BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

11 lata 4 miesiąc temu #721026 przez mała82
karbon Ksawery - bardzo ładne imię :)
Gosica ja też nie lubię jak mój mąż dłużej w pracy zostaje, na szczęście pracuje 8h więc jakoś to zlatuje. A czy Twój mąż musi się zgodzić na tą dodatkową godzinę pracy codziennie za którą jak piszesz nawet nie dostanie dodatkowych pieniędzy?
Marta82 zawsze chciałam mieszkać w górach, może kiedyś i to się spełni :) Ale od dwóch lat mieszkamy nad morzem i jeszcze jakiś czas tu pomieszkamy i też nie narzekam :)
Agacior najważniejsze, że z małą wszystko w porządku.
anitka90 no no jaki usłuchany ten Twój mały :) gratuluję synka. Ja jeszcze nic nie kupiłam do małego. Dzisiaj na 18 mam wizytę i jak tylko potwierdzi się, że to chłopak to pewnie też się skuszę na jakieś zakupy.
Pyśkaaaa ja może nie spędzam jakoś dużo czasu na wizycie, ale dla mnie wystarczająco, bez pośpiechu. Pooglądamy małego podczas USG, lekarka odpowiada na wszystkie moje pytania i podczas badania opowiada co mierzy, sprawdza itd. Zawsze wychodzimy zadowoleni, choć kasuje 150zł za wizytę :angry:
Kristi mi się poród jeszcze nie śnił, ale w ciąży mam same dziwne sny. Też już bym chciałą być po jak w Twoim śnie. Jeśli byśmy mieli córeczkę to też brałam pod uwagę imię Oliwia :)

Rano było u nas zachmurzone niebo i już się ucieszyłam, że będzie trochę przyjemniej niż wczoraj. Nic z tego, nadal duchota, że wytrzymać nie idzie.
I się pochwalę, wczoraj urodził się mój bratanek, zostałam ciocią :lol:
Lecę szykować obiad, bo niedługo mój mąż wraca z pracy. Dzisiaj smażone śledzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721076 przez monisia100100
Witam :) Powracam do żywych po dłuugiej przerwie.
Mieszkanko już ogarnięte, wysprzątane wszystko, ale na jeszcze jeden taki to nie wiem jakie pieniądze musiałabym dostać aby się zgodzić. Wczoraj jeszcze miała przyjść mi pomóc pani, która sprząta u męża w biurze pomyć okna i założyć firanki, ale bez słowa się nie pojawiła a taka była chętna do pomocy. Więc ze złością popołudniu pokończyłam wszystko sama, skakłam po stołkach i parapetach jak małpa. I z tego wszystkiego uświadomiłam sobie że nie ma na co liczyć że ktoś pomoże przed czy po porodzie, trzeba liczyć tylko na siebie. I jeszcze te telefony z pytaniem czy już skończyliśmy remont, i żeby czasem monika nic nie dżwigała , czasem gdzieś wysoko nie wchodziłą i takie tam bo w ciży to przecież nie wolno. A co samo się zrobi.... :angry: Same dobre rady, w dupsko niech sobie każdy włoży.
Przez ostatnie dni to nie mogłam na nogach ustać tak mnie plecy bolały a jak się położyłam wieczorem to wstać nie mogłam i przekręcić się na bok. W ogóle to nie wiem czy znowu nie łapie mnie rwa kulszowa bo ból zaczyna promieniować na pośladek i nogę, jeszcze tylko tego by brakowało. Zobaczymy odpocznę teraz i może przejdzie.
Gratuluję wszystkim córeczek i synków, no i witam nowe mamusie grudnióweczkowe.
Nadrobiłam już wszystkie posty lecę jeszcze na maila bo już nie pamiętam kiedy zaglądałam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721114 przez monisia100100
Ale macie już spore wyprawki dla bobasków, sliczne te ubranka na mailiku , ja teraz zacznę pomału kompletować wszystko, a i brzuszki ślicznie rosną.
Właśnie zadzwoniłam do jednego z kieleckich szpitali zapytać o szkołę rodzenia i od razu się zapisałam początek zajęć od 9 września 6 spotkań raz w tygodniu po 2godz. szkoła bezpłatna więc skorzystać warto. W szpitalu w którym chcę rodzić jest też szkoła ale płatna możliwe że i tam też pójdę , zobaczymy. Trochę tylko panią przez tel. oszukałam bo pytała czy u nich chcę rodzić to powiedziałam że raczej tak. :P

Jeszcze mam lekko niedyskretne pytanie jak u Was z kilogramami, bo ja ostatnio potrafię nawet do kg w tydzień przybrać :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721129 przez Kristi
monisia100100 Ja jak narazie od poczatku ciazy przytylam 4kg nie wiem czy to duzo czy malo za tydzien mam wizyte to sie dowiem czy dobrze czy nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721228 przez Pyśkaaaa
witam wieczorowo

ja ze swoim się raczej nie kłóce najczęsciej to ja przepraszam czy moja wina czy nie :P

Mała ile by nie było to zawsze mało można by było dzidzie ogladac a tak serio chodzi o podejscie :)i o to że nie zbywa

Agacior oj tam może nie spotkasz nikogo znajomego :P chodz w naszej mieścinie....

Monisia zwolnij a bedzie dobrze :)

a ja dzis pojechalam z synusiem do rodziców ogarnąc ubranka zobazyc co mamy a co zakupić i usmiałam sie bo Franek zakładał swoje malutkie czapeczki i mówił "zia małe" :P
nie moge uwierzyć że On taki malusi był....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721310 przez anitka90
monisia u mnie z przybywaniem na wadze to jest tak, że kg na miesiąc. czyli już prawie 5 na plusie. s co bedzie dalej to sie az boje.. Ale najważniejsze zeby dzidzia rosła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721320 przez Kaś_O
Pyśkaaa tez ostatnio patrzylam na rzeczy Czarka i nie mogłam uwierzyć ze sie niedawno w nie mieścił.. Ja to zawsze jak na niego patrze jak sie po śnie wyciąga czy na rece go bierzemy to dziwie sie za kazdym razem.. A patrze na Twoj suwaczek i Franek w bardzo podobnym wieku jak Czarek..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #721356 przez Pyśkaaaa
witam :)
miło by było jak by sie ochłodziło bo szczerze mam dość....

Kaś to prawda trudno uwierzyć w to że dzieci tak urosły :Pmy za miesiąc bedziemy świetować 2 latka :) zaraz bedziemy drugie tulic :)

co by tu zrobic na 2 danie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721359 przez monisia100100
witam z rana
Wczoraj dostaliśmy "cudowny" prezent dla córeczki który się bardzo przyda od pierwszych dni życia tj. nakładkę na sedes dla dziecka co by zaoszczędzić pewno od pierwszych dni na pampersach, mało tego do kompletu stołeczek bo niemowlakowi może być zbyt wysoko aby dosięgnąć do kibelka, no i wanienkę taką wyprofilowaną z kątem dosłownie do siedzenia 90 stopni. Aż mnie złość bierze jeszcze dziś bo ciekawe na co mi te rzeczy i gdzie to trzymać, trzeba porobić fotki i na allegro. Rozmawialiśmy i tłumaczyliśmy jak chłop krowie na rowie co nam potrzebne i jeżeli chcą już coś kupić to umawialiśmy się że nie rzeczy bezsensowne. Szkoda słów

kristi,anitka90 to macie dobrze ja to sie zaczynam martwić bo nie obrzeram się a mam na plusie chyba najwięcej aż 8 na tą chwilę.

pyśka już sobie obiecałam że do końca ciąży koniec z lataniem na wariata, i przemęczaniem się.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721361 przez Pyśkaaaa
monisia no niestety takie prezenty sa okropne ja zawsze mówiłam jak przychodzili do Franka albo konkretnie co chce albo kaskę

