Listopadówki 2013

Wielomama, tu szczepionki na początku podobnie jak w PL. Pierwsze dwie dostaje się w drugim miesiącu, później w trzecim i czwartym. A ostatnia dawka tych szzepionek przypada na 11msc. Ja swojej w Pl nie szczepilam chociaż przed wyjazdem juz mogłam, tylko co to był za sens zaszczepić jedna dawka a resztę robić juz tu. Zresztą tyle jest załatwiania na razie, ze wyszedł by bardzo duży odstęp a tak po prostu później zaczniemy, ale takim trybem jak trzeba. Na razie czekamy na pielęgniarkę srodowiskowa na wywiad a potem karta szczepień przyjdzie i się zacznie

Kochane ja Was czytam ale jak napisze i wysylam to mi wywala:(dziwne bo tylko ten watek/

Byłysmy w srode na szczepieni 5w 1 myslam ze bedzie po nim zle ale nawet uszlo kolejne w lutym

kicia z tym Twoim cisnieneim to nie zadobrze moze staraj sie je zbijac naturalnymi sposobami?

Nie powiedziam Wam ,ze w srode mamy 1 nauke plywania:)zobaczymy jak Jessica to zakceptuje:)


]Mnie nadal boli kregoslup tabletki od lekarza nie pomagaja:( a najgorsze ze chcialm historie choroby od mojej dotor Gizy to nikomu jej nie wydadza tylko mi osobiscie i an email tez nie chca wyslac:(wiec jak bede w pl musze na Skarbowo do Krakowa jechac na szpital:(a To dopiero latem i juz zla

Hej kochane nie udzielalam sie juz tu za często ale podczytuje was od czasu do czasu.Aktywna jestem na FB bo jest szybciej i wygodniej.Na FB zalozylysmy dodatkowa grupę dla mamusiek które chcą popracowac nad forma i trochę pocwiczyc gdyby ktoras z Was chciała dołączyć to dajcie znać tu albo na FB.

Gravity już na basen ?! ekstra ... ja czekam aż zejdą mrozy i jedziemy ... daj znać, jak Jessica się bawiła koniecznie wstaw zdjęcia ...

Tak tak FB wrze, jak parowóz ... dobrze, że jesteście :*...

Władek zasnął i mam chwilę, żeby i tutaj coś naskrobać, ale wiem, że i tak prędzej, czy później forum umrze śmiercią naturalna i zostaniemy na FB ..

Dzisiaj się pokusiłam i dałam Władowi łyżeczkę jabłuszka, ale się chłopak cieszył nawet mi nie pluł... on jest śmieszny, jak nic kochany słodziak zachwycam się nim każdego dnia...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pogoda kijowa, kolejny dzień w domu, bo wieje jak w kieleckim .. na 14:45 idę do lekarza rodzinnego, bo zaraz mi krtań wysiądzie i kaszel wykończy :/...

Macie jakieś pomysły, żeby Władek przesypiał całe nocki ?... wiem wiem jestem za wygodna, bo i tak ładnie śpi, ale ta pobudka w nocy mnie męczy... daję m co raz więcej kleiku, a ten nic o 3, jak w zegarku musi wypić flaszkę

NatB współczuję zapalenia krtani. Wylecz się szybciutko i na zumbę
Ty szczęściaro - Władek budzi się tylko raz. Eryk jak zacznie się wiercić o 4 nad ranem (prawie codziennie) to tak tylko przysypiamy na chwilę. A do tej 4 to budzi się zwykle ze 2 razy Czasami nie wiem gdzie mam się schować żeby pospać w nocy...

Wielomama no właśnie ja przed ciążą nie miałam problemów z ciśnieniem i jak chodziłam do lekarza i mi mierzył to też było OK.Do 8 miesiąca ciąży...Teraz mierzę w domu i jest różne, zazwyczaj rano mam wyższe. Chciałam sprawdzić wczoraj po treningu jaki mam i było w porządku, godzinę po miałam 137/85.Więc to nie przez wysiłek. Nic, w pt idę do lekarza to podpytam.

Gravity jak zbijać ciśnienie naturalnymi sposobami? Jakieś jedzonko, herbatki?
My też chcemy się zapisać na naukę pływania

Kicia kochana spokojnie Eryk też sobie wszystko ureguluje ze spaniem... ja karmię mm to, co innego pewnie ... wysypiać to my się będziemy po śmierci tak będzie ... już teraz koniec leniuchowania ... ja już się przyzwyczaiłam do tego tempo, a co będzie jak urodzi się drugie olllaaaabogaaa... szał 24 h na dobę

U lekarza byłam, dostałam antybiotyk na 3 dni, oby pomógł... ostatnio, jak dostałam antybiotyk na 3 dni, to było w marcu... byłam w 5 tygodniu ciąży i jeszcze o tym nie wiedziała, a później prawie poroniłam ... dlatego mam złe skojarzenia z antybiotykiem na 3 dni

A na zumbę i tak pójdę ... a co

Fakt na facebooku wrze, i w końcu mogę śledzić każdy wątek

U mnie bez zmian Maja chodzi spać około 22 albo 23, budzi sie o 3 albo 4 na butelke potem koło 7 i cięzko jej zasnąć więc bawimy sie troszke potem ucina sobie poranną drzemkę, i dalej to różnie, albo butelka i spi dalej albo zaczyna harce gada, śpiewa, pręży się i uśmiecha Pocieszne to dziecko

ja do gin idę dziś, żeby sprawdził czy wszystko ze mną w porządku i dał mi tableteczki :D

busiaczki :*

natB na gardelko najlepsze płukanie woda z sola

Kicia fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art863.html

A my jutro 1 basenik:)))))))

Hejo

No mnie też jakoś juz ciężko tutaj zawitać. Nie wiem czemu, może też dlatego, że na fb można zadać pytanie i praktycznie od razu ma się odpowiedz. A tak właściwie to wszystkie jesteśmy na fb czy kogoś brak?

Prawie 10 tyg po porodzie dostalam okresu, mimo karmienia piersią i niestety u mnie jest on bardzo bolesny:'( pokusilabym się o stwierdzenie, że bardziej niż przed ciążą :-/ Ehhh

Malutka dalej większość dnia przesypia, w nocy budzi się raz i nad ranem drugi raz. W ciągu dnia czasami je co 3 a czasem co 2 godz. Czasami ma jakieś gorsze chwile, ale w sumie rzadko

Zuza odrzuca mi jedną pierś :-/ lewą. W ogole tego nie rozumiem bo to tak nagle nastąpiło a zawsze karmilam ja mniej więcej tyle samo z każdej piersi. Mam nadzieję, że jedna będzie jej dalej wystarczac bo nie chce zrezygnować z karmienia piersią...

Pytalam naszą panią pediatre o basen z małą i ona mi powiedziała, że po 5 miesiącu można iść. Wiec sama teraz nie wiem bo widzę, że niektóre z Was wybierają się wcześniej. Tak samo zadziwiacie mnie, że już maluchom dajecie próbować jabłuszka, marchewki itp. Jestem zdezorientowana :-P hehe

Gravity dzięki za linka Taki proste sposoby a mogą pomóc.

Pani_p ja się zastanawiam jeszcze nad basenem, zima zawitała sroga i nie wiem czy nie poczekamy do wiosny.
Ja Erykowi dałam wczoraj banana do polizania ale mu się nie podobało. Natomiast do jabłka się śmieje Spróbowałam dlatego że jak sama jem to się bardzo tym interesuje i patrzy na mnie jak na wyrodną matkę co sama je a dziecku nie daje...

kicia mam nadzieje ze pomoga

My dzis po basenie Jessica zadowolona )usmiechnieta i powtorka za tydzien w srode:) 5m dzieciaki nie umieja chodzic a slicznie juz plywaja licze ze Jessica tez bedzie ladnie plywac po kilku lekcjach nie mam zdiecia bo zakaz wnoszenia aparatu ale juz wiem jak go ominę za tdzien
Co do jabłka ja nie daje tylko sob rozcieczony 20soku 40 wody chetnie pija.

Widze ,że tu cisza jak makiem zasial

Wiec ja mialam wczoraj mala akcje szpital .Jessice ropiało juz dawno lewe oczko dostała 2 tyg temu antybiotyk i przeszło po 5 dniach.W czwartek na wieczór zaczelo ropiec 2 oczko wiec podalam jej antybiotyk który mi został.W piatek rano byłyśmy na warzeniu oglądały położne ja i mówiły ze wszystko ok jak ma antybiotyk.Po południu ona ledwo już oko otwierała nie dość ze pełno ropy to spuchło i podsiniało.Wiec koło 7 wieczorem pojechalismy na pogotowie.Doktor po 2h czekania ja oglądnął wziął wymaz do badania a nam do domu dał 2 tubki antybiotyku i kazał w poniedziałek isc do pediatry do GP .Dzis oczko wyglada 70% lepiej.

Widze ze tu zagladam:)

Ja ostatnio próbowałam się zalogować i mi się coś przycinało ale widzę że już jest lepiej. Mój mąż jest w tym tygodniu w domu bo jest na zwolnieniu i więcej czasu spędzamy razem. I mam więcej czasu na treningi
U nas nic specjalnego się nie dzieje. Jedziemy tylko we wtorek na szczepienie i trochę się boję... Ale po ostatnim szczepieniu było dobrze więc teraz też powinno.

Widzę że forum umiera śmiercią naturalną. Za to na fb jest nas pełno Fajnie że cały czas trzymamy kontakt ale żal mi trochę forum. W końcu od niego wszystko się zaczęło. Mam taki sentyment bo w ciąży prawie codziennie tu zaglądałam z ciekawością co u Was słychać... Ja to pewnie już w innym wątku nie zagoszczę bo raczej nie planujemy drugiego babasa. Muszę wrócić do pracy żeby mnie nie zwolnili a z pensji męża to raczej nie wyżyjemy
Synek śpi więc chyba też się udam w objęcia Morfeusza bo za godzinę albo dwie się obudzi...
Dobrej nocki