- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
Jakoś nie miałam czasu żeby napisać ale staram się czytać na bieżąco... Jeśli chodzi o oczko to całkiem nie odpuściło nie mogę się oczywiście dodzwonić do tej królewny która robiła zabieg bo oczywiście żeby odebrać telefon to za dużo... na szczęście we wtorek mamy szczepienie więc zapytam pediatry bo jest duża poprawa ale nie całkiem...
Znowu usunęło posty...
monisia Szkoda że chrzciny się nie odbyły.... Lili to niezła akrobatka widziałam filmik na fb genialna:) w nas łóżeczko stoi w sypiealni koło naszego łóżka na noc jak ją kładziemy to śpi sama rano czasem ją biorę do siebie po karmieniu a tak to śpi sama i ma małą podusię.
Gosica Ci nasi faceci to jakieś osły myślą że jak zajmujemy się dzieckiem to jakbyśmy leżały i pachniały i więcej nic a jak ja kiedys wychodziłam i mówię do mojego żeby ziemniaki wstawił jak mu dam znać to on do mnie mówi jak on to ma zrobić??!!!! A ja muszę prać sprzątać gotować itp. oszaleć można a oni tylko na gotowe przychodzą... Mi też się @ spóżńiała 2 dni a ja bez tabletek i ja to dopiero miałam stracha ale na szczęście przyszłą i poszła i z głowy
Anitka Ja też już się zastanawiam żeby przestać karmić chciałam jeszcze z miesiąc bo mam jeszcze 66 porcji zamrożonych więc jeszcze trochę będzie tylko jakoś nie mogę podjąć tej decyzji jakoś tak ciężko...
Natala, moofka My 3 lata temu kupiliśmy mieszkanie nowe i powiem Wam że o jakaś maakra jeśli tylko macie taką możliwość to wybierzcie jakiś mniejsze domek bo ja już się nie mogę doczekać żeby się stąd wyprowadzić... Mieszkamy w 45m i dosaje szału jak mam coś zrobić...
Asiula My kojca nie mamy mój mąż kieyś się deklarował żę wyrzuci swoje biurko i na jego miejscu będzie kojec sam miał go zrobić i narazie cisza a jak pisąłam wyżej na naszych 45 m minus meble i wszystko to ledwo można się odwócić a już co dopiero postawić kojec... Co do tabletek to nie pomogę bo ja tylko apap używam jak już muszę...Ja taką kaszke daję manną bo wprowadzamy ten gluten ale mam zamiar właśnie taką dawać i też się zastanawiam kiedy... co do fb to wyślę Ci dane w priv wiadomości to wyślij zaproszenie:)
Uciekam odpocząć trochę
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Wzięłam dziś Szymka do kościoła na błogosławieństwo dzieci i jak przyszło co do czego to i mnie ksiądz wziął za dziecko i już ręce mi na głowie kładł jak się skapnął że dorosła baba stoi przed nim
Asiula315 najważniejsze że już po wszystkim,ale nie zazdroszczę wcale takich przeżyć
A jeszcze co do tabletek anty to chyba odstawie bo tyję po nich i to dość szybko.Chociaż słodycze swoje też zrobiły.Teraz zaparłam się i nie jem słodkości i zobaczę jak to i siłownia nic nie dadzą to jeszcze i pigułką powiem papa bo niemożliwe żeby po słodkościach waga tak szybko szła w górę>Niech się mąż zabezpiecza co ja się będę poświęcać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Kristi my szukamy tak od 65m w górę, domek może i byśmy chcieli ale nie na zadupiu a działki też drogie jak w dobrym miejscu....
Gosica kto by pomyślał że można się cieszyć z nadejścia @
Asiula dobrze że masz już z głowy, ja nie mam pojęcia ile trzeba odczekać z karmieniem po ketonalu ja Zośce daje kaszkę z mm taką co się tylko zalewa na śniadanie i dziecko zachwycone a upatrzona spacerówka to baby jogger city mini ja nie chcę takiej zwykłej parasolki bo mam wrażenie że one strasznie chybotliwe i po sezonie się rozlecą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
gosica może nie takiego wsparcia i odpowiedzi oczekujesz, ale super Szymuś miałby rodzeństwo gdyby coś
asiula ja podaję kaszkę właśnie taką na wodzie Lili na śniadanie. Zaczynałam tą kaszką od wprowadzenia glutenu, po pół łyżeczki do mleka, i stopniowo zwiększałam, teraz zjada już całą porcję 150 ml.
Miałam tak samo jak Ty przez kilka dni brzuch bolał mnie jak na @ ale wszystko przeszło. Chyba tez przejdę się na kontrol sprawdzić czy wszystko jest ok.
wyślę ci na priv dane do fb
kristi przykro że tak wyszło, obiecałam sobie że po prostu o tym zapomnę ale czym bardziej próbuję tym wszystko idzie w odwrotną stronę.
A u nas Lilcia dziś zrobiła mi znów niespodziankę. Wytargałam jej pudło z zabawkami, a ona bieg na czworakch do nich dalej przyklękła i zaczęła zabawki wyciągać, ale tego jeszcze mało, spojrzała ma mnie z usmieszkiem diabełka i wstała przy tym kartoniku. Boję się o jej plecki że to wszystko u niej za szybko idzie. I jeszcze mnie martwi że bardzo mało " rozmawia" coś tam sobie czasem wydusi ale bardzo mało.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Moofka....super wozeczek kolorek tez mi sie podoba...ja kupiłam cos takiego allegro.pl/wozek-spacerowy-chicco-litewa...lia-i4339069933.html cały czas leży w aucie, zajmuje mało miejsca lekki fajnie sie go prowadzi....a ze czesto jeżdzę sama autem dla mnie bomba....bo mam druga spacerówke na kołach pompowanych taka duza ale ona stoi pod kamienica i służy do spacerków koło domu....a ta druga jest tak na zakupy czy cos...bo meczylo mnie cały czas składanie tej dużej spacerówki i wkladanie do auta i wogole
Gosica... Ja jeszcze przed ślubem brałam tabletki anty... I masakra mam tak zle wspomnienia ze szok to ze przytylam po nich 10 kg to swoja droga ale czułam sie jak napompowany balon noi jeszcze brak ochoty zupełny...moje libido wynosiło moze w skali od 1 do 10 to 0 heheh takze narazie nie zdecydowałam sie na żadne tabletki....mam nadzieje ze jakoś damy radę hehe i Lili nie bedzie miec od razu rodzeństwa....
Kurde ten ząb dał mi niezle popalić....dobrze ze juz lepiej teraz biorę paracetamol i dam rady jakoś wytrzymać....ale jem tylko jogurty i papki...noi dziś z Lila zjadłam kaszkę bananowa hehe bo nic innego nie dam rady....a noi spuchlam jak chomik hehe.....
Lila dziś grzeczna, chyba wie ze mamusia niedyspocyzyjna jest...takze spoko przespaliśmy w południe razem chyba 1,5 h co sie bardzo bardzo rzadko zdarza hehe.....
Pozdrowionka i życzymy miłego weekendu:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Miałam iść spać ale stwierdziłam, że Was zaniedbuję więc jestem w dzień niestety nie da rady nic naskrobać.
Monisia m iteż się czasami wydaje, że moja Iga ma ADHD. Nie poleży nawet minuty normalnie ciągle musi coś robić. Ostatnio bardzo sprawnie się porusza jak mały komandos czyli się czołga ;D Na chwilę jej nie można z oczu spuścić, bo wszystko ją ciekawi tylko nie zabawki U nas spr szuflad też już było, gryzienie nóżek od fotela, łóżka, kapci itp. Ostatnio jak na chwilę poszłam do łazienki to mała już wyczołgała się z pokoju na korytarz dobrze, zę do schodów nie dotarła, bo byłaby tragedia. Moja też zaliczyła lądowanie na główkę z lóżka.
Dziewczyny w tamtym momencie moje serce zatrzymało się na kilka sekund. Rano jak zawsze położyłam ją na końcu łóżka w poprzek i odeszłam na chwilę, żeby wziąć ubranka na przebranie. Ja po chwili się odwracam i widzę jak moje dziecko leży na samym końcu łóżka, głową już w dół i nagle spada. Ja w krzyk i płacz od razu!!! Podbiegłam do niej wzięłam ją na ręcę i ryczałyśmy razem,w sumie nie wiek która głośniej ale byłam wtedy przekonana, że skręciła kar, bo poleciała na głowę i jej się strasznie szyja wygięła ona po minucie przestała płakać a ja wyje jak głupia i nie mogłam się uspokoić, położyłam ją na podłodze i dawaj szybko ubieram i krzyczę do mamy jedziemy na izbę!!! Jej akurat w domu nie było a ja się wydzieram jak głupia już chciałam dzwonić po taxi ale przyszła mam i ja jej mowie co się stało, że szybko jedziemy. Ona przyszła na górę a mała zaczęła się śmiać jak ją zobaczyła piszczeć i machać nogami i rękami. Mama do mnie spokojnie pooglądała ja, podotykała i mówi, że nic jej nie jest dziecko, żywe uśmiechnięte że tylko pewnie się wystraszyła i ewentualnie guza nabiła a ja przez łzy krzycze, że jedziemy Byłam w takim amoku że nie mogłam się uspokoić ale w końcu doszłam do siebie i przyznałam jej rację. Mała jak zasnęła to co chwilę do niej zaglądałam i spr czy oddycha i oczywiście od tej pory jak zasypia na łóżku to ją już przekładam do łożeczka albo cały czas przy niej czuwam. Ech na szczęście dobrze wszystko się skończyła ale ja przeżyłam istną traumę. Ale nic ją to nie nauczyło. Spr. i gdybym jej nie trzymała to znowu by spadła, pcha się wszędzie i na nic nie patrzy, kaskaderek jeden.
Także Monisia wiem dokładnie co przeżyłaś. Co do stania Twojej księżniczki to myślę, ze skoro sama ma tyle siły to chyba nie jest za wcześnie, ważne żeby na siłe tego nie robić jak dziecko nie jest gotowe. A tak w ogóle to Lili chyba bije rekordy we wszystkich umiejętnościach
Moja tez praktycznie nie gada ale bardzo dużo krzyczy a czasami wiszczy. Chyba spr swój głos i bardzo jej się to spodobało
Nad zakupem kojca chyba i ja pomyślę bo w końcu przeprowadzimy się do siebie więc będę na pewno więcej czasu potrzebowała, zeby ogarnąć dom. A z tym moim kaskaderkiem chyba będzie to niemożliwe, tym bardziej, zę nowe miejsce to wszystko będzie ją ciekawiło
A pole do popisy będzie miała tam ogromnę, na dole jedna wielka przestrzeń z zakamarkami
Ja kaszkę robię na mleku z puszki bo od tej co się tylko dodawało wody mała dostała uczulenia.
Moja niestety po kąpieli zawsze zasypia przy cycu. Potem przenoszę ją do łóżeczka, które stoi u mnie w pokoju. Oczywiście każde jej stęknięcie też mnie budzi
Poduszeczkę używamy od tygodnia ale taką bardzo, bardzo cieniutką.
Mam pytanie do dziewczyn których maluchy ssą kciuka, wiem ,że takie były Czy Wasze dzieciaczki nadal tak robią? Czy próbowałyście oduczać? I czy macie w ogóle zamiar? Jak tak to kiedy? Bo ja swoją już oduczyłam zasypiania w dzień z paluchem. Daję jej smoczek, przytulam do siebie boczkiem i czasami raz dwa zasypia czasami się powierci, pokrzyczy i zaśnie. Natomiast w nocy często mnie wybudza ssanie kciuka :/ Kiedyś próbowałam go wyjmowac ale wtedy był płacz na mkasa i nie dała się uspokoić, więc tego zaprzestałam ale nie ukrywam, ze chciałabym ją tego oduczyć
Asiula315- myślę, ze 12h spokojnie wystarczy. Ale mam nadzieję, że już nie będziesz miała potrzeby brania ketnalu.
Kristi- trzymam mocno kciuki, żeby oczko w końcu się ładnie się unormowało.
Gosica- a jakie bierzesz? Niby już nie powinno się Tyc od anty ale widocznie różnie to bywa.
Aj mykam spać bo zaraz pobudka na karmienie. Ech słodkie macierzyństwo
Buźki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Moofka taka paskudna rzecz a cieszy Super wózeczek
Monisia100100 no jak by było to trudno,jakoś bym dała rade,ale na szczęście alarm fałszywy i Szymek na rodzeństwo jeszcze sobie poczeka,mam nadzieję dłuuuuższy czas Ale ta Twoja córeczka to spryciula,gdzie tam mojemu Szymkowi do niej
Asiula315 u mnie po tych tabletkach też libido zerowe albo i poniżej zera no i ta waga...Mam jeszcze dwa opakowania i z jednej strony szkoda wywalić bo marnowanie kasy,ale z drugiej jak pomyśle że tak waga w górę idzie to jestem skłonna je odstawić i doprowadzić się do porządku
Agacior to Ci malizna narobiła mega stracha,chyba bym padła na zawał.Jak mi się Szymek krztusił to mnie paraliżowało a dopiero coś takiego.A tabletki biore takie co się nazywają "MERCILON". Właśnie tak się łudziłam że teraz takie są tabletki że się nie tyje po nich itd,tym bardziej że kilka koleżanek bierze i wszystko ok,no ale widać ja jestem jakoś podatna na skutki uboczne a może i niefortunnie mi gin. je dobrała.Jak czytałam ostatnio opinie o nich to własnie kobietki się skarżyły a przyrost wagi.
My dziś wyruszamy na zakupy,po mleczko dla Szymka-przcehodzimy już na 2 ,pampersy i wiele różnych różności.A jeszcze sobie sukienkę upatrzyłam i mąż obiecał kupić,tyle że po licowej wypłacie heheh bo stwierdził że te pare ciuszków (bo nie tylko sukienka) to już będzie prezent na urodziny.I myśli że ja sie tym zadowole naiwny Dziś znowu podpadł niemota jeden bo znów mi dziecko obudził budzikiem który pierdyknął sam nie wiedział gdzie.I miej tu babo zdrowie do takiego.
A jutro znów się rodzinnie imprezujemy,pewnie będzie wesoło:)
Miłego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
moofka z doświadczenia Ci podpowiem jakie mieszkanie kupić. My kupiliśmy w stanie deweloperskim. Mieszkamy tu drugi rok, a wilgoć jest nieziemska. Może kupcie w nowym budownictwie ale mieszkanie 5-6letnie. Ja czekam teraz na kogoś ze spółdzielni bo w domu trzeszczą mi panele i panuje w ogóle przenikliwy chłod.
monisia widziałam zdjęcia na fb. Ale masz ruchliwą córę, no i niezwykle wysportowaną Gratuluję!
Kilka dni mnie nie było. Byliśmy w Wawie z Jaśkiem w szpitalu. Operacja sie powiodła, sprawy urologiczne. Teraz trzy tygodnie leczenia i synek będzie zdrów jak ryba. Lekarz sie pomylił i dał nam skierowanie na środę, więc w szpitalu byli wszysce zdziwieni. O dobę za wcześnie przyjechaliśmy. Wczoraj Jaś miał operację. Ale przeżyliśmy z mężem stresa. Ryczałam jak głupia mimo że z góry było wiadomo że zabieg bezpieczny! Malutki biedniutki syneczek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Agacior.... Ale ci stracha narobiła....kurde z tego co czytam jak piszecie to wystarczy naprawde chwila i moze sie wydarzyć wszystko....trzeba miec oczy do okola głowy....dobrze ze wszystko w porzadku i nic sie niuni nie stało:)
Chyba naprawde zdecyduje sie na ten kojec...heheh
Motylek270.... Zdrówka dla synka życzę
Kurcze dziękuje Bogu ze moja Lili jest zdrowa! Nieraz jak czytam albo oglądam tv i widzę jak dzieciaczki chorują na przeróżne poważne choroby to az żal serce ściska, takie malenstwa ile musza sie nacierpiec....a rodzice razem z nimi....i to za co....nie ma chyba nic gorszego.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piranetka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kuba:) nasze największe szczęście!
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Jak tam po weekendzie ?
My się imprezowaliśmy wczoraj,fajnie było W sobotę na zakupy pojechaliśmy i tu tragedia-nie było mojej upatrzonej sukienki,wpadłam w depresję
A tak już na serio to moje dzieciątko zaczęło się sprawnie przewracać z pleców na brzuszek,tyle że w odwrotną stronę ani myśli.
Z rzeczy mniej miłych to zębów na razie nie widać,ale dziąsełka go swędzą niemiłosiernie,co tylko może pcha do pysiolka żeby to podrapać,żel pomaga ale oczywiście za chwilę jest to samo.Mam nadzieję że w końcu wyjdzie co ma wyjść i trochę mu ulży
Motylek270 my także życzymy zdrówka
Asiula315 to że takie niewinne maluszki muszą cierpieć uważam za największą niesprawiedliwość świata.A takie różne sk...ny,mordercy,pedofile itd cieszą się zdrowiem.A to na takich powinna choroba spać.Szkoda się nawet wypowiadać na ten temat bo cierpienie dziecka jest rzeczą najgorszą
Piranetka gratulujemy ząbka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Już się wczasujemy w Kołobrzegu. Tak się bałam podróży, jak Kamilek zniesie ją, ale spał cały czas dosłownie przez 12 godzin. Obudził się tylko po 8 godzinach na karmienie i przy butli już spał. teraz "odsypia" noc w hotelu
Gosica u nas ząbków w dalszym ciągu brak, a tak się ślini niemiłosiernie, że szkoda gadać. Do buzinki też wszystko pcha. A rączki to dwie na raz by zjadł
motylek dobrze, ze już po wszystkim i wszystko dobrze jest. Teraz wracajcie szybciutko do zdrówka!
monisia córcia baaardzo ruchliwa. Gdzie tam Kamilkowi do takich wyczynów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Agacior Zośka ssie kciuka i nic z tym nie robię, czytałam że do 2-3 roku życia to normalne. używa go do zasypiania, smoczek to zabawka do rzucania
motylek wolałabym nie kupować dziury w ziemi ale zobaczymy co się trafi cieszę się że operacja udana, leczenie szybko zleci a z tymi zębami to pamiętam że pierwsza pisałaś a ja się dziwiłam że tak wcześnie
anitka90 udanego wypoczynku zrób jakieś foty dla nas
co do wstawania dzieci to mojej szwagierki córka wstawała wcześnie i mimo noszenia butów korekcyjnych do tej pory ma krzywe nóżki bo niewytrzymały obciążenia nie chcę straszyć żadnej bo pewnie nie ma reguły i wcale nie musi się nic dziać złego ale może monitorujcie troszkę
ja dzisiaj skończyłam robić zestawienie zdjęć mojego rosnącego ciążowego brzucha zabójcze tempo mam ale przy okazji troszkę powspominałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.