Mamusie czerwiec 2012

Witam sie i ja. Nocka udana, Michas nad ranem sie przebudzil, wzielsm do cyca i spalismy do 8. Wogole odzwyczajam Michasia od smoka i staram sie go podawac tylko w nocy jak sie obudzi. Ale ostatnie 2 noce obyly sie wogole bez smoka. Mam wrazenie ze jak zasnie bez smoka to pozniej sie nie budzi zeby go znalezc. Ale to tylko 2 dni wiec moze to zbieg okolicznosci. Maz mnie tylko wkurza bo on to zamiqst wziac Michasia na rece to woli dac smoka :/
a jak jest u Was ze smokami?

U nas ciagle od kilku dni sypie snieg, niby drobny, ale juz mam dosc tej zimy.

Wogole to wczoraj mialam straszna historie. Kolezanka z pracy odchodzila i zaprosila mnie na swoje pozegnanie. Wracalam pociagiem o 21 i czekajac na ten pociag podeszla do mnie babka, kolo 30 lat na moje oko, pokazala mi srodkowy palec centralnie przed glowa, po czym robiac gest sciecia glowy szepnela "ja cie kurwa zapierdole". Stanelam jak wryta. A robila to gadajac z kimd przez tel. Odwrocilam sie, bo pomyslwlam ze z kims mnie pomylila ale ona znow mi palec pokaxala i cos mamrotala. Krzyknelam " o co pani chodzi?" ale nadjezdzal jyz pociag i wsiadalam, a ona tez tylko troche dalej. I wysiadala na tej stacji co ja. Bylam przerazona i bieglam do domu. Swirow nie brakuje. Ale spac nie moglam i mam jakiegos schiza czy nikt za mna nie idzie. Masakra.

Hej. U nas kolejny spokojny dzień. Ale nie chce mi się wychodzić tyle tego sniegu.
Nocka w miarę pierwsza pobudka była o 5.00 a kolejna o 8.00
Posprzątałam, a teraz cieszę się chwilką samotności

Koni jak ja ci współczuję tej pracy, ja nie wiem jak ja zniosę kiedy będę musiała pójść do pracy.

Dzidostwo nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale nas też kiepsko, ja jestem bardzo źle do niego nastawiona. Ale musi coś zrozumieć bo ja nie chce miec w domu alkoholika, tak mu sie często zdarza wypic że się martwię. \

Iwonka ale przygoda, naprawdę wiem co czujesz. Mój poprzedni chłopak straszył mnie że mam uważać na plecy, że spali mi dom. potrafił przyjechac w nocy pod dom i gazować. a zdażyło się nawet że straszyli chłopaka z którym sie spotykałam robił pościgi samochodami za nim a potem wyskoczył do niego z bejsbolem. A nadal potrafi napisać do łukasza np" Ty Chuju z czarnej Vectry kombi uważaj na siebie i na ta suke" Szoda tylko że ty nie wiesz kot to. No naprawde bardzo przykra sytuacja

No i po spaniu.

Cześć kochane

poczytywałam Was, ale wczoraj nie miałam czasu żeby odpisać,a wieczorem padłam taka byłam zmęczona

wczoraj siedziałam 4 godziny u fryzjera, ale jestem bardzo zadowolona
a co najważniejsze bardzo się poodbam mężowi w nowej fryzurce


dzisiaj byłam na rozmowe w sprawie tego całego stażu i trafiłam na sympatyczną kobietę-właścicielkę za namową męża wsadziłam Alę w wózek i poszłam z nią na tę rozmowę, haha
chyba podziałało, jak mnie zobaczyła babka z sekretariatu z wózekiem i usłyszała, że przyszłam na rozmowę w sprawie stażu/pracy to oczy dostała jak 5 złotych
pracodawczyni jak mnie zobaczyła z Alicją to była w totalnym szoku, że przyszłam z dzieckiem, ze zdziwiniem zapytała się czy ja mam zamiar z dzieckiem pracować czy jak myślałam, że mnie atakuje, więc coś jej tam odburczała, a tak naprawdę jak mnie zaprosiła do swojego gabinetu to się okazało, że jest zbulwersowana tym, że wysyłają matkę z małym dzieckiem do pracy za nijakie pieniądze sama mi powiedziała, że za wyszłabym na zero gdybym oddała Alę do żłobka czy też wynajęła opiekunkę, sama bardzo kocha dzieci i życzyła mi abym siedziałą z Alą w domu jak najdłużej bardzo jej się spodobała Alutka a jak jej spadł smoczek na ziemie to biegiem leciała ze mną, aby go jej wyparzyć
cieszę się, że są jeszcze tacy ludzie, od razu zaznaczyła mi, że mnie nie zaakceptowała i nie miałaby serca zabierać dziecku matki


a u nas dzisiejsza noc gorsza ponieważ Ala obudziła się z płaczem o 4.00, bo niestety zamoczyła piżamkę i materac siuśkami...tak się kręci i histeryzuje przy zmianie pampersa, że mogłam źle jej zapiąć
potem obudziła się o 5.00 zpłaczem i w końcu spała z nami i rano nie chciała wstać, może jej z nami lepiej, cieplej w środeczku miedzy mamą i tatą

nataleczka wózeczek bardzo ładnych, niech Wam służy chrzcinami się wcale nie przejmuj, każdy robi jak uważa, pełno jest ludzi, co chrzczą dzieci później w wieku 2-3 lat, żadna ujma kochana pochwal się później ubrankiem dla Filipka

koni moja Ala też nie usiedzi za długo w leżaczku, zaraz głowę ma przy samych nogach i w ten sposób przechyla się do przodu i leci jak długa czekamy na kojec, może dzisiaj będzie

dzidostwo czasem jakaś odskocznia przydaje się, ja relaksowałam się u fryzjera dla przykładu

natalia dokładnie tak, najpierw Alicja przybierała pozycję do raczkowania a potem siadała

iwonka czubków niestety nie brakuje, może była naćpana, nienormalna i pomyliła Ciebie z kimś innym

odnośnie smoczka...Alicja go dostaje kiedy chce, sama sobie też wkłada ale ostatnio coraz więcej rozmawia,więc go nie potrzebuje. Do zasypiania zawsze dostaje, ale jak zaśnie to sama wypluwa na pewno jest mniej używany niż w pierwszych 6 -ciu miesiącach życia póki co nie będę jej oduczać, jak dla mnie jest jeszcze malutka mimo wszystko i przyjdzie czas, że oduczymy się smoczka, tak samo z nocnikiem, planujemy kupić dopiero jak Alicja skończy roczek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczynki.
Czytałam was ale nie pamietam juz wszystkiego:/ u nas w miarę.mateuszek ma gorączkę od piątku tzn w sobotę przerwa była a w niedziele i wczoraj znow to samo.zaniepokoilam sie i byłam wczoraj u lekarza takze okazało sie ze ma lekkiego wirusa:/ jak przez następne 5dni będzie goraczkowal to mam wrócić i wtedy zobaczymy...ale na szczęście dzis zero gorączki.za to idę z moim dawidkiem w sobotę na pobranie krwi juz wyobrażam sobie jaka będzie panika bo ostatnio dosyc czesto leci mu krew z nosa jest blady i nie chce jesc więc wole zrobic mu wyniki z krwi.
U nas Mateuszek gryzie co popadnie a zabka Dalej brak Lata po całym domu,gryzie kable masakra,wstaje i trzymając sie czegoś idzie sobie, i jest taki juz rozumny mówię daj mi smoczek to mi do buzi wkłada hehe kochany tylko dalej problem ze spaniem budzi sie czesto i gęsto juz nawet nie liczę zle jednym słowem Przerabane

Iwonka dziekuje z mężem juz ok chociaz w sobotę znow akcja była :/ ale przeszło...bo pojechałam na zakupy i nie było mnie 4 godz(z czego sie ciesze bo udały sie i wróciłam z cała torba ciuchów) a druga sprawa przeszkadza mu ze ciagle na tel wisze.ale mam to gdzieś niech sobie gada jak mu ulzy
Iwonka co do smoczka to Mateuszek sie z nim nie rozstaje lubi bardzo.i póki co niech sobie ma jeszcze jest malutki;)
Boze jakaś psycho baba,znając mnie to juz bym zeschizowana była.nud raz mam takie cos ze idę ulica i patrzę na osobę z nad przeciwka i wydaje mi sie ze zaraz wyjmie nóż lub pistolet i mnie zadźga hehe bo tu u mnie naprawdę duzo sie dzieje...wystrzalow nie brakuje masakra!

Natalia kocham pokój Jasia!!!!!!!super kombinacja i uwielbiam meble z ikei:)

Koni napewno sie nie chce do pracy tez tak mam ale szybko minie

Nataleczka każdy chrzci dziecko wtedy kiedy uważa...sprawa indywidualna...moi znajomi tez chrzcili jak maly miał 9 miesięcy...a co do wózka to juz sie nauczyłam ze lepiej kupić jeden a porządny tak jest ze wszystkim filipek jaki blondas sliczny!

Dzidostwo wierze ci kochana bo jak moj pracował dodatkowo na nocki przez 2 tyg i nie było go w domu to było mi tak zajebiscie spokój i wogole wieczorem cisza itd itd...a czasem trzeba tez sobie wyjść samej oderwać sie od rzeczywistości...ja w tym roku na moje urodziny planuje wyjście gdzieś ale tylko same dziewczyny bez facetów
Dobrze ci Amelka tak ładnie śpi w nocy...nie ukrywam ze zazdroszczę

Joanna no ślicznie wyglądasz widać rozjasnilas włoski na wiosnę .i chyba grzywke wycielas????ja do fryzjera moze ale to moze pójdę dopiero w czerwcu bo przez ostatnie farbowanie mam tak spalone ze stercza mi 2 cm antenki na czubku głowy i musze teraz odchodowac szkoda gadać aj :/ Dobrze ze babka taka fajna sie trafiła.to masz juz problem z głowy

Ok uciekam sie kapac Mateo śpi ...dzis idę na zebranie do Dawidka:) miłego dnia

Joanna śliczna blondyneczka z Ciebie:) a my mamy 4ząbki ale tylko na dole;) te górne już widać przez dziasełka ale coś się przebić nie mogą

Hej,


Natalia nie nie, źle zrozumiałaś co prawda nie pisałąm o co chodzi, ale już piszę ..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Damian nie pije często, a jak już pije to w weekndy i jeśli ma z kim.. a ta to raz na jakiś czas piwko w domu, ale jak pije to tylko i wyłącznie w domu albo jak jestśmy u kogoś, tak to się nam nie zdarzyło coś takiego, także mi bardzo przykro i Ci współczuję

Joanna fryzurka bardzo ładna

w przyszły weeken mąż już wylatuje, a ja nie wiem jak sobie pradzę..

Wybaczcie że tak długo mnie nie było, ale mamy trochę nawał roboty ostatnio... Byliśmy też u Teściów na weekend. Po sesji wyjeżdżamy całą rodzinką do Szwecji, na początek tylko na wakacje,ale jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to już raczej tam zostaniemy... Ech ciężko mi z tym wszystkim, ale niestety w Polsce nie ma dla nas przyszłości...

koni to mój drugi @, ale taki słabiutki Ci powiem. Karmimy się 3 razy dziennie cały czas. Czasem 2.

Natalia super ten pokoik macie dla Jasia! kurcze zazdroszę Ci kreatywności

nataleczka o kurcze co za pech powiem Ci że mi nigdy nic nie przyjęli na gwarancję, zawsze mówią że moja wina dziady ale Filipek się zmienił!

iwonka matko świrów faktycznie nie brakuje, bardzo Ci współczuje ! podobną akcję miałam na dzień przed porodem, byłam przerażona.

joanna kurcze dobry pomysł że zabrałaś Alutkę niezły numer z Ciebie uf to masz ich już z głowy
JAK ŁADNIE WYGLĄDASZ!

dzidostwo mam nadzieję że wszystko się ułoży po Twojej myśli. Na długo mąż wyjeżdża?

kasiulka na dwa do trzech miesięcy, po tym czasie my lecimy do niego. Niby nie dlugo, ale dla mnie to wręcz wiecznosc..

Jejku Joanna jak fajnie:-) ja tez zamierzam zrobić pasemka teraz jestem jeszcze bardziej przekonana. ślicznie wyglądasz

Dzidostwo to mieszkasz z teściami?? ja mieszkałam i cieszę sie ze już nie muszę
A z tym piciem to jest tak że pije też przeważnie na imprezach ale wtedy już konkret, a w tygodniu to czasem cos się zdarzy ale coraz częsciej a tego nie zniosę bo jego ojciec jest alkoholikiem.

