- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

marti ale masz kumulację


jeta gratulacje! cieszycie się z parki?
Brukselka u nas w domu nie ma zwierząt ale moja sis ma kota to Zośka go tylko delikatnie głaszcze. i inne napotkane "znajome" zwierzaki sąsiadów itp też traktuje delikatnie także nie wiem co Ci poradzić....
Moniaa pamiętam, pamiętam. Zośka mówi że mama ma dzidzie w brzuchu, która rośnie i jak będzie już duża to z nami zamieszka

u nas odpieluchowanie bez zmian - Zośka w dzień bez pieluchy i raczej bez wpadek. w nocy śpi w pampie bo rano jeszcze wstaje zasikana ale i tak robi jeszcze siusiu po wstaniu. jakbym miała w nocy wstawać na swoje siusiu i Zośki siusiu to bym chyba chodziła jak zombie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71

Jeta super, gratuluje!!!
Brukselka Tymek zupełnie nie ma takiej fazy ze zwierzakami. Nigdy nie bil i nie robil krzywdy nikomu, oprócz mnie

Gosica a może Szymek dostal małego udaru? Jakis czas temu Tymek miał wysoką gorączkę, nawet zadzwoniłam po lekarza, zeby przyjechal do domu, i właśnie powiedziała, że być może to od zbyt długiego przebywania na słońcu. Też następnego dnia przeszło, tylko, że nie wymiotowal, ale myślę, że przy takim przegrzania, mogą się zdarzyć wymioty.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1

Nefri - Julek często się przytula do brzucha, kładzie zabawki, swoją pieluchę, z którą usypia. Ogólnie dla niego w środku jest dzidzia. Za bardzo chyba nie kojarzy, że to jego siostra i jak to się wszystko skończy. Ja się czuję ok.

Julek waży około 14,5 kg. Ale nie mam pojęcia ile ma wzrostu. Na pewno mniej od Tymka.
Ale roześmiane Twoje dziecko! Cudne!!!
Gosica - śliczny ten Twój rozbójnik

Brukselka - co za uśmiech!!!


marti1234 -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
mała82 -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
moofka - pewnie, że się cieszymy, tylko niepokoi mnie myśl, że teraz będę musiała kupić duuuuużo dziewczęcych rzeczy. Na początek niektóre ciuchy z Julka na pewno będą w użyciu. Ale z czasem będzie coraz gorzej... Dobrze, że na Julka mam nieprzerwaną dostawę po siostrzeńcu

Macie już imię wybrane?
co u nas... Odpieluchowanie ciągle w trakcie. Z sikaniem nie ma problemu - w dzień, bo na noc pielucha. Ale kupa to porażka. Ciągle w majtki. Zdarzyło się dosłownie kilka razy do sedesu i tyle. Zaczynam się wkurzać, bo bez pieluchy jesteśmy ponad miesiąc. Czasem jak zrobi kupę, to w wannie muszę go rozbierać i myć. Jak gdzieś wychodzimy to biorę kilka par majtek, spodenek, woreczki i spodenki. Zaczęłam go przekupywać słodyczami. Przestałam mu dawać normalnie, a daję tylko wtedy jak jest kupa na sedes. Powtarzam mu to milion razy w ciągu dnia. I niestety nie działa tak jak bym chciała... Może wy macie jakieś pomysły?
To że dziewczynka już wiecie

Dorzucam świeże fotki.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja dostałam Rogala w ciąży z Filipem i potem się tak przyzwyczailam że nawet już bez brzucha z nim spalam. Po drugiej ciąży już się nie nadawał do niczego i wylądował w koszu. Filip tez wkolko go męczył w łóżku. Ale ogólnie polecam.
Marti u nas też masakra z filipem ostatnio. Wszystko na nie. jego ulubione zdanie to nie chce to nie! Wszystko by chciał robić sam ale mu nie wychodzi i cyrk. Wystarczy ze czegoś dotknęła i ryk, mówi "Filip", tzn ze ja mam nie robić on sam chce i tak cały dzień.
Jak tam adaś na wakacjach z tatą? Szkoda ze musisz pracować w tym czasie.
Ja też się bałam.pobierabia krwi, ale Filip całkiem dobrze zniósł.
Moofka gratulacje, fajnie dwie dziewczyny

Nefri masakra z tymi lekarzami. Dokładnie po kim on ma być niski. Zresztą mojego brata mały też waży i mierzy podobnie do Tymka, a jego tata nie ma dwóch metrów i nikt im do lekarza nie każe iść. Mnie kiedyś straszyła nasza lekarka hormonami bo Filip za niski, a teraz jest ok. Tez bym.poszla sprawdzić na twoim miejscu żeby potem kiedyś nie żałować jak ktoś już uwagę na to zwrócił ale wg mnie to będzie strata czasu.
Artur też usiadł bez trzymanki 3 tyg temu, tego samego dnia zaczął wstawać i teraz to już wszędzie wstaje i nawet zrobi kilka kroków przy szafce czy przy łóżku.
Gosica no napewno trudna decyzja z tą pracą. U nas to samo z nocnikiem, nawet siła go ciężko zaciągnąć bo się tak wyrywa i wygina żeby tylko nie usiąść, więc nadal w pieluchach łazi! Zaraz znowu będę się za to zabierać bo zostajemy jeszcze u dziadków.
Brukselka Filipa jest akurat bardzo ostrożny i delikatny dla wszystkich zwierząt więc nie pomogę w tym temacie. Gorzej z nami próbuje tak wszystko wymuszac że szok!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258






jeta wydaje mi się, że dla dziewczynek jest więcej ubrań i więcej kolorów - oczywiście nie chcę Cie straszyć









mała dzięki

mam już swojego rogala


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Nefri ależ ten Twój syn wielki!!! Ja myślałam, że mój Janek jest kolosem- waży 16,5kg, mierzy 100cm, ale Twój synek duuużo większy.
Gratulacje dla wszystkich mam i przyszłych mam. Jeta, moofka czytam na bieżaco i gratuluję! My też mysleliśmy o powiększeniu rodziny, ale się nie udało. W 6 tygodniu ciązy poroniłam. Nie spodziewałam się że coś takiego może mi się przydarzyć. Dość mocno to przeżyłam. Nie wiem czy na chwilę obecną mam siły na kolejną próbę. Bardzo jestem szczęśliwa że mam Janka, zawsze to inaczej. Choć powiem Wam, ze to chłopak-wulkan energii.Wysiadam czasem przy nim:) Przesyłam Wam aktualne zdjecie synka:)
Będę częsciej zaglądać, pozdrawiam Was

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71

Ja jak uczylam Tymka sikania do kibla, bo on na nakladce a nie nocniku się zalatwia, to mowilam, ze jak on zrobi siku to ja będę bic brawo i krzyczeć hurra i skakać wysoko ze szczecia i on bardzo lubil jak tak blaznowalam i z radoscia robil siku

Mala Tymkowi nie zapeszajac ten etap przechodzi, od jakiegoś czasu się tak nie buntuje, ale to był straszny po prostu okres, trzeba naprawdę się starac, żeby nie oszaleć. Ale jednak to mija i to jest pocieszające. Może tez dlatego, ze w końcu zaczal się wysypiać, nie spi w dzień, ale wieczorem idzie spac o 20 i spi do 8, nawet 8:30. Sadzac p Filipie, to Artur pewnie niedługo zacznie chodzic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71
A Jasiek duży, fajny chlopak

Moofka a jakie imię wybrałas? Ja zanim przestałam Tymkowi zakładać na noc pieluchy to wykorzystalam ostatnia paczkę pieluchy, która miałaś, było chyba ze 30szt wiec na 30 nocy i mówiłam mu zawsze wieczorem jak ja zakładałam, że to tylko asekuracyjnie, że ma mnie budzić s nocy jak mu się zechce. Zmoczyl może dwie z tych 30 pieluch, wiec stwoerdzilam , że skoro nie sika w nocy, to po skończonej paczce już nie kupuje nie zakładam. Teraz to on chyba nawet nie pamieta, że kiedyś sikal w pieluchy. I powiem Wam, że aż by było głupio gdyby jeszcze je nosił, bo on jest bardzo duży i często ludzie dają mu 3,5 - 4 lata, wiec dziwnie by to wygladalo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Odpisywalam na raty i chyba już nie dokończę

My od 3 tyg u dziadków. Mamy osobne mieszkanie, tzn moi rodzice na dole a my do góry. Dzieciaki zadowolone. Filip ma kontakt z dziećmi. 14- letni kuzyn jest z nami cały czas i jeszcze sąsiadki całe dnie siedzą u nas. Więc dla nich super. Plac zabaw na podwórku i kupa zabawek, więc w ich wypadku czego chcieć więcej. Mężowi skończył się urlop więc pojechał dzisiaj wieczorem na Gdańsk i wraca do nas w czwartek koło południa. Możliwe że posiedzimy tu do końca sierpnia, zakończymy weselem kuzynki. W miarę luźno mąż ma teraz w pracy i może z domu popracować wiec może tu z nami posiedziec.
Nawrt Filip zaczyna sie tu coraz bardziej rozgadywac. Ostatnio wchodzi i.mowi "gdzie jest klapka muchy" ale ogólnie wchodzimy na etap dwuwyrazowych zdań. Jeszcze zw wszystkim się z nim nie dogadam

Nefri no też się tego boję że zaraz zacznie chodzić. A miałam nadzieję że drugi dlużej posiedzi, a on sie tak rwie do chodzenia że szok. Gdzie tylko może to już stoi, wogole większość dnia stoi. Wiec masakra bo muszę go mieć na oku cały czas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258



Nefri jak mąż przyklepie imię to wtedy zdradzę

mała może to po prostu jeszcze za wcześnie dla Filipa?
Zośka bez problemu załatwi się na trawkę ale zawsze przed wyjściem siusiamy i przeważnie nie ma takiej potrzeby

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Filipowi dobrze chyba robi pobyt u dziadków, coraz więcej zaczyna gadać. Widać kontakt z dziećmi mu służy. Jeździmy też do mojej rodziny która ma gospodarstwo i Filip chodzi wkolko krówki i świnki oglądac no i traktory



Arturowi chyba zęby idą więc nocki mamy masakruczne, fikio lepiej to znosił. Jutro mąż wraca więc będziemy w nocy się zmieniać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71
Fajne chłopaki, ładnie się razem bawia i bardzo podobni do siebie a Artur chyba jeszcze bardzie do Ciebie co? a oczy maja innego koloru? Artur to już jedna ręka się podtrzymuje i tak sztywno stoi, na bank niedługo ruszy bez trzymanki

Tymek tez odkad Eryk zrobil się taki bardziej interaktywny, to zaczal się nm interesować i uspokoil się z ta swoja zazdroscia. Bardzo jestem szczesliwa, ze w końcu wyluzował i zachowuje się naturalnie w stosnku do brata, okazuje mu czulosc, pilnuje żeby nie wchodzil pod stol itp

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.