listopad 2015

Patuśka ja mam takie samo łóżeczko z szufadą tylko tylk klor słomkowy a pościel podoba mi sie 03 i 12 też dzisiaj umieram zdrzemnełam sie do południa bo jakoś sił brakowało

iwkaa no ja łyknęłam rano magnez normalnie mam tylko wieczorem bo pomyślałam że może za mało i datego taki mnie skurcz chwycił do teraz czuje jakbym miała łydkę jak kamień

MoNiQa buziaki dla kruszynki :*

ElizaZ zerówka od 6:50 biedne dzieciaczki ja uważam że to przesada

Czas zacząć prać młody wyczaił swoją ulubioną bajke i mam na razie spokój a niech sobie oglądnie jedna pózniej zaczynamy dalszy ciąg nauczania literek

ElizaZ Oszaleli ! 6:50 ??? Kto to wymyślił :/ jak te dzieciaczki wstaną w zimę to jeszcze ciemno będzie .. Masakra
Patrizia kurde ja też wróciłam i 2 godziny drzemki bo nie wytrzymałam ale odrazu lepiej się czuje teraz biorę się za pranko i ogarnę mieszkanie

Mąły mi tak nisko jakoś siedzi że cięzko mi się siada jakaś przez ta pogode czuje się do d...y Juz chce ochłodzenie zeby przestań marudzić
A co do pościeli to nadal nie wiem

Eliza fakt 6.50 to totalnie za wcześnie takie male dzieci powinny jeszcze spać o tej godz jak moga My starujemy o 7.30 ale do 8.30 na spokojnie można przyjsc i my po 8 jestesmy To tez masz problem 4 piętro jeszcze gorzej to będziemy kombinowac
Patrizia sprobuj rozmasowac lydke a moze powoli woda gromadzi ci sie w nogach z tad te twarde lydki
Ja zrobilam listę co kupic w tej internetowej aptece i chyba mi wyplaty braknie tyle się tego na zbieralo : o

Ja tez lepiej się czuję po drzemce pranko sie pierze naczynia po obiedzie pozmywane teraz młody maluje a później będę odkurzać pomogła mi ta krótka drzemka tez chce już chłodek bo dosyć że jak stara baba to jeszcze marudna jestem jak siedziałam sama to tylko top i majtki teraz siedze w spodenkach i bluzce i mi gorąco !!!!!
Mój też bardzo nisko takie to dziwne uczucie jak się tam wygina na dole tak bardzo bym juz chciała wizyte a tu dopiero 17 września jakoś strasznie mi się ciągnie i tak wyczekuje
Kurka wypadło mi "o" z klawiatury więc za brak literki przepraszam

iwkaa ja liste też mam ae z moim nie opłaca się chodzić na takie zakupy bo marudzi i jak ostatnio byłam z nim żeby kupić cała chemie to wyszłam bez niczego powiedziałam że sama sobie przyjadę na zakupy

Ja całe szczęście nie mam skurczy
Kurde ja już też czekam na tą moja wizytę u mojego gina bo przez ten jego urlop minęło 6 tyg więc sporo chciałabym się już dowiedzieć że wszystko dobrze żeby być spokojniejsza
No właśnie ja też mam takie dziwne uczucie jak wstaje czy siadam to jak bym siadała na niego
Dziś jest mniej aktywny wczoraj to szalał cały dzień a dziś co i raz da o sobie znać i odpoczywa

Patrizia chyba każdy facet nie lubi zakupów Ja jak ostatnio byłam na zakupach z moim to stwierdził że 10 razy sklep obeszłam spacerkiem złościł się no ale wytrzymał jakoś

no to mnie pocieszyłyście widze że nie tylko ja mam takiego męża ale te zakupy na necie zrobie bo dużo taniej ale i tak kilka do kupie rzeczy w sklepie bo nie wszytsko tam jest ale to jeszcze czas nie będę sie spieszyc do października wytrzymamy naraziee robie tylko listy co gdzie kupic
Moj maluszek dzisiaj tez juz spokojniejszy wczoraj na fikali dzisiaj odpoczywają ja czekam teraz na wizyte 23 wrzesnia potem jeszcze jedna ok 20 października a później to już co tydzień z jednej strony fajnie a z drugiej kasa będzie uciekać na wizyty i KTG

iwkaa ja też już muszę płaćić jak będę chciała USG bo już mi sie nie należy nie wiem jeszcze jak z badaniami tymi HBS (takie jest badanie?? chyba dobrze napisałam) no i będę miec teraz badanie czy pozbyłam się tej cholernej bakterii oby obyi tak właśnie nie mogę się doczekać to już wtedy będzie 34tydz więc muszę już wszystkie posiewy czy co tam sie robi pod koniec ciąży mieć zrobione

Patuśka mój to tylko jak po ubrania dla nas jedziemy to może chodzić i przeglądać a ja znowu nie lubie zaraz mnie głowa boli nie chce mi sie ciągle rozbierać i mierzyć ale dla maluszka to mogłabym z 5godzin po sklepie chodzic i wybierac

O.. dzięki, a już myślałam że sama wymyślam sobie problemy i tylko narzekam..

Patrizia jeżeli magnez nie pomaga i łydki masz twarde i obolałe to spróbuj skontrolować picie... nie wódki tylko wody.
Ja czasami też tak miałam... rano jak się rozciągałam przez sen, łapał mnie skurcz łydek... zaczęłam brać żelazo z magnezem... żelazo bo anemia, magnez na łydki pod kontrolą dr... do tego wydawało mi się że dużo pije... a nie piłam .. teraz mam swoją butelkę dla domowników zakazaną... tylko ja z niej wlewam do szklanki, reszta pije z innej... więc wiem ile wypijam i to bardzo mi pomogło.. jak wypiłam jedną 1/5 l butle i drugiej połowę to łydki zaczęły robić się miękkie... do tego robię częste przerwy ... raz na godzinkę czy dwie kładę się na 10 minut do łózka na boku..i ulgę mam niesamowitą.. łydki przestają boleć. Już to przećwiczyłam nie raz, może i Tobie pomoże.

To co piszecie sprawia że czuję się nie tyle że lepiej ale nie przejmuję się i nie stresuje tak mocno...
Też mam wrażenie że mała jest bardzo nisko...wiem że ma główkę na dole i mam wrażenie że siadam na niej... czuję wtedy jak się przesuwa.
Ja mam wizytę 14 września ale 4 mam przepływy więc też się uspokoję... mam nadzieję.

a co do męża który nie lubi zakupów... mam to samo mój nie znosi kupować zwłaszcza sobie... potem dziecku... jak go pytam o dana rzecz to wszystko jest super..... butów mu nie kupuje ale całą resztę tak... kupuję , przynoszę do domu, każę zmierzyć , oszukuję że było tańsze... dla nas nigdy nie żałuje...nie patrzy na ceny ale dla siebie tak... bo niby może się obejść ... więc go oszukuję, jak jest ok i sęe podoba to później mówię prawdę ale za to spożywkę... agd i inne domowe rzeczy nawet ich nie kontroluję ... kupuje sam ... zawsze mi się podobają...i zawsze wie czego nie mamy... Rewelka.

ElizaZ ja też żeazo łykam bo ostatnio to już miałam wynik 10 więc prawie anemia jak to mi ginka powiedziała teraz łykam żelazo i popijam szklanką soku pomarańczowego bo z wit C żeazo lepiej się wchłania ae jeśli chodzi o te łydki to może masz racje od tyg nie kupowałam swojej wody mam w domu same soki i z braku laku czasem podpije coś niezdrowego (gazowanego) mojemu więc może jednak coś w tym jest że tej wody nie pije ale jutro jade na zakupy z moim to niech mi taszczy zgrzewkę
Ja miałam tylko 2 razy robione przepływy i pewnie byłby to już na tyle teraz jak będę mieć wizyte to muszę płacić za USG więc powiem żeby posprawdzała czy na pewno tam wszystko oki ale ona mi tylko ukrwienie łożyska i przeplywy w pępowinie sprawdzała tylko w PL miałam takie dokadne że wszystkie przepływy małemu sprawdzał a tu już kicha :/

Tak piszecie o tych przeplywach a ja tego nie robilam nigdy ani teraz ani wcześniej moj gin nawet nigdy o tym nie mowil ciekawe dlaczego?

iwkaa ja też sie dziś zastanawiałam nad tym aż siostra mi wytłumaczyła bo mój gin też nie mówił o tym a miałam robione te przepływy a nawet o tym nie wiedziałam także moze i Tobie robili ale nie powiedzieli

Ja może nie mam skurczy tak jak ElizaZ pisze bo ja potrafie 3-4 butelki wody dziennie wypic bo jakoś soki mi obrzydły i sama wode i to zwykła żadna smakowa

iwkaa tak jak patuska pisze może miałaś ale nawet ci nie powiedziała zapytaj z ciekawości na wizycie

Zapytam choc moze nie bylo takiej potrzeby czytalam wlasnie ze najczęściej robi się je w 3 trymestrze jak jest koniecznosc
Wy chodzicie do kobiet gin? Bo ja nie

Ja miałam je robione w 13 i 20 tygodniu

iwkaa jak mieszkałam w PL to chodziłam do faceta byłam zadowolona teraz mam tu babke ale jest mi to obojętne kto czy facet czy babka ja te przepływy miałam sprawdzane na połówkowym tak dokładnie ( jak byłam w PL bo bardziej mi się opłacało zrobić to badanie w Polsce niż tu ) teraz jak byłam tu to tyko sprawdziła czy łożysko dobrze ukrwione i pępowinę nic więcej