Mamusie październikowe ;)))

Dziewczyny w ogóle zauważyłam że jest nas coraz mniej...na początku jakoś tak więcej tych październikówek więcej było ...

nuśka masz rację, było nas przynajmniej kilkanaście.
Nie wiem tylko po co się zapisywać na forum, jak nie ma się zamiaru potem na niego zaglądać.
Ktoś napisze post że jest w ciąży, termin na październik i słuch po nim potem ginie.

Mój T wyjeżdża dziś na działkę, robi remont łazienki i wróci dopiero w niedzielę
To będzie dłuuuuugi weekend.

A dziś czeka mnie sprzątanie bo już się koty z kurzu po pokojach ganiają

Witam dziewczynki!
U mnie dziś przepiękna pogoda, więc skorzystałam i wybrałam sie z samego rana na zakupy i nawet udało mi sie kupic spodnie , trzy podkoszulki i jeszcze taka letnia sukieneczkę Teraz sie pakuje i koło 15 wyjeżdżam Jak bedę miała chwile na weekendzie to sie do Was odezwe, ale gdybym nie zaglądała to życze wszytskim udanego dłuuuuuugiego weekendu:)
Agusiak apropo sprzatania, to ja ostatnio mam takiego lenia, że to u mnie nie spotykane, ale postanowiałam ,że po powrocie zabieram sie za generalne porządki bo gdzie nie spojrze to nie tak jak być powinno:P. To jeszcze raz miłego wypoczynku i buziaki papap

Edzia udanego wyjazdu Kochana, baw się dobrze ale też wypoczywaj

U mnie tez piekna pogoda, ale sie rozchorowalam, gardlo mnie boli i glowa

Moner zdrówka. Ja byłam przeziębiona na początku ciąży i mnie pomógł syrop dla ciężarnych prenalen i tabletki na gardło prenalen gardło

Agusiak tak jestem majową mamą z tego forum tyle, że syncio jest z 2012 mieliśmy termin na 18 ale posiedział 9 dni dłużej trochę nas tam jeszcze zostało choć też nie wszystkie cały czas piszą część została tylko w grupie na fb...

u mnie na przeziębienie robiłam sobie syrop z cebuli, miodu i cytryny... nie smakuje może najlepiej ale działa...

nas Mąż w niedzielę znowu podrzuci do moich rodziców bo sam wyjeżdża... a tak przynajmniej nie będziemy siedzieć w tej swojej wieży

MartiO no widzisz kochana ja też majówka tyle że 2011 Ja miałam termin na 21 ale wyjęli mi młodą 10 maja. Miałam cc

Hej dziewczyny kochane

No nie moge dzisiaj dzien zaczął się bosko! Z tego wzgledu ze kolejna noc spac nie mogłam i zasnełam dopiero o 7 rano to se mysle pospie sobie do 10. obudziło mnie słoneczko wiec se mysle koniec spania trzeba sprzatac, kompac sie ,zjesc cos i ide na miasto. się ubrałam. doprowadziłam do porządku i kurtki nie zakładałam bo pieknie ciepło( i tu mój bład )
byłam już 10 minut ( moim terazaniejszym tempie - schody mam na mtsli ) od domku w parku a tu z nie wiadomo skąd zaczeło lat! do domu wróciłam mokra, ani milimetra suchego no i dodam od razu że doszłam wygladajac jak panda No ale co Po prostu zapomniałam że to Anglia a no i dodam od razu że
doszłam do domu i wyszło słoneczko! Przysięgam! normalnie nie wiedziałam cz śmiać się czy płakać!

a propo forum to fakt zostało nas kilka piszących ale może przynajmniej wytrwamy długo razem ;p

A wy wyjezdzacie gdzies na weekend? bo Wam teraz Długi weekend wypada nie ?
Dobra ide wysuszyc włosy i zrobie drugie podejscie do odwiedzenia centrum ;p

Edzia udanego wyjazdu:)!
Moner mnie miesiąc temu dopadło przeziębienie, z początku próbowałam syrop z cebuli a wymiotowałam po nim dalej niż widziałam, kupiłam więc prenalen i po 2 buteleczkach stanęłam na nogi, ogólnie brałam go jakieś 5 dni bo nie jest zbyt wydajny, ale polecam:)

Co do sprzątania, też muszę się zabrać tyle że za takie dogłębniejsze porządki bo na wierzchu jest ok, a jak pootwieram szafki i zajrzę w kąty to o matko!

Karo bidusku ! ja też wróciłam ze spaceru przed chwilą cała mokra ale z gorąca! u mnie tak słonko daje czadu że muszę wyjąć letnie ciuszki tylko pytanie czy brzuchol przecisnę

A na majówkę nie zamierzamy wyjeżdżać bo mój D. w kratkę do pracy, ale napewno jakoś ciekawie spędzimy czas

Karo ło matko ale miałaś przygodę, no ale z tą pogodą to tak już jest, lubi płatać figle
Obyś się tylko z tego przemoczenia nie przeziębiła czasem.

No jeśli ktoś wziął sobie poniedziałek i wtorek wolne, to faktycznie ma bardzo dłuuuugi weekend bo zahacza o dwa weekendy i cały tydzień między nimi.
No ale mój mąż idzie do pracy więc ten weekend mamy normalny a dłuższa laba od środy

nuśka, to wyciągaj te rzeczy bo jak się okaże że nie pasują to szykują się zakupy

Agusiak no właśnie mierzę i większość spodni nie dopinam, tylko szorty no ale w zeszłym roku z paskiem je nosiłam, na szczęście się w spódniczki jeszcze mieszczę ale to i tak tylko 2 więc zaraz po przelewie lecę na szoping

ojjj Kochaane szczeże mówiąć powinnam sie przyzwyczaic do tego no ale co. dlatego powinno sie nosic mini parasolki ale ja nie lubie
Kochane jeszcze dwa tygodnie do wylotu do PL. Już zaplanowalismy z rodzicami caly weekend. sie doczekac nie moge ;p


A zakupy są doobre Ja tez dzis ide moze cos znajde a jak nie to online znow kupie ;p
Luubie dzien wypłaty gdyby nie to ze wiekszasc idzie na rachunki

oj Karo dokładnie gdyby nie to że większość idzie na rachunki to szalałoby się
jeszcze wynajem mieszkania... no ręce opadają, nad naszą rzeczywistością. Jak to mój dziadek mówi co jak co ale socjal to za komuny najlepszy był...

No kochana teraz z roku na rok zamiast lepiej to gorzej w Polsce nie ma co ukrywać. No ale co zrobić.
Kurcze... wiecie co zauwazyłam u siebie i mojego S .? my jakos tak podświadomie o naszym dzieciątku mówimy - 'maluszek ' albo 'mały kopie' '' małemu trzeba kupic..''
Jakoś tak podswiadomie że to chłopczyk. az czasami mam wyrzuty sumienia bo jesli tam dziewczynka a ja ciagle o chłopcu.
Ma którs z was moze tak ?;p

Robie drugie podejscie i ide jeszcze raz
Odezwe sie jak wróce ;p
Dooo ... zobaczenia? kochane