BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

9 lata 5 miesiąc temu #993483 przez balbina
Paalinka mi się wydaje, że kobieta w 39 tygodniu ciąży jest zawsze niezadowolona ze swojego gina;) Serio, jest się wtedy tak rozemocjonowanym i już się tak chce mieć to za sobą, że oczekuje się od nich cudów. Sama pamiętam, że swojego "ukochanego" gina zaczęłam nagle widzieć jako niezainteresowanego (bo na przedporodową gdzie leżałam 4 dni przychodził raz dziennie a nie więcej) i bezlitosnego (bo jak już zaczęłam nagle marzyć o cesarce to on mi okrutnik mówił że nie ma wskazań, za co jestem mu teraz wdzięczna). Jest się wtedy w jakimś amoku, nie słuchałabym opinii kobiety w takiej sytuacji, z całym szacunkiem dla jej trudnej bez wątpienia sytuacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993488 przez MagdaM
Hahah Paalinkaa Ty na Ujastku chcesz rodzić?? To wbijaj na PW! :) Ja rodziłam na Ujastku i kolejne również tam planuje

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993496 przez paalinkaa
Wiem wlasnie ze kobieta majaca termin na wakacje, gdzie sa upaly to gorzej to znosi niz my grudniowki. Jakbym miala rodzic w lipcu-sierpniu to pewnie stopy by mi sie wylewaly z butow;)

Co do tych kombinezonow to chetna bym byla ale moj synus w rozu nie bylby najszczesliwszy;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993505 przez mała82
MagdaM to super, że Wam się udało wtedy z córką i teraz drugi raz :) No nieźle, do 34 tygodnia myślałaś, że będzie chłopak? Podobno w tą stronę się rzadko mylą. Jakby się u mnie pomylili to problem z imieniem z głowy bym miała haha
No to wizyta już za kilka dni :) Super, spokojniejsza będziesz na wakacjach :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


balbina fajnie tak jak Wasze dzieciaczki już kumają, że będą miały rodzeństwo :) Ja pytałam mojej lekarki o lot we wrześniu, mówiła, że na dzień dzisiejszy nie ma żadnych przeciwwskazań. Moja lekarka też jest teraz w ciąży, termin ma na listopad i właśnie jest na wakacjach i też samolotem poleciała. Najważniejsze to mieć właśnie to zaufanie do lekarza, kontakt mailowy nie jest tak ważny choć ułatwia.
Wow! Super, czyli będzie córeczka :) Syn widać miał przeczucie jak kupował różowe ciuszki, miała lepszego nosa niż lekarze hahaha :)
O jaa, myślałam, że tylko mi nie chce się stać przy garach i wymyślać dania haha Dzisiaj u nas od rana gorąco więc już w ogóle :)

Nefri super, że tak dobrze znosisz ciążę :)

paalinkaa nie wiem co Ci doradzić, ale na pewno po takich informacjach też bym zaczęła się zastanawiać :( Jak nie masz pewności co do tej lekarki to może faktycznie sprawdź innego lekarza. Na pewno to nie zaszkodzi. A może po prostu ta Twoja pacjentka za dużo panikuje? A ta ginka pracuje w tym szpitalu w którym leży ta dziewczyna? A Ty miałaś jakieś wątpliwości co do lekarki zanim usłyszałaś conieco od pacjentki?

malina219 jak dla mnie to nie problem :) Ale będę miała drugiego synka więc się nie skuszę :)

Czy któraś z Was umawia się z położną na spotkania przed porodem. Moja kuzynka ma termin na październik i wczoraj była u niej położna na pierwszej wizycie. Ona nie ma czasu an szkołę rodzenia więc w sumie fajna sprawa z tą położną. Była wczoraj u niej półtorej godziny i mówiła jej jak ćwiczyć oddychanie, jak kąpać dziecko itd

Dzisiaj wpada do nas na weekend kuzyn z dziewczyną i koleżanką. A ja nie mam weny do sprzątania i gotowania :P Chyba będziemy się żywić na mieście :D:D:D Będą do niedzieli wieczór więc pewnie nie będę miała czasu tu zaglądać przez ten czas więc życzę miłego weekendu dziewczyny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993558 przez Nefri
Paalinka powiem to samo, co dziewczyny - to zależy co Ty czujesz odnośnie tego lekarza. Ja, nawet gdybym od kogoś usłyszała, że moja gin jest beznadziejna, to bym jej nigdy nie zmieniła, bo dla mnie jest po prostu zajebista i mam do niej 100% zaufanie.
MagdaM
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mała a po co Ci teraz uczyć się, jak oddychać, przecież już masz jeden naturalny poród za sobą ;) Ja nie rozważam nawet żadnej położnej. W tamtej ciąży też nie korzystałam z takiej pomocy i nie płaciłam za położna podczas porodu a poród miałam w oddzielnej sali, gdzie byłam tylko ja i mąż, wanna, prysznic, piłki, drabinki itp i położna czasem do nas przychodziła i ogólnie było tak, jakbym zapłaciła za to kupę kasy a nie zapłaciłam grosza. Fakt, że skończyło się cesarką, ale to już inna historia. Teraz tym bardziej położna mi nie potrzebna, bo pewnie znowu będzie cc, chyba, że zacznę rodzić przed 39 tygodnie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993561 przez paalinkaa
Wydaje mi sie ze zostane przy swojej, nie glaska mnie ale tez nie potrzebuje tego. Wole zeby byla konkretna i nie dala mi zwariowac:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993597 przez MagdaM
Mała82 ;) Pamiętam, że jak mi w szpitalu mówili, że chłopak, to mnie się wydawało, że to pępowina a nie ptaszek, no ale się nie odzywałam, bo co ja tam wiem :P

Nie chodziłam do szkoły rodzenia i nie umawiałam się z położną i nie zamierzam ;) Aczkolwiek mam zaprzyjaźnioną położną, która opiekowała się mną do porodu i po porodzie i teraz też będzie. Ze względu na problemy miałam też opłaconą położną na poród. Teraz sama nie wiem co zrobię ;)

Nefri dzięki, zapytam :) Póki co wyszło mi tylko dużo bakterii w moczu - może to od tego...

Paalinkaa a do kogo chodzisz, bo nie pamiętam czy mówiłaś.

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993604 przez paalinkaa
MagdaM PW :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993635 przez balbina
Macie rację z tą położną. Ja przed pierwszym porodem miałam kilka takich spotkań, a jak przyszło co do czego to i tak nie umiałam oddychać bo wszystko wyglądało inaczej niż tak sobie gadając i ćwicząc... więc mnie gin na szybko poinstruował.
Przydało się to o tyle że ta położna była akurat ze szpitala w którym rodziłam i potem miałam dużą pomoc od niej z karmieniem itp. Chociaż dziewczynom które nie miały z nią spotkań też bardzo pomagała, bo to po prostu była fajna kobitka, więc te spotkania to raczej zbędne. No może tatusiowi się przydało bo się trochę z tematem oswoił. Ale przy drugim dziecku a już po wspólnym porodzie to zupełnie zbyteczne:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993776 przez paalinkaa
Hej dziewczynki:)

Powiedzcie mi czy macie lub mialyscie np we wczesniejszej ciazy tak klujacy bol pod/za pepkiem?

Kluje mnie jak np sie rozciagne nawet jakos w nie wielkim stopniu obracajac sie z plecow na bok...przepuklina pepkowa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993790 przez balbina
A od dawna Cię tak kłuje Paalinkaa? Ja kojarzę ten rodzaj bólu ale nie jako stały tylko jakiś taki był i minął.
Może spróbuj Nospę (mój gin mówił że można) i sprawdź czy do jutra nie minie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993892 przez paalinkaa
Narazie ucichlo:) ratuje sie nospa, tak samo w chwilach gdy brzuszek mi sie za bardzo spina.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993951 przez Nefri
Paalinkaa ja takiego kłucia nie miałam, ale nie przejmuj się, w ciąży dzieją się różne dziwne rzeczy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994077 przez paalinkaa
Jutro zobacze mlodego na usg to zapytam o ten pepek;)

A takto moge sie pochwalic ze czuje jego wiercenia juz wyraznie:) nawet jak reke poloze na brzuchu to mi uderza - dziwnie pewnie bedzie po porodzie, gdy juz nic sie tam nie bedzie wiercilo;)

Lece teraz na badania:) a Wy jak tam?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #994084 przez balbina
A mi nagle wyrósł brzuchol! Jakoś to się tak stało niepostrzeżenie. Tak się uwidocznił bardzo z dnia na dzień!
Jak u Was brzuchy? Jak sobie radzicie z ubraniami? Czy tylko ja już się w nic nie mieszczę?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl