- Posty: 228
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopadówki 2013
Listopadówki 2013
- suzi001
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
ja tez czuje cos ze brzusio mi troche opadl w sumie to juz sama nie wiem czy urosl czy opadl ale kurde wszystkie gacie mam zamale tylko jedne jeszcze sa w miare ok teraz juz nie bede kupowac wiekszych :-/ juz mam dosyc chodzenia do pracy ale jeszcze zostal tydzien,chcialabym wkoncu sobie odsapnac i przygotowac wszystko ale nie wiem nawrt czy zdaze sie wyciszyc przed porodem

malopolanka i jak samopoczucie?
fiabiola uwazaj na siebie serio bo to juz nie zarty

nat moze wlasnie od zmiany aparatu boli glowa,super ze juz zaczynacie niedlugo pokoik wladzia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaśkus
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
kasia085, czekamy w takim razie na wieści po wizycie u lekarza. Możliwe, że w dole brzucha wszystko przygotowuje się na obniżenie i przyjście bobasa na świat. Tak jak mówiłam, ja nie mam jeszcze żadnych objawów zbliżającego się porodu, a tak bardzo bym chciała. Nie chcę przenosić. Oj nie chcę.
natB, współczuję Ci tych boli głowy i zębów. Słyszałam, że to ponoć straszny ból. Trzymaj się i rób może jakieś okłady z lodu. Już nie mogę się doczekać momentu, kiedy wrzucisz zdjęcia pokoju Władzia. Coś czuję, że będzie cudowny!

agnieszka, dobrze, że piszesz o tych szczepionkach. Zapytam u mnie o bezkomórkowe.
małopolanka, jak u Ciebie sytuacja?

A ja dzisiaj w nocy zostałam skopana przez mojego synka. Do teraz czuję ból. Hehe.. Wszystko przez to, że leżałam na prawym boku, a maluch próbował wymusić na mnie obrócenie na lewy. Mój M. powiedział, że rośnie nam mały terrorysta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hania703
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie też chyba jeszcze brzuch wysoko, w każdym razie uciska pod piersiami w czasie siedzenia, chociaż w sumie ostatnio teściowa mi powiedziała, że chyba już niżej jest, więc już sama nie wiem. Wizytę mam dopiero 21.10 więc pozostaje mi tylko czekać i co ma być, będzie.
Muszę się wam pochwalić super interesem, jaki zrobiliśmy przy zakupie łóżeczka, bo jestem z siebie bardzo dumna




W Krakowie pogoda piękna, aż chciałoby się na spacer, tylko wiem, że już po stoczeniu się z naszego 4 piętra będę na tyle zmęczona, że mi się odechce dalszych wycieczek, więc nawet się nie zabieram :/ A wieczorkiem jedziemy chyba do kina i potem na pizzę


Malopolanka, daj znać, co u ciebie.
Pozdrawiam słonecznie :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaśkus
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
hania, super interes zrobiliście na tym łóżeczku. Na pewno jest śliczne.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- suzi001
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 228
- Otrzymane podziękowania: 0



w ogole ten moj brzusio to mi przeszkadza i nieraz czegos nie zauwaze i wejde w cos brzuchem dzis bylam odwrocona do krzesla tylem i gwaltownie sie odwrocilam i lekko sie uderzylam..
w ogole nie mam ostatnio humoru..wszustko mnie denerwuje..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Justynka, WIELKIE Gratulacje, poród szybki, sprawny, bez nacięcia tylko pozazdrościć. Moim zdaniem taka szybka i sprawna akcja porodowa miała dwa sprzyjające aspekty, drobna waga córeczki i to że rodziłaś drugi raz. Ale mimo to widzę że dałaś dużo nadziei dziewczynom że porody nie są takie straszne. Już możesz tulić swoja kruszynę wszystkie za tym tęsknimy. Proszę napisz jeszcze w którym tygodniu urodziłaś? Było już po 38 tyg?
Małopolanka ja nie zazdroszczę Tobie takiej niepewności skąd miałaś te dolegliwości, brak solidnej opieki medycznej w Irlandii widać na każdym kroku. Oczywiście zauważyłam to po Twoich opisach. Szkoda że ta Gin dopiero będzie dostępna 19, nie masz tyle czasu żeby czekać więc łap się innego Gin z USG. Proszę Cię, jesteśmy dorosłe nie diagnozujmy się u Pana Dr Google...to niepoważne. Bądź dobrej myśli bo najważniejsze że wymioty przeszły, tylko ten mocz jest niepokojący. W kazdym razie życze zdrówka i dużo siły, to juz ostatnie tygodnie musimy wytrzymać.
Wredota to czekać kochana cierpliwie na sygnały, jesteś już gotowa na powitanie dziecka.
Hania gratuluje świetnego zakupu, napisz mi proszę o dokładne namiary gdzie kupiliście te łóżeczko bo jestem zainteresowana (-;
Pani P, do kliniki położniczej wybieram się bo nie wiem czy nie będę miała cesarki.
Gravity ale masz solidny brzuszek, jest czym się pochwalić. Super
Nat B teraz pocierpisz z aparatem ale później będziesz miała piękne proste ząbki.
Dziewczyny u mnie chyba tez brzuch już trochę się obniża, a jeszcze dzisiaj w nocy miała straszne kłucie w dole brzucha po prawej stronie, długo to trwało bo zasnąć nie mogłam, ale dzisiaj już spokój, nic mnie nie boli.
Wczoraj po wizycie położnej wiem że mam tylko odpoczywać, muszę donosić do 38 tygodnia bo jak wcześniej sie urodzi to Synek będzie musiał dostać leki na rozwój płuc, a wole żeby w brzuszku do końca się rozwinęły. Słucham relaksacyjnej muzyki- to też przykaż położnej (-; Najlepiej Mozarta (-;
Jeśli chodzi o szczepionki to głównie rozchodzi się o skład chemiczny szczepionej, chodzi toksyczna rtęć (Tiomersal)i aluminium, dla zainteresowanych przesyłam link z opisem składu wszystkich szczepionek na różne choroby: www.stopnop.pl/szczepionki/75-ulotki-i-sklad-szczepionek
i artykuł o metalach ciężkich dostarczanych do naszych organizmów przez m.in. szczepionki kefir2010.wordpress.com/2013/01/31/tiome...erapii-chelatowania/
Gorąco pozdrawiam każdą Mumuśkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wredota1
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- małopolanka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 531
- Otrzymane podziękowania: 0
PaniP jak to obniżanie tak się objawia że brzuch zatrzymuje się na kolanach to ja już tak od jakiegoś czasu czuje ponad tydzień jak nie lepiej. Może też zrobie zdj dzisiaj mój mąz twierdzi że się obniżył ale ja nie jestem przekonana.
Gravity brzuszek pokaźnych rozmiarów


Hania dzięki za te informacje które zdobyłaś w szkole rodzenia

Cortezia na szczęście już piątek za niedługo więc mąż się Tobą zajmie.


NatB super że zaczynacie z remontem. Współczuje Ci tego bólu nie wiedziałam że noszenie aparatu może być takie bolesne. Ja nigdy nie miałam aparatu na zębach ale chciałabym bo ładny uśmiech to podstawa

Psotka ja wiem że internet to jest najgorszy doradca ale od lekarzy nie wiem nic.
Kochane tak w ogóle to dziękuje Wam za wsparcie. Podtrzymujecie mnie na duchu. Nie wiem co bym robiła sama w domu jak mąż byłby w pracy tak to zawsze mam Was. U mnie w domu nikt nic nie wie o moim pobycie w szpitalu bo nie chce ich martwić więc ciężko jest trzymać wszystko dla siebie. Wy jesteście kobietami i rozumiecie mnie jak nikt inny w tej sytuacji.
Justynka zapomniałam się zapytać wczoraj. Jak Twoja córcia zareagowała na małą siostrzyczkę


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hania703
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- małopolanka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 531
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Psotka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tez czuję synka na udach jak siedzę, ja nie widzę u siebie różnicy w wysokości ale wczoraj położna mi powiedział że już powolutku się zniża, no oan mnie widział miesiąc temu więc jest w stanie zauważyć różnice.
Hania dzięki za namiary, jak rozłożysz łóżeczko to plizzzz puść nam fotkę.
Cortezia ale masz nie fajnie bidoku, zobaczysz z dziadkiem będzie dobrze, trzymam za jego zdrówko kciuki. Bianka ... no prosimy Cię posiedź jeszcze u Mamy w brzuszku. Fabiola może więcej leżeć powinnaś, tym bardziej że remont się wstrzymał to masz troszkę spokoju.
Nat _ B no to obyście mieli dobre tempo z tym remontem.. tak trochę na ostania chwilę ale wierzę że skończycie przed wyjściem Władka.
Justynka już dopatrzyłam czyli urodziłaś córeczkę w 36 tyg. W takim razie powiedź mi czy podali coś córeczce na pełne rozwiniecie płuc? Tak mi coś położna mówiła że przed 38 tyg to jeszcze nie wszystkie pęcherzyki płucne są rozwinięte.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- suzi001
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 228
- Otrzymane podziękowania: 0


Dziewczyny a kiedy ten czop odpada? Czytałam kiedyś ze powoli moze zaczynać odchodzić od 37 tyg w jednych pismakach pisze ze moze odchodzić powoli w postaci właśnie zwiększonego sluzu a w innych ze odchodzi tuż przed porodem i moze być podbarwiony krwią,i juz zglupialam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153


No niestety remont pokoiku na ostatnią chwilę, ale dzisiaj dowiedziałam się, że moja Pani Doktor od jutra ma urlop w szpitalu i wraca dopiero za 2 tygodnie, więc mi się już nie śpieszy do porodu




Ja dzisiaj czytałam symptomy zbliżającego się porodu, ale w sumie u mnie oprócz może czasem jakiś skurczy, napinającego się brzuszka ZERO

Małopolanka, a brzusio to Ty masz podobny jak JA


Suzi czop może odejść nawet na kilka dni przed porodem, więc na prawdę to, że odpadnie czop, albo to, że obniży się brzuszek to nie znaczy, że za 2 tygodnie poród, jak w zegarku


Mnie dzisiaj cały dzień bolą zęby, aczkolwiek bywało gorzej, więc staram się jeść wszystko na, co mam ochotę

Jutro mój Teściu ma urodziny, więc na obiad robię karkóweczkę, a potem babeczki i z teściową piernika na kwaśnej śmietanie, bo po pracy cała rodzinka się zjeżdża, chociaż mój Teściu już ma dosyć tych odwiedzin, bo jest hałas


W ogóle mam ostatnio takie zachcianki żywieniowe, że wszyscy się ze mnie śmieją... dzisiaj po obiedzie walnęłam sobie podwieczorek w postaci naleśników z banankiem i serkiem mascarpone



Kasia085 daj znać koniecznie, jak wizyta


Kaśkus na pewno zdjęcia wrzucę


Lecę kochane na dwór, muszę w końcu wykorzystać aparat foto, który niedawno kupiliśmy... czas troszkę się poduczyć i ogarnąć jego ustawianie, bo jak Wład pojawi się na świecie to na pewno będzie moim najukochańszym modelem



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JustynaNL
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0
Z racji lekkiego wcześniactwa przejdzie kilka dodatkowych badan, część szczepionek może mieć darmowych a ze na razie wszystko w porządku to możliwe, ze jutro do domu. Max pojutrze jak się nie wyrobia wszystkich badan zrobić podstawowych
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja21
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 47
- Otrzymane podziękowania: 0
Mieszkanie nabiera już coraz lepszych kształtów. Poprzedni tydzień byliśmy w plecy z robotą, bo nasz pan od remontu ,,zaniemógł'' (%). Niestety firmy remontowe biorą ogromne pieniądze za takie prace, a on jest dobry w tym co robi, ale niestety pije. Dzisiaj poszłam do naszego przyszłego mieszkania i zostało mu poszpachlowanie sypialni i korytarza, a później kafelki. Chyba zejdzie się jeszcze z 3 tygodnie, może troszkę mniej. Boję się trochę, żebym przed wprowadzeniem nie urodziła. A jak już będziemy mieszkać choćby jeden dzień to mogę już rodzić.
Jeszcze z 2 tygodnie temu jedyne czego się bałam to to, że nie będe potrafiła zająć się swoim maleństwem. Porodu i bólu nie bałam się. A teraz coraz bliżej terminu i boję się bólu. Mój mąż nie jest przekonany, żeby być przy mnie. Trochę mi przykro, bo chciałabym żeby ktoś był przy mnie. To moja pierwsza ciąża i poród też także nie chce być sama na porodówce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.