Grudnióweczki 2013 :)

i zawsze jak śpi to rączki są tak wysoko

Natala - dzięki za linka na pewno się przyda

Gosica -ale Ci współczuję i wyobrażam sobie jaki to dla Was stres. Ja też się bardzo obawiam szpitala. Dziś ide znowu z mała do lekarza, żeby właśnie spr czy nie poszło na oskrzela i po twojej wiadomości zaczynam się bać Niby oklepuje dokładnie maluszka po każdej inhalacji ale wiem, że u takich szkrabów szybko wszystko się rozwija ech. Trzymajcie się tam i szybkiego powrotu do domciu

a dziewczyny i jest promocja na pampersy w carrefour. 3 za 150 szt. 80zł.

Hejka

My ostatnio po szczepieniu mieliśmy masakrę malutka tak płakała że jeszcze nigdy tak bardzo nie płakała ale na szczęście minęło po czopku...
Nasza ,,kruszynka,, waży już 6740 wszyscy mówią że pulpecik ale jakby była za gruba to by chyba lekarz coś powiedział nie?

Dziewczyny czy wasze dzieciaczki też już się dźwigają żeby siadać?

GOSIA82 super foteczki z basenu my też sie wybieramy w przyszłym tygodniu

motylek270 Jaki przystojniak z Jasia imprezka faktycznie spora u nas też ok 30 osób będzie i to tylko najbliższa rodzina.

mała82 Biedny maluszek się wycierpiał

anitka90 To macie dużo miejsca w domu że tyle osób sie zmieściło my w restauracji będziemy robić a chrzcimy na wielkanoc.No i kolejny przystojniaczek forumowy

Gosica Biedny Szymuś ale go wymęczyli Niech wraca szybko do zdrowia

Iwona23 Super Ci śpi od 20. do 6 szok nam się tylko raz tak udało od 20.30 do 6.
Śliczny maluszek

Może mi się uda dodac zdjęcie jak siada sobie malutka

Pozdrawiam

Kristi my wczoraj na szczepieniach bylismy i tez mielismy straszna maaskre po. Maz mowil pielegniarce zeby najpierw podala mu rotarixa a potem strzykawe 6w1, ale on a sie uparla ze zrobi odwrotnie. Ja nie wiem czemu oni rodzicow nie sluchaja, przeciez to my najlepiej znamy swoje maluchy. No i dostal zastrzyk i wpadl w szal i nie chcial pic rotarixa byl tak zdenerwowany. Godzine w gabinecie spedzilismy na uspokajaniu i podawaniu rotarixa na raty!!! Potem w domu plakal mocno do godz 22. Juz sie balismy co to w nocy bedzie. Ale tym placzem sie zmeczyl i po 22 zasnal na 5h. Teraz 9 kwietnia powtorka bedzie

Gosica wiem co przezywacie, my na poczatku lutego tez trafilismy na tydien do szpitala i to na zakazny, caly czas sie balam zeby maly czegos dodatkowego nie zlapal. Jak mu zakladali wenflon to razem z nim plakalam. W pierwszy dzien kluli go dwa razy w w kazda reke, potem 2 razy w nozke, potem z glowy chcialy krew pobrac, ale im sie nie udalo nic z tego. Po 3 dniach byla powtorka bo tzreba bylo mu antybiotyk podac, wec wenflon byl konieczny. Znowu dwie proby w raczke i nic i w nodze sie udalo wkoncu. A maly tak plakal biedaczek, jeszcze nie slyszalam wczesniej zeby tak krzyczal Szybkiego powrotu do domu, trzymajcie sie tam

A mam pytanie czy wy wszystkie szczepicie na pneumokoki i meningokoki?

U nas tez z odparzeniami problemu nie ma. Uzywamy rozowego linomagu, jak sie pojawilo lekkie zaczerwienienie to posmarowalam kilka razy bepanthenem. Uzywamy chusteczek Babydream sensitive z Rossmanna i pieluch Pampers.

Dzisiaj odpuszczamy spacer, choc ladna pogoda, ale po tych szczepieniach posiedzimy jeden dzien w domu.

Kurcze maly ma caly czas problem z gazami i wzdeciami, spac mu nie daja! Ma nietolerancje laktozy i stosujemy karmienie mieszane. Dostaje 60 ml sztucznego Enfamil 0-lac i potem piers i tak przy kazdym karmieniu. Dostaje Debridat, esputicon i biogaie ale problem jest caly czas!!! Wczoraj pediatra mowila mi ze te gazy moga byc spowodowane mlekiem z piersi A ja pomyslalam jeszcze ze to mozze ten enfamil, wiec zastanawiam sie czy nie sprobowac mu podawac Nan expert bezlaktozowe? Probowala ktoras z was moze tego mleka, albo miala podobne problemy z gazami? Nie moge patrzec jak nasz maluch sie caly czas meczy.

A mam jeszcze pytanie z innej beczki Za tydzien czekaja nas chrzciny i roczek i zastanawiamy sie nad kupnem autek na akumulator na prezenty, tylko nie wiemy jak one sie sprawuja, miala moze ktoras z was kontakt z takimi autkami?

Mala z doswiadczenia moge pilecic ci mlekPo bebilon comfort a kropelki colinox daje 3xpo 8 kropelek.po okolo 5 dniach byla ogromna roznica.
Agacior dzieki za info o pieluszkach. Nie wiesz moze ktore dokladnie maja w promocji.

Pisze z tel bo laptop odmowil posluszenstwa dlatego tak w skrocie i nie napisze wszystkiego co chcialabym i do wsxystkich

monisia100100 a u was tez zdiagnozowano nietolerancje laktozy, u nas wyszlo 1,5% cial redukujących w kale. Stosujesz karmienie mieszane, czy samo sztuczne? Czy Twoja mala też ma problemy z gazami? Filip najczesciej w nocy jak spi to podkurcza nóżki i płacze chwilę przez sen i tak co jakis czas, przez to sie nie wysypia w nocy. A jak mu podaje piers to najczesciej wieczorami prezy się wygina, i przerywa jedzenie płacząc i tak kilkanaście razy podczas karmienia. U Ciebie jest podobnie?

Witam

My z Szymkiem na szczęście już w domku. Mieliśmy wyjść jutro,ale ordynator zgodził się na dziś Osłuchowo Mały jest już w porządku,tylko katarek jeszcze trochę go męczy no i odkaszluje na mokro to co mu tam siedzi.Ale inhalacje i odciąganie powinny pomóc. Niestety dostał chrypki i muszę poczytać co takiemu dzieciątku może pomóc.Może Wy macie jakiś pomysł?

monisia100100 - od 3 wzwyż.

gosica- fajnie, że to już za Wami i w końcu w domku. Moja Iga też ochrypła pewnie od tego płaczu i wydzieliny która jej spływała ale raczej na to nic nie ma. Samo minie jak nie będą płakać co u mnie na razie jest trudne;) Dziś tak mi się rozdarła nie wiadomo czemu, że aż oddech straciła a ja przeżyłam chwilę grozy. Niby to kilkanaście sekund trwało ale dla mnie to była wieczność aż znowu odzyska oddech ech masakra.

Mala82- ja na pneumo i menigo na razie nie szczepie. A może coś z pokarmu ? Moja wcześniej też w nocy tak stękała a teraz jest spokój. Zauważyłam, że u mnie tak było jak zjadłam jabłko lub piłam cykorię.

Duża zdrówka życzę maluszkom w tą zdradliwą pogodę

hej

U nas też nietolerancja laktozy cały czas jesteśmy na bebilon pepti i po wielu walkach w końcu Maciek zaakceptował to mleko byłam u pediatry po recepte a że pani dr leczyła mnie jak byłam małam jeszcze sobie z nią pogadałam zapytałam się o to jego spanie w nocy powiedziała że jeśli niechce się budzić to niech spi na zdrowie chyba że mało przybierze na wadzę wtedy będziemy myśleć ale w dwa miesiące przybrał 2,300 więc chyba normalnie przy wypisie ze szpitala miał 3170 teraz 5,300 a ma dwa miesiące i 9 dni

martwi mnie za to jego buzia nie jest w krostach ale robi się czesto czerwona z takimi plaskimi plamkami jak by naczynka a najgorsze jest to że dostępność dostania się do lekarza czy dermatologa czy alergologa czy nawet okulisty jest straszna terminy są okrutne a wszędzie chodzić prywatnie to milion w totka by nie straczył eh jak nie urok to zawsze coś a najgorsze jest to że

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny!

U nas po raz kolejny po wyleczeniu zaczerwienionej pupy sudocremem użyłam lonamgu. Po kilku zastosowaniach pupa znowu czerwona. Odstawiam go bezpowrotnie i zakupiłm mały zapas bepanthenu. Znalazłam na allegro ponad 10 zł tańszy.

Kristi - jak pięknie siedzi!!! Mój nie zdradza chęci póki co do siadania.

mała82 - ja swojemu chrześniakowi zrobiłam taki prezent, ale na drugie urodziny. Samochód miał dwie opcje - albo jeździł sterowany przez siedzącego w nim malucha, albo przestawiało się go na sterowanie za pomocą pilota - i wtedy to była bardziej zabawka dla tatusia Ale prezent był jak najbardziej trafiony. Dzieciak był zadowolony.
Co do szczepionek my na rota i pneumo dodatkowo bierzemy.

Gosica- współczuję pobytu w szpitalu. Najważniejsze że już w domu i obyście tam nie wracali!!!

Iwona23
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas katarek znowu wrócił. Nie taki mocny jak był, ale troszkę dokucza. Mieliśmy mieć w pon szczepienie na rota, ale nie wiem czy się w takim wypadku wybierać. Chcoiaż może pójść, to przy okazji przebada dr i w razie czego coś doradzi, żeby katar szybciej zniknął.

Hej Mamuski!

Kristi nasz Kamilek też próbuje siadać. Te nasze bobasy coś wcześnie chcą wszystko

Gosica najważniejsze, że już w domku. A powiedz mi, czy ten kaszel Szymusia początkowo był taki suchy? bo z tego co pamiętam to katarek spływał mu do gardełka tak samo jak mojemu

mała82 ja szczepie tylko na pnaumokoki, bo na rotawirusy nie zdążyłam zaszczepić.

Agacior podobno jak sie dziecko zaniesie to trzeba go podnieść i do ust dmuchać. Domyślam się co musiałaś przeżyć...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agacior, u nas też bywają bezdechy. Sprawdzony sposób to delikatne dmuchnięcie w nosek.

Hej

My znow dzis zaliczylismy lekarza-chrypka sie nasilila.Ale na szczescie tylko to bo osluchowo dalej ladnie a chrypka od kataru.Mamy nawilzac,inhalowac i odciągać

Anitka90 u nas to byl z tego co pamiętam raczej kaszel taki mokry od poczatku.