BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 1 miesiąc temu #783432 przez Patrycja21
MAJECZKA22 Nie mam zielonego pojęcia. Nic mnie nie boli. Niewiem czy to wody, czy to po prostu śluz :( . No i właśnie tego obawiałam się, że nie będe umiała rozpoznać czy to już..czy jeszcze nie. Najgorsze jest to że mąż w pracy. Do szpitala mamy 30km bo w najbliższym mieście do którego mamy 6km nie ma oddziału położniczego i nie ma ginekologa :( paranoja :(




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783438 przez oki222
Hej Dziewczynki

Psotka i Kicia - GRATULACJE ,UCAŁOWANIA DLA SYNKÓW OD CIOCI OKI222, NO DZISIAJ DZIEŃ CESARZY HEHE :)

Izaa- cudownie ,że masz synka już przy sobie a teraz już z górki następny weekend juz w domciu spędzicie

MoniśWitaj -szkoda ,ze tak późno dołączyłaś, to fakt ,ze my tu jak rodzina . Dziewczyny są super i mamy ogromne wsparcie w sobie :)ale mam nadzieję ,ze jeszcze zdążysz się przekonać.

PaniP Trzymam kciuki za Was

A ja po skrócie napisze bo nie mam siły i muszę spać iść


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Patrycjamoże masz to samo co ja ,myślałam że to wody a okazało się że z tego czopa obserwuj bo możliwe ,ze wody się sączą ,wiem że w aptece mozna kupić takie wkładki któe właśnie kolorem wskazują czy to są wody czy nie,

To tyle z nowości u mnie

Dobrej nocki Kochane , PAdam na buźkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783450 przez Patrycja21
To chyba jutro kupię takie wkładki, bo ja już głupieje.
Obejrzę sobie jakiś film i kładę się spać. Dobranoc wszystkim

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783490 przez pani_p
Oki no to dzien pelen wrażeń... Widzisz, jest postęp bo czop odszedł, juz się moze ruszy. U mnie tylko szyjka skrócona do 30%, tak wyczytalam w karcie. Brzuch mnie teraz nawala, ale to tylko straszaki chwilowe pewnie. Masiakraaa.

I powiem Ci, że cały dzień trzymalam siew dzielnie a teraz na wieczór mam stresa, ze też sobie nie poradze, że tu sama jestem, i ze dupa wolowa ze mnie, że się dałam w ten szpital wrobic. Chyba spac pójdę bo samej mi siebie żal.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783518 przez suzi001
witaj monis szkoda ze tak pozno dolaczylas,ale mam nadziejd ze ci sid u nas spodoba :-) wszustkie jestesmy jak rodzinka wielka :-D

oki no troche wrazen mialas dzisiaj :-) powiem ci ze ja mialam wlasnie 2 tyg temu takirgo mega gluta brazowego :-) a jeszcze dzis cos ze mnie zlazilo..
hmm tak sobie mysle skoro nie jestes gotowa na przyjecie maluszka masz stresa i sie boisz moze twoja podswiadomosc wlasnie sie zablokowala na porod..tak samo jest i u mnie..tyle ze ja juz probuje sobie wmowic ze im szybciej tym lepiej dla mnie ale to tez nic nie dziala ... tez mialam termin na wczoraj i jest narazie cisza.. moze lepiej jakbys miala ta cesarke co kiedys wspominalas ehh..no ale jak sie polozysz w nd dadza ci kroplowke i sie ruszy :-) nie stresuj sie kazda przez to przechodzi i jak widzisz do tej pory kazda dala sobie rade to i ty dasz :-) pocieszam cie a sama nie lepiej sram w gacie :-) mnie tez boli pipka :-/ ja mam w pon wizyte w szpitalu i licze ze mnie zostawia :-)

pani p jak juz szyjka skrocona to trzeba czekac na dalszy postep :-) przynajmniej jedtes pod opieka lekarzy :-D moze wcale nie bedzie trzeba wywolywac tylko samo przyjdzie naturalnie,zycze ci tego z calego serca :-)

patrycja nie panikuj jesli jest sluz to nie sa wody bo wody to bys nie mogla zatrzymac jak robisz siusiu itp caly czas by sie z ciebie doslownie lalo a jesli jest sluz to moze czop powoli sie odkleja ale to nie znaczy ze zaraz urodzisz spokojnie :-) i obserwuj sie bez paniki :-D

gravity buziaczki dla tej slodkiej pieknej malej blondi :-D :-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783525 przez kaśkus
Oki, co za historia u Ciebie. Skoro czop już odszedł, to może wreszcie się zacznie? :) Myślę, że ta niepewność nawiedziła Cię właśnie przez to, że przenosiłaś. Już tyle czekasz i czekasz, a tu nic. I wiesz, pojawia się wtedy zwątpienie, rozdrażnienie, ogólnie złe samopoczucie, a to powoduje, że nie wierzymy we własne siły. Oki, uwierz, że jesteś silna babka. Na pewno dasz sobie świetnie radę i będziesz super mamą dla swojego synka.

Patrycja, myślę, że na pewno będziesz wiedziała, że to wody Ci odeszły. Nie nic innego. Nie da się chyba przegapić momentu rozpoczęcia porodu. Chyba każda kobieta ma w sobie taki instynkt i potrafi wyczuć, że się zaczęło. Śpij spokojnie, a jeśli te wkładki mają dać Ci większy komfort, to koniecznie je sobie kup.

Pani_p, może lada moment się zacznie? :) Trzymam kciuki.

Gravity, słodka ta Twoja mała księżniczka. :) Super, że mała tak ładnie przesypia nocki. Oby tak dalej!

Suzi, gdzie na imprezę się wybierasz? :D I dobrze, może jak trochę się "porozrywkujesz", to zapomnisz o lękach porodowych i się zacznie? Heh, a na to, że Cię zatrzymają w szpitalu w poniedziałek raczej bym nie liczyła. No chyba, że coś się zacznie dziać jak przyjdziesz na wizytę. Wiesz, jak tu jest. Szkoda gadać. Ech...

Dzisiaj w sklepie zagadała do mnie babka. Powiedziała, że ładny brzuszek i mały jak na 9 miesiąc (śmiać mi się z tego chciało, bo mam balon wielki tak, że szkoda gadać, ale nie powiem, miło też było :) ). Poleciła, żeby spać dużo póki mogę, bo potem z maluszkiem będzie ciężko. Ech, łatwo jej mówić, kiedy u mnie ze snem właśnie straszny problem ostatnio. Niby jestem zmęczona, ziewam co chwila, ale nie mogę znaleźć wygodnej pozycji a oczy (nie wiem dlaczego) same się otwierają i tak patrzę przez okno na światła przy drodze, startujące/lądujące samoloty i robi się jaśniej, jaśniej i jaśniej, światła gasną i zaczyna się nowy dzień. Zgroza!

Aaaaa....

Suzi, pytałaś, czy któraś się przekonała do masażu krocza. Ja niestety nie. Strasznie to nieprzyjemne dla mnie i dałam sobie spokój. Zamiast tego siedzę dużo na piłce i ćwiczę, a oprócz tego kucam raz na jakiś czas na dłużej. To też ponoć dobrze działa. Nacięcie/pęknięcie to normalna sprawa, więc mówię sobie - najwyżej, zagoi się. Herbatkę z liści malin piję póki co raz dziennie, ale od niedzieli (wtedy zacznie się 38 tydzień) będę piła dwa razy w ciągu dnia. Smaczna i pomocna, więc co tam. :)

Prasowanie ostatniej partii rzeczy dla Adasia odkładam i odkładam. Jeny, jak ja nienawidzę prasować. Wszystko, tylko nie to! Coś czuję, że zacznę prasować jak odejdą mi wody. Hehe :D Już zapowiedziałam M., że jak w przyszłości będziemy mieć swój dom, to będzie musiał zaprogramować dla mnie robota, który będzie prasował nasze rzeczy, bo inaczej będziemy chodzić w gniotach. :)

Jej, ile czasu zajmuje mi teraz napisanie wiadomości. Myśli gdzieś uciekają, ciężko skleić zdanie. No nic.

Dobranoc Listopadówki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783529 przez natB
Kochan czytam Was w miare na biezaco, ale na tel. ciezko jest sie wczytac w all dokladnie..

Pani_) moze powoli sie ruszy, kurcze wspolczuje Wam mna prawde takiego czekania... jak widac duzo nie trzeba, zeby bezpiecznie pobudzic maluchy do wyjscia.. u mnie byla szyjka skrona o 2 cm, skurcze, co 10 min poszla oksy i po 6 h Wlad byl z nami... ale np. dzisiaj dziewczyna meczyla sie 10 h, ale urodzila...

Powiem Wam, ze dzisiaj doszlam do wniosku, ze porod jest to takie cudowne wydarzenie, ze przeszlabym to jeszcze raz :)... moze jestem chora :P, ale to byly niezapomniane chwile :), a teraz taki cud mamy :)

Wladek czuje sie lepiej, dokarmiaja go, bo dosc spada na wadze, ja tez go dostaje na karmienia, ale max pije 20-30 min... mleko mam, musze sobie co jakis czas masowac piersi i wyciskac troche mleka, zeby mi sie zastoj nie zrobil... taka ulga uf :)

Witam nowa kolezanke :D, obiecuje, ze jak wyjdziemy to bede z Wami na biezaco :D

Oki,Suzi myslami jestem caly czas z Wami :*:*:*:* moc buziakow, nie zalamujcie sie :)

Wladek pozdrawia wszystkie cioteczki :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783531 przez kaśkus
NatB, "Powiem Wam, ze dzisiaj doszlam do wniosku, ze porod jest to takie cudowne wydarzenie, ze przeszlabym to jeszcze raz ... moze jestem chora , ale to byly niezapomniane chwile , a teraz taki cud mamy" ---> super się czyta takie rzeczy! :D Ja już nie mogę się doczekać, kiedy poród się zacznie. Nawet nie martwię się o ból i takie tam. To na pewno będzie wspaniałe, niezapomniane przeżycie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783533 przez natB
Kaskus po pierwszej nocce, kiedy schodzi znieczulenie u mnie po szyciu itp. to boli, nie powiem, lzy z bezsilnosci mi lecialy... ale teraz jest duzo lepiej :)
Ja nie mowie, ze kazda kobieta tak przechodzi porod, jedne lepsze inne gorsze, ale trzeba patrzec z tej strony, ze to jest proces naturalny dla kobiety i przejsc to trzeba :)..
A wiecie, co zapamietalam najbardziej, jak mialam ostatnie parcia czulam sie, jakbym chciala przesunac drzewo, a ono ani drgnie... pytalam sie, czy Wladek juz wychodzi, to mi mowia wszyscy, ze 2 parcia i wyjdzie... wiec wzielam sie w sobie, 2 parcia i najlepszy moment, jak slysze taki odglos ,,chlup" :D jakby ryba z wody wyskakiwala, a to byl Wlad no i polozyli mi go na piersi ach :), taki maly, cieplutki, ciemno brunatny chlopczyk :D... i tak sobie lezelismy troche wpatrzeni no i pozniej juz bylo szycie :)...
Stracilam duzo krwi, dostalam 4 kroplowki, bo nie miala sil, ale juz wszystko wrocilo :)

Ok ide sie troszke przekimac, maly dalej walczy dzielnie pod lampami :)
Dobranoc :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783610 przez suzi001
nat to musialo byc piekne przezycie jak juz przytulilas Wladzia do siebie,ja chyba bede plakac jak bobr jak ujrze moja uparciuche :-) a powiedz mi czy rodzilas na zywca czy podali ci znieczulenie? chociaz pewnie na zywca bo czulas parcia :-) jestem pelna podziwu ze tak swetnie sobie poradzilas :-) Wladzio wkoncu przejdzie zoltaczke,wiem ze serducho sie kraja ale to dla jego dobra i zdrowka :-D juz niedlugo bedziecie cala 3 w domciu,a powiedz mi boli Cie krocze?mozesz juz normalnke chodzic? i jakie tam w szpitalu daja jedzenie dla karmiacych? ahhhh tak wam zazdroszcze ze szybko wam poszlo,ale chyba to tez zalezy od nastawienia,pamietam ze ty nat bylas wyluzowana zawszd :-D

kaskus ide na imprezke do znajomych bo maja urodzinki hehe a co mi tam wyjde do ludzi bo juz dosyc mam siedzenia i czekania na cud hehe :-D kasia ja wlasnie jak namowilam mojego mezulka na baraszkowanie to bylo strasznie ciasno chyba sie moja pipa zatrzasnela na dobre i dlatego mala nie moze wyjsc,a nie wiem czy ten olejek mogdalowy cos daje ale uzylismy go zeby bylo latwiej :-) i zaczelam od wczoraj dzialac troche tym masazem krocza niech sie ponaciaga troche bo jest okropnie zacisniete,a co do wizyty to pewnie odesla mnie z kwitkiem i kaza przyjsc za 10 dni jak nic sie samo nie ruszy..ale ja sie boje rykowac dlatego chyba wszystkie metody przyspieszajace wykorzystam :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783613 przez oki222
Hejka

Natbto cudne co piszesz mam nadzieję ,ze mimo wszystkiego każda będzie miała takie wspomnienia i odczucia.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783621 przez suzi001
swoja droga kaskus to masz niezle widoki :-D na lotnicho ja w starym mieszkaniu tez mialam ten widok tylko ze to bylo daleko daleko ale widzialam tylko ladowania samolotow i tez lubilam sobie popatrzec :-) ty chyba mieszkasz blizej to mozesz obserwowac :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783625 przez suzi001
oki to super wiadomosc cos sie wkoncu zaczyna dziac a nie glucha cisza :-) mysle ze jak dzis tsm wrocisz to juz pojdzie z goreczki i synus bedzie wkoncu na swiecie :-D dasz rade zobaczysz trzymam mocno kciukaski :-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783627 przez pani_p
Hej :-)

Nocka jakoś minęła, choć ciężko się spalo. Ale nie ma źle. Na ktg wyszły mi jakieś skurcze więc całkowitej ciszy nie ma :-) masuje brzuszek cały czas i narazie się relaksuje ;-)

Oki no to dobrze się u Ciebie dzieje, ja bym sie cieszyła hehe choć pewnie nie będzie mi do śmiechu jak będą te prawdziwe bóle. Trzymam za Ciebie kciuki :-)

Nat pięknie to napisalas. Chciałabym mieć takie samo zdanie po moim porodzie :-)

Buziole

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #783628 przez natB
suzi co do znieczulenia, dostalam paracetamol w kroplowce i jeszcze jeden lek w kroplowce, a oprocz tego wdychalam gaz :)... zewnatrzoponowego u nas nie daja :)...

Krocze boli, a chodzic moge normalnie :)... mozna na bol brac paracetamol i pomaga :), wczoraj dostalam czopek do tyleczka :P tez pomogl :)... to lazenie z tym szyciem chyba jest gorsze niz caly ten porod wg mnie :)
Jesc mozna wszystko, oprocz smazonych potraw i fast foodow.. wczoraj np. na obid byly ziemniaki, ryba gotowana na parze i surowka, na kolacje nawet byla kielbaska, a sniadanko albo ser, drzem itp :). Zjadlam tez nawet czekolade i ciastka :). Polozna powiedziala, ze mozna wszystko, ale z umiarem oczywiscie... potem jesli chcemy wprowadzic ostre potrawy, albo smazone to powoli i obserwowac malucha :)

Z najlepszych informacji WRACAMY DO DOMKU :D Wladek pieknie zareagowal na lampy :), wyniki ma dobre :)... czekamy na Tate i jedziemy :) wazy 3150 gr, wiec od wczoraj ladnie przytyl i ladnie pije z piersi :)

Oki kochana 3mamy kciuki :) jak ja sie ciesze, w koncu widac juz koniec :) Tobie to juz najbardziej sie nalezy to maenstwo no i Suzi.. czekamy na relacje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl