BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

11 lata 4 miesiąc temu #715995 przez jeta
Pyśkaaaa - bardzo fajna ta poduszka. Zastanowię się nad nią.

Marta82 - ja mam na miejscu teściową. Myślę, że nie będzie raczej proponować pomocy przy każdej możliwej okazji - nie jest narzucająca się, ale chyba się cieszę, że będę ją miała pod ręką. Do tego moja mama jest 16 km ode mnie i siostra, która ma synka - 10 km ode mnie, do tego codziennie przejeżdża obok mnie jadąc do i z pracy. A będąc na Twoim miejscu myślę, że zdecydowałabym się na dodatkową pomoc. Najlepiej kogoś kto miał już do czynienia z bobaskiem i kogoś kto nie będzie przesadzał z tą pomocą. Żeby jego wizyta nie była męcząca tylko odciążająca. By wrócić do siebie po porodzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716025 przez Pyśkaaaa
Marta82 a ja nie zdecydowałabym się...ale to moje zdanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716037 przez moni31
Hej hej

Ale naskrobałyście... nie mogę ogarnąć

Własnie wróciliśmy z mężem z miasta, pojechaliśmy autem bo padało (nareszcie!), kupiliśmy bilet parkingowy i poszliśmy na zakupy... W miedzyczasie coś wkładałam do auta , co by z zakupami nie chodzić no i jak wróciliśmy do auta czekała na nas niemiła niespodzianka - mandat za nieopłacony parking... Myslałam, ze mnie krew zaleje... Parking był opłacony, ale jak wkładałam zakupy to wiatr zwiał go na fotel a ja nie zauwazyłam... oczywiście pan parkingowy zapadł się pod ziemię, pojechaliśmy do biura obsługi a tam stwierdzili ze musze napisać odwołanie.. ech kurcze dlaczego tu musi być zawsze pod górkę? Rozumiem gdybym nie opłaciła parkingu, ale opłaciłam i nie zamierzam jakichś kar płacić... Wole coś dla maleństwa kupić... ech to sie wygdałam...


25.12.2008 40 tc (*)(*)(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716047 przez WhiteBlackberry
moni31 Oni są strasznie upierdliwi... :huh:
Moja znajoma ostatnio mi opowiadała, że ledwo odeszła od auta do biletomatu w celu zakupienia biletu, a tu już ktoś podchodzi i jej mandacik wypisuje. Ona pyta 'ale co pan robi? przeciez mam bilet, ledwo wyszłam z auta żeby go kupić', a ten do niej że za długo to trwało! :dry: No idioci! Już nie mają się czego czepiać... naiwniaków szukają.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #716067 przez Nutka
Witam Was kochane wtorkowo :)

U nas dzisiaj rewelacyjne pogoda :) chłód, wiatr, aż miło leży się przy otwartym oknie. Wczoraj przeszła mega nawałnica. Od 21 zaczęła się burza i ostro grzmiało i błyskało do 2. Non stop białe niebo, nie było momentu żeby nie błyskało albo grzmiało... O 2 jak jeden front przeszedł to o 3 przyeszedł kolejny :) i potem już do 6 dawało czadu. Z rana musiałam odespać noc, mąż niedawno zadzwonił i pocieszył, że dzisiaj powtórka z rozrywki.
Ahh... Dzisiaj odbieram przesyłkę dla glusia (odkrycia kąpielowe, tetry i takie tam).

Pisałyście o wyprawce. W szpitalu gdzie będę rodzić nie muszę mieć swoich ciuszków, jedynie do wyjścia. I nawet lepiej no jak by mi się zachciało malucha ubrać w swoje ciuszki to już mogłabym o nich zapomnieć. Siostry jak przebierają to nie patrzą czyje to tylko do wora i do prania. I takim oto sposobem dorobiłabym szpital.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ahh... Przepraszam Was za moje wynurzenia, ale to chyba hormony znów mi szaleją. Ale chociaż trochę mi zeszło ciśnienie jak się wygadałam... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716122 przez Gosica
moffka hahah dobre z tym zabarykadowaniem sie :P ja mysle o tym samym, zeby nie przylazila co chwile jak sie mały urodzi.
Fakt, lepiej bylo w takim wypadku porzucic to porządkowanie, bo mozna sie zdolowac. A na zimę to ja się będe musiala zaopatrzyc mimo wszystko, legginsy zakup podstawowy plus jakies swetry bo mam jakies tez oversajzy ale przdałoby sie jeszcze cos.

WhiteBlackberry fajne ciuszki :)

Marta82 osobiscie mam w planach mamusie swoja sobie "zatrudnic" na parę pierwszych dni.Wydaje mi sie ze dobrze miec na poczatku bliska zyczliwa osobe przy sobie do pomocy. Ale wiadomo kazdy ma swoje zdnaie na ten temat :)

moni31 a to świntuchy jedne. Szukaja okazji do łatwego zarobku pazerniuchy.

Nutka o matko Twoja tesciowa naprawde straszna.I nic jej do Waszych pieniedzy. Wlasnie strasznie denerwujace jest ta ciagla chec kontroli. Moja tez by tak chciala wszystko wiedziec, nawet powiedziala mojemu Ł. ze sie zmienil odkad sie ozenil a chodzilo jej o to wlasnie ze nie slucha jej we wszystkim juz i nie mowi o kazdej pierdole. Dziekuje za to niebiosom, bo przez jej "wiem najlepiej" mamy kilka rzeczy w domu schrzanionych bo Ł. posłuchaj jej remontujac.Ale nie powiem czasem potrafi mnie nawet nie zdenewowac i byc ok, poza tym jakos tam nam pomaga w egzystencji wiec staram sie ja tawic.
Przed weselem tez bylo z nia cyrkow.Ł. zapraszal gosci tych ktorych ona mowila ze pasuje a praktycznie sie do tego wesela nie dokladala, na alkohol chyba tylko dostal kase, kupila sobie przed samym weselem na raty kołdre i poduchy z "merynosow" za 3 tys, od jakiegos handlarza domokrazcy co wcisnal badziew głupiej babie ze wsi, zamiast dziecku pomoc.Do tego gadanie ze pan młody ma najwiecej wydatkow z weselem co mnie niesamowicie isytuje bo my robilismy w miare po rowno i praktycznie sami, ktore mialo pieniadze to placilo za dana rzecz i tyle.Moja mama ktora kasy za duzo nie ma a potrafila nam pomoc i nie wtracac sie. a ta sie wtracala i nic nie pomogla co Ł. bardzi bolalo bo moja rodzina pomagala a oni nie kiwneli palcem.Ech w ogole temat rzeka :P
A do Dzidzi tez jej nie chce, moze przyjsc od czasu do czasu byle nie za czesto, bo moze sie zdarzyc ze jej pomocy bede potrzebowac ale niech mi sie nie wazy bardzo wtracac bo opierdziele i wyprosze :P

Uffff i ja sie rozpisalam, tez przepraszam za kolejny cykl zwierzen, ale tak jak Nutka pisze az lzej sie robi :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716135 przez jeta
Teściowe jak z dowcipów ;) Piszcie piszcie dziewczynki, niech Wam się lżej robi. I dzidziom wtedy lepiej. Trzeba znaleźć sposób po prostu na takie i pokazać, że nie pozwolicie im się panoszyć w Waszych rodzinkach.

Ale mam dziś senny dzień. Urządziłam sobie już dwie drzemki ponad godzinne. B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716149 przez anitka90

