BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 9 miesiąc temu #898124 przez Asiula315
Hej...ja dostałam czysta penicyline.... ..balwan jeden mówiłam mu ze karmie....wogole nie wiedziałam ze sa jakies antybiotyki przy których moge karmic i tabletki przeciwbólowe "mocniejsze" bo tu jak pytałam to cymbały mówią tylko paracetamol....moze sa zbytnio ostrożni nie wiem...nie znam sie....byłam juz u dwóch lekarzy jeden " wykfalikowany prosze ja ciebie chirurg z Bożej łaski " co zamiast mi odrazu cos dać to sie męczyłam prawie tydzien a szkoda gadać ....tez nie uśmiecha mi sie latać po następnych bo nawet nie mam z kim Lili zostawić.... :( a boli do tego jak cholera.....dzięki ża informacje napewno poczytam....moze jeszcze cos wykombinuje ale nie wiem :( ej wlasnie pisze ten post i gadam z mama przez skype i kazalam jej jeszcze zadzwonić w Polsce do ginekolog do ktorej wcześniej chodziłam i powiedziała mi ze to jest jeden z antybiotyków przy ktorym mozna karmic.....o matko ale sie scieszylam....hehe jaki człowiek gupi...dzięki wielkie Brukselka dzięki tobie moja dzidzia dostanie JESC :) buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #898126 przez Gosica
Hej :)
Kristi my mamy roletę taką co w pokoju jest taki półmrok,ale przepuszcza światło.Z naszym Szymkiem to choćby ciemno było jak w nocy to i tak nie pośpi dłużej.Taki typ ;)
Nefri wyparzone były raczej dobrze bo niedługo przed wlaniem zupki wyparzyłam.ale w sumie kto to wie od czego.Natki i koperku dodaję,taka bomba witaminowa i do tego naturalna że aż szkoda nie korzystać :)
Asiula315 zdrowiej ! :kiss:
Monisia100100 na szczęscie nie wszystko,tylko dwa słoiczki,no ale i tak szkoda.Co do nakrycia główki to my z czapeczką się nie rozstajemy.Też mam tak z jedzeniem że zamiast jeść te 5 małych posiłków to jem dwa razy dziennie albo nieregulranie
Moofka Ja!JA chętnie oddam kilka kg :laugh: jeszcze mogę dopłacić żeby tylko ktoś wziął ;) Chociaż ograniczyłam słodycze,prawie ich nie jem i w ogóle jedzenie i waga idzie w dół :)

Była wczoraj u nas położna,w końcu bas zastała i z głowy.Akurat miałam taaaki burdel w domu,bo spaliśmy z Szymkiem to łóżko rozdupcone tzn pościel,w kuchni lekki bałagan,se baba pomyślała pewnie pięknie,ale oglnie ok,faja kobita
Szymek nam dał dziś w nocy spać obudził się dopiero o 3.20 dostał flachę i do 6.30 spaliśmy.Zauważyłam że jak mu posmaruję na noc dziąsełka żelem to dłużej śpi
Z mężem się poprztykałam tzn dostał opierdziel bo wstałam wcześniej co by posprzątać dom,póki on był no i w końcu mi mówi że on chce do pracy iść a jeszcze czas miał no ale śniadanko musi hrabia zjeść spokojnie,kanapeczki do pracy,tu się dziecko drze,ja chce jak najszybciej posprzątać a ten z pretensjami że co będę później robiła.No kuuuu...a położą mnie, będę leżeć i pachnieć.Durne toto... A niech nie podskakuje bo kolega zdał prawko na tira i chcą jechać to uczcić z kolegami i zastanawiam się czy go puścić bo co kurde ja siedze ciągle z dzieckiem,zero rozrywki a ten se w sobote wieczór pojedzie na imprezę i zostawi nas a ja jak ten ciul będę sama.Muszę sprawę przemyśleć czy mi się opłąca ten interes ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #898221 przez Brukselka
Asiula - super! :laugh: Mnie jeszcze mówili, że już w ogóle najbezpieczniej jest, jak się nakarmi, a potem weźmie antybiotyk, żeby była chociaż godzina różnicy. Ale zdrowiej, to najważniejsze!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #898917 przez Asiula315
Hej jak tam po weekendzie ?
Nna szczęście antybiotyk pomógł mi i czuje sie lepiej ;) ale zeby nie było zbyt nudno to w piątek pod wieczor jechałam z mezem do szpitala bo cos mu wpadło do oka i nic nie widział....bolało i wogole całe czerwone no ale mu to wyciągli dostał masc krople i juz lepiej....Lili od piątku nie je nic innego jak mleko z piersi obiadek jest blee kaszka i flacha tez....idą zabki masakra jest taka marudna dzisiaj w nocy karmiłam ja chyba z 5 razy...ale to była poprostu bardziej potrzeba polezenia przy cycu...niż jedzenie....teraz wlasnie tez spi na cycu a ja pisze....myślicie ze moze tak pic tylko cyca pare dni i nic pozatym...? Wszystko jej przeszkadza....ale byliśmy dzis na basenie 1 h to przynajmniej tam chwile sie pobawila....
Gosica i jak mąż balował w sobotę....pościlas go hehe?
Monisia....widziałam foty na Facebooku...twoja córcia szaleje jak ona juz sztywno stoi...za rączki super...ma kobitka siły !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899049 przez motylek270
U nas kryzys. Jasiek nie wiem co....chyba przechodzi skok rozowjowy. Normalnie w nocy budzi się i płacze. Jeszcze nie miałam z nim takich kłopotów jak teraz. Jak był noworodkiem to lepiej spał niż obecnie. Uspokoić go to jest cud. Je też więcej i w ciągu dnia i w nocy. Cyba rośnie, ale przeraża mnie jego nastrój. Chodzę an rzęsach. Kiedyś było tak że jak sie obudził to leżał i się bawił, a teraz się drze. W ten sposób po pięciu nocnych pobudkach, dziś wstałam o 6 i już o 7 zaliczyliśmy spacer. Mam wrażenie że sie boi nocy. Jak dzis się darł o 6 to podniosłam roletę i płacz ustał.... Maskarycznie się czuję. Jestem taka zmęczona. Czyham teraz tylko na czas, gdy utnie sobie dzienną drzemkę i zasypiam razem z nim.

Z nowości to: Jasiek robi sam kosi kosi łapki (to już jakoś od tygodnia) i zaczął się bać obcych. Wczoreaj odwiedzili nas dziadkowie (męża rodzice) no i mocno okazywał swoje niezadowolenie i strach. Potem przełamał z babcią lody ( ichwała Bogu bo to ona od września będzie jego niańką), ale za to wstydził się dziadka.

Mam wrażenie że jego rozwój już nie jest taki dynamiczny. Z mężem doszliśmy do wniosku że ta operacja troszkę go zmieniła. Stał się bardziej rozpieszczony i nieufny w stosunku do ludzi.

Asiula nasz weekend? Sobotę spędziłam w kuchni, bo dziś są męża urodziny. Wczoraj mieliśmy gości więc musiałam ogranąć wszystko. Dobrze że z Twoim zębem już leiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #899050 przez motylek270
monisia ja Jaśkowi zakładam chusteczkę taką płócienkową arafatkę wiązaną z tyłu w rozmiarze uniwerslnym lub płócienkowy kapelusik. Robię to jednak wówczas gdy na dworze powiewa silnie lub gdy temperatura jest poniżej 23 stopni. A tak to chodzi łysy;)

Dziewczyny które mają córki dla Was piękna piosenka na popczątek dnia i tygodnia. Mój synek bardzo ją lubi. A jak jeszcze zacznę się wydzierać z Urlik to już szaleje;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899174 przez mała82
Meldujemy się po wakacjach, Było super i jak zwykle za krótko :) Ale na szczęście mój mąż ma jeszcze tacierzyński do wykorzystania więc w tym roku czekają nas jeszcze jedne wakacje. Wniosek o paszport małego złożony.
Przed wyjazdem na wakacje byliśmy jeszcze na kontroli u neurologa i pani powiedziała, że mamy małego nie zachęcać do wstawania bo mogą mu się zrobić szpotawe kolana, ale jak sam wstaje to już z tym nic nie zrobimy. A od kilku dni to mały już nawet zaczyna po kilka kroków robić na stojąco trzymając się łóżka czy stolika. Jak to moja babcia powiedziała śmiesznie to będzie wyglądało jak taki mały krasnoludek zacznie chodzić. Ale już nie może usiedzieć na tyłku, tylko patrzy gdzie tu podejść i złapać się i wstać. Najgorsze jest to, że ten nasz mały szkrab zaczyna się puszczać i chodzić by chciał. Tylko wychodzę z pokoju nalać sobie soku, wracam a ten już stoi. Dlatego zdecydowaliśmy się na kojec, choć miejsca w mieszkaniu an niego nie ma, ale gdzieś go wcisnę.

Brukselka o ile dobrze widziałam na zdjęciu masz nosidełko Tula. Właśnie mam w planie takie kupić, zastanawiam się jeszcze nad Manducą. Mogłabyś napisać jak się u Was sprawdza ta Tula?

Kristi my Filipa wcale nie sadzaliśmy sami, sam zaczął i dalej sam siada już sobie :)

monisia100100 u mnie też jeszcze @ nie było do tej pory. Ja małego kładę w łóżeczku, usypia na rękach i go odkładam. Śpi z nami w pokoju bo mamy za małe mieszkanie żeby było inaczej, ale planujemy to wkrótce zmienić, tzn mieszkanie. Poduszki mu jeszcze nie daję.

Asiula315
właśnie zamówiliśmy kojec dla małego, sama jestem ciekawa jak się sprawdzi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899311 przez monisia100100
Cześć dziewczyny
Ale u nas spokojnie się zrobiło. Pewnie prawie wszyscy się urlopują i wygrzewają na słoneczku.

Moja Lilka dziś konczy 7 miesięcy ale ten czas leci, jeszcze niedawno darłam się na porodówce :laugh:
dziś w końcu wybrałam się do stomatologa, po ostatnich przejściach o których pisała Asiula to miałam w portkach nasrane. Ale już po wszystkim nie wiem tylko czy mogę Lili dać cyca, mówli że niby można normalnie ale chyba porcję jedną wyleję tak dla świętego spokoju.

Kristi co u Was jak po wizycie bo nic nie piszesz. Daj znać

Agacior też coś nie zaglądasz. Co sychać u Igusi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899312 przez monisia100100
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899437 przez Kristi
Hejka:)

Ale u nas cisza zapadła...

U nas żadnych nowości Martynka siedzi gdy ją się posadzi zęby ma 2 takie śmiesznie wystające:) Co do zabiegu to mamy się wstrzymać do miesiąca czasu dostaliśmy nowe kropelki i mam nadzieje że to coś da w ogóle
nie wiem co to ma wspólnego z oczkiem ale Pani dr pytała czy ząbkuje a skoro tak to narazie z oczkiem trzeba czekać...

Asiula315 To ładny koszmar przeszłaś z tym zębem.. Ja dzisiaj też Martynce tylko mleko dawałam bo znowu mi się nazbierało a szkoda wylewać myślę że skoro na piersi to nie powinno być problemu:)

monisia100100 Ja zawsze zakładam opaskę bo podobno nie ma nic gorszego niż zapalenie cha.. jak wychodzimy na słońce to wtedy czapeczka

moofka To ja bardzo chętnie oddam Ci swoje kg bierz ile chcesz:)

Gosica U mnie dalej jej nie było i lepiej żeby już nie przyszłą też często mam wszystko rozwalone jak siedzę sama w domu to dopiero po południu zabieram się za sprzątanie a rano znowu sajgon... Mój mąż to też cwaniaczek dzisiaj tak mnie wyprowadził z równowagi że miałam ochotę go zdzielić.. Specjalnie mówie do niego że on dzisiaj usypia Martynkę to już naburmuszony był ale nakarmił i oczywiście rozbudził ją mi zawsze przy jedzeniu zasypia i mówi do niej to ty sobie siedz z mama a tata idzie się kąpać no myślałam że mu coś zrobię oczywiście był cyrk żeby zasnęła bo jeszcze burza była ..... Faceci nie mają mózgów oni nie wiedzą co to opieka nas dzieckiem...

motylek270 Biedny Jasiu może faktycznie boi się ciemności... Ale jaki zdolniacha już sam kosi kosi robi:) Martynka też nigdy obcych się nie bałą ostatnio przyjechały do mnie koleżanki chciały brać ją na ręce to był taki płacz że szok nigdy tak nie było... nieufne te nasze dzieciaczki się zrobiły... U mnie tez mama będzie niańką jak wrócę do pracy... A u Was babci jest na emeryturze? Pytam bo nie wiem czy wiesz że weszło niedawno takie coś że można mamę właśnie jakby zatrudnić jako niańkę i zus za to płaci...

mała82 Jak to mówią to co dobre szybko się kończy... Zdolne te Wasze dzieciaczki już stają siedzą stabilnie a moja kluseczka to się czołga tylko dookoła siebie :P A jak siada tak z leżenia na pleckach czy z brzuszka?

Uciekam trochę odpocząć Trzymajcie się:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899507 przez motylek270
Kristi no właśnie mama przeszła na emeryturę. Słyszałam o tym programie, ale jeszcze się nie orientowałam co i jak. Nam by sie to przydało, bo mama na weelendy bedzie wracała do domu oddalonego 150 km od Lublina, więc na dojazdy by miała.
Kristi mój Jasiek stabilnie siedzi jak sie go posadzi i to bardzo długo. Mogę poqiedziwć, ze to jego główna pozycja. Jednak gdy się przewróci jest krzyk. Sam nie próbuje wstac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899519 przez Kristi
Motylek no niestety to nie jest tak że dają kase tylko płacą składki ns ubezpieczenie ... Więc chociaż tyle.. Moja mama nie pracuje więc mi to na rękę będzie że będzie jej się to liczyło do lat pracy.
Podziękowania: motylek270

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899565 przez Gosica
Hej :)
Asiula315 mąż w sobotę nie balował,ale nie dlatego że go nie puściłam,ale po prostu im nie wypaliły plany.Z resztą nic dziwnego,oni się umawiają a potem przeważnie lipa jest ;)
Motylek270 doskonale Cię rozumiem z tym chodzeniem na rzęsach,u nas jak się zdarzy spokojna noc to jest cud.Ale musimy przetrwać,kiedyś będzie lepiej :)
Mała82 fajnie że urlop się udał.My w tym roku niestety nigdzie się nie ruszamy na dłużej.
Monisia100100 Śliczna Lilka.Mała Dama :)
Kristi otóż to,im się wydaje że opieka nad dzieckiem to sam relaks.Mój jak go już pilnuje Szymka to za chwilę jest weź go na 5 min a te pięć minut to sie przeradza w to że już ja go pilnuję bo ten sobie jakąś robotę znajduje inną.A jak mu zwracam uwagę to obraza i że szukam konfliktów.W nocy wstanie do małego tylko jak mu każę przynieść pić albo zrobić mleko tak to się nie ruszy,ja muszę wstawać a szanowny pan chrapie w najlepsze.Ale przy innych to wzorowy tatuś.Z drugiej strony są dni gdzie się zajmuje nim i pomaga mi jak go najdzie a Szymek za ojcem jest strasznie.aż piszczy z radości jak z roboty wraca W każdym razie sprawy sobie nie zdają te chłopy jaką my harówę odwalamy.

U nas mamy mały problem z kupkami.Bo coś mi Szymusia przeczyściło parę razy.Nie że bardzo dużo ale np 2 kupki jedna po drugiej takie dość płynne.Ogólnie jest w porządku ma apetyt,bawi się tylko to mnie dręczy od czego tak jest.Może na ząbki,może na coś innego.Do tego wczoraj dostał wysypki i nie wiem od czego,podejrzewam że od kremu na słońce bo od jedzenia mi się wydaje że nie, nic nie jadł takiego innego niż zwykle.A jutro szczepienie nas czeka.żeby znów nam nie przesunęli przez te problemy.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899622 przez mała82
Kristi z brzuszka siada :) ale jemu juz siadanie przestaje wystarczać. Na czworakach dochodzi byle jak tylko żeby wstać i tak wkółko on doczołga się gdzieś, wstaje, ja go biorę i odstawiam w to samo miejsce i od nowa. Taką zabawę mamy cały dzień. Już mi się zaczął puszczać jak stoi i utrzyma się ze 2-3 sekundy i leci. Wczoraj kojec mu kupiliśmy i odkładam go tam jak chcę coś zrobić bo inaczej nie da rady. A jak wstanie to trzymając się stolika czy łóżka nawet zrobi kilka kroków.

To ja chyba nie mam co narzekać na mojego męża, a i tak mi się zdarza :) Jak wraca z pracy to zajmuje się małym, sprzątnie coś, a mi każe usiąść i sobie odpoczywać. Nawet chciał mi babkę zatrudnić, żeby wleciała posprzątać mieszkanie 1-2 razy w tygodniu, ale ja chyba dziwnie bym się czuła jakby ktoś u mnie sprzątał :unsure: Poza tym w nocy też wstaje, często nawet więcej niż ja. Do lekarzy na wszystkie badania, szczepienia itd chodzi z nami, jak byłam w ciąży też żadnego badania nie opuścił :)

Ale u nas gorąco, mały właśnie poszedł na drzemkę, jak wstanie to lecimy na małe zakupy :)
A wieczorem czeka nas wizyta u lekarza (prywatna), a jutro u naszej nfz-owskiej pediatry. Kazali nam się zjawiać na kontrolę wzrostu i wagi małego.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #899639 przez Kristi
Gosica dokładnie tak samo jest u mnie tak to co chwilę coś wymyśli że nie może się zająć s tak jak ktoś patrzy to udaje co to nie on szlag mnie wtedy trafia...

Mała pożycz męża na trochę niech się nasze gamonie uczą;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl