listopad 2015

MoNiQa No włoski gęste a miałaś zgagę ?
Nasze chłopy też pozdrawiają Twoją Emilke Dobrze że u was coraz lepiej

Ja dziś już mam zajęcie Siostrzenica do mnie jedzie ta starsza więc wymęczy mnie pójde z nią na jakiś plac zabaw czy lody żeby jej sie nie nudziło
Kurde mnie to tak pali zgaga po wszystkim co bym nie zjadla nie napiła się to mnie pali okropnie .

MoNiQa89 - jestem co prawda nowa ale z gratuluję Ci serdecznie takiego cudeńka... maluszek jest słodki na maksa. Zanim się obejrzysz już będziecie w domku...Co do Twojej niskiej wagi to faktycznie malutko... ja przytyłam też niewiele bo 3 kg, ale dlatego że mam cukrzycę ciążową... ale za namową doktor zaczęłam wstawać w nocy i podjadać to co mogę i właśnie dlatego zaczęłam tyć ... mam nadzieję że dojdę chociaż do 5 kg.

A ja dziewczynki właśnie rozprawiłam się z wyprawką dla Synka.. zrobiłam ją w Lipcu ale teraz przysiadłam żeby wszystko podpisać. U nas jest tak że wszystko 2 września się zanosi , przynajmniej w zerówce..
Mężusiowi zaznaczyłam że jak dzisiaj wróci to jeszcze dzisiaj przenosimy graty do końca i robimy dla małej miejsce, żebym mogła się prać.... i ułożyć.będę spokojniejsza... nawet nie protestuje. A ponieważ od poniedziałku wraca do pracy po urlopie to muszę to wykorzystać.
Czy wiecie że moje sąsiadki z klatki straszą zimnem ??? całę sznurki zawieszone kurtkami, czapkami, rękawiczkami..itd... a ja mam nadzieję że we wrześniu w sandałach jeszcze polatam.... a tu taki straszak

jak tak poczytałam o Waszych leniach to zastanawiam się kiedy i mnie to dopadnie, jak na razie mam dużo energii, ale od września przestaję już pracować to może i mnie dopadnie?

Moniqua jej, jak dobrze że wszystko powoli idzie ku lepszemu:)) Bardzo miło czytać dobre wieści:) Teraz będzie już tylko lepiej i ani się obejrzysz będziesz miała córcię w domu:)
A Emilka sama słodycz, i faktycznie jakie włoski ma gęste!

Co do łóżęczka - mieliśmy mieć zwykłe drewniane, ale od męża kuzynki dostaliśmy białe, więc będzie białe;) w ogóle tyle rzeczy dostaliśmy od niej że szok
Jak przyjadę to wszystko trzeba przejrzeć.
A dziś odbieram nasz wózek który zamówiłam, w ogóle jestem w szoku że tak szybko przyszedł
W poniedziałek wyślę paczkę do Hiszpanii...
I mój pobyt w Polsce powoli dobiega końca Ja nie wiem, kiedy mi zleciał ten miesiąc, przecież dopiero przyjechałam a tu już zaraz trzeba wracać... a następnym razem będę dopiero nie wiem kiedy...w marcu? Chciałabym. Na Boże Narodzenie nie ma szans, mały będzie jeszcze za mały, niby w sumie już od pierwszych dni można z bąblem do samolotu wsiąść, ale bałabym się.
Wiem że to jeszcze duużo czasu, ale już się boję tych świąt. Tam się zupełnie inaczej obchodzi niż u nas, o wiele mniej uroczyście.

Ugotowałam dziś obiad, zrobiłam deser, trochę ogarnęłam...i cholera padam

ElizaZ Ja od następnego tygodnia zaczynam remont w mieszkanku I też już miejsce dla mojego maluszka wtedy zaczne szykować

agadzie84 czas leci szybciutko Ja wczoraj też myślałam o świętach już

Dużo wyczytałam i dowiedziałam się że tam u mnie w szpitalu z nadciśnieniem nawet już unormowanym przez tabletki kobiety nie rodzą naturalnie tylko CC więc na 99% będzie u mnie CC Z czego wyczytałam że wtedy CC robi się wcześniej . Ciekawe.. muszę zapytać mojego lekarza o wszystko i sie dokładnie dowiedzieć .
Ja dziś posiedziałam z siostrzenicą byłyśmy na lodach , placu zabaw a później zaczęło się malowanie paznokci każdy na inny kolor ! i te jej słówka "wez to obczaj" no po prostu aż śmiać się chce
A najlepsze co dziś powiedziała to tak przebierałam sie po tym placu zabaw a ona " O Boże ale masz bęben " hahahahah ja do niej brzuch ? a Ona " no jak wielki bęben "
Tak mnie wymęczyłam że jak ją siostra odebrała to musiałam się zdrzemnąć a teraz cos zjem i nic nie robie bo nic mi się nie chce

Patuśka --- w pierwszej ciąży dokładnie w takim samym czasie miałam remont... i szczerze tyle energii co wtedy to nigdy nie miałam... tak się nim nakręciłam żeby wszystko było dobrze.Życzę Ci tego samego żeby przebiegł tak szybko i sprawnie.
Czy nadciśnienie masz z powodu ciąży czy wcześniej miałaś ?? również miałam unormowane tabletkami, ale skaczące dlatego miałam cc i teraz spodziewam a raczej moja dr. spodziewa się również za chwile ciśnienia i cc..

meble poprzestawiane poszłam na plac zabaw, a jak wróciłam mężuś stwierdził że stracha mu narobiłam i poprzestawiał meble co by na odwrót było i o czasie się urodziło

a mam jeszcze do Was pytanie, może coś wiecie... czy powinnam naszykować się na trudności w salonie optycznym, jeśli oprawki zostały źle dopasowane dziecku do twarzy... tzn . odstają i zsuwają się parę minut po tym jak założy.... widziałam to że odstają jak je zamawialiśmy ale powiedziano nam że zawsze tak jest i jak wstawią szkła to ładnie dopasują do twarzy i nic nie będzie odstawało, żebym była spokojna bo to odpowiedni rozmiar. Panowie sami odbierali i niby było ok ale już w drodze powrotnej mąż zauważył że dziecko co chwila poprawia na nosku...wybieram się tak jutro...i zastanawiam się jak będzie...łagodnie czy na noże.

ElizaZ A dziękuję i też mam nadzieję że z remontem szybko pójdzie
Co do nadciśnienia to z powodu ciąży .. Dostałam tabletki i pozniej jeszcze przez jakies 2 tyg mi skakało a teraz tak najlepsze to mam 137.. ale oczywiscie nadal biore tabletki czasami jak sie zmecze czy cos to potrafi podskoczyć .
Co do oprawek to nie mam pojęcia więc niestety nie pomogę Ale myślę że będzie łagodnie
Mój dziś ostatnia nocka i kilka dni wolnego w końcu bo sama już korzenie zapuszczam

Wow, pojęcia nie mialam że skaczace ciśnienie może byc wskazaniem do CC... Ja mam cały czas w normie, książkowe.
Odebralam dziś wózek ze sklepu, kolor jest przesliczny, jeszcze ładniejszy niż na zdjęciu, do tego pani dobrala mi parasolke, sprawdzili czy wszystko jest, czy dobrze działa itd:)
We wtorek wysylam paczka razem z kilkoma moimi bambetlami i te wszystkie rzeczy co mam dla malego, a trochę się uzbieralo;)
Elizaz powodzenia z optykiem, pewnie że lepiej żeby były wygodne okulary.

Patuska no ja się o świętach w ogóle staram.nie myśleć.

Apropo remontu, jak wrócę to też z mężem planujemy zrobić pokój dla bąbla, ogólnie listę zrobię czego potrzebuje i na zakupy.

agadzie84 Ja zaczęłam się zastanawiać bo to pierwsze święta będą z krasnalem
To wózek masz już za sobą ja jeszcze troche i też zamawiam }
No z tym ciśnieniem to i ja sie dowiedziałam niedawno i wyczytałam trochę dlatego na wizycie u lekarza musze się dowiedziec wszystkiego na ten temat ..
Kurde coś mnie brzucho pobolewa.. ale maly fika wiec wszystko dobrze jest . Zaraz się poloze odpoczne . Bo dziś się nachodziłam trochę

Witam Mamuśki

Dziś kolejna przespana noc w końcu odespałam tamte nieprzespane Niby śpię na prawym albo lewym boku ale jak wstaje to czuję się połamana i brzuch mnie ciągnie przez pierwsze 15 minut aż się nie rozruszam .
I na dodatek śnią mi się takie głupoty że szok.. czasami jestem przerażona jak pomyślę o tych głupotach..
Ja jak zawsze ranny ptaszek już po śniadaniu Ogarnę troszkę a później w odwiedziny do mamy z siostra i dzieciakami się wybieram więc pewnie wrócę wieczorem padnięta
Miłej niedzieli Kobitki

Patuśka to super że wreszcie normalnie śpisz:)
Mam nadzieję że jak wrócę w tropiki to też już w nocy tak gorąco nie będzie.

No i zacznie się jeżdżenie za meblami dla małego, akcesoriami itd itd... w sumie fajnie:) Jeszcze pokój trzeba będzie odmalować, jest taki lekko żółty, a chcę żeby był biały, porobię za przykładem Patrizii jakieś obrazki, no i jakieś zasłonki. Sporo pracy nas czeka
A póki co ciesze się ostatnimi dniami w domu, znaczy się w Polsce, jakoś nie mogę się przełamać żeby Hiszpanię nazywać domem. No nie mogę i już. Jeszcze chyba trochę czasu potrzeba.
Jutro przygotowywuję rzeczy i we wtorek wysyłam paczką do Hiszpanii, oprócz rzeczy dla małego prześlę sobie trochę książek, ciuchów itd itd

A rano się w ogóle trochę wystraszyłam, bo zazwyczaj jak wstaję to mały zaraz zaczyna harce, a dziś nic, żadnego ruchu...dał znać o sobie dopiero po śniadaniu Ale za to teraz nadrabia

Widze że wszystkie biorą sie za kącik dla maluszka
agadzie Ja też chcę zeby było na biało My zaczynamy od piątku działać z malowaniem itd.
Ja czasami też tak mam .. ale po prostu mały troszke dłużej sobie pospał Mój w chwili obecnej ma czkawkę
Obejrzałam pogode zapowiadają znowu 36 stopni Oby się nie sprawdziła ..

Patuśka pytalas czy mialam zgage w ciazy i tu niespodzianka wcale nie mialam od poczatku ciazy no moze tylko 2 razy ale calkiem na poczatku i tak lagodnie przechodzilam ze niektora moglaby to przeoczyc wlasnie ja sie bardzo balam ze moja malutka urodzi sie bez bez wloskow hehe ale teraz wiem ze to juz sa tylko przesady moja kruszynka jest zywym dowowdem hehe
Elizaz pisalas ze jestes tu nowa i troszke nie swojo sie czujesz nie martw sie z naszymi dziewczynami ( z nami ) szybciutko bedziesz sie czula jak u siebie a tak wogole nie mialam okazji sie z toba przywitac wiec WITAM serdecznie
piszecie kochane ze juz powoli szykujecie kacik dla dzieciaczkow ja rowniez juz zaczynam u mnie zacznie sie malowanie pelna para i nawet wam napisze ze u mnie juz stoi gotowe lozeczko wiem troche dziwnie to zabrzmialo bo w koncu malutka przyjdzie do domu moze za miesiac ale tak mi kazala polozna powiedziala ze dla dobra laktacji zeby nie stracic mleka musze stworzyc w domu kacik doradzila te lozeczko abym mogla sobie ja wyobrazac ze jest blisko mnie potem wam wysle zdjecie
Piore ubranka oj tez sie nazbieralo tego bardzo duzo hehe wozek rowniez juz w pokoiku stoi nic tylko czekac na malutka

MoNiQa Aaa no to faktycznie zabobony ja mam zgage tak że szok codziennie ciekawe czy mój mały będzie miał dużo włosków
Fajnie że już wszystko u was w porządku Jak malutka wróci ze szpitala to wszystko będzie na 6+ przygotowane To czekamy na zdjęcie z miłą chęcią podpatrzę jak tam macie urządzone

Kurde znowu tak gorąco .. poszłam na zakupy i zmęczyłam się okropnie Ale dziś nie siedziałam bezczynnie wysprzątałam całe mieszkanie w końcu Teraz biorę się za resztę prasowania a jutro jadę po jakąś niedużą szafę na resztę rzeczy Krasnala
Miałam do mamuśki iść ale zaczęłam sprzątać i dzień zleciał .

Hej
Ja siedzę teraz sama w domku moi rodzice wzięli Zosię na spacer więc chwila luzu , a od wtorku do przedszkola idzie więc zobaczymy jak to będzie
Mój mąż też małe malowanie sypialni i Zosi pokoju zrobił trzeba było coś odświeżyć po dwóch latach mieszkania. Teraz tylko sprzątnąć resztę trzeba .A ostatnio nawet się troszke mąż zdenerwował że codziennie musi garnki myć i pojechał do sklepu po zmywarkę
A i pochwale się zrobiłam pierwsze zakupy ubranek dla synusia i kilka rzeczy na allegro zamówiłam teraz tylko doczekać się nie mogę aż przyjdą

Moniqa śliczna ta twoja malutka ciesza mnie dobre informacje oby tak dalej
A do mnie zgaga też wróciła wieczorem mam najgorszą

Hej..
Dochodzę do wniosku że ta moja dieta cukrzycowa nie jest taka straszna, przed i owszem miałam zgagę jak pojadłam zakazańce, teraz nie wiem co to jest
MoNiQa89..... dziękuję bardzo za miłe przyjęcie

Widzę że trochę szalejecie z remontami i szykowaniem pokoi dla maluszków... mnie to czeka za rok , może trochę więcej. Obecnie ograniczyłam się do wysprzątania szafek... przestawienia mebli i naszykowania miejsca dla dzidzulka... z pokojami nie poszaleję jeszcze. Od niedawna mieszkam w wynajętym mieszkaniu, ale właśnie we wtorek kończymy dach a na wiosnę instalacje, wstawianie okien więc może na Boże Narodzenie już będziemy mieszkali w naszym domku

agadzie84 a jak długo mieszkasz już w Hiszpanii?
Patuśka.... za wysokie ciśnienie może być wskazaniem do cc, ale kto wie może nerwy nie będą duże i wcale nie skoczy,leki będą działały tak jak należy i urodzisz normalnie.. a wolisz naturalny czy właśnie cc?
Ja nie rodziłam naturalnie ponieważ mały ułożony był poprzecznie i od 20 tygodnia mówili że będzie cc, potem doszło to ciśnienie i dużo innych dodatków i tak zostało... a mała również od jakiegoś 20-22 tygodnia jest już główką do dołu. W 22 na usg powiedział mi dr. a wcześniej około 20 tygodnia bardzo bolał mnie jednego dnia brzuch, przeleżałam kilka godzin.. miałam wrażenie że w brzuch są tańce... a potem przestało boleć i trochę zmienił mi się kształt brzucha..nie wiem przypuszczam że to to... w tym 20 tygodniu to były moje pierwsze wyczuwalne ruchy.

a... u optyka było ok... spokojnie.. trafiłam na jedną miłą dziewczynę która gimnastykowała się długo ale dopasowała nam ładnie oprawki do buzi... teraz jest ok, mały się nie skarży, za jakiś czas podobno znowu będą luźniejsze i wtedy mamy jeszcze raz dopasować i już ma być ok... oczywiście do kolejnego zakupu jak mały wyrośnie.