Listopadówki 2013

PS. U nas od czterech dni pogoda jakich mało - na przemian deszcze z burzami, szok jesiennie mamy tego czerwca

Agnieszko dziękuję za odpowiedź, już wszytko jasne.

Nat_B miałam 3 razy takie bóle w okolicy serduszka , z tym że u mnie jeszcze promieniowało w kierunku lewego obojczyka. PO chwili przeszło. Chyba muszę o tym powiedzieć lekarzowi.
Martwi mnie nie jeszcze ten twardy, drewniany brzuch wieczorami i ciągnięcie w dole brzuch.
Moja pierwsza wizyt a u nowej p.ginekolog 11 czerwca, trzymajcie kciuki żeby byłą normalna.

Już jestem na bieżąco z postami (-; wracam do pracy

ja też chyba o tym powiem swojej Pani Doktor jutro ... może dzisiaj już nie będzie boleć ... dzisiejszą nockę już przespałam na lewym boku, choć nie ukrywam, że lepiej mi się śpi na prawym

Dzień dobry!
Psotka brzuch nie może być twardy.Psotka grzyb raczej nie z basenu, bo ja tam tylko siedzę i patrzę jak moje dziewczyny uczą się pływać. Z ogromną chęcią weszłabym do wody, ale teraz w ciąży mam jakieś takie dziwne opory. A jeśli chodzi o grzyba to chyba jem za mało kwaśnych rzeczy i powinnam zażywać probiotyki, bo w chwili obecnej nasza flora bakteryjna jest zmieniona-wiadomo a dwa zauważyłam, że zawsze po badaniu przez moją gin mam swędzenia, ale teraz to istny grzyb. Muszę w końcu jej o tym powiedzieć. Zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest alergia na rękawiczki, bo np.po prezerwatywie też mam zawsze swędzenie.

suzi już wolę nie komentować zachowania tych smarkaczy, ale powiem tylko tyle, że teraz już wiadomo dlaczego młodzież jest taka okropna i coraz młodsze dzieci klną, popełniają przestępstwa...po prostu ludziom odwala i większość nie nadaje się na rodziców. Wiele ludzi stara się naprawdę długo o dziecko i później uważają, że taki malec jest najwspanialszym cudem i należy mu się wszystko. Nie mówię wcześniej, ale już roczne dziecko ma prawa i obowiązki. Często gdy mamy na rękach 7-8 miesięczne dzieciątko i ono zaczyna nas gryźć, bo wiadomo ząbkuje to już należy uwagę zwrócić, pokiwać palcem-zrozumie a wiele rodziców w ogóle nie reaguje, bo sobie myślą, że to takie malutkie, głupiutkie i nie rozumie.
Dobrze, że podajecie tutaj, że jest naprawdę sporo dzieci nie do zniesienia i należałby się klaps, chociaż najpierw należałoby zmienić rodzica. Przynajmniej widać w waszych postach jak ważne jest, żeby dziecku nie popuszczać od małego. Bo to nie ja jestem źle nastawiona do dzieci tylko taka prawda, że dzieci nami dyktują od małego. Ja bardzo często mam gotową na coś odpowiedź jak postąpić i wiem, że należy dużo tłumaczyć i być opanowanym, ale w życiu codziennym i kiedy jesteśmy zmęczone albo nam się spieszy a dziecko pokazuje swoje fochy to człowiek wychodzi z siebie. Bo wychowywanie jest naprawdę bardzo trudne. Planu na wychowanie już nie mam, wiadomo dawno runął, teraz to staram się posiadać plan jak zorganizować każdy dzień i przetrwać a później jak schudnąć po ciąży. Jedno wiem na 100%, że musimy jak naj więcej spać. Często warto zostawić porządki na później a jednak jak maluszek będzie spał to też nynać, nawet może nie być obiadu, zawsze coś się wykombinuje, bo ja to mam tak, że jak jestem zmęczona to nie radzę sobie z niczym i dzieci źle na mnie działają.

cortezia współczuję przeziębienia

Nefretete hej, naprawdę bardzo rzadko się pojawiasz a szkoda

natB powinno się jak naj częściej spać na lewym boku, krew i dziecko są lepiej dotlenione i przepływy lepsze

Właśnie chciałam pisać, dlaczego Nefretete się nie odzywa... a tutaj niespodzianka

Dzisiaj od rana mam stres i wariuję... o 16:00 WIZYTA AAAAAA :D:D zobaczę mojego, kochanego bąbelka 3majcie kciuki, żeby było wszystko ok

Co do spania, wszelkie objawy kłucia przeszły, staram się już sypiać na lewym boku, bo właśnie tak, jak mówisz Wielomama to jest lepsze dla mnie i dla dzidziusia


Nic mi nie mówcie o basenie, mi się marzy od 5 miesięcy choć na chwilkę, żeby się wypluskać na basenie... albo zjechać z jakiejś fajnej zjeżdżalni... niestety walczyłam, co chwilkę z jakąś infekcją ;/, przypałętało się od początku ciąży i tak znika i się na nowo pojawia... na razie odpukać w niemalowane wyleczona... dzisiaj mam jeszcze dodatkowo cytologię i już się boję ,że coś wyjdzie ... no ,ale nic...

miłego dnia Piękne Mamuśki

natB to trzymam kciukasy. Zobaczysz będzie dobrze. A dlaczego boisz się o cytologię?
Ja dostałam się do gina na czwartek, ale tylko dlatego, że D kuzynka ma w przychodni rejestratorkę koleżankę. Normalnie to chore. Dzwoniłam do trzech przychodni i wszędzie mówiłam, że jestem w ciąży i mam infekcję, ale niestety wszędzie najwcześniejsze terminy to na koniec czerwca.

Dziewczyny ma któraś jeszcze w tym tygodniu wizytę?

Wielomama ja po prostu nie lubię chodzić do lekarzy i mieć robionych badań ... tak samo bałam się badania krwi i moczu ... tak to już ze mną jest

Cześć Dziewczyny!
Mam na imię Asia i jestem tu nowa - mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego sympatycznego grona Podobnie jak Wy zostanę mamą w listopadzie tego roku - dla mnie to pierwsza ciąża i jestem w temacie zupełnie zielona - tyle wiem co wyczytam, a wszędzie piszą co innego Czytam sobie o Waszych ciążach i trochę zazdroszczę - jedną coś boli, inna czuje już ruchy Dzidziusia - ja przechodzę ciążę niemal bez żadnych objawów, nie mam żadnych dolegliwości (nawet piersi mnie nie bolą!), więc jedynym potwierdzeniem że Maluszek jest i ma się dobrze są wizyty na usg. Poza tym żadnych sygnałów z brzuszka. Następna wizyte mam za tydzień i pójdę na usg 3d/4d - ciekawe, czy uda się już poznać płeć. ps. czy ktoś może mi poradzić jak się zamieszcza suwaczek w profilu tak żeby wyświetlał się w moich postach?

natB oj bidulko, no rozumiem, musisz się uodpornić. To co Ty zrobisz jak maleństwo będzie ciągle szczepione. Im częściej człowiek coś przechodzi tym szybciej się przyzwyczaja.

asiulek witam cię. Wejdź w "Twój profil", później po lewej stronie będzie "Mój profil" kliknij a następnie tam gdzie jest okienko z napisem podpis wklej skopiowany kod url wybranego suwaczka. Jeśli będziesz jeszcze miała jakieś pytania pisz.

Ja kupiłam sobie koszulkę już do karmienia i szlafroczek razem 60zł. I na szczęście dostałam już dzisiaj pierwszą reklamówkę z rzeczami do Oliweczki. Siostra zaznaczała, że są to ubranka po synu jej koleżanki, ale ja stwierdziłam, że nie ważne wszystko przyjmę w mojej sytuacji. A tak w ogóle to zawsze preferowałam dla dziewczynek również inne kolorki a nie tylko różowy. Jest tam śpiworek maleńki i gruby kombinezon oraz kilka śpiochów, kaftaników, skarpetek.

Witaj Asiulek2706 w naszym gronie mam listopadówek:) Po pierwsze co do suwaczka musisz wejść na swój profil tam po lewej stronie w zakładach ustawienia forum jest mój profl wejść na to i na dole w podpisie umieścić link do swojego suwaczka... no i GOTOWE:D
Co do braku jakichkolwiek objawów, to mam koleżankę, która po prostu identycznie jak ty nie ma ich wcale. Po prostu wam zazdroszczę no teraz wchodzimy w drugi trymestr wiec u mnie jest już lepiej, ale np. odporność tak mi spadła, że łapie wszystkie przeziębienia jakie są możliwe i wyklucza mnie to ze spacerów, czy jakichkolwiek spotkań ze znajomymi po porostu leże w łóżku. A że jestem osobą energiczną to ciąża zrobiła ze mnie takie kluski w rosole:D Także najważniejsze, że dzidzia w Tobie zdrowo rośnie i że Ty tak fantastycznie znosisz ten czas.
Również zapraszam Cię na wstępie do grupy na FB , która jest TOP SECRET dodajemy tam zdjęcia czy jakieś posty i coś zaczyna się dziać Jest również taka tabelka w której znajdują się główne informacje o nas takie jak nic, nasze imię, ile mamy lat, która to ciąża, jaka płeć dziecka oraz imię dla malucha aaa i skąd jesteśmy(chyba). Jakbyś chciała jakiś szerszych informacji na ten temat napisz a udzielimy Ci ich:)

Wielomama w tym tygodniu ja również mama wizytę u gin w czwartek na 9.15:) Aaaa i wiesz wczytuje się w czerwcowe mamusie, tak jak Ty majowe uuuuu aż czasami to czytam jak jakąś dobrą książkę

NatB W takim razie czekamy na informacje jak tam u was... i jaki już duży i czy po raz 3 to chłopiec:D Buziaki i powodzenia:)

Hejo

Witam Cię Asiu ja tak samo- pierwsza ciąża i kompletnie zielona :-D i wystraszona zarazem

Nat to czekam ma wiadomości

Ja póki co żadnych infekcji, ale wiecie co, od kilku dni jak więcej pochodzę, czy porobie cosw w domu to brzuch mnie boli... Tak ciągnie. Jak poleze to przechodzi więc chyba nie powinnam się martwić? Leze i myślę czy wszystko ok...

Co do wózków to narazie podoba nam się firma bebetto a wczoraj odkryliśmy firmę lonex, polski producent, ma fajny design i dobre opinie na necie.

Witamy nowa koleżankę jest nas coraz wiecej super.

Wielomama myśle ze ja podobnie będę stosować metody wychowawcze takie jak ty nie wyobrażam sobie mieć rozwydrzone dziecko

Cortezia a gdzie ta tabelka jest? Ja jej póki co nie widziałam hehe

Dziewczyny czy mozna jeść maliny w ciazy? Wczoraj nie mogłam sie oprzeć i kupiłam sobie dwa opakowania mam nadzieje ze nic mi nie będzie,a swoją droga mnie juz zaczyna brzuszek przeszkadzać w nocy jak śpię to nie moge głębszego oddechu złapać,aż sie boje co będzie potem.

Nat trzymam kciuki wszystko będzie wporzadku koniecznie napisz po wizycie

Suzi z tego co mi wiadomo były próby jej zrobienia Małopolanka wysyłała ją, ale że wyjechała prace nad nią są wstrzymane do powrotu i do momentu aż będziemy znały płeć maluchów naszych.

Zastanawiam się co tam z Dzidostwem. Mam nadzieje, że niedługo się odezwie.

Dziękuję kochane za kciukasy , na pewno odezwę się po wizycie i wrzucę zdjęcia mojego maleństwa ... cod do podczytywania innych ,,ciężarówek" ja dzisiaj byłam na lipcowych i powiem Wam straszną rzecz jedna z dziewczyn urodziła synka i niestety, ale zaraził się prawdopodobnie sepsą i zmarł napisała na forum, że wróciła na chwilę do domu, że jest sama i, że w piątek zmarł jej synek ... i chyba już nie będę podczytywać, tak mi się smutno zrobiło ...

asiulek2706 witam nie martw się nie Ty jedyna tutaj pierwszy raz w ciąży, ale spokojnie mamy m.in. Wielomamę, która jest już doświadczona ... jesteśmy po to, żeby się wspierać i wymieniać się przede wszystkim doświadczeniami z przechodzenia tego fajnego, ale dla niektórych ciężkiego czasu dokładnie na kiedy masz termin?


Suzi001 ja jadłam maliny i żyję , ale wszystkie owoce zawsze zalewam gotującą wodą


Do usłyszenia wieczorkieeeem :***

Dziękuję za miłe powitanie i pomoc w suwaczku - mam nadzieję że się wyświetli Termin dokładnie na 27 listopada 2013
Co do fb to bardzo chętnie, z tym że ja mam na fb tylko taki nieoficjalny profil do śledzenia blogów i stronek które mnie interesują - czy to nie problem?
A odnośnie smutnych wiadomości to ja na początku ciąży spotkałam się z koleżanką która rodzi w przyszłym tygodniu, ona jeszcze wtedy nie wiedziała że ja też zostanę mamą i opowiedziała mi wszystkie koszmarne historie ze swojego otoczenia i ze słyszenia które znała, co i kiedy może się podziać - wystraszyła mnie tym nie na żarty. Wiadomo, że przykre historie się zdarzają, jednak w tym czasie lepiej chyba unikac takich informacji, bo gdzieś tam zostają, tłuką się po głowie i straszą co jakiś czas ...