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

whiteB gratuluję córci!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716150 przez mefiana
Chyba przechwailiłam tą pogode, bo wracając od lekarza prawie się roztopiłam :dry: Niby 24 stopnie, ale wszystko paruje eh. Po wizycie jestem bardzo zadowolona. Córcia ponownie potwierdzona i więcej mi nie trzeba, ma długie nóżki, pieknie się uśmiechała, miała otwarte oczy i widziałam jej żrenice, waży ok 0,5 kg :) Fotki posyłam na maila :) Zadałam kilka pytań pani doktor, bo pełni też swoj dyżur w szpitalu w którym będe rodzić. No więc nie ma znieczulenia na życzenie, bo szpital dość biedny jeśli chodzi o dodatkowe etaty dla anestozjologów, mam tylko nadzieje, że przy drugim dziecku pójdzie mi łatwiej :) Pierwszą ciąże w Irlandii przenosiłam prawie 2 tyg i mnie dr pocieszyła, że tutaj nie pozwalają na takie przenoszenia, bo za duże ryzko etc. Ogólnie jestem zaspokojona jeśli chodzi o info i usg :)

WhiteB- świetne te bluzki i spodnie :)

Marta- u mnie na początku miała przylecieć mama, ale niestety nie wyszło i byłam sama z M przy małym i powiem szczerze, że daliśmy sobie rade na 6+ i nawet nie pomyślałam wcześniej, że to takie wszystko instynktowne i naturalne :) Jak tylko wyszliśmy ze szpitala ogarnął mnie taki spokój :) Ale to jest indywidualna decyzja i jakiej nie podejmiesz będzie dobrze :)

Kurde zjadło mi pół posta jak już chciałam dodać :angry:

Nutka, Gosica- mam nadzieje, że wam ulżyło choć troche. Po to jestesmy by móc wyrzucić co nam na wątrobie leży :)
Nutka- teściowa zamiast być dumna, że w takich czasach dzieci dają sobie finansowo rade to wyzyguje :angry: Skąd takie baby się biorą :unsure:

Moni- przykra sprawa z tym parkingiem, jakieś popieprzone odwołania w dodatku :angry:

Ide do babci zdać relacje z wizyty, bo pewnie czeka na to :) Do póżniej :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716179 przez WhiteBlackberry
Nutka Wiem, przez co przechodzisz, bo mamy identycznie tylko że z teściem :angry:

Dziewczyny ponownie temat teściów :D Ja już lepiej wypowiadać się nie będę bo na samą myśl aż mnie trzęsie z nerwów. :D

Wysłałam na maila zdjęcia mojej wiercipiętki :D Udało mi się conieco uchwycić :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716200 przez Kaś_O
Gosica statystyki juz podobno sa odwrócone i na 100 kobietę przypada 112 mężczyzn czy cos takiego.. Mój maz twierdzi ze to natura wyrównuje odchylenia w orientacji :p

Jeta zobaczysz napewno sobie poradzisz to jest instynkt i juz zaprogramowane w nas :) ja przed porodem bałam sie jakie kolwiek dziecko poniżej 6 miesiaca wziac na rece, co dopiero przewijania, czyszczenie nosa czy inne zabiegi.. A w sumie wszystko przyszło samo i jak tylko położyli mi Czaroslawa na brzuchu wszystko powoli wiedziałam.. Krzywdy dziecku nie zrobisz tylko wystarczy uważać.. Mi np jedyne co to starsza siostra z mama pokazały jak kąpać takiego maluszka.. A tak wszystko małymi kroczkami.. I tak jak Pyska napisala dziecko wychowujemy sami a nie z ludźmi dobra rada..

Ja koldre teraz uszylam bo Czarek wlasnie przeszedł do lozka 65x160 ale w sumie czeka na zimę bo teraz kopie sie w niej straszliwie i do tej pory jak Pyśkaa kocyk ewentualnie w pierwszych miesiącach spiworek. Poduszkę mamy od kiedy mały skończył jakos roczek, polubił sie do niej tulic i teraz jak chce spac to przynosi podusie

WhiteB ja bym kupiła na 62 czy cos takiego bo jak Ci sie trafi dlugasek to zaraz Ci wyrośnie a nie wiadomo jaka bedzie pogoda po porodzie, jak mocne mrozy po -15/-20 to tylko werandowanie zostaje i Maluszek szybko wyrośnie. Nie pamietam jaki dokładnie mielismy rozmiar ale na 1 miesiac starczyło a młody 56cm miał jak sie urodził :) i niestety wlasnie straszne mrozy były :(

Marta szczerze ja tez bym sie nie zdecydowała.. Jedyne co dostałam pomoc to przy tej jednej kąpieli pierwszej a jakby mi ktos siedział 24h to bym oszalala.. Ale zalezy tez jakie masz relacje z teściowa czy mama czy moze rodzeństwem.. Bo jeszcze moja mame bym przyjęła z otwartymi rekami ale reszte nie.. A mame tylko dlatego ze ona sie bardziej by skupiła na sprzątaniu gotowaniu i wyrzeczeniu mnie z domowych obowiązków a nie wtracaniu sie co jak robię..

Tam gdzie rodzilam to co ma Maluszek jest Twoje i nikt go nie przebiera ani nic.. Jedyne kiedy cos robili przy maluchu to kąpiel i to juz podawalo sie golaska i szczepienia i oglądanie.. Dlatego juz wychodząc ze szpitala miałam dobry start jak sie zajmować dzieckiem..

Nutka jakbym czytała o babci mojego męża.. Bez kitu, na szczescie my jej nic a nic nie zawdzięczamy..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716206 przez jeta
WhiteBlackberry, mefiana - córeczki śliczne :laugh:

Kaś_O - mam nadzieję, że instynkt mi wszystko podpowie. Bo póki co - ogólne przerażenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #716229 przez Nutka
Raz jeszcze Was przepraszam dziewczyny za moje użalanie się...

Gosica widzę ze faktycznie mamy podobnie... Mój D. tak samo mamusi się tłumaczył zawsze ze wszystkiego. Mamusia załatwiała za niego wszystkie sprawy itd. Teściowa - temat rzeka...

Mefiana, Jeta - ulżyło mi kochane, od razu lepiej.

Wybite Black, Mefiana - małe ślicznotki rosną :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Na maila podesłałam nowości z wyprawki. Koszula i płaszczyk zakupione of coarse w lumpeksie :) reszta doszła dzisiaj w paczce :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716245 przez Asiula315
Hej dziewczyny... Masakra... I jak tu sie nie denerwować.... Moj M miał swego czasu guzki na obu lydkach i strasznie czerwone te nogi i na puchniete wogole :huh: po prostu dziwy...no ale robiliśmy badania krwi i wyszło ze bakteria paciorkowiec..... Noi 3 tygodnie brał raz jeden potem jakiś inny antybiotyk.... Noi na chwile przeszło...a teraz znów sie robią guzki...które oczywiście bolą...więc znów zrobilam termin do lekarza i pani doktor jak tylko te nogi zobaczyła mowi ze bardzo jej sie to nie podoba i kazała zrobic prześwietlenie płuc....( mąż oczywiście pali....wrr.r) a ja se mysle co nogi maja do płuc no ale dobra...kazała wrócić w czwartek... Ale jak zrobiliśmy prześwietlenie i tam lekarz powiedział ze cos jest nie tak nawet dodatkowe zdjęcie zrobił i jak zobaczyłam te plamy... To od razu wróciliśmy do tej doktorki.... A doktorka na to ze to prawdopodobnie sarkoidoza no ale najlepiej jak pójdzie do szpitala i tam zrobią mu szereg badań.... Wtedy sie okaze co to.....A więc jutro na 8 jedziemy do szpitala :( mam tylko nadzieje ze to nie jest cos groźnego :( bo ja chyba zwariuje.... Przepraszam ze nie odpisuje dziewczyny ale nie mam po prostu siły.... Chciałam sie tylko wyżalic :( pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716259 przez moofka
Asiula oby z mężem to nie było nic groźnego :kiss:

dziewczyny użalanie się z powodu teściowej to normalna sprawa :) ja na swoją też mogłabym duuużo napisać :cheer:

mój mąż bierze od razu tacierzyński i razem będziemy przeżywać te pierwsze dni, jeśli chodzi o pomoc to chętnie przyjmę tylko od moich rodziców. teściowej nie będę prosić i będę jej grzecznie dziękować.

kupiłam naszej małej wredotce pierwszą rzecz, a że płeć pozostaje tajemnicą to jest neutralnie:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl