Listopadówki 2013

Gravity dopiero zobaczyłam Twojego posta. Ale jaja z tymi lekarzami. Dobrze że oczko już lepiej. Niby ropiejące oczka u takich maluchów to nic nowego i to częsta przypadłość ale jak się dobrze nie zdiagnozuje to może być problem. Trzeba naprawdę uważać. Erykowi też znowu troszkę ropieje ale dosłownie troszkę, najpierw mu łzawi a potem się ropka pokazuje. Jak będziemy na szczepieniu to przy okazji się spytam.

Hej Przybywam z Kwietniówek'13 z delikatną prywatą Sprzedaję ciuszki po synku, jeżeli coś Was zainteresuje to zapraszam na priv.
plus.google.com/photos/11129310705737865...bums?partnerid=gplp0

Pozdrowienia i dużo zdrówka dla dzieciaczków

Znowu zieje pustką... Wiatr hula tylko po naszym forum...

Nawet mi się nie chce pisać bo i tak prawie nikt tego nie przeczyta Niech się któraś odezwie bo mi smutno

ja zaglądam i widzę pustki ehh szkoda

boszeeee dziewczyny
teraz to ja mam problem z tym okresem NatB mialas zolty sluz jak ja u mnie zmienilo sie to na brazowe jakby krwia obrudzone i do tego slabo sie czuje Natala u ciebie sie nie zmienilo ??? i teraz mam problem jak to sie rozkreci na potok krwi co mam zrobic jak jutro mam wizyte u ginekologa ??? peszek normALNIE <zla do kwadratu>

mam cholernego stresa caly czas sie zastanawiam czy moge isc go gina jak zaczyna sie okres w sumie to ja mialam po anty tabletki isc ale i tak pewnie by po porodzie chcialby zabadac co myslicie ????

Kochane wszystkie są na FB ...

Baksik tam też Ci odpisałam ... Dzisiaj padam na twarz, mały maruda <3 od późnego południa, dobrze, że dzień się kończy...

Eh powiem Wam, że nie wiedziałam nigdy, że można tak kogoś kochać ... nie wyobrażam sobie życia bez mojego najukochańszego synka <3

Hej


No oczko ok juz:) co do okresu to u mnie jak krwotok bylo ale na razie ok.Usg mam kontrolne ostatniego lutego

Oj faktycznie tu pusto.a w ciązy az nie nadazalam wszystkiego czytac.jak nie bylo mnie 2 dni to z pol godziny nadrabialam zaleglosci.dfobrze ze jest fb ale jednak to nie to samo co forum.nie wiadomo czy wogole pisac bo czy ktos to przeczyta?
Pani p ja tam czekam z podawaniem jedzenia.dam polizac jabuszko ale to tak tylko na jezyxzek.
Co do okresu to ja jeszcze nie masm i nie teskniue.
Nat b oj wiem co to milosc do dziecka.bezwarunkowa i nie wyobrazalnie silna.
Gravity zakombinuj cos z tym aparatem bo bym strasznie chciala zobaczyc plywajaca Jesice

Ja tu też zaglądam. Już nie tak jak w ciąży, bo jak raz dziennie nie zajrzałam to potem kilka stron do nadrabiania.A teraz nie ma nawet jednej na tydzień... Ale w sumie rzeczywiście wygoda jest z fb. Ale tu będę i tak zaglądać. I pewnie nie ja jedna
U nas dzisiaj leje, chmury i nawet wychodzić się nie chce. Potem i tak musimy jechać do sklepu to wyjdziemy. Dobrze że mój dzisiaj po nocy w domu to przynajmniej odezwać się mogę do kogoś kto mi odpowie nie po dzidziusiowemu

Kurcze brakuje mi tego forum.nie lubie tego fb.czytam was tam ale jakos marnie sie udzielam.zdecydowanie wole forme forum.napisalo sie wszystko co lezy na watrabie i fajnie sie czytalo.a tam to umykaja mi te posty.raz przeczytam innym razem nie i nie jestem w temacie.zal mi ze to forum umiera smiercia naturalna.ja juz nawet wkrecilam sie w paxdziernikowki 2014. jas nie cgce mi cos ostatnio spac w dzien,na spacerze robi awantury az w koncu z umeczenua usypia.farta mielismy dzis bo godzinke bylismy i jak wchodzilismy do bloku to zaczelo padac.urzadzilismy jasiowi pokoik tylko czekamy na naklejki na sciane.pisze chyba tylko dla ciebie Kicia.
gravity super zdjecia Jesicy.

Ja zagladam tu regularnie, ale tylko zagladam, bo co sie u mnie nowego zadzieje zamieszczam na fb. Tam jest dla mnie wygodnie. Owszem pamietam te czasy, jak po kilku dniach czekala na forum mega dawka lektury. A teraz cichosza.... U nas wszystko ok, tylko te nieszczesne dziasla. Gabi ciagle marudna. Wyladuje w wariatkowie przez jej jeki. Nie zdarzy wstac i juz marudzi. Ja od poludnia marze juz tylko o wieczorze, zeby polozyc ja spac i nie slyszec jej lamentow, ach te dzieci
Dziekowac, ze mozna tych kilka razy w tyg. wyjsc na fitness i sie od tego wszystkiego oderwac.
A jak tam dziewczyny przygotowania do walentynek? Zalozycie watek 'listopadowki 2014'? hihi... I pomyslec ze rok temu juz nasze maluszki rozwijaly sie w nas. Gdzie ten czas zlecial...

Wredota moj maluszek jeszcze sie nie rozwijal.zrobilismy go rowno 14 lutego takze jutrzejszy dzien bedziemy swietowac podwojnie.zamierzam zrobic kolacje dla meza i zadowolic go mimo mojego braku libido.no ale cuz trzeba choc w ten dzien zrobic mezowi przyjemnosc.rok temu moj maz juz po walentynkowych igraszkach byl pewien ze bede w ciazy,a ja czekalam z niedowierzaniem do okresu bo lekarz mowila ze pecherzyki za male......a tu moj za maly pecherzyk lezy sobie kolo mnie.
U nas chyba zabki jeszcze nie wychodza.maly wsadza wszystko do buzi i sie slini ale dziaselka nie sa opuchniete.
Wredota to marudzenie maluszkow jest faktycznie wyczerpujace.o cos im chodzi a nie wiadomo o co?ja to czasem odkladam malegoi wychodze do innego pokoju-a on cichnie.wroce,pokaze mu sie i od ppoczatku to samo.

My walentynki obejdziemy w sobote, bo w piatek maz idzie jeszcze na nocke do pracy. Planow konkretnych nie mamy. Zamowimy romantycznie pizze I ja moze zafunduje mu masaz z zelem z durexa, bo stoi w szafce i zapuszcza korzenie
My Gabi splodzilismy 6 lutego, wiec juz drobineczka z nami byla
Dzis dalam jej dokonczyc marchewke, bo 48 godz. od otwarcia sie zblizaly. Zjadla jeszcze wiecej niz wczoraj i jadlaby dalej, ale juz jej nie dalam, zeby nie bylo za duzo. Reszte sama zjadlam. Mi smakuja takie przeciery Gabi bardzo pismakowala marchewka. Zebyscie widzialy jak ja wsuwala . Jak zblizalam lyzeczke do buzi to sama otwierala dziobek i zajadala, milo popatrzec I od razu moge doradzic, zeby poplamione sliniaki zapierac na biezaco. Ja zapralam zimna woda i mydlem bambino i ani sladu. Potem mozna jeszcze w odplamiaczu pomoczyc jak nie zejdzie. Ja mam odplamiacz w proszku z lidla i jest taki sobie.

O jak fajnie poczytać kilka postów z jednego dnia

Kasia085 nie tylko ja czytam na pewno. Jak wolisz forum to pisz na forum, zawsze któraś odpisze
No to jutro macie niezłą rocznicę. Trzeba świętować

Wredota ty jesteś twarda kobitka to przetrwasz jęki Gabi lepiej niż niejedna z nas jęki swoich dzieci Wiesz co, ja też jak wychodzę biegać to staram się odpocząć psychicznie, lubię nawet te 40 min sam na sam ze sobą. Trzeba nam tego żeby nie zwariować.
My będziemy walentynki też obchodzić w sobotę bo mój w piątek po pracy pewnie koło 20 do domu wróci padnięty i pójdzie spać. i nie wiem czy u nas też nie skończy się na pizzy chociaż staramy się nie za często zamawiać żeby nie psuć efektów "ciężkich" treningów Ja nie wiem dokładnie kiedy Eryk został poczęty al jakoś tak w połowie lutego. Oj miło wspominam te pierwsze tygodnie jak dowiedziałam się o ciąży i jeszcze nie miałam mdłości (zaczęły się jakoś w 6-7 tyg.)
Fajnie że Gabi już tak zajada tą marchewkę. Podejrzewam że jakbym Erykowi dała przetarte jabłko to też by wcinał bo jak obiorę i dam do polizania to języczek chodzi jak jaszczurce a zadowolony że hej

Wredota w tesco jest teraz mnostwo artykulow dla mnaluszkow przecenionych .miedzy innymi sloiczki.ja tez zastanawialam sie czy niekupicnale w kocpncu stanelo na zakupie pampersow.186 sztuk za 120 zl.javsie wlasnie tak zqstanawiam kiedy malemu wprowadzqc jakis pokarm staly?niby nq cycu poiwinin byc do pol roku,ale ja bym chciala wczesniej.
Kicia bede pisac tu i tu.na fb bede pisac jak bede chciala na szybko odp i zdjcia,a tutaj bede opowiadac co u nas.co do poczatkoiw ciazy to wlasdnie wkrecilam sie w pazdziernikowki i czytam jak teraz przezywaja poczatki.wracaja wspomnieniua.jak poj taawia sie listopadowki to tez bede ich czytac.a na pazdziernikowkach sa 2 dziewczyny ktore maja maluszki w wieku 7 i 10 m-cy,i druga ciaza-zqzdroszcze zorganizxowania.jak dac sobie rade przy dwojce takich maluszkow.