MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

Zuzu mi dokładnie tego samego, no może tylko wole czerwone wytrawne i powiem Wam, że o ile p urodzeniu Tymka dluuugo się nie napilam , bo karmilam, tak teraz mam zamiar odciagnac dużo pewnego razu i się napić przynajmniej dwa kielonki takiego wina. Wiecie, ja od marca 2013 do grudnia 2014 musiałam być abstynentka, bo najpierw ciaza, potem 12 miesięcy karmienia, potem 3 miesiace luzu i znowu ciaza. Już mam dosc

Nefrii należ ci się cała butla haha
Ja generalnie juz kupiłam mleko modyfikowane i butelki wystrczy ponownie dla higieny sparzyć ...
Mam laktator ale w piersiach puki co pusto , nie martwi mnie to, Maciek miał takie alergie , azs, ze pilam wode juz tylko a ten dalej zsypany, meczylismy sie oboje, on gryzł do krwii , potem drapał sie do krwii bo takie plamy- rany miał ,że szybko przeszłam na mleko dla alergików co pomogło, uff, wiec jakoś KP nie "trzęsie" szczególnie ,że dwoje na samym naturalnym, toć to krówka by nie dała rady hehe

Zuzu dziękuje za zrozumienie, też tak mysle a wykarmic dwójkę jednocześnie tylko piersią faktycznie może być trudne. Ja wczoraj na wszelki wypadek zakupilam jedna butelkę, gdyby byl jakis problem z karmieniem, zresztą i tak się przyda jak odciagne. Ja już od dawna jak ściskam cycki, to mi coś leci, w sumie coraz więcej, wiec jestem dobrej myśli.
Zastanawiam się nas pasem poporodowym. Używała któraś?

Mała teraz nic tylko będzie po schodach kursować, dom na błysk będzie na święta wyczyszczony. Fajnie że nie będzie wywoływania!!

Czego w ciąży mi brakowało najbardziej?!? O ranyyyyy Zuzu jakie pytanie!!! Kawy, słońca i opalania, wędzonego łososia, niezdrowego jedzenia, leżenia na brzuchu, stania na głowie i żeby mąż się na mnie rzucił i mnie przygniótł i tak już został. I żeby z synkiem szaleć na czworakach. Opalania!!!!!!!!!!!!! Szampana!!! Jeżdżenia na rowerze!!!!!! Treningów. Skóry na brzuchu tez mi brakuje, mam wrażenie

Ja juz w domu, zaraz idę na drzemkę.bo padam, w szpitalu nie dali się wyspać. W piątek ktg u ginki swoje robię na 11 i potem czekanie pewnie. Na wtorek albo środę pewnie dostanę skierowanie do szpitala znowu.
Ale mam.nadzieję że może w końcu samo się ruszy :-o wolałabym bez wywoływania!!! No za sprzątanie jutro się biorę, małego też nosić będę ile sił.starczy. Jak.Macie jeszcze jakieś.pomysły.na naturalne wywołanie to.chętnie posłucham

Mala - duzo seksu

Ja już po wizycie,szyjka się skraca,rozwarcie się pojawiło także mam być przygotowana a jak do 2 tyg nie urodze mam przyjść po skierowanie do szpitala,akurat na Święta ;/

Balbina ale poleciałaś , szalona Ja oprócz lampeczki winna marze o saunie, iść wygrzać dupkę ach , a tak to chyba nie mam wiekszych pragnien , jak na razie

Odlazł mi ten czop , myslałam,ze w nocy pojade do szpitala, taki ból, kregosłup, krocze, noga, jakas masakra, juz płakać mi sie chciało ale w koncu zmeczona bolem zasnełam po 3... Mslicie ,ze z takim czymś mozna jechać na IP? nie ;lubie wychodzić na wariatkę przewrazliwiona ....

Zuzu19 ja bym raczej poczekała na skurcze ... moim zdaniem odesłaliby Cię do domu-chyba,że odejdą wody to inna sytuacja

Oooo Mastynka, czyli będzie wcześniej niż termin? No ale to chyba dobrze, gotowa jestes prawda?
Cudowny prezent pod choinkę, chciałabym też, tylko po 16.12 bo jeszcze mam wizytę i byle nie do niedzieli bo jeszcze coś muszę do pracy skończyć
Mała mi w pierwszej ciąży coś się wreszcie zaczęło dziać w 41 tygodniu dobę po tym jak się nachodziłam po schodach. Dużo. I wtedy miałam też lewatywę.
Nie wiem co bardziej mnie "ruszyło".
Może zrób sobie jakąś taką lewatywę z apteki??? Przy okazji będziesz miała komfort w trakcie porodu. Tylko ostrzegam, że ja się tak tą całą dobę po tej lewatywie oczyszczałam odwiedzając toaletę dobrych kilka razy i cieszyłam się że nie miałam tej lewatywy tuż przed porodem bo to byłoby nieciekawie... Ale tak z wyprzedzeniem, czemu nie? No i mówią że to wywołuje.
Apropos, mój mąż czasem żartuje że dzieci to kupa szczęścia, z przewagą kupy

Mastynka a czemu za dwa tyg., przeciez to jeszcze nie termin. ja ide do szpitala za dwa tyg, ale ja mam cc, a to sie tydzien wczesniej wykonuje.
Zuzu, czop to moze chyba odejsc dlugo przed porodem. a nic sie przez noc nie rozwinelo?

Nefri wiem, wiem w pierwszej ciazy to chba z 2 tyg przed wylazł... Nie nic się nie dzieje oprócz takich bóli rwy kulszowej i mega poprostu mega bol wiązadeł , no ale mają co trzymać... skurcze są nieprzyjemne , ale rzadkie i nie regularne, w dzien nic mnie nie boli ale mam juz 5 noc z głowy..

Wasze maluchy też juz sie tak mało ruszają??? Moje dużo mniej.. Szczegolnie córka która ma głowe bardzo bardzo nisko bo chłopak jest wyzej i ma gdzie a ona juz nie bardzo... Ich ruchy to takie motylki, łaskotanie, prężenia...


Balbina nie lepiej / przyjemniej najeść się czegoś pędzącego ?? Pierwszy mój poród wywołał cały CAŁY słoik papryki konserwowej i cała długa bagietka, zjadłam na raz, rezultat po 15 min już miałam rewolucje hehe

Nefi też się zdziwiłam dlaczego-ale mój termin jest niepewny dlatego,że nie miałam okresu po poronieniu i moja ginka uważa,że lepiej abym była w szpitalu i mnie miała na oku
Balbina psychicznie jestem gotowa ale coś czuje,że wytrwam jeszcze to 2 tyg i będę musiała iść jednak na Święta do szpitala.

Ale mi.ochoty narobilyscie na winko :'( ja tak jak Nefri raczej czerwone wytrawne najbardziej lubię, chociaż czasem mam ochotę na słodkie, takie mocno słodkie, z likierowanych najlepiej.


Zuzu też sobie nie wyobrażam.karmić dwójkę dzieci cyckiem na raz! Chyba nic innego bym.nie robiła tylko.Kamila, a gdzie tu czas dla.braciszka.
Mi się tez wydaje ze lepiej poczekać na odejście wód lub skurcze bo czopki to może wcześniej odejść i cie odesla.

Nefri ja nie.używałam.pasa, myślałem o tym, jedni polecala drudzy odradzali.

Balbina no zabieram się za porządki chociaż za dużo nie mam do roboty bo mama się wyrobila z.wiekszoscia.
Oj leżenia na brzuchu mi.cały czas brakuje. Moja.ulubiona pozycja do.spania. Ale już niedługo Moja kuzynka do końca.ciąży.mogła spać na brzuchu bo miała malutki Brzuszek, ludzie byli w szoku jak.mówiła.ze jest w ciąży i zaraz rodzi.
Balbina nigdy nie.miałam lewatywy i sama też nie odwazylabym się jej sobie robić. Raczej w wyproznianiem nie mam.problemu, rozwolnienie męczy.mnie już.z tydzień jak.nie dlużej, nawet zelazo.które biorę mi ni nie zatwardza.już teraz :-P a jak.coś to Suszone sliwki czy coś podobnego najpierw pójdzie w ruch.

Nefri sens na tym.etapie już mi nie w glowie, za.duży brzuch, za ciężko mi, musi się inaczej rozruszac :-P

Mastynka to.może się.coś ruszy w ciągu tych dwóch tygodni czego i tobie i sobie życzę. Dwa lata temu przelezalam święta w szpitalu ale.może i mnie.to.czekać jakby mały urodzi się.po. Dwóch tygodniach to.akurat na święta pewnie byśmy tam byli razem po porodzie.
Oj to długo.mogą cie tam podtrzymać w szpitalu w tej sytuacji, obyś nie leżała dwa tygodnie jaka.ja dwa lata temu.

mała będziesz już na Święta w domku z dzidziusiem zobaczysz