BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #739340 przez agnieszkazst

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739349 przez cortezia
Dzień dobry z samego rana Kochane. Wy jak zwykle się rozpisujecie wystarczy, że nie ma mnie pół dnia, a tutaj mam do czytania 16 postów. UWIELBIAM TO:D

Postaram się na wszystkie posty odpowiedzieć, ale pamięć w ciąży mam lichą;(

Psotka, ja również dostałam już plan tych zajęć ja postaram się mojego jednak wyciągnąć godzinkę wcześniej z pracy bo naprawdę rewelacyjne tematy będą poruszane:) na tych warsztatach. Bardzo się ciesze, że u Ciebie i Tymonka wszystko ok i rośnie jak na drożdżach ten Twój synuś:)

Wielomama odpoczywaj i jak tylko dasz rade zaglądaj do nas. Mam nadzieję, że wszytko będzie w porządku. Tak masz raczej już za 2 miesiące Oliwcia będzie przy Tobie:) Jak ten czas szybko leci:)

Małopolanka cieszę się, że już jest dobrze. Ja współczuje wymiotów bo miałam je na początku ciąży i one po prostu mnie wykańczały, więc oby u Ciebie to był jedyny i ostatni raz taka dziwna przygoda:( Nie wiem jak Ty to NatB wytrzymujesz. Ale mus to mus co zrobisz.Ważne że umiesz sobie z tym radzić. Małopolnka Wy z mężem to się dobraliście, ja raczej z dzidzią to wszystko staram się tak rozłożyć, żeby została mi robota na listopad (najlżejsza, ale żeby została) bo jakbym miała siedzieć i myśleć i czekać to bym się chyba wrzodów żołądka doczekała:) Każda z nas ma różne systemy, ja też jestem nauczona że mój M.ciągle mnie czymś zaskakuje i wpada na nowe pomysły (tak jak z tym remontem), które potrafią zmienić mój świat o 180 stopni ja jestem taka sama, więc mi to bardzo odpowiada;)

Suzi właśnie widziałam, na FB że macie te ciężki dni hormonalne no i pewnie bliskość porodu wpływa też bardzo mocno na wasze zachowanie. Mogę Ci jedynie powiedzieć że jest to usprawiedliwione i masz do tego swoje święte prawo:):) Także głowa do góry uśmiech na twarzy i krzycz i denerwuj się na ludzi z uśmiechem:) od razu będzie Ci lepiej:)

Brunetka no no no Twoja córcia to chyba największa ze wszystkich dzieciaczków jest na stan dzisiejszy( później może się to zmienić):) I dobrze:):) Chociaż ja tym maszynom to za grosz już nie wierze w te ich pomiary.

Pazia ciesze się, bardzo że nasze grono się powiększa i również zapraszam do nas na FB:) (grupa tajna):)

Oki i Kasia no może się poznacie:) zawsze to fajnie mieć taką pokrewną duszę, bo po porodzie na pewno nam się przyda poznać kogoś kto z nami będzie spacerował z wózeczkami itp. Dlatego ja postanowiłam, że po pierwsze będę zaczepiać mamy :D na spacerach heheh po drugie od 6 miesiąca zapisuje siebie i Biankę na warsztaty "Igraszki muzyczne" ( na moim osiedlu jest taka świetna placówka gdzie właśnie są różne warsztaty dla mam z dzieciaczkami w wieku od 6 miesięcy do 3 lat, a wieczorami dla dzieci od 3 lat do 6:)) Oki nie martw się tym, że coś się przesunęło w remontach, odświeżaniu, tak prawie zawsze jest:) Będzie dobrze ze wszystkim na pewno wyrobimy.

Kaśkuś wiesz wydaje mi się, że po prostu Twój mąż ma tak jak jednej z naszych dziewczyn (nie pamiętam której) że jak zobaczy to uwierzy i się zakocha w waszym Maluszku:) Także chyba dzięki tym naszym mężczyzną uczymy się cierpliwości do dzieci:)

Dziewczyny ja wam powiem tak zaczynam mieć ogrom energii w sobie nie wiem jak to się dzieje wytrzymuje dłużej w nocy nie idę spać między 21.00-22.00 tylko już 23.00-24.00 szok:) Wstaje oczywiście o 7.30 ale jakoś tak cały dzień mam tyle energii, że pomyłam okna, zrobiłam 12 prań poprasowałam, umyłam ściany w łazience (kafelki). Dzisiaj zabieram się do lepienia 100 pierogów haha trzymajcie kciuki za mnie i za to przedsięwzięcie:) Ogólnie powiem wam że mam taki wewnętrzny spokój w sobie że ze wszystkim zdążę nie czuje w ogóle presji czasu, a na prawdę dużo nam zostało patrze na to bardzo optymistycznie:)Dzisiaj jestem troszkę nie wyspana, ale to już nie przez Biankę tylko przez tego mojego dzikusa M. uparł się że całą noc będzie trzymał rękę na brzuchu bo jak kładliśmy się spać ja się przytuliłam do M. pleców to córcia zaczęła kopać tatę po plecach i w ten sposób pierwszy raz M. zrozumiał jak to jest i nie mógł się oderwać od naszej córki i powiem wam to chyba znaczy zakochać się w kimś od pierwszego wejrzenia tutaj dotyku:) No i skończyło się na tym, że co ja się chciałam obrócić to M. się budził przysuwał do mnie (było mi w cholerę nie wygodnie) ale no co zrobić i musiał mięć rękę na brzuchu.:):) Miłego dnia :) i pozytywnych myśli mamusie zdążymy ze wszystkim ZOBACZYCIE!!!

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739369 przez pani_p
Hejo:*

No niestety bez paracetamolu się nie obyło bo robiło się tylko gorzej, a jak wzięłam to zaraz przeszło. Taka mnie myśl naszła, że jak będę rodzić i będzie mnie boleć glowa to chyba nie urodzę bo to dla mnie najgorszy ból jaki może być...

Kasia spokojnie, nie pękniesz hehe ;) widzisz każda z nas ma inaczej, np. ja nie wiem gdzie ten Władek się mieści u Natki jak brzusio taki mały :D

Pościel kupię na końcu, bo w końcu jeszcze nie mamy łóżeczka hehe no ale się rozglądam czasami czy jest coś ciekawego :)

Agnieszka ja się wybieram w pon do lekarza i też może zleci usg :D wiem, że dopiero widziałam małą, ale uwielbiam to i nie mogę się doczekać :) i tak fajnie na usg widać jak rośnie :)no i liczę, że się płeć potwierdzi:) no i rozejrzę się za czymś innym na te brodawki, ale to chyba jak już mnie ten problem dopadnie :)

Cortezia no widzisz, lepiej późno niż wcale hehe fajnie, że M się wziął za remoncik :) będzie świeżo na przyjście maluszka.

Cześć Pazia :)

Małopolanka cieszę się, że to tylko chwilowe było. Może rzeczywiście ciśnienie :unsure: no oby się nie powtórzyło :)

Monika oby insulina nie była potrzebna :)

Nat ja też lubię porodówkę oglądać, ale tam to trochę takie komiczne jest... nie dość, że cała rodzina się kręci wkoło, wszyscy tej babie w krocze zaglądają, one wszystkie po zoo więc spokojniutkie sobie delikatnie prą i zadowolone. No trochę mnie to śmieszy. Ale sam moment jak dostają maluszka na pierś to rozczulający jest :)
Dużo sił na ten intensywny dzień:) już nie jesteśmy takie silne jak nam się wydaje, przekonałam się o tym wczoraj, masakra.

Kaśkus no grzeczny Adaś ładnie rośnie, super! :) Ahhh sama bym poszła na ten balet. To musi być super sprawa.

Wredota hihi no i dobre nastawienie masz, ja mam tak samo, przestałam się bać a raczej nie mogę się już doczekać :) Mąż kochany hehe :) mój też nie może się doczekać :) Poka wózek jak tylko będzie cały :)

Brunetka Twoja nie chce buzi pokazać a moja dupką się obraca i nie mogę potwierdzić płci hehe Najważniejsze, że ładnie rośnie :)

Jejku jaki mnie wczoraj skurcz łydki łapnął rano!!! No myślałam, że umrę... dobrze, że mąż był obok to rozmasował i szybko przeszło. Masakra, a przecież biorę już magnez :huh:

Agnieszka no odebranie dyplomu cieszy :) Gratuluję jeszcze raz :) Cały czas trzymam kciuki za Waszą decyzję :) Oczywiście niech będzie pozytywna! :)

Suzi mnie też się ostatnio coś podobnego śniło! że miałam jakąś taką przeźroczystą skórę na brzuchu i widziałam maleństwo jak się rusza, przekręca, no niesamowity sen :D

Oki haha świetny zawód wymyśliłaś dla Małopolanki :D może się nad tym kochana zastanów bo to dochodowe może być :D

Psotka no Twój synuś też już kawał chłopa :) hihi fajnie, że możecie mieć pewność, że Tymuś to Tymuś :)

Wielomama chyba jesteś narazie jedyną, która może być pewna, że jej maleństwo przyjdzie na świat w konkretnym terminie :) A nie bardzo tzn, że słabo czy coś złego się dzieje? Wszystkiego dobrego Ci życzę:* Dużo zdrówka i sił.

Ja się właśnie zastanawiam nad tą położną. Czy ja muszę właśnie w przychodni pytać i umawiać się z położną czy mogę np z jakąkolwiek? Bo koleżanka mi poleca co u niej chodziła, ale raczej ona nie jest tą moją środowiskową. Agnieszko dopomóż :)

Cortezia hihi mój mąż jak się w nocy do mnie tuli to też rękę na brzuchol kładzie, a jak już pisałam, mała wtedy szaleje :) Jeszcze mnie to nie budzi o ile mam mocny sen wtedy :) Słodkie to jest, że nasi mężczyźni też czekają na maleństwa :)

Własnie próbuję się zapisać na te targi do Bielska bo akurat we wtorek mąż będzie miał wolne i byśmy mogli się wybrać :) oby się udało :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739384 przez pani_p
A powiedzcie mi oni mi przyślą maila, że się załapałam na te warsztaty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739430 przez cortezia
Pani P przyślą Ci informację o dokładnym planie warsztatów:) tym samym oznacza to że Ci się udało zapisać:)

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739456 przez pani_p
Kurka to mam nadzieję, że mi przyślą bo się napaliłam, że jednak możemy pojechać :) Dobrze, że wpadłam na to, żeby sprawdzić czy we wtorek też są blisko :) to czekam :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739493 przez Pazia
Oki222 ja też mieszkam na Ursynowie:) a dokładnie w pobliżu parku przy tym dużym kościele. Co do ćwiczeń na szkole rodzenia to było raczej śmiesznie niż nudno. Mój M. tak mnie rozśmieszał, że nie mogłam ćwiczyć:) Pani prowadząca dosyć ospała, ale w sumie to nam się podobało. Ale byłby numer gdybyś jednak zapisała się na środę:)

Psotka ostatnio słyszałam opinię, że zez u malutkich dzieci jest dosyć powszechny bo mięśnie gałki ocznej są bardzo słabe. Ale nie wiem po jakim czasie powinien minąć.

Małopolanka jeśli chodzi o Twoją organizację i przygotowanie to jestem pod ogromnym wrażeniem:) Mam nadzieje, że i ja niedługo będę mogła się pochwalić, że juz wszytko mam:)

Dziewczyny a gdzie kupujecie koszule dla Was do karmienia? Przez internet czy w sklepach z bieliną czy gdzie?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739511 przez oki222
Pazia ja tez mieszkam przy parku Jana Pawła :-P hehe ale numer, to te same place zabaw nas czekaja to teraz juz chyba bedziemy musialy sie umowic na spacerek :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739518 przez kasia085
Pazia ja koszulę kupuję u nas na targu. W niedziele jest u nas w miasteczku taki wielki targ - chyba przenieśli się tu wszyscy ze stadionu i mozna naprawdę fajne rzeczy kupić. Już na początku ciąży widziałam u takiej babeczki bardzo fajne i teraz w niedzielę mój M. ma mnie podwieźć to sobie kupię ze 2.

Też zastanawiałam się kiedyś nad Madalińskiego albo Bielańskim ( bo do niego mam najbliżej) ale koniec końców będę rodzić w MSWiA bo moją ciążę prowadzi ordynator z tego szpitala. Wiem że są różne opinie na temat tego szpitala, no ale jestem dobrej myśli i nastawiona pozytywnie. Jak ma być dobrze to wszędzie będzie.

Aga rozmawiałam ostatnio ze znajoma która rodziła w św. Zofii w wannie. Była bardzo zadowolona ale podobno ciężko się tam dostać jak nie ma się lekarza prowadzącego z stamtąd.

Pani P nie dziwie się tym bólom głowy. Twój organizm już nie wyrabia z nadmiarem wrażeń. Ale superowo że już niedługo będziecie na własnych śmieciach. Ja do dzis pamiętam jak po remoncie usiedlismy w naszym mieszkanku i wszystko tak pachniało. A na sercu taka ulga była że szok i niesamowite szczęście. A u Was to będzie jeszcze bardziej podwójne bo drugie szczęście w brzuszku będzie skakało.

Brunetka gdzie Ty chowasz tą swoją "kruszynkę"? Kurczę jak to się teraz okazuje że przytycie w ciąży wogóle nie wiąże się z masa dzieci. Można być chudziutkim a wychodować takiego bąbla że chocho.

Wczoraj mnie skurcz brzuszka złapał. Niby nic takiego nie robiłam, a nie chciał przejśc. Położyłam się i nic. Wzięłam nospę zgodnie z zaleceniami i po jakiś 10 min. się uspokoiło. A ja oczywiście zaczęłam po tym płakać bo nie chcę żeby Jasio już wychodził. Cały czas mu tłumaczę żeby posiedział sobie jescze chociaż z 5- 6 tygodni. Zawsze z moim M. mówiliśmy że chcemy żeby był już z nami, a teraz to poprawiam go i mówię żeby mu tłumaczył żeby się nie spieszył i niech sobie jeszcze posiedzi i podrośnie. Kocham te moje maleństwo nad życie. Mam nadzieję że tego 18 się okaże że jednak nic więcej ta szyjka się nie rozwiera. Wczoraj mój M. jak płakałam to mnie przytulał i pocieszał, że mamy dzielnego synka i wszystko będzie dobrze a ja jeszcze będę po terminie i będę nie mogła się doczekać kiedy urodzę. Posprzątał cały dom, a mi kazał tylko leżeć i niczym się nie przejmować. Kochany jest ten mój mąż. Rozumie moje buzujace hormony i stara się mnie wspierać na każdym kroku.No to sobie ponarzekałam...
A co do dentysty to ja idę na przegląd 26 września. Wszystkie ząbki wyleczyłam na początku ciąży. Małe ubytki i bez znieczuleń. A teraz idę na kontrol.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739574 przez małopolanka
haha Okii na razie tylko baza jest ale ja nie miałam z tym nic wspólnego bo to mój ukochany mąż się tak pospieszył z tym ;-) też już chyba nie może się doczekać aż Kamilek będzie z nami ;-) co do tej organizacji to chce jak najwięcej zrobić teraz żeby odciążyć się po porodzie. Wiem że będzie mnie czekało dużo obowiązków i w sumie to jedyną moja pomocą będzie mąż jak wróci z pracy o 18 więc lekko nie będzie.Może to mnie tak mobilizuje do tych przygotowań ;-) Powiem Wam że z tym zawodem to nie głupi pomysł haha ale to już nie ta sama frajda co przy swoim ;-)

co do tego remonciku o którym wspominalas to szkoda ze akurat tak się zlozylo. Pewnie już się nie możesz doczekać az zaczniecie.

Psotka super że na USG wszystko wyszlo dobrze i Tymonek dalej jest Tymonkiem ;-)

wielomama obyś poczuła się lepiej. Oszczędzaj się jak możesz. Poprawię tabelkę i zmienie date Twojego porodu.

Aguś wszystkie powoli jakoś się zorganizujecie. Ja korzystam z tego że jeszcze mam trochę energii chociaż z tyg na tydz ona słabnie ;-)

Cortezia kochana oszczędzaj się haha chyba syndrom wicia gniazda się pojawił u Ciebie ale to podobno przed samym porodem się dostaje takiego zastrzyku energii. Kochany ten Twój M ;-) będzie córeczka tatusia jak nic ;-)

PaniP i Suzii ale macie sny haha to będzie niesamowite jak w końcu na żywo zobaczymy swoje dzieciaczki. To dopiero musza być emocje. Szybko zapomniemy o bólu przy porodzie ;-)

PaniP kurczę ja bym im chyba prąd odcięła za tą muzę haha wytrzymaj jeszcze tydzień. Mnie wkurza jak sąsiadka z góry w chodakach chodzi czasami i mi stuka muzy już bym chyba nie przeżyła...

Pazia i Okii ale świetnie że mieszkacie niedaleko siebie ;-) super zbieg okoliczności ;-)

Kasia085 kochana nie denerwuj się tak. Mały na pewno przyjdzie na ten świat w terminie. Powiem Wam że ja teraz jestem spokojna bo nawet jeśli poród by się przyspieszył to nasze dzieciaczki są już duże i silne. Dałyby sobie radę ale oczywiście niech poczekają z tym do właściwego momentu. Ja tez mojemu synkowi powtarzam żeby się nie spieszył bo w brzuszku mamy najlepiej ;-) Kasiu trzymam kciuki żeby na kolejnej wizycie było wszystko ok. Wtedy będziesz się mniej stresować.

Brunetka Twoja córcia pięknie rośnie a Ty dalej masz figure modelki.Zazdroszczę bo ja już się zaczynam poszerzać trochę haha

Kochane dzisiaj byłam na wizycie u GP i okazało się że ciśnienie mam dość niskie właśnie (a nie wysokie jak myślałam). rano wypiłam kawę i do lekarza poszłam na nogach bo to jakiś kilometr ode mnie i po zmierzeniu wyszło 105/75. Ja już zgłupiałam więc lepiej kupię ten ciśnieniomierz wtedy będę wiedzieć hehe. W sumie z jednej strony to lepsze niż wysokie ciśnienie i nie musze rezygnować z mojej ulubionej kawy ;-) sprawdziła mocz wyszedł czysty no i przytyłam kolejny kg. Na dzień dzisiejszy ważę 55.4 kg. Dzidzia tym razem była głowka do dołu chociaż wczoraj wieczorem czułam kopanie po żebrach z lewej strony. Widocznie cały czas się obraca. Ogólnie wszystko ok. Kolejna wizyta w szpitalu 11 września w środę. Jutro zaczynam 31 tydz ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739583 przez agnieszkazst
Cortezia hihi mój Mąż też lubi tak nocą trzymac rękę na brzuszku... ;)

Pani_p co do położnej to chodzi o Twoją położną środowiskową co do której składałaś deklarację w swej przychodni. No chyba że uda Ci się deklarację zmienic, tylko to może byc trudne bo nie wiadomo czy tamta położna co chodziła do Twej koleżanki jest z tej przychodni do której Ty należysz. Ale próbuj Kochana, może akurat ta której teraz podlegasz też jest ok :)

Pazia i Oki ale numer, jeszcze się okaże że w jednym bloku mieszkacie :D no to koniecznie Kochane na jakieś pogaduchy się spyknijcie jeszcze przed porodem :)

Pazia ja kupowałam koszule do karmienia przez Allegro. Kupiłam z firm Italian Fashion i Muzzy :) Ta z Muzzy wydaje mi się przyjemniejsza w dotyku, a z kolei ta z Italian ma wg mnie lepsze wycięcie na podanie piersi ;) ale zadowolona jestem z obu firm.

Kasiu na pewno wszystko będzie dobrze, bądź spokojna, Jasiowi dobrze u Mamusi :* :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739585 przez agnieszkazst
Małopolanka super że nie masz żadnej infekcji! Czysty mocz to skarb w tym III trymestrze :D No a harce Kamilka to pewnie już jedne z ostatnich, niedługo będzie taki duży że już nie będzie się mógł tak obracac ;) więc niech korzysta póki może, nie? :) Wypoczywaj też Kochana, i super że myślisz o tym ciśnieniomierzu, to dobra sprawa jak masz takie skoki, to warto miec to dla własnego spokoju pod kontrolą, a i potem można swoje spostrzeżenia lekarzowi przedstawic :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #739659 przez kicia
Witam dziewczyny!
Niedawno trafiłam na forum i zaczęłam czytać i tak się wkręciłam że muszę do Was dołączyć. Cieszę się że będę mogła wreszcie porozmawiać z kimś kto ma podobne problemy i dolegliwości co ja.
W skrócie o sobie: mam na imię Ola, mieszkam z mężem w Krakowie (z tego co zauważyłam to nie ja jedna), mam 30 lat. To jest moja pierwsza ciąża, lekarz twierdzi że będzie syn, więc mu wierzę i mam nadzieję że ma racje, hi hi (już zaczęłam robić zakupy pod synka). Co do imienia to jeszcze nie jesteśmy pewni ale chyba Eryk.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #739663 przez małopolanka
Witaj Kicia ;-) coraz więcej nowych dziewczyn się dołącza ;-) super ;-)

akurat poprawiam tabelkę więc jeśli chcesz to podaj datę porodu to Cię dopiszę ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #739665 przez małopolanka
małopolanka napisał:

małopolanka napisał:

małopolanka napisał:

małopolanka napisał:

Nick: Imię: Wiek: Która ciąża: Przybliżona data porodu: Płeć: Proponowane imiona:
Małopolanka Sylwia 24, 1-sza, 9 listopada, chłopiec, Kamil,
Pani P Klaudia 23, 1-sza, 6 listopada, córka, Zuzanna Klara
Suzi001 Monika 25, 1-sza, 7 listopada, dziewczynka, Natalia
Wielomama Ania, 3-cia, 3/15 listopada, dziewczynka, Oliwia
Agnieszkazst Agnieszka 29,1-sza, 6/7 listopada, chłopiec, Emanuel,
Cortezia Fabiola 24, 1-sza, 18 listopada, dziewczynka, Bianka,maria,Michalina
Nat B Natalia, 25, 1-sza, 8 listopad, chłopiec, Władysław
Nefretete666 Agata 23, 2-ga, 7 listopada, chłopiec,Aleksander
Asiulek2706, Joanna, 28, 1-sza, 27 listopad, dziewczynka, Alicja
Brunetka,Sylwia, 28, 1-sza, 14 listopada, dziewczynka,
Oki222,Kinga,29 , 1-sza, 1-4 listopad,chłopiec ,Mateusz,
Ellie,Zuza, 28lat, , 1-sza , 9 listopad., nieznana
monikaplociennik.29 lat, Monika,2-ga, 30 listopada, chłopiec
JustynaNl,Justyna, 2-ga, 2/4 listopada, dziewczynka,
Dzidostwo,Olga,22, 2-ga,22 listopad,chłopiec, Jakub
Psotka,Dorota,29, 1-sza, 7 listopada, chłopiec,Tymon
Gravity,Ula,4-ta,21 listopada, córka, Jessica
Koliberek,Daria, 1-sza, 22 listopada,dziewczynka
Baksik6661,Sandra,22, 2-ga,27 listopada,dziewczynka, Julia,Laura
Kasia085,Kasia,28, 1-sza,8 listopada,chłopiec, Jaś
Kaśkus, Kasia24, 1-sza,26 listopada,chłopiec,Adam
Pazia,Asia.29,1-sza, 18 listopad chłopiec,Tomasz
Wredota; Justyna; 23; 1-sza; 1 listopada; dziewczynka; Gabriela
Kicia,Ola,30,1-sza,7 listopada,chłopiec, Eryk

Kolejka do porodu ;-)
1.Wredota 1 listopada, Okii , 1/4 listopada,
2.JustynaNL,2/4 listopada
3.Wielomama,5 listopada
4.PaniP 6 listopada, AgnieszkaZst, 6/7 listopada,
5. Suzii, Nefretete,Psotka,Kicia 7 listopada
6.Kasia085,NatB 8 listopada
7.Małopolanka,Ellie,9 listopada
8.Brunetka, 14 listopada
9.Cortezia,Pazia,18 listopada,
10.Gravity,21 listopada
11.Dzidostwo,Koliberek,22 listopada
12.Kaśkus,26 listopada
13.Asiulek2706,Baksik6661,27 listopada
14.Monikaplociennik, 30 listopada

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl