- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
- Wylogowany
- rozmowna
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
Zakupiliśmy dziś z rana w pobliskiej aptece firmy medical. Bo noc mieliśmy przekichaną! Spaliśmy z M na zmianę, tak małemu katar dokuczał. Po pierwszej inhalacji już widać poprawę. Właśnie odsypia noc, a mama szaleje ze ścierką, bo jutro mamy gości
Placków od wycierania u nas też narazie brak.
Agacior - ale czarnuszek fajny! Słodka! I te bezzębne uśmiechy... Co do linii u mnie też bez zmian - jest i do tego ciemna.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GOSIA82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
Jasiek tez się slini-to normalne,w tym okresie zwieksza się produkcja śliny i nasze maluszki musza sie nauczyc ją łykać.
Agacior-my bylismy na basenie bez instruktora,sami-rodzinnie.Jasiek miał tylko specjalna pieluszkę.Pierwsza wizyta musi byc max 30 min,albo krocej-zalezy od dziecka. Opiszę Ci po kolei: Karmienie tak godzinę przed kąpielą. Jak Jaska rozebralismy,to zawinełam go w recznik i tak go niosłam z szatni na basen(i tu moze byc rożnie,bo pamietam,ze w Polsce na basenie było gorąco i duszno,więc zawijanie w ręcznik niepotrzebne-tu w Anglii nie grzeją w szatnii,wiec jest dość zimno)Jak weszliśmy do wody to delikatnie polalam go wodą i zaczęłam się zanurzać.Dziecko będąc w wodzie powinno być zanurzone po barki cały czas.Jasiek był bardzo skupiony i poważny,ale nóżki mu "chodziły" . Był w wodzie ok 20 min,tu temp.wody jest ok 35 stopni.Poźniej w ręcznik i do szatni-trzeba nakremować albo oliwką bo skóra sucha będzie. Jak w Polsce chodziliśmy z Martynką na basen to po wyjściu z szatni siedzieliśmy w budynku jeszcze z 15 min, żeby ciało ochłonęło z ciepła.Tu nie było takiej potrzeby-w szatni tak zimno,że masakra...
Super fotki dziewczyny,ja też sprobuję dodać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Agacior no ja mam to cholerstwo na brzuchu i jak na razie nie znikło
Cholerstwo zwane zapaleniem oskrzeli mi pomału odpuszcza.I skonczy mi sie specjalne traktowanie w domu heheh ju nie bede mogla miec zachcianeczek kwitowanych"bo ja jestem chora"
Moja tesciowa wczoraj utwierdzila mnie w fakcie ze normalna to nie jest.Zartowala moja mama z niej ze teraz jej kolej na spacer z wnukiem bo ona chodzi to ta idiotka na to ze na podworku tak,ale na droge by juz nie poszla w zyciu chocby nie wiem co.Nie wiem czy glupie babsko sie wstydzi czy cos.Dziwne.Ale mezus moj nie lepszy bo mu sie z Szymkiem na spacer tez nie chce chodzic.Byl raz i trwalo to 15 min.Szuka sobie wymowki ze niby dziecko sie rozchoruje itd ze gora pol godz powinno byc na powietrzu,wszytsko zeby tylko nie isc.Leń smierdzacy.Tylko telewizor,zarcie i brzuch mu rosnie jak prosiakowi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
- Wylogowany
- rozmowna
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
Inhalator zdziałał cuda! Prawie cała noc przespana. Tylko jedna pobudka ok. 5 a teraz ciągle śpi. Zaczyna się chyba powolutku przestawiać na o jedno karmienie mniej. Zanim złapał go katarek już tak zrobił 3 noce. Cudnie W nosku dalej charczy, ale widać różnicę.
Współczuję Wam teściowych... Moja - odpukać - wogóle się nie wtrąca. Owszem pyta i martwi się o niego, zostaje z nim,. bo mama się wyrywała już ze 3 razy z domu, ale żadnych rad sprzed 30 lat.
A mąż - też w porządku. Na spacerze był z nami tylko raz, ale jak jesteśmy razem w domu to on częściej zmienia pieluchy. W nocy też go często budzę. A jak wróci z nocy z pracy i usłyszy, że mały płacze to przychodzi pytać czy ma być karmiony. Jak nie to go zabiera żebym mogła pospać. Oby tak zostało
W końcu to nie jest tylko nasze dzecko, a całodzienna opieka nad nim to ciężka praca!
O! Królewicz się budzi.
Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Szymka dopadł katarek.I do tego dwa razy zwymiotowal po jedzeniu,co sie nigdy nie zdarzalo,pewenie dlatego ze mu katarzysko splywa do gardziołka.No jak nie urok to...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosica zaraził się zarazą od Was?
Jeta jestem tego samego zdania, dziecko nie jest tylko moje, u nas równouprawnienie od poczatku i sobie inaczej tego nie wyobrazam , z reszta to wszystko zaowocuje w późniejszym okresie, a mojemu bardzo zależy żeby być fajnym tata bo sam takiego nie miał...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzieciaczki przesłodkie....super fotki:)
U nas moj M zajmuje sie mała jak tylko ma czas.... Wiec nie mam co narzekać....dodatkowo pomaga rownież w domowych obowiązkach...wspiera mnie jak tylko moze a łatwo tez nie ma bo pracuje codziennie po 10 h...ogólnie kochany jest
Moja niunia zdrowa...byliśmy na usg bioderek wszystko ok wiec sie troche uspokoilam....kolki tez juz mniejsze...ale teraz nie wiem co sie dzieje od jakiegoś czasu domaga sie coraz częściej jesc....wcześniej w nocy przesypiala nawet po 6 h bez karmienia...a teraz tak samo jak pisze Natala budzi sie częściej co 3 h ale ja karmie piersia w dzien tez chce co 2,5 h jesc....nie wiem czym to jest spowodowane....ale jak głodna to jej daje hehe.....a mam jeszcze pytanie ...po czym. Moge zauważyć ze dziecko moze miec za mało pokarmu i musze je dokarmiać..... Bo sie nad tym Zastanawiam ale nie wiem bo na wadze chyba dobrze przybiera bo wazy juz 6300 g wiec mysle ze sporo jak na swój wiek ( 8 tyg. ) .dziewczyny pisalyscie o wyjściu z bobaskami na basen... A w jakim wieku musi byc bobasek zeby z nim isc na basen....?
Nie pamietam kto dał filmik z tym kołkiem do pływania dla malenstwa....ale super sprawa... Tez juz takie zakupiłam hehe strój kąpielowy tez Lilce kupiłam ale nie wiem kiedy mozna isc
Co do maty to ja tez mam z fisher price....rainforest...i powiem ze na Lilce robi wrażenie hehe lubi na niej leżeć...i kopać nogami:)
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Byliśmy dziś na usg bioderek i na całe szczęście wszystko jest ok
Natala i Asiula może Wasze dzieciaczki przechodzą skok rozwojowy? Kamilek tez tak niedawno miał, że jadł co chwilkę. A dziś całą noc przespał i co najlepsze rano nie mogłam go dobudzić - 0 8 mieliśmy usg. tak się śmialiśmy z mężem z naszego dzieciątka W ogóle przez 3 ostatnie dni śpi cały dzień. Bez jedzenia potrafi wytrzymać 6 godzin przez dzień.
Kupki w dalszym ciągu brak. Stęka jak na kupke, ale w brzuszku mu się tylko przelewa...
Gosica mój też ma tak samo z tym katarem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piranetka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kuba:) nasze największe szczęście!
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Cudowne te nasze bobaski!
Ja już nie wiem co robić, ten mój Kuba cały czas chce jeść. Staram się więcej karmić go piersią niż butelką. Zazwyczaj dostaje 2-3 razy na dobę mm. Po kąpieli koniecznie butla, mimo że tuż przed jadł cycusia (a nawet dwa). Jest to już trochę męczące, bo głodomorek je z obu piersi po pół godziny i po niespełna godzinie dalej chce jeść. Jakby to trwało kilka dni, pomyślałabym, że to skok rozwojowy, ale tak jest cały czas! Cały czas mam nadzieję że laktacja jakoś się unormuje, chociaż już sama nie wiem czy przy dokarmianiu się uda
W nocy budzi się 2 razy, z czego po drugim karmieniu (tak koło 5) budzi się już co godzinę
Jesteśmy też po usg bioderek i na szczęście wszystko jest w porządku
W przyszłym tygodniu na szczepienie. Ja chyba będę bardziej to przeżywać niż on.
Co do tatusia, to jak jest w domu to pomaga. Mam nadzieję, że za szybko się nie znudzi i tak już zostanie
A na koniec mój bączuś ♥
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GOSIA82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
Anitka90-my już tez zaliczylismy skok rozwojowy. Mały wisiał na cycku i protestował przy zasypianiu.ten tydzień całkiem inny,ale za to teraz kręci się przy cycusiu-wszystko go interesuje.
Piranetka- super Baczus-sorki,z telefonu pisze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
my tez chcemy wybrac sie na basen ale najpierw zapytam pediatry czy nie widzi przeciwwskazan bo malego uczulaja rozne rzeczy wiec wole zapytac
Dzis kolejna przespana noc od 20.00 do 6.00 teraz lezymy razem i sobie gadamy moj przepis na przespana noc to aktywny dzien nie usypiam malego na sile w ciagu nie staram sie nie fundowac mu stresujacych bodzcow w domu nie ma ciszy ale nie jest tez glosno tv chodzi normalnie albo radio nikt nie krzyczy na spacer chodzimy po poudniu zeby Maciek sie wyspal potem nie spi o 19.30 kapiel i toaleta i o20.00 ostatnia butelka i bateria rozladwana Maciek laduje sie do rana w ciagu dnia karmie go o 6.00, 9.00 13.00 16.00 i 20.00 po 120 ml wiecej niechce jesc spacer jest na ogol albo o 13.00 albo 16.00. W ciagu dnia duzo czasu spedzamy na macie edukacyjnej albo w hustawce takiej co sama sie buja Maciek nie jest nauczy usypiac na rekach zawsze sam usypia w lozeczku na rekach jest tylko wtedy kiedy jest przenoszony albo karmiony z nami spedza czas lezacz na naszych klatkach piersiowach albo sie z nim siedzi na kolanach no i Maciek smoczka uzywa tylko do spania kiedy nie spi smoczek jest poza buzia bo woli gadac.
oczwiscie moje metody wychowawcze nie podobaja sie mojej tesciowej ktora twierdzi że powinnam czesciej nosic nosic go na rekach i argument że boli mnie kregoslup po znieczuleniu do niej nie trafia poniewaz jestem matka i moje bóle są nie ważne powinnam się poświęcać nie pasuje jej to że chodze z małym na spacer ok 16.00 bo wedlug niej dziecko powinno wychodzic o 11.00 do tego oczywiscie ubieram go za lekko dobrze w sumie ze malo sie udziela choc z drugiej strony drazni mnie to że malo nam pomaga a wiecej szwagierce bo mieszkaja nie daleko siebie a do mnie ma kawek u nas tylko się madrzy ja jak potrzebuje Malego zabieram ze soba wszedzie. Wazne ze Maciek jest zdrowy nie choruje i placze tylko wtedy kiedy trzeba zmienic pieluche albo jest juz glodny.
Dzis ide odebrać zamówiony katarek opie mnie przekonaly i mysle ze skoro mozna go kupic i jest przeznaczy od 1 dnia zycia znaczy ze jest bezpieczny
moze mały przestanie chrapac mowilam pediatrze ze on chrapie to powiedzila ze jest sezon grzewczy i dla tego ale na dworzu tez chrapie bo jak ulewa to chyba do noska mu leci
ale sie rozpisalam heh ...
cudowne sa wasze maluchy widzę ze wszystkie juz sie usmiechaja i daja duzo radosci moje zdjecia sa duze i niechca sie dolanczac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Iwonka musisz je zmniejszyć np na zmniejszacz.pl tam możesz ręcznie rozmiar wpisać albo zmniejszyć na 800x600 bodajże jejku moja jak by miała Przeżyć 4 h bez jedzenia to by chyba umarła... Ale z tego co widzę to je zdecydowanie za często bo co 2 h, wczoraj udało mi się ja przytrzymać kilka razy co 2,5 no ale jednak... ja swojej na sile bym nie dala rady uspac , śmieje się , ze cierpi na bezsenność bo SA dni gdzie łącznie przespi w ciągu dnia 1,5 h
Anitka to moja chyba ma cały czas skoki bo wiecznie by na butli wisiała, a mm powinno być bardziej syte... Nawet nie chce myśleć co by bylo na cycku jak tak dalej pójdzie to będzie paczusiem
Ale narobilyscie chęci na ten basen... Ale ja chyba tatusia wyśle... Wstydze się jeszcze pokazać tzn najbardziej wstydze się tych obrzydliwych rozstepow
Te dziąsłowe usmieszkzi są cudowne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.