a co do stołeczka i nakladki przydadzą się szybciej niz myslisz :):P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721366 przez Asiula315
Cześć dziewczyny.... U mnie w końcu chłodniej od wczoraj.... Całkiem inne powietrze.... Super!
Właśnie wstalam i zaraz lecę śniadanko robić....nie wiem co jest ale juz chyba od dwóch tygodni codziennie na okrągło jem to samo.... Bułka z dzemem i do tego kawa na mleku.....pycha hehe
Co do kilogramów to ja od początku 5,5 kg... Ale bede sie tym martwić po.... Hehe tak jak anitka 90 pisze najważniejsze ze z dzidzia wszystko ok... I niech se rośnie a ja przy okazji z nią hehe....
Monisia... Wiem co to znaczy remont bo tez nie dawno go robiliśmy.... Tylko ja juz wtedy sie zle czułam brzuch mnie bolal bo na okres.... Piersi to samo.... A tu po remoncie na spokojnie se mysle... Czyżby... Hehe i udało sie dwie kreski.... Takze cieszę sie ze to na początku było trochę sie bałam czy nie zaszkodzilam dzidzi... Ale na szczęście wszystko ok było takze spoko :) ..... Ale dużo pracy bylo ...przy wszystkim ....takze gratulacje jesteś dzielna dalas radę.... A teraz Odpoczywajcie :)
A co do prezentu to poprostu Strzał w dziesiątkę :laugh:
Miłego dnia życzę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721388 przez mała82
monisia100100 mi przybyło już 6kg do wagi sprzed ciąży, choć nie objadam się za mocno, na słodycze nie mam apetytu, czasem wciągnę coś słodkiego. A waga sobie rośnie... Też muszę w końcu znaleźć jakąś szkołę rodzenia :)

No to i ja jestem po wizycie. Wyniki mi się nawet poprawiły, choć złych nie miałam. Szyjka długa, zamknięta. Płeć potwierdzona, będzie Filip, no więc można powoli zacząć wyprawkę szykować. Z ciuszkami raczej za bardzo nie poszaleję bo Filip ma dwóch kuzynów z tego roku, mojego bratanka i męża siostrzeńca. Ich mamy już nam zapowiedziały, że ciuszki nam sprezentują. I nie tylko ciuszki, ale wszystko co już będzie nie potrzebne ich małym. Ogólnie wszystko dobrze na wizycie poza tym, że mały jest troszkę większy niż powinien. Pani doktor mówiła, że to nic niepokojącego, że dzieci tak mają, że nierówno rosną i w ogóle. Ona nie widzi żadnych nieprawidłowości, ale ja jestem z tych martwiących się na zapas i mnie trochę zmartwiła. I teraz będę czekała z niecierpliwością do następnej wizyty. To był 19 tydzień 6 dzień, mały ważył 361 gr.

Dziewczyny jakie witaminy bierzecie? Ja od kilku dni zaczęłam brać Femibion Natal 2 ze względu na kwasy DHA, a wcześniej brałam sam kwas foliowy. Zastanawiam się czy ten DHA jest taki ważny bo innych witamin nie potrzebuję i gdyby nie to brałabym cały czas tylko Folik. Czy Wasi lekarze mówili coś na ten temat?

Myślimy też z mężem o jakichś wakacjach ale nie wiem dokąd się wybrać, jak nic nie wymyślimy to sobie odpuścimy. Nie chciałabym pchać się w upały na zwiedzanie i też lotu zbyt długiego bym nie chciała. Wolałabym w październiku dopiero gdzieś jechać, ale wtedy już będziemy w bardziej zaawansowanej ciąży więc odpada. A to nasze ostatnie wspólne wakacje we dwójkę :) A jak nie to za rok odbijemy sobie na wakacjach z Filipem :)

Lecę zrobić jakieś śniadanko. U nas też dzisiaj chłodniej, w końcu jest czym pooddychać.

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721419 przez GOSIA82
Hej Dziewczyny!
Monisia-ja przytylam 7 kilogramow,moja startowa 42,wiec to mnie bardzo cieszy,choc wydaje mi sie,ze na poczatku tylam szybciej.
Gosica-rozumiem,ze sie denerwujesz dlugimi godzinami pracy meza,to niesprawiedliwe,ale pomysl,ze chociaz macie wieczor dla siebie.pamietam jak wyjechalismy do UK i nasza corcia nie chodzila do szkoly musielismy pracowac na zmiany,zeby sie dzielic opieka,maz wracal o 18,a ja szlam na 18:30 do 22:30 i tak 3 lata-to byla masakra,jak teraz wspominam to nie wierze,ze tyle wytrzymalismy...niestety takie czasy,ze jak czlowiek chce pracowac to musi sobie sam radzic,a pracodawcy zamiast pomagac to robia co chca

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721437 przez WhiteBlackberry
Hej dziewczęta! :)
Bony, ja już nie wyrabiam w te upały... :dry:
Wstałam jak zwykle o 7, patrze na termometr, a tam już 25 stopni. No myślałam, że wścieklizny dostane. Siedzę już w pracy, duszno niesamowicie, gorąc, no masakra jakaś.
Byłam wczoraj z moim w Play'u, bo chcę wziąć tel na abonament na firme, upociłam się, telefonu nie wybrałam, znowu będę musiała iść, ale chyba jutro pójde bo ma być 24 stopnie.
Takie pytanko do Was, bo może Wy się orientujecie w tych sprawach ciut bardziej ;)
Mam do wyboru HTC ONE S lub Sony Xperia L i nie wiem który lepszy. Tzn. z tego co nam mówili i czytałam, to niby ten HTC lepszy, ale ten Sony bardziej mi się podoba :) Ten HTC od tyłu przypomina mi...penisa hahaha :D

Kristi Mi ostatnio też się poród śnił :D Był szybki i bezbolesny i trzymałam moją Niunie za rączke jak była wtulona już na mnie :) Ah, oby tak rzeczywiście było :D

Agacior Oooj humorki lekarza? Łykaj witaminki i mięcho to szybko przejdzie ta anemia :)

Gosica Ja jak czuje kopniaczki to aż mam łzy w oczach z radochy :D
Co do pogody... to ja już siły i słów nie mam :dry: Ja tam mam całe szczęście tylko 6 schodków do kotłowni także u mnie aż tak źle nie będzie :D

monisia100100 Oł jak rwa kulszowa to nie dobrze... A może to po prostu od przemęczenia skoro tyle się wyskakałaś?

Pyśkaaaa Słooodki :D "zia małe" ale wyrósł synuś, aż trudno uwierzyć :D

Asiula315 Daj mi trochu tego chłodu :D Ja też mam ostatnio jakąś faze że codziennie rano bułka z dżemem :D Obowiązkowo albo malinowy albo wiśniowy, innego nie tkne :D

mała82 Nie ma co się martwić, lekarz nie może Cię okłamać więc uwierz, bo skoro mówi, że to nic niepokojącego to znaczy, że tak jest :) Mi lekarka ostatnio powiedziała, że teraz już nie mamy co liczyć na dokładny tydzień ciąży z USG bo od teraz każde dzieciątko rośnie i przybiera na wadze "według własnego uznania" i tak do porodu :) Ważne, że z dziećmi wszystko dobrze!
Ja biorę witaminki Doppel Herz Aktiv Mama. Ale nie podpasowały mi bo jak je łykam to mam odruch wymiotny :dry: Chyba je zmienie na jakieś inne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #721457 przez motylek270
mała82 ja przed ciążą zaczęłam brać kwas foliowy, tak gdzieś od stycznia, w marcu zaszłam w ciążę. Pierwszą wizytę miałam w kwietniu i wówczas od razu lekarz zalecił mi odstawić kwas foliowy, a brać zestaw witamin: pharmaton matruelle (drogie bo ich koszt to aż 75zł za 60 tabletek). Witaminy te zawierają kawy DHA. Oprócz tego raz miałam sporo bakterii w moczu, więc powiedział żebym zażywała żurawit i od maja regularnie biorę. Jak poprawiłam badania, stwierdził, że mogę odstawić, ale jest lato więc o infekcje nie jest trudno- dmucham więc na zimne. No i jak miałam bóle macicy to od tamtego momentu biorę magnez. To jest mój codzienny zestaw przyjmowanych suplementów.Wolę brać te witaminy niż żelazo, które z kolei wpływa na przemianę materii. Zobaczę jakie będę mieć teraz wyniki krwi i mam nadzieję, że żelaza nie będę musiała przyjmować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl