Mamusie czerwiec 2012

kasiulka nie stresuj sie, napewno nie bedzie tak zle na wizycie

Kasiulka ja też nie wiem jak to możliwe że skóra aż tak się rozciąga a potem jakby nigdy nic wraca do normalności

A czemu myślisz że Cię zatrzymają w szpitalu?


U nas na szczęście nie ma upałów ale ja za to w nocy się męczyłam z migreną bo u nas zmiany ciśnienia - wczoraj słońce a dzisiaj deszcz Wieczorem mnie głowa bolała więc wzięłam paracetamol i troszkę przeszło a potem po 0:30 obudził mnie silny ból głowy więc musiałam wziąć jeszcze jedna tabletkę nic to jednak nie dało i męczyłam się do 4:30 z okładami na głowie

Nie nie jestem niestety ale rozmawiałam z wieloma kobietami i różne informacje o lekarzach do mnie doszły

chłopek obyś miała rację

Koni bo kazali mi się oszczędzać, jak w piątek byliśmy w szpitalu, ale ja cały czas kursuję między uczelnią a domem i jeszcze ten upał... ciśnie mnie wszystko na dole, mam parcie na odbyt, szyjkę. i pobijam ostatnio swoje rekordy nocnych wizyt w toalecie.

korba00666 a już myślałam że nam coś poradzisz

Kasiulka mi też się kazali oszczędzać ale w pracy nie da rady do tego już którąś noc z rzędu mam bóle brzucha w nocy Damy radę nie martw się Dzidzie już prawie donoszone

Koni obyś miała rację ja codziennie patrzę w kalendarzu ile dni zostało i nie mogę uwierzyć,że ta ciąża tak zleciała :O do terminu już tylko 27 dni... a tu blue miał termin po mnie i właśnie rodzi...

ja Wam powiem że to nie ma reguły na te porody. jak w piątek byliśmy w szpitalu to jedna dziewczyna była na ktg. Zatrzymali ją w szpitalu bo miała już duże rozwarcie, a ona nawet nic nie czuła! ktg wykazywało też spore skurcze, a ona absolutnie nic! i w szoku była że się już zaczęło. jak wychodziłam po wszystkich badaniach to ona już dreptała po korytarzu na ostatnich nogach

Kasiulka niestety sama mam wiele rozterek

korba00666 jak my wszystkie nawet dziewczyny, których nie jest to pierwsza ciąża mają wiele pytań. jednak za każdym razem inaczej się to przechodzi

Kasiulka co fakt to fakt

tak reasumując to pozostaje nam tylko czekać,bo faktycznie nic nigdy nie wiadomo...

Joanna innej opcji nie mamy

Hej kochane! Trzymamy kciuki za blue.

My dziś byliśmy u innego lekarza na wizycie z usg. Cieszę się bardzo, że poszliśmy. Okazało się, że Dawid ma brzuszek sporo mniejszy niż wskazywałby na to tydzień ciąży i musimy to pokontrolować do porodu. Cała reszta w porządku. Mały waży ok. 2800g ( +/-200g), więc zapowiada się raczej drobniaczek, ale mąż też ważył 2800 przy porodzie(w 39tc), więc pewnie Malutki wdał się w tatuśka:)

Mnie nadal boli to podbrzusze, ale zdecydowanie mniej niż wczoraj:)

Doktor kazała mi się szykować już na poród i w ogóle porozmawiałyśmy o porodzie i już jestem troszke spokojniejsza:)bardzo się cieszę, że zmieniłam lekarza- to była zdecydowanie dobra decyzja!!

nati.olsztyn powoli każda z nas może się szykować na poród Tym bardziej po przykładzie blue

A co powiedział konkretnie lekarz o tym brzuszku?

Malutkie dziecko łatwiej wypchać więc nie ma co się martwić

Nati to ja też zmieniłam i też bardzo się cieszę. Jednak lekarz któremu możesz zaufać to duża część sukcesu. A dodatkowo zmieniłam z mężczyzny na kobietę i jakoś tak łatwiej mi pytać się o różne rzeczy kobiety niż faceta.

A co do tych kilogramów, to niestety przytyłam nie tylko w brzuszku, ale jak pisałam będę martwic się o to później.

nati.olsztyn bardzo dobrze ,że zmieniłaś lekarza! nie wyobrażam sobie że mogłabyś nie zobaczyć maleństwa przed porodem

iwonka Ty się kilogramami nie przejmuj bo w momencie porodu zgubimy na starcie koło 10 kg także szybka dieta a resztę przy maluszku moment się zgubi, z resztą nic nie widać żebyś gdzieś indziej przytyła niż w brzuszku