MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

Dla mnie 22 tydz i 4 dzien to juz skonczony tydzien 22. Zeby Ci lekarz nie powiedzial ze czesci kwestii nie bedzie w stanie juz sprawdzic bo dziecko jest za duze i danych cech juz nie widac. U nas tak mowi a pozniej zostaje takie poczucie czy oby napewno wszystko dobrze.

Nefri wydaje mi sie ze dobrze ze przelozylas:)

Paalinkaa sorry ale który lekarz? Bo wszyscy z którymi miałam i mam styczność, na ujastku również uważają, że 22tc6d to nadal 22 tc tylko wśród mam weszła moda na szybsze liczenie...
Rodziłam core w 40tc a mimo to mam wpisane 39tc bo nie było żadnego dnia wiecej

Nefri nie, skończony 22tc będę miała jak suwaczek pokaże najwcześniej 23tc. Wszystko podobnie jak usg w 1 trymestrze. Dzwoniłam umawiać się z jednym z najlepszych gin od genetycznego w Krk i pytali o termin, liczą jak wszyscy lekarze

MagdaM myślałam, że jak 22t4d to znaczy, że skończone 22 tygodnie i 4 dni 23 tygodnia??? Ja jestem teraz w 18t1d i na pewno mam skończone 18 tygodni, więc nie bardzo rozumiem, jak to liczysz, chociaż na pewno Twój lekarz wie lepiej. Mnie też umawiali w gabinecie i wyliczyli, że 22t1d będzie ok, .. mi i tak bardziej pasuje 19t i 6 dni, czyli tak, jak jestem teraz umówiona. Ja też rodziłam w 40 tygodniu, czyli wg lekarzy w 39 tygodniu, ale miałam wtedy skończone 39 tygodni i 4 dni i to rozumiem, ale to, że jesteś w 22 tygodniu i 4 dni a mimo to nie masz skończonych 22 tygodni, to tego nie kumam

Może po prostu to badanie wykonuje się od 18 tygodnia i przed skończeniem 23 tygodnia???

Slowa krakowskiego lekarza, ktory innych lekarzy uczy wykonywania badan genetycznych - dr wiechec. Cytat z jego strony "Zalecamy wykonanie badania w drugim trymestrze przed 20-tym tygodniem, ponieważ wówczas dodatkowo będziemy w stanie określić ryzyko zespołów genetycznych na podstawie cech urody płodu".

To samo uslyszalam od niego gdy wychodzilam z pierwszego badania genetycznego:) i postanowilam sie zastosowac.

Natomiast od lekarza prowadzacego mam napisane zeby to badanie wykonac miedzy 18 a 22 tyg.

Zreszta przeciez kazda ma swoje zdanie:) i lekarza ktoremu ufa bo takto nie mialo by to sensu;)

A liczeniem tez widocznie jest roznie, tak jak i z podawaniem wieku. Jedni powiedza ze maja 29, dla innych to jeszcze nie skonczone 29 tylko 28 bo urodziny za miesiac a jeszcze inni ze idzie im 30:D

Dobrze że się ta dyskusja wywiązała, bo ja z powodu wyjazdu przesuwałam termin wizyty u gina i nie pomyślałam, że będzie to już czas na usg. Dzięki, Dziewczyny!
Jak się dziś macie???
Czy dla tych z Was które są w drugiej ciąży to też jest kompletnie inna ciąża niż tamta? Mam wrażenie że minęły lata świetlne a ja jestem zupełnie inną, dużo mądrzejszą osobą

Wróciłam, ale na razie na chwilę bo dzisiaj albo jutro wpada do nas siostra męża z rodzinką, więc czasu będzie mało

paalinkaa u mnie waga Filipa się mniej więcej zgadzała. Tylko jeden lekarz mi go "odchudził" w szpitalu kilka dni przed porodem. Podobno wybitny specjalista to był, tak go ordynator szpitala reklamował Mnie i cellulit i rozstępy na razie omijają, w pierwszej ciąży też mi się udało!

balbina oj tak zacierają się wspomnienia porodu choć nie wszystkie i strach przed kolejnym jest. Ale gdyby nie ta krótka pamięć to pewnie na drugie bym się nie zdecydowała.
Dla mnie jest to troch.ę inna ciąża i chyba mniej stresująca. Jak mam USG to już więcej z niego rozumiem I dużo szybciej czas mi leci teraz!

