- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Kristi oby ten zabieg pomógł i gładko poszedł, trzymam kciuki!
a co do karmienia to my też na piersi ale już jedno karmienie zastąpione obiadkiem a drugie lada dzień zastąpię kaszką.
u nas jest teraz tak:
8:30 - kaszka plus pierś (docelowo sama kaszka)
12:30 - obiadek
16:00 - pierś
18:00 - owoc
19:45 - pierś
koło 4 - pierś
Asiula Zośka wstaje koło 7:30, drzemki ma: 10:30-12, 14:00-14:30 (czasami chwilę dłużej), ostatnia jest na razie ruchoma ale mniej więcej 17:00-18:00 i o 20 z minutami już kima na noc w łóżeczku udanego grillowania
my jutro idziemy na obiad do moich rodziców, dziadkowie już stęsknieni za wnuczką
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Właśnie czekam na męża który wraca z Bieszczad więc mam chwilę, zeby coś naskrobać Jednak mu pozwoliłam pojechać, ja i tak nie mogę to niech on chociaż korzysta a ja będę mogła teraz bardziej go wykorzystywać ale nie w sensie łóżkowym
Odpowiem ogólnie na poruszane tematy:
Iga nadal wybudza się w nocy z płaczem ;/ któraś z Was pytała czy to skok ?! Niestety tak i u nas sprawdza się wszystko czyli: wybudzanie nocne z płaczem, krzyki przy przebieraniu, przewijania, wrzaski jak straci rodzica z oczu. Najgorsze jest to, ze ten skok może trwać miesiąc ;( i u nas ciągnie się już od 2 tyg ech masakra ale jakoś damy radę
Ja karmię piersią podaje kleiki ryżowe na mleku modyfikowanym raz dziennie tzn. rano najpierw daje cyca a potem kaszkę i czasami nawet zje mi 120 tej kaszki a czasami tylko z 80. Później jest obiadek, następnie kasza manna na wodzie ale tylko 50ml, daję jeszcze między posiłkami deser, zazwyczaj tak wieczorkiem. No i zawsze do każdego jedzonka jest cyc. Nie wiem czy dobrze robię, że jej jeszcze po jedzonku daje cyca ale zawsze je, więc chyba nie ma co jej go jeszcze zabierać skoro te nasze mleko takie dobre a obiadkami różnie czasami zje cały a czasami pól trzeba wciskać i się natrudzić żeby wciągnęła.
Kurdę jak tak Was czytam o tym gotowaniu to mam trochę wyrzuty, że my na słoiczkach :/ ale jakoś nie wiem jak się zabrać za te zupki, jakie te proporcję robić itp.? No właśnie macie jakieś przepisy czego ile ? czy na oko dajecie warzywka? Myślę, że jak będę miała już swoje w ogrodzie to i ja zacznę gotować ale jak na razie idę na łatwiznę.
Zazdroszczę Wam, ze Wasze dzieciaczki takie zdolne i już siedzą, stoją, mówią wow!!! Moja jak na razie nic z tych rzeczy myślę, że u nas największy jest problem, że Iga ciągle jest na brzuchu nawet minuty nie polezy na plecach i jak ona zacznie siedzieć z leżenia na brzuchu to nie mam pojęcia ;D pocieszam się, że mało jej brakuje do raczkowania, chociaż to
Telefon, klawiatura, pilot aj najlepsze zakazane rzeczy ;D są bardzo dobrą mobilizacją do raczkowania ;D w telefon wpatrzona jak w bóstwo jakieś i oczywiście jak go dorwie to od razu ląduje w buzi
Do obcych idzie bardzo ufnie i do każdego też się śmieję, także niezła z niej cyganka Poza tym jest strasznie nerwowa i jak coś nie jest po jej myśli drze się wniebogłosy czasami aż się dziwię, ze takie małe potrafi tak głośno. I jest to typowy kaprys bo jak zacznę ją rozbawiać na maksa to się smieję a jak przestanę znowu wrzask czyli wymusza. Aż się boję co to za złośnica z niej będzie jak dorośnie.
WhiteBlackberry, Asiula 315 fajnie, że się odezwałyście i róbcie to częściej
Asiula315 dużo siła dla mamy i dla Was musicie myśleć pozytywnie. Moja śpi 3 xdz po 30 min a ostatnio nawet 2x. Wieczorne spanie coraz częściej sobie odpuszcza ;/
Gosica- ale przystojniak Ci rośnie oj będzie łamał serca dziewczynom
Kristi- trzymam mocno kciuki, żeby ten zabieg odbył się szybko i sprawanie i abyście mieli już to z głowy na zawsze.
Monisia – odezwij się co wyszło z chrztem i jak się trzymasz ?!
JUUUUUUPIII mąż wrócił, uciekam dziewczynki go witać buzki kochane ;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Wiecie co,wkurzyłam się i wysłałam szwagra po ten garnek do gotowania na parze i nie będę kombinować
Agacior ja daję na oko.Gotuję na 2 dni więc daję 4 marchewki ziemniaczka,troszkę pietruszki i jest,nawet za dużo wychodzi :)U nas znów odwrotnie Szymek na brzuchu nie lubi bardzo leżeć no i też siedzenie,stanie itd nie wchodzi w gre.Nasz mały też złosnik ąz go sztywni ze złości w nerwach,darciem wymusza paskudnik jeden Chyba po mamusi nerwowość pozbierał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Dzięki dziewczyny trzymajcie mocno kciuki:)
Asiula315 U nas to zależy od dnia ale z reguły są to 2 drzemki i na noc zasypia ok 20 przez ostatnie 2 dni to nawet o 19.30 i śpi do 8.30
AgaciorNaszych znajomych córeczka siada tylko z leżenia na brzuszku przy tym robi niezły szpagat więc może Igunia też tak będzie robiła. My też tylko na słoiczkach też nie wiem jak to gotować a do tego właśnie też czekam aż pojawią się na ogródku warzywa..
Gosica, Agacior To chyba u dzieci normalne że próbują wszystko płaczem wymusić bo Martynka jest taka sama zaczyna wrzeszczeć i patrzy się czy ja reaguję jak widzę że nic jej nie jest tylko wrzeszczy żeby powrzeszczeć to nie zwracam uwagi i przestaje...
U nas dzis kiepska pogoda.. No i jutro ten nieszczęsny zabieg nie potrafię już o niczym innym myśleć...
Uciekam ogarnąć mieszkanie trochę
Miłego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Kristi nie martw się, będzie dobrze. Pamiętaj, że to dla dobra Martynki. Jak teraz tego byście nie zrobili to późnej operacja, a teraz będzie tylko 3 minutki i po sprawie. Wiem co czujesz.
Agacior mój też ciągle na brzuszku. Ale poradzą sobie dzieciaczki. Mój już tak nogi prostuje i układa jakby chciał raczkować, ale do tego jeszcze dłuuuga droga
Natala my już od jakiegoś czasu na 4 jesteśmy. 3 nie pomieściły kupki Kamilka
Asiula zdrówka dla mamy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71
Ja też zupki robię na oko, wszystko miksuję w blenderze kielichowym, który ma miarkę i robię takie porcje po 150g, w każdej takiej porcji jest ok 2 łyżeczek mięska (na razie tylko indyk lub łosoś).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
A pytałam was mamuśki o spanie ponieważ moja księżniczka tez spi moze 2x po 20 albo 30 minut i wydawało mi sie to troche mało no ale ok a na noc tez zasypia koło 20 . A jeszcze takie pytanie jak śpią wasze pociechy na pleckach czy na brzuuszkach.....bo odkąd Lili potrafi sie przekręcić to bardzo czesto spi na brzuszku nogi miedzy szczebelkami a ja o mało na zawał nie schodze jak sie w nocy budze i widzę jej kolejna wymyslną pozycje....niby mówią ze juz dzidzia nie powinna sie udusić jak spi na brzuszku bo potrafi juz dobrze głowę podnosić ale moja nie umie sie z powrotem na plecki przewrócić i moje nocki wyglądają tak ze cały czas sie budze i sprawdzam jak ona spi hehe oszaleć mozna ....
Gosica... Moja Lili to tez straszny nerwus.....a moja mam mi tłumaczy to tym ze jak sie w ciazy dużo denerwowałam i stresu miałam to dlatego dziecko takie niestety wszystko sie odbija.... No cóż nic nie zrobisz poprostu charakterne dzieciaczki mamy nie wszystkie mogą byc aniołkami
Miłego dnia życzę jeszcze raz dziękuje za miłe słowa dla mojej mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Kristi to chyba dziś macie zabieg , trzymamy mocno kciuki !
Asiula315
u nas jedzenie :
5 00 - mleko
9 30 - mleko
12 30 - obiadek + deserek
16 00- mleko
19 30 - melko z kaszką
a jeśli chodzi o sen to jak wstaje ok 7, to pierwsza drzemka ok 8 , później ok 11, następna ok 14 i ostatnia około 17/18 i o 19 30 idzie spać, czyli min 4 drzemki, ale każda po max 40 min. W związku z tym, że dużo jeździmy samochodem to jakieś w foteliku niestety się zdarzają i wtedy są krótsze... spanie tylko na pleckach, przewroty jej bardzo opornie idą.
Agacior moja też często mówi "nieee" zwłaszcza jak mąż ją gila po szyjce To dopiero ubaw... ale to czyste nieświadome przypadki , po prostu zaczęła łączyć spółgłoski z samogłoskami do świadomego gadania daleka droga więc nic się nie martw
ale pogoda u nas, z łóżka najchętniej bym nie wychodziła, a tu już w pracy siedzę ;/
Marysia też się popsuła od 2 dni, myślałam, ze to skok, ale w tygodniach się nie łapie, chyba,że jakiś opóźniony ma . Posmarowałam jej wczoraj dziąsła i też jakby się troszkę uspokoiła więc może jednak zęby, swoją drogą niech już jakiś się wykluje bo już mnie denerwuje to ciągłe zastanawianie się czy to aby od nich czy dziecko mi podmienili bo jeśli sugerować się słowami mamy Asiuli315 moja ciąża była bardzooo spokojna a w ręcz leniwa I coś w tym może i jest bo stres w ciąży większy miałam jeden ( jak się dowiedziałam, ze muszę leżeć do góry nogami bo ciąża zagrożona ) no i dostosowałam się do poleceń pana doktora i od 26 tyg prawie tylko leżałam A ja się dziwie, że moje dziecko takie leniwe jest...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
My też po imprezie bardzo zadowoleni, udała się super.Z wiadomych względów nie mogliśmy zostać do końca,a podobno dopiero po zmroku się działo
Dziś gotuję pierwszy raz Szymkowi na parze,zobaczymy czy my posmakuje.Jak na razie panikuję czy oby na pewno dokladnie ugotowałam,bo jednaj różnią się takie warzywka od tych z wody
Kristi a Szymek się drze nawet jak nie zawracam uwagi i w końcu muszę go wziąść bo mi się krzusi z tego krzyku
Asiula315 u nas ze spaniem jest różnie,przeważnie ok 1godz przy dobrych dniach 2 a i po 20 min się zdarza.A śpi na pleckach inaczej nie chce,chyba że śpi ze mną to na boku wtulony we mnie
Natala mam to samo,ciągle się zastanawiam czy to od zębów,czy coś innego
Pozdrawiamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
hej
Ja zupy gotuje normalnie tylko mięso osobno
mój przepis
1. pół marchewki
2. 1,5 cm pietruszki
3. 1 ziemniak (ja gotuje młode i nic złego się nie dzieje)
4. różyczka kalafiora
5. łyżka masła roślinnego
6. dosłownie parę ziarenek soli i cukru
7. pierś z kurczaka taki kawałek 2x2 cm
Dodaję sól ponieważ ona w brew pozorą też jest do życia potrzebna bo zawiera jod
ogólnie u nas Maciej zdrowy żadnych problemów z brzuchem nie ma powoli będziemy się szykować na zamianę mleka na bebilon 2 ale to jeszcze tydzień i bardzo powoli mieszając 1 z 2 kaszkę jemy na drugie śniadanie z miseczki obecnie kupuje kaszkę rossmanowska i jestem bardzo z niej zadowolona z czystym sumieniem polecam jest tańsza 5,50 zł za 250 g i jest tak naprawde niemieckiej firmy a wiadomo że Niemcy robią dobre rzeczy dla dzieci.
Co do wyparzania butelki nie robie tego już od bardzo dawna myje ją normanie tak jak się myje naczynia raz na jakiś czas ją wyparzam.
Pozdrawiamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
My przebywamy na wsi i chyba powietrze tak działa na Jana ze cały czas by spał. Wstaje, je, trochę aktywności i śpi. Ja powinnam odsypiać, ale jakoś w dzień nie mam natchnienia, w przeciwieństwie do mojego męża.
My też wczoraj grillowaliśmy. Dziś dieta po ogromnym obżarstwie.
Kristi wszystkiego dobrego dla Martynki. Na pewno wszystko będzie dobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Miłego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Kristi najważniejsze, że już po wszystkim! teraz oczko będzie już ładne, nie będzie jej przeszkadzało. Nawet sobie wyobrazić nie mogę co przeszłaś widząc swoją córcie zawiązaną, ale teraz już będzie wszystko dobrze!
Iwona super chłopak. Mój Kamilek też załapał się na taką piłę
Asiula mój śpi na brzuszku od kiedy tylko pęka się pozbył. Oczywiście w dzień na samym początku co chwilę siedziałam przy nim i tylko obserwowałam co zrobi, ale teraz to już śpimy wszyscy spokojnie, bo podnosi główkę i jak ma tylko coś na buzi to się zaczyna wiercić i mruczeć głośno.
Mój synek ostatnio takiego stracha mi napędził... Mąż wrócił o 6 rano po pracy do łóżeczka, Kamilek spał z nami. Ja stwierdziłam, że wykorzystam moment kiedy Mały śpi i pójdę ogarnąć dom. Po godzinie słyszę płacz, więc pędzę do sypialni a dziecka nie ma... serce mi stanęło dosłownie, odkryłam kołdrę szybko, a ten leży cały mokry i czerwony na samym dole łóżka....
Dziewczyny piszecie o nerwowości odziedziczonej po mamuśkach podczas ciąży, mój znów odziedziczył gorszą rzecz po mamusi... musi być wszystko w tym momencie, kiedy królewicz sobie umyśli. Inaczej ryk na pół wsi...
A co do brania na ręcę to tak się cwaniak nauczył, że jak widzi, że moi rodzice są obok niego i go nie wezmą to wrzask. Tak go nauczyli brania na ręce.. wrr ale na całe szczęście przy mnie jak jest albo przy moim M to jest spokój, bo wie że ma leżeć w kojcu albo w łóżeczku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Iwona23 śliczny chłopczyk
Kristi dobrze że macie już to za sobą
Anitka90 To Ci faktycznie stracha napędził,i weź tu zostaw smyka na dłużej samego.Szymon podobnie ma że jak umyśli sobie coś to ma być już i tyle.Kolejna rzecz którą pozbierał po mnie,moje popisowe zdanie "ma być już,chce to już i mnie nie interesuje jak Ty to zrobisz" Chociaż tatuś też jak sobie coś ubzdura to jest to samo,czyli wina z obydwu stron Szymek też nauczony że płacze to zaraz ktoś leci do niego,babcia szczególnie i moje próby oduczenia go tego trafia szlag
Czy ja coś kiedyś pisałam o przespanych nocach ? Było pięknie i krótko. Ale przeczytałam że w tym wieku to normalne że dziecko płacze przez sen,budzi się itd.O taki artykuł o skokach rozwojowych
parenting.pl/portal/skoki-rozwojowe-u-niemowlat
Jedno zdanie mnie w szczególności "pocieszyło" a mianowicie:
'Ciężko oprzeć się wrażeniu, że między 6 a 9 miesiącem życia dziecko jest w stanie permanentnego kryzysu, a krótkotrwałe polepszenia nastroju służą jedynie zasygnalizowaniu rodzicom osiągnięcia nowych umiejętności.'
Łooooo matko gdzie tam nam do 9 miesiąca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.