Mamusie październikowe ;)))

Kochane jutro napisze do Was nie mam sil dzis
Maly od 7 dwa razy spal a Ja sama dzis poza tym Kasiu jakie tabletk ici wypisal lekarz jaka nazwa ??????????? Kasia Eve rozsmieszylyscie mnie z tymi Mezami hihihih Elusia to wiele jesz ja jem raz w tyg plaster pomidora raz w tyg 3 plaserki ogorka gotowane mieso lub pieczone marchew buraczki herbata to z pigwy i truskawki albo jablkowa i dzika roza kawa bez kofeiny sk jablkowy rozcienczam z Woda nie pije zielonej ze slodkosci jem paluszki juniorki herbatniki krakesrsy wafle smietankowe chrupki kukurydziane tez loda jadlam no widzicie a koleznaka ma 3 tyg starszego i je schabowe rybe smazona i jajka i wszystko

Hej kochane;*
Dziś odwiedziła nas moja przyjaciółka ale Maks nie chciał się pokazać cioci i cały czas jak ona była jadł
Potem pochodziliśmy troszkę po polku i kupiłam pojemniczki na pokarm
Agusiak cudne literki- w ogóle cały kącik Dorotki jest śliczny!! A te na auto też superowe
Elusia ja prawie wszystko już jem, bo widzę że Maksowi nic się nie dzieje;) po czekoladzie też nie ale nie jem za dużo nie jem tylko smażonego, nie pije gazowanego, cytrusów, owoców egzotycznych, warzyw wzdymających, kiszonych. Jak coś nowego chcesz zjeść to spróbuj i obserwuj przez 1 dzień Ignasia:) mojego tylko lekko wysypało po Pysiu truskawkowo bananowym. Kochana mi babeczka od laktacji fajna stronkę polecił,stosuje się do ich zaleceń i jesteśmy zadowoleni lovi.pl/pl/karmienie-piersia/51/1

A tu kochane moje zdjecia Maksa z moimi siostrzyczkami i w bujaczku
pokazywarka.pl/a1ryt5/

Dobrej nocki ;*

Noc upłynęła zadowalająco
Nusia masz pięknego synusia! I widać, że bujaczek przypadł mu do gustu
Kasiaa ale klocuszek z twojego dzidziusia:) Tylko się cieszyć, że ma apetyt A z tymi kupami to rozumiem Cię świetnie. Ja jedną noc jak moją bolał brzuszek to też przeryczałam, aż mi się serce kroiło jak patrzyłam na męki mojej córeczki. Oby było już tylko lepiej kochana
Elusia Ja w sumie to żywię się głównie nabiałem. Gdzieś mnie tak strasznie ciągnie do mleka. Ale od dziś wprowadzam warzywa do diety i zobaczymy. A czekoladę to jem.. małej nic nie jest.

Hej Kochane:)

Noc dzis ok:) ale czego mozna bylo sie spodziewac po tym jak w dzien spał max 2 godziny a tak plakał... wrecz krzyczał.......
ELUSIA mam nadzieje ze kapiel udała sie:) ja tez sama niedługo bede musiała kapac małego bo maz ma wyjazd słuzbowy na 3 dni wiec mam male obawy ze bedzie ciezko...
Ta babka z poradni laktacyjnej powiedziała zebym juz zaczeła jesc tak jak jadłam w ciązy tzn to co jadłam w ciazy tylko po trochu wszystkiego... wczoraj ciemne pieczywo jadłam i soku pomaranczowego napilam sie troche. ii bede powoli jadła wszystko narazie oprócz czekolady bo skoro mały tak nie moze kupek robic to moze narazie odpuszcze sobie...
TOSIA LIMETIC mi prezpisał własnie wczoraj chciałam kupic ale dopiero dzis ma byc.
EVE88 zgadza sie klocuszek konkretny:)
NUSIA ślicznego masz synka:)

hej kochane

nusia synek śliczny

U nas ciężki poranek za sprawą obu panien i nawet przez chwilę pomyślałam że nie miałeś człowieku kłopotów to Ci się dzieci zachciało hahaha
No ale kocham te swoje małpki najbardziej na świecie

Na 13 lekarz i ciekawa jestem czego się dowiemy o naszej małej klusce

Miłego dnia

hey Kochane
No ja wczoraj tez bylam na wizycie u gina i mam rosciagnieta macice mam taki wydaje mi sie woreczek i musze delikatnie cwiczyc bo moge miec przepuchline :*( ach
poza tym wsio ok tabletki mpje to cerazette dla karmiacych Piersia.
Poza tym jutro mamy znowu wizyte z Syneczkiem
Dopytywalam sie o szczepionki jej jedna ok 200 druga ok 400 masakra nawet nie mam takich kwot musze odkladac co tylko ale aby Synek Byl zdrowy
Agusiak Kochana Masz sie z paulinka zazdrosniczka Mala
Nusia Cudowny Maluszek Jaki tam Klocek wydaje sie dlugi ale nie KLocek i ma slodkie oczka uwielbiam Takie wyrazne oczka.a ile Maksiu wazy juz NAsz tez Nabiera Slicznie z czego jestem dumna ze mam To Szczescie Karmic Piersia i na Mojej Piersi Synek rosnie to cos cudownego wpatrywac sie w niego jak je i rosnie Cudak newet w nocy kiedy oczy sie zamykaja uwielbiam wpatrywac sie w niego jak JE calowac go tulic jak bym go nie widziala caly dzien tylko hihi boje sie ze zaraz go wybudze i bd sie dzialo a ma tak ze w nocy tzn nad ranem lubi sie obudzic i oczka otworzyc i nie mysli ospaniua maz chodzi do pracywiec spi nie budze goewentualnie by przelozyl z moich rak do lozeczke by nie skakac po lozku.
a POWIEDZCIE MACIE TEZ TAK KARMIACE MAMY PIERSIA ZE JAK NABIERA SIE POKARM TO BOLA WAS PIERSI AZ SZCZYPIA BO MI SIE WYDAJE ZE TO KANALIKI TE W PIERSIACH NABIERAJA POKARM I TAK SIE DZIEJE NIE WIEM HEHHE
CZEKAM aZ Aniolek wstanie chce isc na spacer a on w najlepsze spi hmmmm jak zwykle jak gdzies trzeba isc czy jechac a jak ja chce cos zrobic wtedy nie chce spac

Witam mamusie:*
U nas nocka super to chyba wynagrodzenie za tą wczorajszą ciężką nockę a kąpiel się wczoraj udała, jaka jestem z siebie dumna to nie macie pojęcia! udało mi się wszystko ogarnąć i maluszek był zadowolony i jeszcze okazało się, że narzeczony wraca już dzisiaj
Kasia dasz radę napewno jak mąż wyjedzie oby tylko maluszek nie miał w tym czasie bólów brzuszka.
Nusia super zdjęcia! a Maksiu w leżaczku widać zadowolony ale fajnie, że wszystko jesz i Maksiowi nic nie jest a z czekoladą to mnie zaskoczyłaś, kurczę a ja tak mam ochotę, ale poczekam aż Ignaś skończy miesiąc i też może spróbuje zjeść ze 2 kosteczki i będę obserwować fajnie, że zakupiłaś pojemniczki do pokarmu- dobra rzecz
Tośka mnie też czasem pieką ale to wtedy jak mały już przestaje jeść i bardziej chwyta za sutek sam, a tak to nie.
Agusia no mając dwie panny to masz napewno nieraz "wesoło", ale tak jak mówisz dla tych słodziaczków człowiek jest w stanie znieść wszystko jak wrócisz od lekarza daj znać co tam z Dorotką
Ewe a mnie właśnie do czekolady a mleko to tylko do kawy zbożowej używam
Miłego i spokojnego dnia kochane

Tosia mnie bolą na samym początku jedzenia, tak jakby mi igły wbijali... później przechodzi i jest ok. A czasem zdarza się, że jak nie karmię to nagle mnie sutki szczypią jakieś kilka sekund i przechodzi... myślę, że to normalne.

Elusia super, że sobie tak świetnie poradziłaś, dzielna z Ciebie kobitka

Tosia ja jak miałam jeszcze mleko to mnie tak szczypały właśnie piersi a czasem znienacka same sutki, tak chwilkę i przechodziło, więc to na pewno normalne. Niektóre mamy piszą że jak dziecko płacze to właśnie mają takie odczucie.

Kochane my po lekarzu. Ludzi było masakrycznie dużo i oczywiście nikt by nas nie puścił ale na szczęście przyszła siostra i oznajmiła, że noworodki mają pierwszeństwo i teraz my mamy wejść
Z małą wszystko dobrze, waży 4100 z czymś, lekarka mówi że bardzo dobrze, pupka ładna, pępuszek, ciemiączko i cała reszta
Termin szczepienia mamy na 21.11 i zdecydowaliśmy się na 5w1 i chyba darujemy sobie póki co rota i pneumo, bo są bardzo różne opinie na ten temat.

Złożyliśmy też wszystkie wnioski i papiery w MOPS więc teraz pozostaje tylko czekać na decyzje. Cieszę się że mamy to z głowy

Miłego popołudnia

a jakiie sa opinie pneumo i rotaris bo ja chce rota i juz sama nie wiem a z piersiami tak to normalne
a powiedzcie czy wasze maluszki czesto robia kupke bo moj rzadziej i to bardzo w nocy moze raz w dzien z 5 czy mniej czy to normalne bo wczesniej co pamper ??????
no ja za dwa tyg tez zostaje sama dzis juz ledwo zyje rano corcia obiady wiadomo mi co innego im tez spacer dluuuugi i teraz lekcje z corcia zaraz kapiel i noc to chcialabym choc jedna przespac

Witajcie!

Gratuluję MartiO, Edzi i Groszkowi ich dziewcząt na literę Z. Szampana nie otworzę, bo karmię ale postaram się uczcić to w inny sposób. Dziewczyny życzę Wam szybkiego powrotu do domu, bo szpital ryje człowiekowi psychikę.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi odnośnie karmienia. Widziałam się dzisiaj z koleżanką, która szkoli się na doradcę laktacyjnego i rozwiała moje wątpliwości. Postanowiłam się już nie spinać i olać kontrolę wagi bo i tak bez PESELu nie mogę zapisać syna do przychodni. Odstawiłam już całkowicie Bebilon, karmię piersią na żądanie, czasami nawet co 15 min a czasem co 2 h. Nie wiem czy się najada? Wiem natomiast, że mleko mi cieknie strumieniami jak kończy i widzę jaki ma odlot i idzie spać. Wagę mam póki co taką antyczną i nie bardzo umiem ją obsługiwać, więc nie mogę sprawdzić czy masa nam dalej leci w dół albo za mało przyrasta czy jest ok. Waga pokazała niby spadek 30g ale młody się bardzo wiercił, obsiusiał kwiatki na parapecie i się osrał na niej :/ Synek źle nie wygląda i to mnie pociesza. Agusiak Ty mówisz, że Twoja mała tylko 20 ml na raz wypija. Według norm szpitalnych powinna ze 140 ml pić. Ehhh, niech oni to sobie wsadzą gdzieś. Ja póki co postanowiłam trochę się wyluzować i mam nadzieję, że będzie lepiej. Już przynajmniej mam siłę mojego syna podnosić na rękach.

Karo - wspaniale, że wreszcie będziecie na swoim.

Dziewczyny – ile czasu po powrocie ze szpitala miałyście wizytę u pediatry i była u Was położna?
Czy jak przekroczę trochę te magiczne 5 dni z zaleceń ze szpitala to będzie bardzo źle? Na razie ciężko mi znaleźć na to czas i siłę a młody jest jeszcze nie zarejstrowany, bo dopiero 4.11 mamy się stawić w urzędzie po odbiór papierów.

Załączam zdjęcie mojego maleństwa. Powiedzcie, czy on źle wygląda? Fotka jest z dzisiaj. Ja się znowu stresuję bo moje dziecię śpi i się jeść nie domaga a 1,5h był tak przyssany do cyca, że ciężko go było odczepić a chciałam żeby mu się odbiło. I zasnął sobie w tej pozycji pionowej.

Załączam też tabelkę, jest pełna (szczęścia) i nikt nie został na listopad.

Dzień dobry kochane ;*
Dziękuję za komplementy dla Maksia
Byłam dziś rano po pesel Małego. Masakra bo musiałam jechać ok 30km od domu bo meldunek mamy w innej gminie;/ Całe miasto przejechać busem i jeszcze za miasto to jakaś tragedia. Nie było mnie 4h!! Miałam jeszcze wstąpić do skarbówki ale zapomniałam dowodu osobistego! Ja za niedługo głowy zapomnę...Bałam się że mi tego peselu bez dowodu nie dadzą ale na szczęście dali mi na prawo jazdy
Po południu odwiedził nas mój tata- w końcu. Bo wybierał się jak zza oceanu. No ale lepiej późno niż wcale:P

Kochane póki co kończę bo Maksio już głodny. Jak mi się uda to nadrobię Was jak sobie zje mój szkrab

Dobry wieczór kochane:*
Agusia wspaniale,że z Dorotką wszystko w porządku a z tymi szczepionkami to wiadomo zdanie mam tak jak mówiłam
Tośka mój jeszcze robi normalnie- co pielucha to kupa.
Myszka jak dobrze, że jesteś już w domu! masz rację z tą wagą i karmieniem, nie ma się co przejmować, maluszek wygląda dobrze napewno go nie głodzisz- nie martw się, z pewnością by Ci na to nie pozwolił a co do spania to mój kochany, jak nie mógł wczoraj i dzisiaj coś zasnąć to właśnie usnął dopiero tak na ramieniu u mnie położna była dzień po przyjeździe z domu, pediatra powinien do nas przyjechać na wizytę domową ale jak nie będzie miała możliwości to pewnie zadzwoni do nas w przyszłym tygodniu żebyśmy się stawili na wizytę sami w przychodni.
Nusia to miałaś sporą wyprawę po pesel, ale najważniejsze, że już jest! no i że bez dowodu ci wydali

na reszcie na chwilę usiadłam przy lapku. Agata miała piękna noc. Jedzonko o 10.30, później o 3,30 i 6.30, więc ja dziś wyspana, ale za to w dzień znów nie mogła się załatwić. Tak mi jej szkoda

W poniedziałek byliśmy na USG bioderek i wszystko ok Umówiłam się na wizyte do gina na 13.11 a szczepienie mamy 20.11.

Uciekam bo mała znów się męczy z kupką

Jak ja się cieszę, że moje dziecię nie ma na razie problemów z brzuszkiem. Ma za to non stop czkawkę W brzuchu też miał, szczególnie wieczorami. Czy czkawka jest od zimna? Może powinnam mu dać jeszcze jeden kocyk? W szpitalu coś mówili, że czkawka może być od zimna ale nie zawsze.

Współczuję tych wszystkich kolek i innych dolegliwości. U nas póki co nawet odparzeń na pupci nie ma.Smoczka nie używamy, na każdy płacz jest cycek mamusi i spokój. Tylko ten kikut trochę mnie martwi, bo za mocno przemyłam i się pojawiła krew. Dzisiaj tylko zdezynfekowałam octeniseptem żeby nie rozgrzebać strupków i zobaczę jak będzie jutro. Mam wielką nadzieję jutro na pierwszy spacer. Oby pogoda dopisała!

Pozdrawiam.