- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie październikowe ;)))
Mamusie październikowe ;)))
- nuśka09
- Wylogowany
- gadatliwa
Agusiakbiedna Dorotka z tym brzuszkiem... ponoć do końca 5 miesiąca mogą być kolki i inne brzuszkowe problemy ;/ mam nadzieję że jej szybko minie, współczuję kochana, jeszcze Paulinka przecież jest...podziwiam Cię ;*
Kasiadziwna lekarka ;/ jak może się nie znać na takich rzeczach...Mam nadzieję że wszystkie badania dobrze wyjdą ;*
Elusiasuper że Ignaś ma się już lepiej u nas śniegu nie widać, wiosno-jesień mamy
Pauladzielną masz córcie a z tym spaniem to po szczepieniu jak najbardziej może tak długo spać
Edziafajnie że Zosi lepiej:) no i gratuluję przespanych nocy a terminy do lekarzy...szkoda gadać ;/ chory kraj pod względem służby zdrowia...
Co to za wałeczki do leżenia na brzuszku? A z tą potylicą to przez ten brak wit. D;/ muszę mu podawać żeby mu się główka nie spłaszczyła...sama w szoku jestem że takie rzeczy mogą się dziać.
A co do wymiarów Maksa to wydaję mi się że ta nasza lekarka przesadza bo sprawdzałam w siatkach centylowych i jest wszystko w porządku
Dobrej nocki ;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edzia04
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Największe Nasze szczęście - ZOSIA !
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
Zdjęcia
Dziś dopiero przyszedł więc nie za dużo mogę o nim powiedzieć, ale jak na razie bardzo mi się podoba ta wersja dla niemowląt. Zobaczymy jak później się będzie sprawował, ale myślę, że będzie super.
Kasia Nutramigen na receptę kosztuję 9,40, a bez 37 zł. Nam naprawdę pomógł chociaż jesteśmy na nim dopiero od tygidnia, ale jest ogromna różnica i mam nadzieję, że będzie tak dalej.
Spokojnej nocki kochane papap
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas po ciężkim dniu, wapniała nocka, obym nie zapeszyła i oby dzień był równie udany
Moja wstępna diagnoza co do Dorotki jest taka że mi się troszkę zapowietrzyła bo z wygody przeszłam już na butelki aventu, nie chciało mi się w brownie tych wszystkich rurek już myć no i mam. Od wczoraj znowu na Dr Browns, wypierdziała się za wszystkie czasy i póki co jest spokój. Oby to było to.
Edziu krzesełko rewelacja, na pewno będzie się dobrze spisywać
A Zosieńka jest rozkoszna
I koniecznie napisz nam kochana o tych wałeczkach do leżenia na brzuszku
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edzia04
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Największe Nasze szczęście - ZOSIA !
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
U Nas noc super, Zosia zasnęła ok 20:30 i obudziła się dopiero o 5:30 na jedzenie, nakarmiłam ją i dalej słodko śpi:)
Agusia ten wałeczkel robi się z dużego ręcznika frote. Zwijasz go w rulon i podkładacz pod pachy dziecku tak aby łokcie leżały przed wałeczkiem i w ten sposób kładzisz na nim maleństwo. Lekarka wytłumaczyła mi, że dzieci nie boją się leżeć na brzuchu z takim wałeczkiem bo nawet jak opadnie im główka to nie boją się, że się uduszą, powiem Wam, że na moją Zosię to działa, leży ciągiem nawet 15 min, a przed tym to 5 góra... Spróbujcie i Was:) Polecam.
Spokojnego i radosnego dnia buziaki papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
u U nas noc lepsza trochę ale o 3 i 5 był pisk z powodu brzuszka:/.... ale ogolnie wyspałam sie troszkę Dzis jedziemy na badania usg brzuszka, morfologia i mocz musze złapać przed 19 mamy byc zeby jeszcze krew pobrac...
Wojtek bardzo lubi lezeć na brzuszku:) zaczuna chodzić/raczkować jak rak do tyłu!! dupkę unosi nogami przeplata ale rączek do przodu nie posuwa tylko odpycha sie:P
Edzia krzesełko świetne i Zosi widac baaardzo odpowiada:)
Agusia super noc przespana i ze juz nic nie dolega Dosi:)
MIłego dnia;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nuśka09
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczorajszy dzień był na prawdę masakryczny pod każdym względem jeszcze wieczorem dostaliśmy telefon że dziadek D. zmarł... D. załamany bo dziadek był jak ojciec..
poszliśmy spać ok pierwszej z tego wszystkiego a o 01.40 Maks się przebudził. Wzięłam go już do nas na noc bo wtedy lepiej śpi. No i potem obudził się o 5 i o 9:)
Teraz marudzi sobie w łóżeczku. Mam nadzieję że dziś będzie lepszy dzień, pogoda widzę jest dużo lepsza więc spacerek zaliczymy
Edziakrzesełko super! Zosieńka prześliczna
Agusiak dobrze że to tylko przez butelki a nie coś gorszego;)
Kasiatrzymam kciuki za dobre wyniki badań! Z łapaniem moczu u chłopca to nie problem:) u nas przynajmniej łatwo to poszło moja przyjaciółka musiała córci złapać jak mała miała jakieś 10 miesięcy i to dopiero była walka
Fajnie że Wojtuś tak na brzusiu pełza Maks jak normalnie leży to nogami się odpycha jakoś dupskiem do góry rzuca i się przesuwa w ten sposób
Miłego dnia kochane;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- myszka85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Wy tu piszecie o kryzysach i dokarmianiu a ja siedzę z kapustą w staniku i walczę z zastojami :/ Chyba mi zaszkodziły długie nocne przerwy w karmieniu albo założyłam jakiś za ciasny stanik. Młody najada się z jednej piersi na 3,5 - 4 godziny a w nocy to i na 7 a ja chyba miałam kiepski laktator bo nic nie ściągał po 4h a po wkładkach się lało mleko. Wczoraj był kiepski dzień bo z obu cycków kiepsko leciało a twarde, Adaś marudny bo pewnie non stop głodny, prawie cały dzień spędziłam z nim w łóżku i jak nie płakał to ssał albo przysypiał ale pod wieczór odblokował sobie cycka, zalał się fontanną z mleka i teraz szczęśliwy i nażarty a drugą pierś ma w głębokiej pogardzie bo i tak mu jedna wystarcza, więc zamiast pracować przy zastoju zasypia po kilku pociągnięciach albo szarpie brodawkę a cycek twardy jak kamień od góry i nie boli chyba tylko dlatego że obłożony kapustą a ja biorę ibuprom bo boję się zapalenia piersi. Przydałby się jakiś bardziej zdesperowany ssak albo lepszy laktator.
Nuśka - strasznie współczuję sytuacji z dziadkiem i tego, że Maksiu taki marudny po szczepieniach. My szczepienia mamy 24.01, ostatnio był hardcore w gabinecie ale później cycek i spokój na dwie godziny.
Paula - super, że Agatka taka dzielna. Pierwsze słyszę, żeby dziecię sobie głużyło przy szczepieniu. Mój darł się jak opętany w gabinecie ale w domu był bardzo grzeczny.
Elusia - dobrze, że u Was już lepiej i Ignaś grzeczny z powrotem.
Edzia - krzesełko bardzo fajne. Dobrze, że Zosieńka taka grzeczna i jej brzuszek nie dokucza.
Agusiak - współczuję wczorajszych problemów z Dośką. Dobrze, że już problem rozwiązany.
Co leżenia na brzuszku i trzymania główki w pionie to Adaś trochę na macie i trochę u mnie na kolanach jest w stanie potrzymać głowę i nie wkurza się jak go na brzuszek przekładam ale przekręcać się nie umie póki co. Dalej wszystko pcha do buzi i coraz dłużej trzyma w dłoniach przedmioty a czasem sobie grzechocze grzechotkami i ma takie głupawki że w głos się śmieje nie wiadomo z czego przez klika minut. Dużo gada po swojemu.
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elusia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 481
- Otrzymane podziękowania: 0
Nusia Bardzo współczuję z powodu dziadka u nas po szczepieniu też się tak Ignaś zachowywał... jutro kolejne i zobaczymy co będzie... życzę wam aby dzisiejszy dzień był lepszy od wczorajszego
Agusia No widzisz, dobrze, że to przez butelki a nie żadna choroba czy coś. Uff jednym słowem to teraz samych spokojnych i radosnych chwil z księżniczkami kochanymi życzę
Edzia Ale super wygląda Zosieńka w tym krzesełku a sposób z wałeczkiem na pewno wypróbuję i powiem jak działa na Ignasia
Kasiu Fajnie, że się wyspałaś daj znać jak było na badaniach, a wiadomo kiedy będą wyniki?? a Ignaś też do tyłu się odpycha jak rak i wokół też potrafi się poruszać ale jeszcze się nie przewraca z plecków na brzuszek
Myszka Fajnie z tym Twoim Adasiem, że takie masz długie przerwy między karmieniami tylko piersi szkoda, ja mam przeważnie miękkie mimo iż mleko tryska jak z fontanny mój Ignaś tylko jak mu się zaciśnie rączkę na grzechotce to potrząsa albo wkłada do buzi, ale sam nie sięga i sam nie chwyta jeszcze nie cas na niego ale też sporo gada i się uśmiecha
Moje dziecię śpi już ze 2 godziny i ciekawe jak będzie wieczorem, a jutro oprócz szczepienia przyjeżdża siostra z facetem na cały weekend i ciekawe jak Ignaś się będzie czuł, trzymajcie kciuki za nas- jedziemy na 11.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edzia04
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Największe Nasze szczęście - ZOSIA !
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
Nusiakochana bardzo mi przykro Oby Twoj D. jak najszybciej doszedł do siebie, trzymajcie się
Myszka kurde szkoda, że tak musisz cierpieć, mam nadzieję, że zgracie się razem z Maksiem i będzie poprawa.
U Nas bardzo fajny dzień jak narazie Zosia bardzo spokojna, oby tak dalej. Miłego popoudnia buziaki papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
A U nas roznie nasz MAluch raczki Kocha i nie jest lekko a ja jeszcze dziergam to juz wogole moje rece slodziak chce by z nim rozmawiac ciagle
A tak poza tym to roznie ze spaniem co dwie gofziny pierwszy sen co 3 ale to tez nie zawsze wczoraj bylismy sami nie bylo tak zle lece kapac Skarba
Moj strasznie gryzie dziasla az krzyczy
Byla polozna i mowila ze wszystk ook ze super facet
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Nusia ogromne wyrazy współczucia dla Was z powodu dziadka a w szczególności dla D bo był mu tak bliski
A teraz jeszcze Dzień Dziadka za pasem to już w ogóle masakra
Trzymajcie się dzielnie i niech D pamięta że ma teraz swojego Anioła w niebie.
Elusia kochana zaciskam kciuki za szczepienie i cały weekend w powiększonym składzie
Super, że z bioderkami okej
Myszka obyś szybko uporała się z tym zastojem.
U nas Dośka też tak łapki pcha do buźki jak szalona a jak się ugryzie to ryk, hahaha
Poza tym ma etap wstrętu do leżenia Koniecznie musi być w pionie przez co ja muszę ciągle ją mieć na rękach Jak tylko odkładam to wyje. No chyba że akurat przyśnie na 20 min to poleży
Rzecz jakąś trzyma ale jak się jej da do rączki, a sama jeszcze nie weźmie. Za to z zaciekawieniem ogląda swoje rączki i robi wtedy takie śmieszne minki
Pomysł z wałeczkiem jest super ale moja żaba zwyczajnie nie lubi tej pozycji i tyle
Ale na pewno się nie poddamy i będziemy próbować, może polubi
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiak Kochana u nas tak samo raczki pcha przy tym sie okropnie zlosci juz mu 3 gryzak kupilam i co do lezenia to samo czasami fajnie polezy i ok godziny oglda tv gryzie raczki a czasami nawet na chwile sie nie polozy bo krzyczy uwielbia tez raczki cwaniak maly A jak gada aammmm mammmmmmmmmmmmmm daaaaaaaaaaaa aguuuuuuuuuuu gggggggggg smieje sie jak nie wiem smieszek tylko sie na niego popatrzy
A juz taki silny na boki sie przekreca dupke unosi a jak sie wkurza to napina sie jak nie wiem nerwus jak jadl i wyjelam cyca by odetchnal to wydarl sie i juz nie wzial cyca Siurek jeden.phiiiiii ciagle trzeba byc przy nim toarzysz jeden
ja zamowilam taki smoczek gryzak procz tej szczoteczki allegro.pl/mam-baby-gryzak-smoczek-sayin...zka-i3880225336.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiaa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Wojtuś jest z Nami :) (17.09.2013r)
- Posty: 310
- Otrzymane podziękowania: 0
A USG...heee okazało sie, że Wojtek strasznie dużo je i sie przejada!!!!i brzuszek boli:/ widać było ze zołądeczek taki mały a napchany strasznie!! Ile Wasze Szkrabki jedzą? Mój co 2 czasami 3 h i dziś zjadł 160!!! i za 3 godziny 120 wciągnął! Lekarz powiedzial zeby tak nie dawać duzo... ale jak on drze sie ze chce...nie wiem:/ będe musiała dla jego dobra ograniczyć mu jedzenie :/...
Nusia przykro mi z powodu dziadka:(
Elusia dobrze ze z bioderkami wszystko ok:) i trzymam mocno kciuki za jutrzejsze szczepienie:*
Ide spać bo zmęczona jestem ...
Spokojnych nocy Kochane!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tośka27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 583
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas dzis sypie snieg a chce na spacer codziennie chodzimy nie ma dnia ze nie.
A Wojtusiowi czemu nie mogla znalezc zylki biedaczek takiiii Sliczny ten Wojtus Twoj pokazywalam az Mezowi Kawaler mojemu pobierli od urodzenie co 5 do 7 dni ciagle ale pobierali na zewnetrznej stroni roczki (dłoni) i smieszy mnie to ja klekarz mowi ze dziecko jest przekarmiane ze dziecko za duzo wazy jezu trzeba sie cieszyc ze dziecko je ze Mamusia ma pokarm ze nie chodiz glodne i co teraz nie dasz mu jesc jak bedzie mial potrzebe bo durni lekarze mowia ze za duzo je szok juz ktors z kolei u kogos czytam chyba uwage na temat jedzenia i wagi u nas znajomej 3 dni mlodsza od nszego wazy tez sporo i doktorka od tarczycy spasla pan idziecko odchudzac Ma Pani dzieck oco Pani z nia zrobila no poprostu rece mi opadaja zeby mnie widzieli jak bylam mala kluska glowa jak garnek hahah lyyyysa i szyi nie bylo widac mama karmila mnie ziemniakami rosolami miesem mleka nie pilam i zyje i tez gadali ze ktores z nas nie przezyje zyje kazdy i kazdy byl kluskiem tak nas Mama karmila i nie wymyslali teraz to wiadomo inaczej ale kazde z kolei na fotach to grubasy hahhahahahah lacznie ze mna takze prosze was nie prejmujcie sie waga dobrze ze mi nikt nie powiedzial ze MAly za duz owazy wazy za duzo wg centyli nawet ale je co godzine co dwie co 3 czasami a ja piersi mam jak mandarynki ale widoczniemu starcza choc tak sie balam.i nie biore do glowy niech je zdrowo rosnie sprobuj Kasiu ten sab Simplex zalatwic jesli nie masz jak ja sprobuje ja mam ale potrzebe i nam dajemu co wieczor Skarbowi by lzej mu w nocy bylo bo po karmieniu nie nosimy i te gazy jednak sie zatrzymuja a on w nocy jak spi to nie beka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu cieszę się że wszystko dobrze i że to tylko przejedzenie a nie nic gorszego.
Kochana moja zjada tak ok 120 ml, w dzień co ok 3 godz. w nocy co ok 5-6.
W dzień czasem zje mi tylko 100, czasem 80 a czasem całość. Jest nieprzewidywalna
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.