Kasiulka podziwiam was za odwagę, ja to bym się zapłakała. Już kiedyś próbowałam w Norwegii ale byłam tam nieszczęśliwa. opowiedz coś więcej. Macie plan jaka praca?? Co z Zuzią?? Zosaniesz z nią??

Witam

iwonka ale babsko Ja też bym się zeschizowała! Smoka nie mamy i nigdy nie mieliśmy więc nie pomogę

Joanna super fryzurka Fajnie że taka babka się trafiła i że nie przyjęła Cię na to stanowisko

Natalia hm kiepska sprawa z tym twoim Łukaszem ale mam nadzieje że się opamięta!

Kasiulka 2-3 razy to normalnie już prawie kończycie karmienie! My się karmimy tylko rano ale ja wciąż okresu nie mam

dzidostwo a gdzie mąż wyjeżdża? Mam nadzieje że atmosfera do wyjazdu twojego meża się poprawi w domu.

A ja dzisiaj widziałam fajny wózeczek i chyba go kupimy bo prędzej czy później spacerówka składana jak parasolka się przyda a i cena jest super bo przeceniony jest o 50%

Hej kochane.

Zaraz uciekam na miasto, bo mam pusto w lodowce, potem do dentysty. W koncu mam 5 dni wolnego!!! Jupi

To teraz rozumiecie kochane jak ja sie czuje. Dzis mija 2 tygodnie jak meza nie ma a jeszcze 3 i pół miesiąca. Masakra jeśli wszystko pojdzie po naszej myśli to maz przyjedzie na urodziny malego, a po urodzinach w lipcu wyjeżdżamy całą rodzina tam. Tu złożę wypowiedzenie umowy, wynajmniemy mieszkanie, tam razem z jego siostra i mężem chcemy wynająć mieszkanie lub dom na pół i malego dac do kindergarden. No zobaczymy takie są plany a co z nich wyniknie to sie okaże. W tej Pl nie ma przyszlosci dla młodych... Ehh masakra

Cześć dziewczyny!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej

My już nie śpimy od 9, Anelka już jest po pierwszej drzemce i teraz sie bawi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Koni Szkocja Glasgow, mam nadzieję, ale szczerze w to wątpię...
to sam mi się ostatnio przytrafiło, naet nie wiedziałam kiedy, ale mąż nie wyzywał, tylko zastanawialiśmy sie co zrobić zeby się to nie stało jeszcze raz... (dostawiliśmy łózeczko z jednej strony łóżka , ale jak na nim lezy to i tak juz jej nie zostawiam, a jak juz to wkladam do łózeczka, wiem co czujesz bo to samo czulam ja a jak płakałamjak głupia ale na szczęście nic sie jej nie stało..

Koni nie obwiniaj się. Pamiętasz kiedyś mi też Filip spadł z łóżka. A na dodatek mąż zamiast mnie wesprzeć to do mnie miał pretensje że to moja wina. Też przeryczałam cały dzień. Ważne że Kacperkowi się nic nie stało. Dzidostwo my też mieszkaliśmy z moja mama ale nic jej nie pasowało więc w sierpniu postanowiliśmy wynająć mieszkanie. Wiem że trudniej jest bo tysiąc złotych nas to kosztuje. Ale wolę to zapłacić i mieć święty spokój. My byśmy bardzo chcieli żeby mój K wyjechał za granicę choć na parę miesięcy,niestety nie mamy takich znajomych żeby ktoś mu załatwił. Wogóle to jak kiedyś Wam pisałam było między nami okropnie,myślałam że to już bez sensu i chciałam odejść. Choć wstrzymywały mnie finanse bo co za życie bym dzieciom zapewniła. Tak teraz jest super już dłuższy dłuższy czas. Wkońcu zrozumiał ile muszę się poświęcić żeby wszystko ogarnąć jeszcze teraz gdy Filipek ciągle jęczy. Ale i tak stara się dużo mi pomagać choć prawie ciągle pracuje,ale coś za coś. Jak na razie to nawet nie pamiętam kiedy się kłóciliśmy,a kiedyś było kilka razy dziennie. Także naprawdę wkońcu jestem szczęśliwa choć bardzo zmęczona. Wczoraj zaproponował mi żebyśmy zrobili sobie tatuaże na ręku nasze imiona chińskie. Ale boję się strasznie i nie jestem na razie przekonana:) a i Filipek ciągle woła tata. Także K jest przeszczęśliwy;)