Mamusie czerwiec 2012

No ja nie mam takiego problemu. Mieszkamy na parterze,a klatka jest na domofon,osiedle strzeżone. Więc wózek stoi w klatce,a ja małego znoszę na rękach i dopiero kładę

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ja nawet nie mam gdzie na dole wózka zostawić, bo musiałabym zastawić drzwi do piwnicy poza tym nawet bałabym się zostawić, pomimo że klatka jest na domofon. Myślę, że nosidełko ułatwiłoby mi wychodzenie z domu, na pewno byłoby sprawniej. Niestety takie są uroki mieszkania na wysokościach

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Joanna a na którym piętrze mieszkasz? U nas bloki są nowe. Piwnic niema. Są garaże. A klatka jest duża i jest taki zakamarek pod schodami gdzie można wózek stawiać

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

joanna dziękujemy bardzo
Co do nosidełka to uważam że w twoim przypadku jak najbardziej się sprawdzi chociażby móc z mała zakupy do domu wnieść.

nataleczka co za karuzele do wózka kupiłaś?

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

nataleczka_92 ja teoretycznie mieszkam też na nowym osiedlu, blok w którym mieszkam nie jest specjalnie stary, ale wkoło powstały bloki nowego typu,wiadomo i tam faktycznie nie ma już piwnic. Ja mieszkam na trzecim piętrze, a w sumie mamy cztery piętra i ciężko tak latać góra dół z Alą w foteliku...nie braliśmy z mężem pod uwagę korzyści z mieszkania na niższym piętrze, bo jest to jednak przejściowe, czas tak szybko leci, że nim się obejrzymy a nasze skarby będą już chodzić

koni też tak myślę, już upatrzyłam sobie nosidełko chicco go, ma bardzo dobre opinie Ala raczej będzie chciała w nim siedzieć, mam taką nadzieję

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Koni nie mogę w tel skopiować linku. Wpisz fisher price mini karuzela ze zwierzątkami do wózka i wyskoczy. Ja u nas płaciłam 47zł. Ale mówię wam super się przydaje w wózku:)

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

nataleczka_92 bardzo fajna karuzelka i niedroga jak na fisher price muszę pomyśleć nad zakupem podobnej

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Hej kochane

Wczoraj był szalony dzień Ale Aleks był grzeczny w kościele i nawet jak ksiądz mu oblewał wodą głowę to był grzeczniutki i cichutki

Od jakiś 4 dni mój synuś koło godz. 18:00 dostaje takiego szału i płacze, że przez jakieś 5 min nie mogę go uspokoić. Potem zasypia mi na ręku i jest spokój. Raz dziennie tak ma i nie wiem od czego. Może się śmiać a zaraz dostaje tego szału

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

madeline a to nie kolki skoro codziennie sa o tej samej porze

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Joanna polecam:) karuzelka bardzo fajna:) mój mały już drugi dzień po kąpieli jak go wyjmuje i kładę w ręczniku żeby go wytrzeć to wpada w taki płacz że nie można go uspokoić. Z ledwoscia go ubieram bo muszę go w tym ręczniku nosić. Napewno nie brzuszek bo nie podgina nóżek. Po prostu płacze.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Cześć mamusie

nataleczka Kacper też zawsze krzyczy po wyjęciu z wanienki i nie można go uspokoić więc muszę go w tym płaczu ubierać bo uspokajanie i chodzenie z nim pomaga tylko na chwilę a jam wracamy do ubierania to znów płacz podejrzewam że jest nu zimno.

A moje maleństwo pospało dzisiaj 1,5h w dzień i 3h na spaceru

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Madeline mój Michałek tak koło 18-19 też robi się marudny, nawet jak go do cyca przystawie to potrafi krzyknąć, ale za chwile jest ok, abo trwa to pare minut, ale w końcu sam się uspokaja bo nic nie pomaga. Wieczorem wyjątkowo długo mi na cycu też wisi. Wydaje mi się, to dlatego że zmęczony jest po całym dniu i takie marudzenie mu się włącza. Może u Ciebie jest podobnie.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

mój szkrab wieczorem robi się strasznie nerwowy, domaga się smoczka i ssie go jakby miał go połknąć... rzuca się, wierci, obojętnie czy go przytulę czy położę. Nieraz się uspokoi jak położę go na mnie brzuszkiem do brzucha, czasem uda mu się zasnąć. Jak są/byli goście to czasem płacze wieczorem. Najprawdopodobniej to wszystko z emocji i z wrażeń. Po prostu te nasze dzieciaczki muszą jakoś odreagować i się wyżalić po całym dniu.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Koni ale Kacperek zawsze ci płacze? Bo u nas to drugi dzień. I w sumie zawsze robię to samo,tzn kąpie go na łóżku i zaraz obok wyjmuje na ręcznik. My dziś byliśmy całe popołudnie u rodziny, w jedną stronę ponad 100km,niedawno wróciliśmy więc dziś Filipka nie kapalam. Ciekawe jak nocka bo mały przespal cały dzień

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Wcześniej nie płakał ale od.3 tygodni tak wygląda nasza kąpiel, zauważyłam też.że on to chyba robi ze zmęczenia bi jak mu daje cyca po kąpieli to zasypia w 15 minut przeważnie.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.