Grudnióweczki 2013 :)

hej Kobietki.

Nie odzywałam się dość długo i nie patrzyłam regularnie na forum i nie wiem jak ja teraz wszystkie Wasze wpisy nadrobię Ale się postaram
Witam nową mamusie

Asiula dobrze, że wszystko jest w porządku

Ja wróciłam w poniedziałek w nocy do domku z Kołobrzegu i cieszę się, bo tam zimno okropnie... Dzidzia kopie na całego.

Byłam na glukozie 75g - fuuuuuj! ale na całe szczęście wyniki wyszły dobrze.
Wyprawka dla mojego synusia już kupiona, tzn jeszcze kosmetyki i wanienka zostały do zakupu i kombinezonik, bo sama nie wiem jaki rozmiar kombinezoniku kupić, jaki Wy kupujecie?

Łóżeczko już stoi rozłożone w sypialni wózeczek wietrzy się na balkonie i jak tak patrze na to wszystko to uśmiech sam wpada na twarz. Już się doczekać nie mogę, aż moj synuś będzie już z nami.

Obiło mi się coś o uszy, ze humorki tak nie zawsze Wam dopisywały. U mnie jest podobnie, mój mężuś mnie czasem tak doprowadza do szału, ze wytrzymać się nie da. Jeszcze na dodatek pali papierochy...brrrrr... śmierdzi tym od niego i prosze go, zeby nie palił jak jesteśmy razem, bo wdychać ten smród to nic miłego a ten na to, że ciągle mi coś nie pasuje i zaczyna się kłótnia, która zawsze się kończy moim płaczem.

A co do tycia to mi już 8 kg przybyło... aż strach na wagę wchodzić! mam nadzieję, ze to przez to jedzonko na wakacjach (frytki, hamburgery, zapiekanki, pizza i gofry) i wrócę zaraz do formy.

Mefiana trzymam kciuki!

Zaraz na maila wyśle zdjęcie brzuszka, bo "nagle" wyrósł

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej....
Ja dziś cały dzien w ruchu hehe.... Zrobilam śniadanko potem posprzatalam mieszkanko bo cały tydzien nic nie robiłam.....potem upieklam placka ze sliwkami ( wyszedł pyszny, juz pól deki nie ma hehe ) obiadek.... Potem zakupy... Noi wymyśliłam sobie sałatkę jarzynowa bo dawno nie jadłam... Hehe pychota.... I potem spacerek z moim M nie daleko tylko tak w pobliżu bo on o kulach....ale zawsze świeżym powietrzem pooddychac fajnie.... A teraz leże i zdycham... Hehe tak mnie boli pupa.... Tzn wydaje mi sie ze to miednica tak jakby u góry z boku na posladkach....hehe nie wiem co to dokładnie ale ból koszmarny..... Juz któryś dzien z kolei tak..... Pozatym moja Lilka kopie jak oszalala.... Jakie to cudne uczucie....ahh.... Moj wczoraj wieczorem tez kopniaczki poczuł
a co do mebli widziałam ze ten temat sie przewijal ostatnio to my tez kupiliśmy komode w Ikei taka wysoka z pięcioma szufladami.... Bardzo pojemna, fajna.... A ostatnio udało nam sie odkupić łóżeczko od znajomej z prawdziwego drewna... W komplecie z materacem za 50 € takze cena fajna a łóżeczko jak nowe.... Juz stoi w sypialni.... Tylko dzidzi jeszcze w nim brakuje.... A tu tyle czasu jeszcze musimy czekać....
Ja jak byłam w piątek u gin. To pilam tą glukoze... Nie było tak zle....hehe jak myslalam... Cukier dobry takze nie ma sie czym martwić.... Tylko mnie cos zastanawia bo gin podała mi wagę dzidzi 284 g .....to mi sie wydaje trochę mało jak na 23 tydzien ciazy.... Ale pytałam doktorki to mowi ze jest ok. Zobaczymy
Anitka90 ja tez juz 8kg w przód hehe coraz ciężej.... Hehe a tu jeszcze tyle czasu.... Ciekawa jestem ile bedzie na finishu...hehe a co do palenia papierosów to rozumiem cię w 100% moj M tez palił..bardzo długo i powiedział ze on nie potrafi rzucić .... Ale ostatnio był na rentgenie płuc... I wyszły jakies plamy.... Był w szpitalu 5 dni miał robione rożne badania.... W końcu zdiagnozowali sarkoidoze.... I zakazali palenia.... I odpukac od tego czasu nie pali....jaki człowiek jest głupi!!! Czy zawsze cos musi stać sie, zeby potem sie otrząsnąć, dobrze ze nie jest jeszcze za późno.... Ja tez płacilam przed ciaza.... Papierosy strasznie uzależniają to jest masakra.... Nie zarzekam sie ze nigdy nie wrócę do palenia ale mam nadzieje ze to nie nastąpi!
A co do kombinezoniku, ja mam jeden 56 i chce kupic jeszcze w rozmiarze 62
Gosica... Fotki super.... Piękna panna młoda bajkowa suknia
Gosia82 mam nadzieje ze panieńskie sie udało.... A co do wesel... My właśnie teraz we wrześniu mieliśmy jechać do Polski na 14 bo moja bliska koleżanka bierze ślub.... I bardzo chciałam tam być... No ale niestety ....nie damy rady.... Szkoda, ale nic są rzeczy ważniejsze a jedzenie weselne pychota... I te tańce, zabawy.... Super !
Ale sie spisalam.... Hehe pozdrawiam gorąco buziaki

Asiula chyba tej Pani doktor coś się pomyliło. To raczej niemożliwe. Może waży 584g. Ja jak w 23 tygodniu miałam usg i do przodu 3 kg to moje dziecię ważyło 509g. Więc sama rozumiesz...


White skorzystałam z linka i już na warsztaty w Lublinie się zapisałam. Dzięki za info.

Gosia jak u nas będzie syn to też Jan. Tak bardzo podoba mi się to imię ze względu na możliwość zdrabniania: Janek, Jaś


A ja od 28 sierpnia już na zwolnieniu, symbol choroby wskazywał na niedobory żelaza. Zwolnienie wzięłam od rodzinnego, bo mój na wakacjach. Wybieram się do niego na wizytę 5 września i wezmę kolejne zwolnienie.
Jeżeli któraś z Was będzie miałam problemy z żelazem to mam świetny przepis na sok z buraków.Z kanapkami się da go wypić

moofka a w jakim sklepie kupilas ta koszule?

paulainka koszulę kupiłam w esotiqu, przypadkiem ją zauważyłam a jaką radochę miałam jak po powrocie prezentowałam mężowi jak się rozpina z obu stron na piersiach oczywiście na sobie

a tak odnośnie piersi to moje już rozpoczęły produkcję.

Winka ślicznie wyglądasz w tej sukni brzuszek fajnie widać

jak czytam ile już macie pokupowane to mi szczęka opada, my się zatrzymaliśmy na jednej bluzie i skarpetkach ale teraz mój mąż zaczyna 2 tyg urlopu i zamierzamy trochę nadgonić zaległości póki on ma dużo czasu i można spokojnie pojeździć po sklepach

Hej Dziewczyny!
Ja już po panieńskim...Wróciłam ok 1 w nocy...Ogolnie fajnie było,ale to nie dla kobiety w ciąży.Wyruszyłyśmy limuzyną nad morze,gdzie w międzyczasie jadłyśmy torta w kształcie penisa z jajkami i był szampan(dla mnie Frugo).Limuzyna zabrała nas do Mielna,pod dyskotekę, tam miałyśmy lożę wynajętą,w której spędziłam większość czasu.Miałam wrażenie,że każdy patrzy na mój brzuch i myśli sobie:co ona tu robi? Tak poza tym dziewczyny świetnie się bawiły i to najważniejsze.Na weselu będzie inaczej,poskaczę sobie na parkiecie
Asiula-u nas też sałatka warzywna i jeszcze rosół ze swojskim makaronem-mniam...
Motylek-popieram Jasiu śliczne imię,ja wybrałam dlatego też,że mój mąż ma na drugie Jan...
Moofka-widzę,że u Ciebie Zosia-to był też nasz wybór na dziewczynkę...

Hej hej Witam wszystkie grudniowe mamusie Podczytuję od dawna i w końcu postanowiłam się ujawnić. Mój termin wyliczony to 23 grudzień Po cichu liczę, że nasza malutka troszkę się pospieszy, co by święta już w domu spędzić Na razie wiemy że będzie córcia - Zosia :)chyba to się już nie zmieni? Jestem ze Śląska, zastanawiam się czy jest tutaj ktoś jeszcze z tych okolic, mam kilka pytań o szpital - Ślaski Instytut Matki i Noworodka. Jakie są Wasze opinie?

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

A zgaga wam dokucza??? bo u mnie tragedia....

paulainka mnie zgaga to bardzo rzadko męczy, współczuję

Gosia ale że Ty z chłopakiem w brzuchu na panieński poszłaś

dopiero co się martwiłam, że jeszcze nic nie mamy dla dziecka a godzinę temu wróciliśmy od mojej sis ciotecznej i mamy już łóżeczko, huśtawkę, kołderki i kilka siat ciuszków w różnych rozmiarach trochę jest typowo chłopięcych bo sis ma synka, ale sporo jest w neutralnych kolorach. mam wszystko przejrzeć i wziąć sobie co chcę

na maila wysyłam dzisiejsze foto brzuszka

Witam nową mamuśkę

paulainka mnie zgaga też męczy okropnie. Jak do tej pory pomagało mi mleko. Migdały działają na mnie tylko przez 5 min i zgaga wraca. We wtorek idę na wizytę i zapytam o coś na zgagę. Niestety zgaga jest coraz mocniejsza.

Mnie tez meczy zgaga, poki co to mleko popijam, jakis jogurt zajadam albo banana
a wczoraj nad ranem obudzil mnie taki skurcz lydki, ani wymasowac ani nic.. bolalo jak cholera.. wieczorem zaczal mnie miesien bolec i tak do dzisiaj.. w pracy jestem i kalecze..

Hej hej wszystkim!
Widać, że wakacje się skończyły gdy nawet po weekendzie muszę nadrabiać strony

GOSIA82 Niestety prawda z tym serduchem Już uważam bardziej Ślicznie wyglądasz

Gosica Cudowną miałaś kiecke ! Ale Ci do twarzy z brzuszkiem Ostatnio stwierdziliśmy, że mała jest podobna do mojego Ł. i buźka podobna i nogi długie po nim i waga też... po mnie to chyba tylko cycuszki ma i pipke hahaha

anitka90 Kolejne super zdjęcie! Wszystkie brzuszki do wygłaskania Mam nadzieje, że wakacje się udały

jeta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asiula315 Aktywna mama

motylek270 No to super Ja ciągle barszcz czerwony bym jadła więc to dobrze, bo dużo żelaza

Alexa Witamy, Witamy Zosie będziesz miała? My naszej Amelce na drugie chcemy dać Zosia

paulainka Odpukać w niemalowane...nie mam pojęcia co to zgaga

Zgaga - koszmar. Codziennie od wieczora do zaśnięcia. Jest tak mocna, że nie pomaga ranigast. Czuję, jakbym miała skurcze w gardle. Śpię już jak królowa - na pięciu poduszkach bo boję się, że przez sen coś mi się uleje

Hej Dziewczyny,

My w piatek bylismy u lekarza i z maluchem wszystko dobrze. Wazy juz 750 gram
Zapytalam lekarza o te bole w dole brzucha ktore az mnie zginaja w pol i potwierdzil ze maly skacze mi po pecherzu, tak jak myslalam. Lobuz
Poza tym pokazywal nam przez cale usg swoja piekna buzke i rozmawial z nami.

Jeta - ja sie w sobote tez zabralam za szorowanie szafek w kuchni i zapalcilam za to okropnym bolem kregoslupa w niedziele tak ze pol dnia przelezalam w lozku.
Ehhh brak mocy mnie dopada i trzeba sobie dawkowac prace.

Co do zgagi to zdarza mi sie od czasu do czasu i nie cierpie tego uczucia. Poki co radze sobie mlekiem, migdalami albo mieta. Mam nadzieje ze po tabletki nie bede musiala siegac.

Skurcze tez sie zdarzaja od czasu do czasu i wtedy zajadam banany. Do tej pory pomagalo.
Jesli bedzie gorzej to siegniemy po tabletki.

Dziewczyny a czy ktoras z Was juz wie ze bedzie miala cesarke?
Mnie lekarz straszy ze wzgledu na moje zwariowane cisnienie a ja wolalabym rodzic naturalnie i mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie.