- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie październikowe ;)))
Mamusie październikowe ;)))
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
Tosia podobno na rota nie warto szczepić bo to jest szczepionka na kilka odmian a jest podobno tysiące mutacji wirusa, ale z drugiej strony Paulinę szczepiliśmy i jak my mieliśmy jelitówkę to ona na szczęście nic nie złapała.
No u nas wieczorami też są problemy brzuszkowe Nie trwa to długo ale krzyk jest straszny. Espumisan nie bardzo pomaga i chyba jutro kupię delicol na kolki i zobaczymy. Podobno skuteczny jest.
Myszka synek wygląda bardzo dobrze i w ogóle śliczny jest
Miłego wieczorku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bronchilda85
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 35
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie! Jeśli byłybyście zainteresowane tanimi zaproszeniami na Chrzest, to zapraszam do mnie. Można znaleźć mnie na allegro allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=2974654 lub też na blogu malyszkrab.blog.pl/ Nawet jeśli w danym czasie nie będzie aukcji na allegro, to wystarczy wysłać do mnie wiadomość Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Wówczas specjalnie wystawię zaproszenia na allegro, żebyście miały pewność zakupu Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52337 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=49866 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- P@ul@
- Wylogowany
- rozmowna
- 27.09.2013 :) Agatka w końcu z nami :)
- Posty: 577
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas dziś koszmarna noc Mała nie mogła kupki zrobić i płacz przez kilka godzin. Do tego, nie wiem co się ze mną stało bo złapał mnie taki wnerw, że szok... Normalnie myślałam, że zacznę talerzami rzucać. Teraz oczywiście mam wyrzuty sumienia
Aktualnie Agata jest po jedzeniu i leży w łóżeczku. Znowu nie może zasnąć i stęka i się męczy. Mam w planach dziś dłuższy spacer, oby tylko nie wiało za bardzo. W końcu jutro listopad, a jak to bywa w listopadzie z pogodą może być różnie.
Już się nie mogę doczekać kiedy mała skończy 3 miesiące i sprawy z brzuszkiem się ustabilizują.
Uciekam na śniadanko i się szykować na wyjście, póki mała w łóżeczku i nie płacze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas zaś wieczorami są problemy brzuszkowe mała się wczoraj tak darła że aż jej znowu krewka z pępka wyszła a już myślałam że jest całkowicie zagojony. Mąż pojechał po Delicol i zobaczymy bo espumisan nie bardzo działa. Jestem zielona w tym specyfikach bo z Linką jak coś jej było to mieliśmy sab simplex od kuzyna ale teraz już nie mamy tej możliwości. Zobaczymy jak się ten delicol sprawdzi.
Mnie wczoraj zaczęło gardło boleć i całą noc ssałam tabletki i piskałam tantum verde, ech....paskudny ten okres jeśli o choroby chodzi jest.
U nas w nocy chyba był przymrozek bo na oknach dachowych rano sople były
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiak Myszka śliczne te Wasze skarby:)
U Nas żle wczoraj maly był niespokojny i plakal (piszczał cale popoludnie i wieczór. Kopke robił co godzine co dwie i na dodatek kupki strasznie smierdzące i zielone sie pojawiły... podczas jedzenia plakał i sie pręzył. Nie wiedzieliśmy co juz mamy robic z mężem i pojechalismy przed 20 do pediatry jescze a babka nie powiedziała nic nowego czego nie wiedziałabym sama:/ i dała skierowanie do szpitala:( Heh wrociliśmy do domu i jesli plakałby jescze mieliśmy jechac do szpitala ale ja boje sie bo on jescze nawet nie szcepiony jest a w szpitalu wiadomo... miliony chorób i zarazków:/ Jak wróciliśmy wykąpaliśmy go i podczas kąpieli aniołek.... cisza bez płaczu śmiał sie, po wyjęciu z wody od nowa krzyk o 22 zasnął i spał ładnie obudził sie ok 1 zjadł i dalej spał pózniej po 2 , 4 ii od 5 znowu prezyc sie zacżął :/ tearaz zjadł i spi kopki normalnego koloru. Podczas pierdzenia placze... Jak dzis będzie to samo to nie bedzie innego wyjscia tylko ten szpital:((
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewe88
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 227
- Otrzymane podziękowania: 0
Oj skarby współczuję tych przeżyć z maluszkami! Człowiek tak się martwi o takie kruszynki... życzę aby wszystko szło w lepszym kierunku!
Moja też bardzo często ma czkawkę... niekiedy to nawet po 10-15min!! Aż mnie nosi bo nie chcę żeby się tak męczyła.. i płakać mi się chce.
Tosia moja też kupkę robi już rzadziej. Raz nawet się zdarzyło, że przez całą noc zrobiła tylko jedna. Ale nie skarżyła się na brzuszek. Myślę, że kupki będą coraz rzadziej.
Dziś w planach mam spacer.. zobaczymy czy wypali
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny - współczuję problemów żołądkowych Waszym maleństwom. Kasiaa - trzymam kciuki żeby mały jakoś z tego wyszedł bez pomocy szpitala.
Agusiak -Twoja Dorotka ma piękną, gęstą czuprynkę.
Ewe - ja też mam dziś w planach spacer, pierwszy w dodatku
P.S. Wszystkie nasze maluszki są śliczne!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Myszka synek faktycznie śpi słodziutko
Kochane w coccodrillo są fajne przeceny na zimowe komplety czapka- szalik. Kupiłam małej komplet za 15zł a Paulinie czapkę
My już spacerek zaliczyłyśmy, dziś jakby mroźno było ale słonko pięknie świeci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak na razie ten delicol średnio się sprawdza no ale pewnie też potrzeba troszkę czasu.
Jak zużyjemy całość i nie będzie poprawy to jeszcze spróbujemy BioGaię
Nasza Dosia była dziś w gazecie w cyklu Witajcie Na Świecie Maluszki
Miłego wieczorku i przespanych nocek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
ide sie połozyc bo padam na ryjek i tak krzyz mnie boli strasznie:(
Spokojnych nocy zycze:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nuśka09
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 0
Dopiero teraz znalazłam chwilkę żeby coś nadrobić.
Myszka Adaś wygląda super! Cudny jest:) czkawką się nie przejmuj dzieciaczki często mają i czasem długo :)co do położnej do nas przyszła dzień po wyjsciu ze szpitala, do piediatry na pierwsza wizyte idziemy we wtorek, ale do rejestracji malego nie potrzebowalam peselu mam doniesc na wizyte
Agusiakśliczna jest Dorotka, no i już karierę jako fotomodelka robi:) mam nadzieję że Malutkiej poprawi się po tym delicolu!
Kasiakochana oby Wojtusiowi się polepszyło :*
Wczoraj wybralismy się z Maksem do Ikei. Grzeczny był, na początku się obudził, jeść chciał a udało mi się tylko 40 odciągnąć, wzielismy jeszcze bebico, zjadł i to i to potem jeszcze chwilę u taty na rękach oglądał gdzie jest no i usnął Spał całe zakupy, drogę do domu i w domu jeszcze 2 h
W nocy też mi ładnie spał ale od 6 prawie cały czas przy piersi. Z malymi przerwami. Do 8 nie spał, potem dał mi i sobie godzine na sen i potem juz do 13 nie spał tylko sobie drzemki 5 minutowe przy karmieniu robił. o 13.30 pojechalam z babcia na cmentarza a D. został z nim. Wróciłam o 17 a ten maly szkrab tylko godzine przez ten czas spal i ciagle domagal sie jedzenia. Musial mu D. dać bebiko znowu ;/ no trudno... Ale kurcze nie wiem czy Maksio akceptuje to mleko po strasznie mu sie po nim ulewa za kazdym razem. Nie wiem czy to normalne bo po piersi nie ulewa mu sie czesto...zapytam we wtorek pediatry.
Dziewczyny a tak z innej beczki - myslalyscie juz o antykoncepcji? ja zastanawiam wlaśnie nad metoda a tabletek nie chce bo jakis czas temu bralam i zle zareagowalam ;/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My na razie nigdzie nie jeździmy bo trzeba się wykurować, tylko moi rodzice odwiedzają cmentarze, a my pojedziemy może w tygodniu z Paulinką a małą zostawimy z dziadkami.
Mężowi jakoś w ogóle to choróbsko nie przechodzi.
Ja w nocy myślałam już że to koniec normalnie. Miałam taki atak kaszlu, ale nic mi nie jest tylko mam takie jakby strasznie suche gardło i od tego ten kaszel. Wypiłam całą butelkę wody, jem tabletki na gardło, psikam tantum verde ale kurka nic nie pomaga.
A na dodatek od tego kaszlu cały brzuch w okolicy rany mnie boli. Jak wstałam w nocy żeby zrobić mleko to straciłam czucie w nogach Stanęłam przy blacie stołu i najpierw zaczęło się mrowienie i drętwienie w całych nogach a potem położyłam się na tym blacie bo inaczej gruchnęłabym na ziemie. Po niedługiej chwili jednak wszystko przeszło. Nie wiem co to mogło być
Noc zaliczam do koszmarnych.
nusia ja na razie w ogóle nie myślę o tych sprawach ale już niedługo trzeba będzie. Ja spróbuję z tabletkami i zobaczymy jak będę reagować, ale tym razem chcę mieć dobrze dobrane a nie metodą prób i błędów. Po pierwszej córcie były tylko prezerwatywy bo wiedzieliśmy że będziemy chcieli w niedługim czasie drugie dziecko ale teraz to już musowo. A poza tym mnie po pierwszej ciąży strasznie poświrowały hormony, miałam okropną cerę i w ogóle więc przyjmowanie jakiś hormonów jest jak najbardziej wskazane. A Ty kochana o jakiej metodzie myślisz?
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.