Grudnióweczki 2013 :)

Hej dziewczyny.... Od wczoraj nie zagladalam i juz miałam 40 wpisów do nadrobienia hehe...ale sie dzieje.....
Witam nowe mamuśki....
Jutro wiecej cos naskrobie bo nie mam sił... Najpierw w pracy a potem u szwagierki na nowym mieszkaniu porządki.... Takze wykompalam sie i odpoczywam.... Padam.... I pozdrawiam oczywiście gorąco :*

Mefina - z racji ze mieszkam na malej wyspie to morze mamy z kazdej strony ale najblizej ok. 40 km bo mieszkamy na srodku. Chcialoby sie codziennie pluskac ale z racji pracy mozemy sobie pozwolic na to tylko w weekendy i totez nie kazdy.
W Polsce mieszkam w gorach i morze widywalam rzadko wiec teraz nie narzekam.



Milego wieczoru mamuski

No i już po wizycie

Ogólnie jestem średnio zadowolona bo gin. miał dziś spore opóźnienie i jakoś tak szybko ta wizyta minęła a było to bad. połówkowe
Dorobiłyśmy się z Niusią anemii Nie wiem jak to możliwe, bo jem normalnie a tyje podwójnie ale połykamy żelazo i mam nadzieję, że będzie ok. Najważniejsze że księżniczka dobrze się ma i prawidłowo rozwija Wkurzyłam się tylko bo gin nic mi nie mówiąc wypisał zwolnienie leżące i w zaleceniach mam leżenie i unikanie pracy fizycznej a na wizycie nic o tym nie wspomniał. A jeszcze go pytałam czy mogę na basen chodzić to mówił jak najbardziej a tu tak mnie załatwił. Wcześniej mimo, że miałam skurcze i bóle wypisał mi zwolnienie chodzone i byłam przekonana, ze teraz też takie dostanę no i zarezerwowałam z M, 4 dniowy odbyt nad Jeziorkiem niedaleko nas, oczywiście zaliczka wpłacona i mam problem. Czy jechać czy dać se spokój Myśle, ze ZUS nie spr.kobiet w ciąży chociaż pewności nie mam Kurde i dylemat na maksa A Wy dziewczynki jakie macie zwolnienia 1 czy 2? Bo może nie może mi innego wypisać ?
A na dodatek jak wyszliśmy od gina to nasz samochód się zbuntował i postanowił, że nie odpali grrr. Pierwszy raz się to zdarzyło, okazało się że popsuł się całkowicie akumulator, o tak sobie A najlepsze jest to, ze chwilę przed tym M wspominał, że trzeba go sprzedać hehe i chyba się nam odgryzł

Goscica- rozumiem Cie w 100% Ja też nie mogę się doczekać kiedy mój M wróci z pracy a pracuje do 15 więc bym pewnie identycznie zareagowała jak Ty. Mam nadzieję, że chociaż weekendy ma wolne i Ci dotrzymuje towarzystwa.

Gosica współczuję, ja tez jakoś nie lubie byc sama...Przed ciąża nie miałam z tym problemu...

Agacior super, że z małą wszystko ok... A co do zwolnienia to ja od samego początku mam chodzace zwolnienie. moze się Twój lekarz pomylił? Pewnie się spieszył...

Gosica nie dziwię się że się wkurzyłaś, ja się niecierpliwię jak mąż od czasu do czasu zostanie godzinę dłużej a co dopiero jakby miał tyle siedzieć....

Agacior ja mam L4 chodzone

Agacior 4 dni to mało.. A kobiet w ciazy faktycznie raczej nie kontrolują.. Sama nie wiem..

i w końcu odczytałam Was choć trochę, bo od południa mnie nie było i tyle zaległości...
Moja dzidzia w końcu się ujawniła - będzie synuś. Tak strasznie się cieszę. Pół dnia dzis rozmawiałąm z dzieciątkiem, żeby się w końcu pokazało to mnie posłuchało:) oczywiście nie mogłam wytrzymać i pojechałam do smyka. Kupiłam taki komplecik body+ śpioszki. Jutro prześle zdjęcie na maila. Teraz zastanawiam się nad imieniem dla synusia...
A tak w ogóle u gin to wszystko ok, tylko dalej musze brać duphaston . Niestety żelazo mi coś spadło, ale mam nadzieję, że witaminki pomogą, bo u mnie ciężko żeby cokolwiek zjeść, a mięsa to już w ogóle nie tknę.

Witamy nową mamusie!

a co do L4 to mi od samego początku wypisuje chodzone.
Ciotka, która pracuje w ZUSie, powiedziała, ze kobiety w ciąży raczej nie sprawdzają, przynajmneij ona sie z czymś takim nie spotkała.

hej
Gosica tez bym byla niepocieszona....
Agacior wiesz co? mi wypisuje chodzone wogole dziwne może sie machnąl zadzw zapytaj czy to oznacza że masz leżeć a co do kontroli to raczej nie sprawdzają ale jak masz leżace kto wie?

Anitka gratuluje synka

i dlatego uwielbiam swojego doktora zawsze ale to zawsze poświeca tyle czasu ile trzeba chodz by nie wiem jaka kolejka była....czasami wyjdzie i powie idzcie na kawe bo mam spore opoznienie

Witam Was dziewczynki w tą jakże upalną środę
Upały nie dają nam zaznać ani chwili spokoju niestety U nas wczoraj tak duszno było, że nawet jak sie wykąpałam to nadal mokra byłam
Dzisiaj słoneczko daje w palnik już od 6 rano. Kto to widział takie Afrykańskie klimaty w Polsce?

mała82 Również mam nadzieję, że nawet i po porodzie będzie nadal gwarno
Jak tam po wizycie?

mefiana Ja uwielbiam cukinie Chodź, to poczęstuje Cie leczem Pyszotka jest

Gosica Hahaha ja wczoraj się sfochałam na mojego, a później ubaw miał ze mnie po pachy, bo zapomniałam o co się obraziłam Często tak mam Ale ostatnio doszłam do wniosku, że my nie potrafimy się kłócić, bo nie potrafimy na siebie nakrzyczeć czy się obrazić, bo zaraz albo zapominamy o co poszło, albo po prostu nagle gadamy jakby nigdy nic, przytulamy itd i nagle "ej, ale mieliśmy być obrażeni!"
A co do terminu i wywołania przez chodzenie po schodach... też mam kotłownie na dole i musze po schodach zapierdzielać Więc u mnie może być podobnie
Kurde, ale kijowo ten szef wymyślił! Sama bym się skurzyła! Ale mam podobnie...mój jak wyjeżdża do pracy o 5/6 tak o 21 wraca

karbon U mnie to bardzo prawdopodobne zemdleć ze strachu Ogólnie to ze mnie straszna panikara

Asiula315 My się dopiero rozkręcamy z tymi wpisami

Marta82 Oj zazdroszcze, że macie tak blisko morze... ja nad morze bite 8 godzin jade

Agacior A jakieś witaminki, suplementy Ci przepisał lekarz na tą anemie czy cuś? Mam nadzieję, że szybko się z nią uporacie dziewczynki Co do ZUSu czy sprawdzają, to Ci nie pomoge bo nie wiem...

anitka90 Gratuluje synka! Posłuchał mamusi jak go wyprosiła Ja przed ciążą nie jadłam w ogóle mięsa, a teraz coś podjadam A to salami, a to cycki z kurczaka, ostatnio nawet boczuś wciągnęłam

Kupiłam stetoskop na Alledrogo, właśnie mi przyszedł i będę podsłuchiwać moją Niunie Z każdym dniem zadaje coraz wyraźniejsze i częstsze kopniaczki, a ja rycze jak głupia ze szczęścia

Hej dziewczyny
Zacznę od tego , że tak się wczoraj naczytalam o porodzie ,że aż mi się przyśnił
i powiem szczerze że nic strasznego a nawet jak sie rano przebudziłam to było mi szkoda że to tylko sen bo już miałam moją malutką na rękach i mogłam ją tulić i tulić

Mefiana Tak córeczka Oliwia tylko chyba bęzie przez ,,V,, ale jeszcze się zastanawiamy:)

mala82 Witaj z dnia na dzień nas przybywa super

Gosica Nie dziwie się że jesteś zła ja tez się wkurzam jak musze sama siedziec w domu bo wkoncu ilez mozna gadac tylko z kotem

Agacior ja też mam l4 już od 6tc i cały czas chodzone.

Anitka90 Gratulacje synusia:)
WhiteBlackberry Ja też uwielbiam jak moja kruszynka mnie kopie chociaz ostatnio prawie cały czas pecherz Ale najważniejsze , że wogole się rusza wtedy wiem ze wszystko ok:)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

hej dziewczynki w ten upalny dzień

Dzięki za informacje. Ja postanowiłam zadzwonić dziś do niego i zapytać czy mam leżeć. Oczywiście, że nie muszę i mógł wypisać 2, wkurzył mnie następnym razem będę się upominała. Ech słyszałam od innych dziewczyn że ma jakieś swoje czasami humory i w końcu trafiłam na taki dzień ;/ Ale z wyjazdu nie rezygnuje mimo, że tam praktycznie każdy z naszej mieściny jeździ, najwyżej jak zwrócą mi uwagę w pracy udam głupa, że byłam przekonana, ze mam 2 i że położna musiała źle wypisać.

WhiteBlackberry- mam witaminki, magnez i żelazo. Trochę połykam, zacznę więcej jeść mięsa i mam nadzieję, że wyniki się poprawią. Ale na anemiczkę to ja nie wyglądam

Kristi- ja też już czasami chciałabym żeby było po i mieć kruszynkę w ramionach. ale snów o porodzie na razie nie miałam

Pyskaaaaa- i taki każdy powinien być lekarz. Do tej pory też zawsze poświęcał dużo czasu i nie miałam zastrzeżeń. No nic mam nadzieję, że dalej będzie wypisywał mi chodzone.

Ech lecę zacznę się pomału możne pakować zanim się rozpłynę

Witam grudnióweczki
W nocy była spora burza u nas, ale co z tego jak teraz wszystko paruje i zaduch jeden wielki Miałam iść do miasta kupić może jakąś bluzke na poprawiny i nie wiem czy w ogóle mi się chce. Jakaś taka bez humoru jestem i w ogóle do d..y

Gosica- ja właśnie myśle, że to te upały, bo oprócz tego kataru nic innego mi nie dolega właściwie Nie fajnie ze strony szefa takie coś, ale czasy takie, że trzeba mieć twardy tyłek niestety

Mała- trzymam kciuki za wizyte

Moni- mnie na razie zgaga omija, ale w pierwszej ciąży jak mnie męczyła to tylko rennie pomagało

Karbon- mała zaszalała chyba, postanowiła sobie poćwiczyć też a co No z tym suwaczkiem to się udało heh

Marta- i tak milusio mieć morze tak blisko Śródziemne tak?

Agacior- no to teraz wcinaj żelazo i wszystko będzie jak należy Ze zwolnieniem, to ja nie mam pojęcia jak to jest, ale chociaż zadzwoniłaś i już wiadomo

Anitka- moje gratulacje Mamy kolejnego chłopczyka

Kristi- to jeden poród już masz za sobą Oby ten w grudniu był tak samo lekki

Ide się czymś zająć może humor mi się poprawi, przyjaciółka leży w szpitalu, wywołują jej poród żelem jakimś i może temu takie samopoczucie moje. Aj

To juz byl drugi taki sen a do konca jeszcze 3 miesiace wiec ciekwe ile jeszcze porodow przezyje;p
Rozmawialam dzisiaj z mama i ona rodzila 10 min mnie i 20 min z wywolaniem moja siostre tylko pozazdroscic:) Obym poszla po niej i tez tak miała:)

Witam Was Mamuski

Nerwa juz troche zdazyla przejsc, ale jeszcze dzis mnie szefu meza po raz kolejny zirytowal, bo Ł. dzis mial pracowac normalnie a tu nagle dzwoni ze szef kazal siedziec do 18. I nikogo nie interesuje ze mielismy jakies plany. Takie cos sie mowi wczesniej a nie w polowie dnia.Debil jeden

Agacior fajnie ze z Twoją Ksiezniczka wszystko wporzadku Oby tak dalej.Tylko ta wredna anemia niech jeszcze da Wam spokoj Co do zwolnienia to tez wydaje mi sie ze kobiet w ciazy raczej nie sprawdzaja. Moj maz weekend nie kazdy ma wolny bo w soboty czesto pracuje. Dobrze ze w tyg dostaje czasem wolne za nadliczbowki.
A nad jeziorko jedz. "Co se bedziesz jak se mozesz" A jak komus cos nie pasuje to niech sie wypcha

anitka90 gratuluję synusia Grzeczny chlopak, mamusi slucha Teraz juz mozna z zakupami sobie pozwolic znajac plec a z wyborem imienia to bywa ciezko, my zdecydowaismy sie na Szymona chyba ze jeszcze mi sie odmieni

WhiteBlacberry i po coz jezdzic do Afryki, jak Afryka przyjechala do nas Ja z moim jak sie kloce(czyli dosc czesto ) to jest ogien Mamy ciezkie charaktery i uparciuchy jestesmy. Ja dodatkowo jak sie nakrece to sie robie taka jedza wredna ze szok I przewaznie to Ł. przychodzi i przeprasza (nawet jak ja jestem winna hehehe) bo wie ze mi to ciezko przychodzi. No chyba ze wiem ze przegielam totalnie, i eweidentnie nie mialam racji to wtedy ide sie podlizywac
Z tymi schodami to beda trzy swiaty.I zlal tu z takim brzuchem nie widzac nic oprocz niego przed soba
Jest radocha z kopniakow Ja wczoraj siedzialam jak młody zaczal szalec i patrzylam jak brzuch sie przy tym rusza. Ucieche mialam ze hoho

Kristi ja nawet kota nie mam bo jestem na ich siersc uczulona Ale maz wczoraj chcac mnie udobruchac powiedzial ze jak chce to mi pieska kupi, wiec wtedy by bylo sie do kogo odezwac To fajnie Twoja mama miala.Życze Ci takiego porodu Moja akurat porody miala dosc ciezkie wiec modle sie zeby nie przeszlo na mnie

Noc znow mialam nieprzespana. I to nie z powodu jakich bolączek tylko dzieki naszym cudownym panom drogowcom.Znow "buduja" tą autostrade i jezdza w cala dobe jak szaleni tymi kolosami.A ze mieszkam obok drogi to mam huk niesamowity. A pana wojta i calej reszty to nie intersuje ze kierowcy czuja sie jak krolowie drog i nawet nie zwalniaja z predkoscki na dolach ktore sami zrobili, ani to ze juz nam sciany zaczely pekac w domu od tego.Nikt sie nie stara zeby jedzili swoja droga serwisowa, bo ta nasza wiocha jest w nielasce u panstwa rzadzacych, wiec pozwalaja na wszystko.Ludzie zwykli sa jak zawsze na ostatnim miejscu.I badz tu spokojna.
Chociaz tyle ze jak mężu wroci to mamy jechac nad wode. Szkoda tylko ze to bedzie tak pozno, ale przynajmniej woda bedzie gorrraca za caly dzien W koncu sie wyrwie choc na chwile z tej mojej domowej samotni

Milego popoludnia