MagdaM jak tam nad morzem? Macie pogodę bo u nas coś średnio Ja też mam adapter do pasów ale teraz nawet go nie zamontowałam, jakiś taki niepotrzebny gadżet mi się wydaje.

Nefri brzusio śliczny Ja wczoraj miałam połówkowe, ale już nie wiem który to tydz. Wg komputera ginki wczoraj wyszło, że 19tydz3dz a ja myślałam, że dalej jestem. Termin porodu 8 grudzień. Ja z datami zawsze mam problem, nigdy nie wiem ile mam lat, ile lat po ślubie jesteśmy itd Nie przywiązuje wcale uwagi do dat, podobno szczęśliwi czasu nie liczą :D:D

Ja tam nie wiem jak te tygodnie się liczy więc się nie wypowiadam

My wczoraj po wizycie połówkowej. Jeżeli chodzi o fosforany w moczu to wg mojej ginki musiałam po prostu coś zjeść przed badaniem bo reszta wyników w normie. Mały podobno trochę większy niż powinien, ale Filip też był troszkę większy na każdej wizycie. Podobno wszystko było fajnie widać, narządy, przepływy. Wszystko dobrze, następna wizyta 20 sierpnia i może ostatnia u mojej lekarki, ona też jest w ciąży Jeszcze się nie zdecydowałam jakie zastępstwo wybrać, szkoda bo l do niej chodzić Wczoraj Filip nawet był grzeczny n całej wizycie Mały waży prawie 400g i mierzy prawie 19cm i nadal jest chłopcem, wg mojej lekarki nie ma żadnych wątpliwości co do płci. Mały nawet gałki oczne nam wczoraj pokazał Na następną wizytę ma zrobić badani moczu i krwi i powtórzyć toxo.
Jakoś mi duszno od wczoraj, mogłoby trochę u nas popadać może by było lepsze powietrze.

No to mam czego chciałam, właśnie za oknem leje Od razu świeższe powietrze

To śmieszne bym rzekła, bo w moim Przypadku badanie Przed 20tc będzie bezsensowne.

Mała leje, wieje i zimno...

Kurde wczoraj poszalalam i polazilam sporo a dziś mnie co jakiś czas kluje w spojeniu miała tak któraś? I to prawie 900 km od domu ;(

Mała super, że wszystko dobrze po połówkowym. Ja mam 8 sierpnia, bardzo jestem ciekawa, czy te torbiele znikną do tego czasu. A jak sobie wyliczałaś te 21 tygodni, które masz na suwaczku, że aż taka różnica?
Magda nie miałam tak w tej ciąży, ale w poprzedniej często miałam jakieś kłucia, naczytałam się, że to może szyjka się skraca, ale oczywiście nic się nie działo. Może się trochę przemęczyłaś i tyle. Jak nic poza tym się nie dzieje, to chyba nie ma się co martwić

MagdaM zwolnij w takiej sytuacjo gdy to spojenie Cie boli, jak masz taka mozliwosc to wyciagnij nogi do przodu:)

Nefri chyba muszę zlecić mężowi połączenie w.którym tyg jestem bo.Już sama nie wiem a na Suwaczku isamo.mi.się Wyliczyło jak wpisałem.datę porodu

Wg męża mamy 21 tydz 2 dzień i mi też tak wychodzi. OM 03-03-15 a termin porodu 08-12-15. Dobrze liczymy?

Mała dobrze mam to samo, ale ja się trzymam usg bo u mnie te cykle kicha...

Dzięki za rady. Lezalam wczoraj i klucie jakby przeszło, ale dziś znowu od czasu do czasu coś w dole plumknie. No nic, też poleze a zobaczymy co jutro, bo ciężko leżeć będąc na wakacjach z Dzieckiem :/