- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
Kristi współczuje wrażeń. Powiem Ci tak- na szczęście bedzie już zdrowa, a takie maluszki maja pamięć krótkotrwalą wiec na pewno szybko zapomni o przykrościach. Z Tobą oczywiscie gorzej. Nas czeka w środe wyjazd do stolicy i zabieg w znieczuleniu ogolnym u synka. Jednak to długa historia i nie bedę Was wdrazać. Natomiast ja tez juz panuje. Wrocimy dopiero w niedziele. Czeka nas 4 dni w szpitalu.
Jan podczas pobytu na wsi byl bardzo aktywny. Rodzice mają malutkiego pieska, który niezmiernie szaleje i tak zainteresowal tym synka, że ten cały czas wodził za psem wzrokiem. Piesek z kolei podbiegal do Jana i ciagał go za skarpetki. Na wsi syn zasmakowal w nowych owocach, mianowicie jagodach. Tak mu na przemianę materii wpływaly ze 3 razy robil kupke w ciagu doby.
My juz w domu. Zdążylam zrobic dzis dżemy truskawkowe. Nawet Janowi smakowały:-)
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Brukselka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 9
moofka - eh, kiedy u nas było 7 kilo... już nie pamiętam
U nas wybudzanie z płaczem trwa nadal, zaczęło się jakieś 2 tygodnie temu. Teraz Ola zazwyczaj budzi się ok. 23 - ryk, aż serce boli, i 3-4 - też z płaczem, pierś pociesza w mig, ale odłożyć do łóżeczka już nie można, bo łzy leją się ciurkiem. Więc śpimy tak razem. Nie powiem, że bez przyjemności
Agacior - Ola nie siedzi, gada, ale po swojemu, przestała się przekręcać. To super, że Iga na brzuszku woli, będzie miała silne mięśnie i szybciej zacznie chodzić.
Monisia - jak żyjecie? Co z chrztem???
Iwona - jod jest ważny (może dodaj do słoiczka zmiksowaną rybę?), ale uważaj, bo sól bardzo szkodzi maluchom (niedojrzałe nerki), nie powinny jeść więcej niż 1 g dziennie, czyli 400 mg sodu (mnożymy przez 2,5). Jeśli dajesz do ciumkania chleb, to dodatkowa sól w zupie może być już szkodliwa.
Powoli zaczynam wierzyć, że moje mleko uchroniło Olę przed ospą, na pojawienie się wysypki czekamy do czwartku.
Pogoda u nas jesienna, ale i tak lepiej niż w mieście. Na wsi nie jesteśmy na urlopie, oboje pracujemy w domu, więc po prostu się przenieśliśmy na lato. O urlopie na razie możemy pomarzyć...
Pozdrawiamy!!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Zaczynam mieć wątpliwości czy ten zabieg w ogóle pomógł... Bo niestety nadal leci z oka co prawda mniej już ropieje ale jednak miało przejść nicy po 2 dniach odczekamy tydzień i zobaczymy...
Dziewczyny jak was odwiedziła @ to już później regularnie była? Bo u mnie powinna być 3 dni temu i brak...
Anitka To ci Kamilek wędrowniś.. Ale stracha to faktycznie napędził...
Gosica Zamin się obejrzymy to już bęzie 9 miesięcy niedawno byłyśmy w ciąży a tu proszę moja Martynka za tydzień kończy 7 miesięcy...
motylek Mam nadzieję że to nic poważnego trzymamy kciuki za Was:**
Brukselka U nas też pogoda do kitu... A zdjęcie super:) Oleńska jaka uśmiechnięta:)
Miłego popołudnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
motylek trzymamy kciuki!
Kristi u mnie była @ nieregularnie, tzn kolejna odwiedziła mnie po 33 dniach... Mam nadzieję, że oczko zaraz przestanie ropieć. A może spróbuj jej masować to oczko?
Gosica do 9 mies przeleci momentalnie, u nas już jest 6,5 mies a pamiętam jak wczoraj kiedy dowiedziałam się o ciąży... a tak w ogóle to bardzo mi się podoba ten Twój tekst
monisia odezwij się do nas
Brukselka zdjęcie śliczne, Olcia taka drobniutka śliczna dziewczynka. A Mamusia promienieje
My za tydzień jedziemy do Kołobrzegu, tyle godzin jazdy samochodem, aż się boję jak Kamilek to zniesie. Pojedziemy ok 19-20 czyli w porze snu Małego i jak się obudzi w trakcie jazdy to się zatrzymam, mąż się prześpi a my pójdziemy na spacerek. A teraz czeka mnie pakowanie, powoli przygotowałam ubranka Kamilka to nie mam pojęcia jak się wszyscy pomieścimy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Brukselka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 9
anitka - Olcia drobniutka? - moje kochane 8500g
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Brukselka obyś miała rację.. mój maż mówi że to też może być przez to że kanalik może być jeszcze spuchnięty i jak się zagoi to przejdzie mam taką nadzieję...
Dziewczyny te dzieciaczki co już siedzą to sadzałyście je wcześńiej czy jakoś tak same zaczęły bo moja też chce siedzieć ale sama nie usiądzie jak ją posadzę to siedzi przez jakiś czas a potem lecii... A i jak leży na brzuszku to robi ,,dzięcioła,, tak to nazywamy bo zaczyna głową walić w podłogę i oczywiście wszędzie jest najlepiej tylko nie na kołdrze zimne panele lepsze... Ehhh te nasze dzieciaczki:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Kristi ...wierze ze ten zabieg sie udał i niedługo zobaczycie rezultaty.
Anitka90.... Nie dziwie sie ze zamarlas jak wróciłas a jego nie było tam gdzie powinien.. ale ruchliwy chłopak a co do urlopu to zazdroszczę byłam w tamtym roku w Kołobrzegu i mi sie tęskni.....uwielbiam morze a co do jazdy my jak jechaliśmy do polski 11 h jazdy samochodem tez sie bałam ale Lili spała budziła sie tylko na karmienie i nie było wcale zle... A i moja Lili tez robi "dzięcioła" i najcześciej kończy sie to płaczem!!!
Gosica...heh ja to juz nawet nie pamietam jak wyglada przespana nocka..... Ale jakoś sie juz przyzwyczaiłam
Brukselka....to nie fajnie z tym wybudzaniem....Czy to jakiś skok? A zdjecie super
My dzisiaj tez mieliśmy grila na ogródku...przelecialo...pogoda w miarę tak ok.23 stopnie troche wiaterku....nie za ciepło ale i nie za zimno w sam raz hehe a jutro jadę do dentysty wrrr.....i musze moja Lili zostawić u koleżanki troche sie boje czy da sobie rady....ale nie mam innego wyjścia niestety...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Kristi ja jestem dopiero po pierwszej @, sama jestem ciekawa kiedy przyjdzie następna ale jeszcze ma sporo czasu. mam nadzieję, że jednak pomógł ten zabieg i lada dzień będzie zdecydowana poprawa!
Zośka dzięcioła nie robi ale za to robi wampira i próbuje się wgryzać w ramię jak ją noszę
dzisiaj u nas pogoda szalała - raz słońce raz zlewa, więc spaceru nie było za to były zakupy wyprzedaże się zaczęły więc ciutkę zaszalałam w zarze wybraliśmy też w końcu krzesełko do karmienia, tylko koloru nie jestem jeszcze pewna we wtorek jedziemy kupić i muszę się zdecydować. i trochę przypadkiem upatrzyliśmy sobie przy okazji spacerówkę-parasolkę, jeszcze mamy czas na zakup więc muszę poczytać o niej opinie i chyba już zacznę zastanawiać się nad kolorem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wszytkie już chyba miałyście @ a u mnie ani widu ani słychu.
moofka Lilka też jest małym wampirem, wszystkich gryzie.Ja na poprawę humoru teżs poszalałam w zarze, ale pomogło na sekundę aby zapomnieć. Później powrót do szarej rzeczywistości.
kristi napewno jest ci ciężko jak widzisz Martynke płaczącą, ale to dla jej dobra. Współczuje tego zabiegu co musiałaś wtedy Ty przejść i mała, mogę sobie tylko wyobrażać. Zaczekaj jeszcze kilka dni pewnie wszystko się dobrze skończy. Innego wyjścia nie ma.
Moją Lili nie sadzałam wcześniej sama zaczęła posiadywać i w końcu prosto usiadła. Teraz to już tylko na nogi , ale też próbuję ograniczać , bo chciałąby aby ja cały czas prowadzać. Jak jej podam paluszki jak siedzi to odrazu wstaje, w łóżeczku to samo za szczebelki się podciąga. Zastanawiam się nad zakupem skoczka, abym mogła coś zrobić bo już wogóle mowy nie ma aby małą zostawić bez kontroli wzrokowej, wszędzie zadlądnie, dojdzie, pomaca. Ciekawe co będzie jak juz sama będzie chodziła, Strach się bać.
anitka daj znac jak Kamilek zniesie podróż. Bo też przed nami wyprawa a nie wiem jak to będzie z jazdą.
Brukselka ślicznie wyglądacie, buźki uśmiechnięte. Pięknie.
dziweczyny muszę uciekać bo Lilianka wstała, jak tylko będę miałą chwilkę to wpadnę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Brukselka mój Jaś też miał dwie takie noce, ze się budził z płaczem i to po kilka razy. Jak brałam go na ręcę to się uspokajał. Być może to zęby albo koszmary. Ponoć dzieci zaczynają je mieć.
moofka Jan też robi wampira. Bardzo mu mój obojczyk smakuje.
Dziś była u nas malutka Zuzia- 3 miesiące. Bardzo pozytywnie na nią Jan zareagował. Głaskał, śmiał się do niej, obserwował. Ona nie pozostawała dłużna.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
My tak na szybkiego się meldujemy,bo oczywiście mój mały panicz wymaga co by go ciągle nosić a i tak niezadowolony.A mój bezczelny mąż mi powie że co Ty się przy nim narobisz,co Ty robisz że czasu nie masz itd kuźwa mądry bo go nie ma w domu cały dzień.Ogólnie wszystko ok,tylko tak jak pisałam Szymek daje trochę popalić i w dzień i w nocy.
Wiem że zleci do tego 9 mies i niech leci,może trochę da nam szkrab odsapnąć
Gotuję małemu na parze i jestem mega zadowolona,całkiem inny lepszy smak
Zmykam do złośnika mojego
Buziaczki dla Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Brukselka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Brukselka mój Jan dziś też dał mi pospać. Obudził sie o 4, a potem dopiero o 8. Bajka!!! Gdyby tak mogło być już zawsze...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
motylek uuu pierwsza randka Janka Zośka też już była
Gosica patelnią męża! gdzie z takimi tekstami
zamówiłam dzisiaj to krzesełko do karmienia ale do ostatniej chwili się wahałam z kolorem, teraz czekam niecierpliwie na kuriera a jutro gotuję pierwszą domową zupkę dla Zośki, mam nadzieję że będzie wcinać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.