Mamusie październikowe ;)))

dzień dobry

Ja również polecam disnemar jak już pisałam na fb i na pewno jakiś aspiratorek, my mamy marimer. Gruszka się nie sprawdza i z jakiś względów pediatrzy odradzają jej stosowanie.

U nas nocka też fajna, mała ładnie zjadała całe butle i to tak jakby z tydzień nie jadła, za to teraz od rana znowu świruje Nie mogę się doczekać kiedy będzie miała już roczek, zdecydowanie bardziej wolę już starsze dzieci

Miłego dnia

hey Kochane dlaczeg ozapytalam o uroki bo :
Wczoraj poszlismy jak zwykle na spacerek i jak zwykle kazdy zag;ada do wozka a ze mam tych zanjomych to co druga osoba gebe pcha do wozka wrrrrr i juz w polowie drogi byl Niunio jakis krecacy mysle glodny lece do domku no i wracam a 3 sroki starsze dwie i jedna mlodsza mowi jej jakiii duuuuzy a nastepne a jej jaki piekny rob dzieci bo masz Piekne i znajoma z okna zobaczyla i zadzwonila i mowi alez ci sie zlecialy pozniej dziecko placze i wyobrazcie sobie ze wpadam do domu szok placz jakiego nigdy nie bylo odkad 1,5 miesiac Synus jutro skonczy.Boze poszly mi lzy bo jak go nosilam mialam wrazenie ze sie MNIE boi nie mialam pomyslu juz ani butla z mlekiem Moim ani cyc ani smok nic ani picie kompletnie gole nuszki muzyka i wszystko naraz nszczecie maz wrocil mysle jej wezmie go a on ciagle to samo nie mogl sie uspokoic zadzwonilam do mamy pow ze trzeba swoimi majtkami tak jak Agusiak Mowisz koleznaka ze lisnac czolo i splunac za Dziecko i to it ozrobilam po 2 razie dopiero byl spokojniejszyo niebo nawet inaczej PLakal nie tak przerazliwie az mu zasychalo w ustach o 19 wykapalismy niby juz lepiej ale przysnal na godzinke i pozniejdo 23 sie meczyl cyca chcial nie chcial ja w sumie nic niemialam ciagal wscieka lsie Boze jak mi go zal bylo i co jja mam robic mam dwie nawet kokardy Masakra jak to trzeba uwazac
JA wierze w to mowie WAM w Rodzinie mam tez Ciotke co Uroczy moze nieswiadomie ale jak spojrzy na mnie to ja chodze jak Pijana i mi nie dobrze ale nie placze hehe no bo ja Dorosla ale uwierzcie tego placzu nie chcialabym i nie spokoju

Ja tez Stosowalam Disnemar w aerozolu i mam Aspiratorek firmy Nose Frida

Ja też polecam disnemar!
Co do macierzyńskiego to ja nie wiem...urodziłam 07 i 30.10 mi Zus przesłał kase więc chyba do końca miesąca wypłacają kase i w przyszłym msc już normalnie dostane całość.
A Ty Agusiak jesteś na macierzyńskim ?

Kochane a jak to jest skoro ja wzielam urlo macierzynski roczny calosc to 80 % platne czy 100%

80 %
Jakbyś np teraz poszła na pół roku to byś dostała 100% a jakbyś później się zdecydowała że jednak chcesz dłużej być z dzieckiem to po pół roku dostajesz 60 %

Alutka, tak od 8. 10 jestem na rocznym macierzyńskim.

Tośka jak wzięłaś rok od razu to masz płatne 80% przez cały rok, jakbyś najpierw wzięła tylko pól roku płatne 100% a potem zdecydowała się na kolejne pół to miałabyś to drugie pół płatne 60%.

No ja jeszcze kaski nie mam, ale na necie czytałam że czasem mogą wypłacić dopiero w grudniu pierwszą wypłatę a potem już normalnie.

Tośka no widzisz czasem tak jest że ktoś dziecko zauroczy nawet nie świadomie, mówią też że niektóre osoby mają po prostu złe spojrzenie, albo coś życzą lub powiedzą nie szczerze.

Cześć dziewczyny, była u nas pani pediatra i mówi, że maluszek zdrowy i wszystko ok co do bólów brzuszka mówiła, że mogą zamienić się w kolkę- a takie największe nasilenie jest w 8 tygodniu ale jak na razie liczę, że nic takiego się nie stanie. Poleciła, że jak będzie bolał brzuszek położyć ciepłą tetrową pieluchę, albo położyć maluszka brzuszkiem na swoim brzuszku i oddychać przeponą. Była też położna i maluszek waży 4kg dzisiaj mega ulewa, ale niby jak przybiera na wadze to jest ok. A podjada sobie dzisiaj co godzinę
Tośka też słyszałam że można niestety maluszka zauroczyć ale nie znam sposobu na odwrócenie tego.
Agusia ale śmieszne sposoby na oduroczenie... ale skoro działają to warto znać a co do macierzyńskiego też czekam, jeszcze nawet za L4 nie dostałam kasy a decyzja, że wszystko wyjaśnione przyszła już 2 tygodnie temu eh... oczywiście próbowałam się do nich dodzwonić ale ciągle tyle połączeń na lini, że zrezygnowałam po paru próbach.
Kasia ja mam przy wózku kokardkę czerwoną, a przy łóżeczku nie, bo nikogo takiego wśród moich bliskich nie ma, że miałabym się obawiać
Alutka to szybko dostałaś pieniążki może to zależy od oddziału... nie mam pojęcia. A jak Twoje samopoczucie?? już lepiej??

Hej kochane;*

Byliśmy wczoraj na pobraniu krwi, okazuje się że poziom bilirubiny nadal jest za duży! a jak mówiłam położnej że moim zdaniem za długo jest żółty to powiedziała że to zejdzie. A tu dupa. Dobrze że ta lekarka kazała nam zrobić te badania,w ogóle ona była w szoku, że położna nie kazała iść skontrolować poziom bilirubiny po 2 tygodniach od wyjścia ze szpitala no i że w szpitalu też nie kazali. Ehh...
W każdym razie w związku z tym dziś i jutro Maks ma być na mm;/ jeżeli po każdym jedzeniu będzie mu się ulewać do mamy kupić mleko hipoalergiczne. We wtorek kolejna kontrola bilirubiny. Mam nadzieję,że po tym będzie ok.
Z jednej strony się cieszę bo sobie dziś z D. winko wypije wieczorkiem no i mam spać całą noc D. obiecał wstawać do Maksia:)
Dziś próbujemy na Maksiu inne pampersiki- Dady, bo te 300 co dostałam to już końcówka- zostało jakieś 30 no a nie stać nas na kupno tych premium care. Jak na razie nic mu się nie dzieje

Co do chrzcin- my planujemy na czerwiec- lipiec ze względu na mojego kuzyna który ma być chrzestnym a w maju ma bierzmowanie
A jeśli chodzi o macierzyński ja mam 80% i mi wypłaca pracodawca a zus im wyrównuje więc już dostałam kaske

A jeśli o uroki chodzi- no ja też wierzę ;P mamy kokardę na wózku przy łóżeczku.

Witam witam!

Agata dziś jest przekochana. Noc też przespała, ale w naszym łóżku, bo męczył ją ten kata i wolałam mieć ją przy sobie. Właśnie 20 minut temu przypadał czas na karmienie a ona śpi

Jeśli chodzi o uroki to ja chyba jestem inna, bo nie wierzę i nigdzie żadnej kokardki nie mam

A chrzciny robimy w święta, to znaczy 25.12

nuśka my jesteśmy na DADACH od początku. Własnie przeszliśmy na 2 i ja jestem zadowolona Mam nadzieję, że u was też się sprawdzą. A się naprawdę opłaca, bo jeśli chodzi o 2 to jest 78 szt. za 30 zł

Uciekam bo głodomorek się budzi

No szybkko dostałam kase ale nie całość...
U mnie samopoczucie już ok
My chrzciny prawdopodobnie robimy 07.12 czyli za miesiąc

hey Kochane a ja sie naplakalam mojemu Synkow ispada morfologia pomimo brania zelaza i to masymalnej dawki jak na jego wiek przybiera pieknie na wadze jest dobrym dzieckiem i nie wiemy co sie dzieje dostal duuuzo wynikow dzis klucie za tydzien klucie morfologia plus szczepienia za dwa tyg znowu morffologia Boze jak mi Go Szkoda Doktor nie umie na dana chwile stwierdzic co sie dzieje mysle ze na koniec meisiaca juz bd wiadomo i powiedziala ze bd moze trzeba ppolozyc do szpitala :*( tyko nie t ona oddzial hematologiczno-onkologiczny Boze przechodzilam tamtedy i jak zobaczylam dzieci- chore dzieci Moj Boze wystraszona polecialam szybk odo okienka gdzie kazano szukalam i szukalam pilne skierowanie zaniesc musialam jej :*( naplakalam sie cala droge az oczy mnie PIEKA co mu jest rodzice krzycza ze nic mu nie jtes ze ja mam sie nie denerwowac ja kupilam zelazo do brania buraki jutro kupie co sie da martwie sie dziewcyzny :*(\
My mielismy robic chrzciny w resgauracji ale za drogo wychodzi i beda w domu za duz omamy lekarzy i wizyt finansowa nie damy rady

dobry wieczór

Elusia ja również mam nadzieję że kolki się u Was nie pojawia.

Nusia my teraz próbujemy DADA 2 bo przecież tyle ich nakupowałam i mam nadzieję że nie będą uczulać jak jedynki.

Tosia kochana, biedny maluszek, ciekawe co to może być dziwna sprawa, że jeszcze nie mogą tego zdiagnozować. Mam nadzieję że szpital nie będzie konieczny ale jeśli ma pomóc w wyjaśnieniu tej sytuacji to może nie być wyjścia. Trzymam za Was mocno kciuki kochana.

Ja osobiście nie chrzciłabym nigdy w Święta. Byłam na takich chrzcinach 3 lata temu i jakiś koszmar normalnie. Może to zależy od parafii ale wszyscy rodzice się rzucili jak na wyprzedaż w supermarkecie i ostatecznie wyglądało to jak święcenie jajek na Wielkanoc. Rodzice stali ustawieni wzdłuż kościoła po obu stronach a ksiądz chodził i chlapał kropidłem jak leci, uroczystość straciła cały urok. No ale może w małych parafiach jest inaczej.

Ja jutro mam zamiar wybrać się z małą do lekarza, porozmawiam o mleku, może przepisze nam bebilon pepti, małej wyszły jakieś plamy i krostki na buzi i brzuszek daje się we znaki całkiem mocno, Może coś poradzi nie wiem już sama, no i jeszcze ten katar.

Miłego wieczorku i przespanej nocy dla mam i dzieciaczków

Czesc Kochane!

Elusia super, że z Ignasiem wszystko dobrze, kolki na pewno się nie pojawią, trzeba myśleć pozytywnie:)

Nusia ta położna jakaś nie poważna, ale na szczęście wszystko jest pod kontrolą więc ok.

Tosia kochana nie martw się na pewno to nic takiego i wszystko będzie dobrze. Zbadają małego i będziesz miała pewność. Głowa do góry, trzymam za was kciuki.

Agusia moją Zosieńkę też brzuch boli po tym mleku, od dziś podaje jej kropelki espumisanu 100( najnowszy w aptekach podobny do tych niemieckich kropel) przed jedzeniem i odpukać jest poprawa. Robi kupki i odpija jej się, po czym śpi 3 godzinki. Dziś w południe podałam też jedną butelkę tego bebilonu comfort i też bardzo ładnie przetrawiła zobaczymy jak dalej pójdzie.

Co do zauroczenia to wierzę w coś takiego, ale na razie nic w tym kierunku nie zrobiłam hehe muszę kupić czerwoną kokardkę na wózek:)

Moja siostra była chrzczona na święta Wielkanocne i wyglądało to podobnie do tego co pisała Agusia. Dzieci chyba ze 20 chrzczonych i wszystko na hura. Ale z drugiej strony to koszty wtedy są mniejsze, bo święta się wyprawia tak czy inaczej, więc to dobry pomysł.

Dobra kochane lecę . Dobranoc maluszkom i mamusią.

Cześć mamusie!

Widzę, że u niektórych lepiej i nawet nocki przespane a u innych kiepsko. U nas Adaś spędził pierwszą noc w łóżeczku i było rewelacyjnie. Budził się regularnie na karmienie, spędzał 15 - 20 minut przy cycku i zasypiał. Przesypia około 16 godzin na dobę, już się nie wkurza i nie buntuje. Płacze właściwie tylko jak jest głodny. Dzisiaj musiałam wyjść na 2 godzinki i zostawiłam małego z mężem a później biegłam go nakarmić żeby nie płakał, bo mąż zadzwonił jak byłam 10 minut od domu, więc już stwierdziłam, że niech nie podaje butli A tak skutecznie nakarmiłam, że właśnie śpi trzecią godzinę. Zaraz pewnie wstanie. Co do masy to brakuje nam jeszcze tylko 20g do urodzeniowej czyli jutro się uda. Adaś przybiera teraz 50g - 60g na dobę czyli całkiem sporo.

Tośka - nieciekawie z tą morfologią :/, oby się poprawiło i żebyś nie musiała jechać do szpitala.

Nuśka - współczuję wysokiego poziomu bilirubiny ale jeśli nie zlecili Ci fototerapii to chyba nie jest tak źle.

Elusia - duży ten Twój Ignaś, Adaś waży dziś 3670g.

Paula - ja też jestem dziwna i nie wierzę w uroki.

Dziewczyny, czy macie jakiś sposób na ciepłe mleczko na dłuższym spacerze? Używacie termosów albo termoopakowań? Czy może dajecie zimne? Listopad to kiepski miesiąc do wyciągania cyca na ławeczce w parku, więc trzeba coś wykombinować.

I jeszcze jedno pytanie: czy trzymacie komputer albo laptopa w pokoju maluszka? Bo ja tak i to prawie zawsze włączony, bo słuchamy sobie relaksacyjnej muzyki do spania, oglądam filmy przy karmieniu itp, szukam porad, siedzę na forum i na fb i robię zakupy dla dziecka na allegro. A dzisiaj pewna osoba mi zarzuciła, że to bardzo złe, bo wydziela silne promieniowanie elektromagnetyczne i to na pewno szkodzi małemu. Od tej osoby słyszałam już kilka "dobrych rad" (na przykład: nie idź z nim na spacer póki nie skończy miesiąca, na pewno jest mu za zimno pod bawełnianym kocykiem itp, więc jakoś specjalnie się nie przejmuję ale chcę znać Wasze zdanie.

Pozdrawiam i życzę spokojnej, przespanej nocy!