze używasz tego detektora ale widzę że jednak się przydaje

Co do liczenia ruchów to mnie tamten lekarz nie kazał tego robić i byłam mu za to wdzięczna, bo przyznam szczerze że można popaść w jakąś paranoję jakby tak ciągle to liczyć. Ważne że ruchy są odczuwalne w ciągu dnia lub o mniej więcej stałych porach.
Np moja Paulina ruszała się głównie wieczorami lub po słodkim. W szpitalu kazano mi liczyć ruchy rano a ona przez większość dnia chyba sobie spała. Oni przestraszeni tym brakiem ruchów zrobili mi cc, a może niepotrzebnie ale już nie będę w to wnikać.

Agusiak
Ojjj co do tego detektora to nie uzywam go czesto , ale używam aby sie uspokoic jak cos mi nie pasuje , bo jak juz wiesz wizyty u położnej miałam żadkie a teraz sie tego naskładało w zwiazku z ta anemia

No a z tym jedzeniem to nie wiem co mnie naszło jak tak dalej pójdzie to do jutrzejszej wypłaty opróżnie całe tygodniowe zapasy

A co do liczenia ruchów to ja nie wiem czy sie przekonac do tego czy co bo jak narazie nie usmiecha mi sie to. bo wystarczy ze jak jej nie czuje kilka godzin to sie stresuje a jak zaczne liczyc i bedzie kiedys mniej o iles to ja sfiksuje totalnie
Ojj pierwsza coaza to ciezki orzech do zgryzienia Dobrze że mam Was i moge Was pomeczyc troche moimi zmartwieniami

Elusia! Jutro mamy 100-dniówke

jejku Karo już 100 dniówka u Was, ależ to leci
Wiem że dopiero wakacje się zaczynają ale już bym chciała październik

Cześć,
Wczoraj miałam mega intensywny dzień w pracy, mnóstwo podsumowań, twórczej pracy i muzyczo-laserowy pokaz w Planetarium na zakończenie dnia a dzisiaj się lenię bo miałam wizytę u lekarza i uroczyste zakończenie roku edukacyjnego w jednym z moich miejsc pracy a wieczorem czeka mnie jeszcze drugie, bo narzeczony pracuje w gimnazjum i idziemy razem na kolację dla nauczycieli tak więc dzisiaj nie dość, że wielka wyżerka to jeszcze za darmo
Poprawiły mi się wyniki od ostatniej wizyty, nadal walczę z anemią ale przynajmniej są tego jakieś efekty Karo, Tobie również życzę szybkiej poprawy wyników i polecam zielone koktajle ze świeżego szpinaku i pietruszki, smaczne i z witaminami. Żelazo jakoś mnie nie rusza i nie powoduje u mnie dolegliwości żołądkowych, więc już się przyzwyczaiłam, że muszę je codziennie brać.
Co do ruchów to ja czuję prawie non-stop jak tylko usiądę na dłużej albo się położę i nie mam pojęcia jak to się liczy i póki co nie jest mi to do szczęścia potrzebne. Mam ruchliwe dzieciątko, które podobnie jak ja nie może siedzieć bezczynnie (oby adhd nie miało tylko )

Dziewczyny czy któraś jest z okolic Chorzowa? Szansa na bezpłatne 3d
www.facebook.com/photo.php?fbid=50450977...81004&type=1&theater

Agusiak ja tak samo żeby chociaż wrzesień był...
Zdjęcia kiepskiej jakości bo robiłam tel ale są...
I pisiorek