Mamusie październikowe ;)))

Kasiu - gratuluję! Powodzenia w nowej roli!

Kto następny prócz Tośki? Elusia?

No Agusiak to miałaś "ciekawie". Faktycznie się nie spieszyłaś bo w szpitalu zalecają spakować najpóźniej 3 tygodnie przed terminem

Torbę zamierzam spakować do końca następnego tygodnia a 2.10 mam wizytę u gina to może mi powie czy się Adasiowi spieszy czy też nie. Z mamą umówiłam się w przyszłym tygodniu i zabieram od niej wszystko. Muszę sprawdzić czy mi się to zmieści do komody w pokoju czy też powinnam jeszcze jakiś mebel wygospodarować dodatkowy.

Byliśmy dzisiaj na dłuuuugim spacerze, mąż się zmęczył a ja nie. Podobnie jak Elusia mam tyle energii, że na d... nie mogę usiedzieć. Podobno kobiety w ciąży się szybko męczą.

To ja tradycyjnie zdrowia wszystkim mamuśkom i cierpliwości tym oczekującym swych pociech na początku października/ pod koniec września.

Wpadłam tylko na chwilę a tu taka niespodzianka.

KASIA OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!

Czekamy na zdjęcia twojego skarba

Hej skarby
Ja tylko na chwile z telefonu. Wlasnie nakarmilam mala i polozylam obok meza wiec mam chwilke.
Wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postow ale narazie te dni sa szalone:-) skarbbek moj to aniolek po prostu:-) na imie dalismy Vivienne Carolyn . Mala urodzila sie z waga 3090g i okolo 56cm dokladniie nie wiemm bo nie mierza. Ogolnie szczeze mowiac porod wspominam baardzo dobrze i pobyt w szpitalu tez. 4 godz po cesarce jak tylko zaczelam czuc stopy wyszlam z lozka i zaczelam chodzic. I robic wszysrtko sama. Zanim znieczulenie puscilo maz siedzial z mala badz przystawial do piersi. Mielismy sale jednoosobowa ogromna po porodowa i w trakc ie wywolywania tez . Opieka cudowna. Mialam polozna tylko dla siebie z czego ta polozna byla ta ktora jak kiedys wam wspominalam uratowala nas obie:-) takze mialam fory hehe i sie nie nudzilam bo zawsze jakas polozna podeszla pogadac. Mala miala duze problemy z ssaniem ale dalismy rade pomimo bolu. Przez 2 dni mialam antybiotyki. Ale juz czystko i nie ma zadnej infekcji ani nic. Teraz tylko maz zastrzyki daje te pooperacyjne. Jutro przychodzi kolejny raz polozna i bede miala sciagane szwy. Chcialam wstawic zdjecie ale zz tel nie moge wiec jak tylko di laptopa sie dostane to sie pochwale mala krolewna. Tatus i ja zakochani w malej. Kto ja widzi to. Nadziwic sie nie moze to sie smieje ze to po tatusiu:-) mam nadzieje ze za bardzo was nie zanudzilam. I przepraszam za tak chaotyczzny wpis ale juz ledwo na oczy widze:-)

kasiu!!!!!!!!
Dopiero zobaczylam ze ty tez urodzilas!!! Cudownie! Super ze z malym wszystko ok!! To najwazniejsze:-)
To zesmy sie zgadaly z tymi datami:-) moja mama sie smiala ze wnuczka na jej urodziny chciala zdarzyc tj.17.09 ale chciala wejsc z zaskoczeniem wiec poczekala do rana nastepnego:-)

Dodaje zdjecie naszej królewny:)

Karo kochana Vivienne jest przesłodka! prawdziwa królewna nie zanudzasz nas, wręcz przeciwnie z niecierpliwością będziemy oczekiwać na dalsze wieści
Myszka nooo z tą energią to dużo osób nie może się na dziwić, że w 9 miesiącu można tak dobrze funkcjonować, ogromnie się z tego cieszę, że tak dobrze przechodzę ciążę i fajnie, że masz tak samo
A ja kochane wczoraj wieczorem zauważyłam pierwszą kropelkę "mleka" cieszę się jak głupia! już dzień wcześniej zauważyła, że piersi zrobiły się troszkę jędrniejsze i twardsze, dzięki temu czuje jeszcze większego powera
Oczywiście już w domku wszystko porobiłam, piesek był na spacerku, kończę śniadanko i idę jakiś relaksujący prysznic wziąć dzisiaj ponuro i pada, więc niestety kanapowy dzień, ale już nie cały dzień sama więc nawet mi to nie przeszkadza

Cześć kochane
Wczoraj mnie nie było u Was a tu tyle radości na forum!
Karo córeczkę masz prześliczną!! Nie można się napatrzyć na nią! Taki aniołeczek!
Super, że wszystko ok Ściskam Was obie bardzo mocno!
Kasiaa ogromne gratulacje! Normalnie zaczęło się na całego! jestem taka podekscytowana!
Elusia i Tosia teraz coś mi się wydaję, że kolej na wasze skarby Dziewczyny powodzenia! Kurczę też już chciałabym chyba rodzić hehe a tu zapowiada się, że ja to chyba przenoszę Tak mi wróżyli poród przedwczesny a ja póki co żadnych dolegliwości nie mam. Nawet bóle bioder przeszły.
Życzę miłego dnia Wpadnę do Was jeszcze

dzień dobry

Karo maleńka księżniczka jest przesłodka!!! Kochany skarbuś
Bardzo się cieszę że tak dobrze zniosłaś cesarkę
Matko po 4 godzinach już wstałaś? U nas po znieczuleniu trzeba 12h plackiem leżeć i nie wolno podnosić głowy.
Super, że tak sobie radzisz

Ja dziś zniosłam torbę na dół i mam zamiar ją uprać, potem upiorę koszule i szlafrok i może się też spakuję
Chcę za to w sobotę skręcić łóżeczko i zrobić w pokoju już tak jak ma być

U mnie za to pojawiło się krwawienie z dziąseł przy szczotkowaniu, ale na szczęście w środę wizyta

Miłego dnia

hey
Karo Gratulacje slodka Niunia a co do wstania z lozka w szoku jestem ja po 12h ponad nawet wstalam bo tak mi kazano i tak Jak Agusiak pisze nie mozna glowy podnosic kaza plackiem lezec kurde tez bym chciaa szybko moc wstac ale podziwiam bo to bol jest swieza rana operacja normalna tylko nie ogolne znieczulenie tylko miejscowe.
Eve Kochana urodzisz tak jak powinno byc bd ok w czasie
A co do energi i i wogole to fakt u mnie to nie ktorzy ciezko ciezko co a ja nie a czy widac zeby mi bylo ciezko chodze spaceruje robie to co do mnie nalezy obiady porzadki ciasta wiec chyba nie jest ze mna zle nie naleze do ludzi lezacych czy chora czy w ciazy czy po pracy czy przed ech nie trawie nawet wrecz Leniow ktorzy leza czesto w LOZKu wybaczcie jesli kogos moge urazic tym bo wiem ze nie ktore wypoczywacie i robcie tak jak chcecie ja poprostu nie lubie moje miejsce to fotel ewentualnie ale nie lozko...Moj maz tez spioch len do lozka zawsze tylko oduczylam go szybko tego i nie ma gnicia jest tyle do roboty zawsze jak sie chce ze nie ma czasu na lezenie.
Ja dzis rosolek robie i zapiekanke makaronowa
Po poludniu jade z Mama do miasta kocykposzukac cieplutki i GRuszke do Noska Maluchowi
Milego DNia Kochane

Karo PRZESŁODKĄ MASZ CÓRCIE
KASIA OGROMNE GRATULACJE!!!
Ja w czwartek na wizyte mam nadzieję że dotrwam

Hej kochane!
Nie było mnie tylko chwile,a tu takie wiadomowsci!!!!
Kasia ogromne gratulacje !!!!!
Karo córeczka jest piękna!!! super, ze dobrze wspominasz porod mam nadzieje, ze kazda z nas bedzie mogla napisac to samo . I wcale nas nie zanudzasz tylko czekamy z neiecierpliwoscia na dalszy ciag opowiaan.Buziaki trzymajcie sie tam i samych radosnych chwil zycze:*
Elusia super z tym mlekiem, to moze na dniach zobaczymy Ignasia:)
Milego dnia kobietki buziaki papa

Kochane właśnie dostarczono mi elektrostymulator TENS jak tylko narzeczony wróci z pracy to zaraz wypróbuje dam wam znać jak to działa, mam nadzieję, że naprawdę mi pomoże podczas porodu i będzie troszkę lżej
Alutka ja też mam wizytę w czwartek :)a Tosia będzie tego dnia na cc
Tośka udanych zakupów w towarzystwie mamy
Agusiak no to masz dzisiaj co robić a przyjmujesz żelazo? bo mi dziąsła przez całą ciążę krwawią, a teraz też więcej krwi z noska leci- ale to dlatego, że już końcówka ciąży i ja właśnie cały czas przyjmuje żelazo

Elusia super, ze przyszło, zdążyło. Jak tylko przynie Ci to ulgę to ja to od Ciebie odkupuje ehheh:p
Zapomnialam przedtem napisac ja wizyte mam dzis. Mam tylko nadzieje, ze wody plodowe sa na tym samym poziomie co ostanio.
To tyle buziaki papap

trzymam kciuki za wszystkie wizyty

Elusia tak przyjmuję żelazo 2 tabletki dziennie

Dzień dobry

Karo prześliczną masz córcię! słodziutka jest ) Bardzo szybko do siebie doszłaś
Elusia super że już doszedł ten TENS
Agusiak mi dziąsła krwawią od 6 miesiąca;/ ale miałam wizyty u stomatologa to kazała mi zmienić szczoteczkę na miękką i używać pasty do nadwrażliwych zębów.

Edzia dawaj znać co i jak na wizycie

Ja dziś myślałam że usnę na KTG. Godzinę prawie leżałam bo ciągle uciekało tętno Małego, potem jeszcze mój Skarb przestał się ruszać. Położna kazała mi go poruszać a on nic w nosie miał, trzęsła mi brzuchem przez chwilę i raptem 2 kopniaki dostałam. W końcu tak od niechcenia kilka ruchów wykonał Potem jak czekałam już na wizytę u lekarza to się rozruszał Nie było dziś mojego lek. a ten co był do tylko sprawdził czy Mały czasem się ni e odwrócił. Stwierdził że mam "dojrzałe łożysko" i pytał tylko czy skurcze mam.
Kolejna wizyta w piątek. KTG też;/ jeszcze muszę do cc zrobić badania na hcv, krzepliwość, elktrolity i morfologie. Kurcze na hcv nie dostane skierowania i bede musiała płacic;/ nie orientujecie sie ile to moze kosztować?

widzę że Tosia gruszkę kupuję do noska, a reszta z Was co ma zamiar używać? bo z tego co pamiętam przy maluchach to gruszkę sobie można było... wsadzić bo nie dawała efektów

Tosia kochana udanych zakupów z mamą Fajnie jest się wybrać na zakupy szalejcie dziewczyny
Elusia no to super! Wreszcie! To teraz relaksuj się i daj znać jak się czujesz po zastosowaniu sprzętu