Mamusie czerwiec 2012

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nataleczka wiele razy slyszalam od znajomych ze im dziecko spadlo a to z lozka a nawet z wozka ze spacerowki. Ja sama ponic mamie sie aturlalam ze stolu na fotel a potem na ziemie. Dzieci nie sa takie deikatne. Mi np Michas ciagle w cos gpwka uderzy i nic mu nie jest. Ale jak masz obawy poradz sie lekarza.
kasiulka to naprawde masz super z mezem. Moj w tym tyg stoi z tymi choinkami to prawie go nie widze i ledwo zyje. Jeszcze mam chyba chore zatoki i od tego strasznie glowa mnie boli. Ani odpoczac ani sie wyspac, a chetnych na te choinki niewiele.

Michas wczoraj zrobil sam duza luzna kupke, wiec mam nadzieje ze juz bedzie ok.

Hej kochane.

Dawno sie nie odzywalam, bo nie mam czasu. Moje dziecko jest kochane, bo jak zasnie o 21 to spi do 7-8 z jedna przerwa na smoczek. O tej 7 dostaje butle i spimy do 9-9:30. Ale za to w dzien jest okropny. Ehh nie moge nic robic bo wszystko nie. Rece nie, jesc nie, pic nie, bawic sie nie, nic mu nie pasuje. A spi mi co 2 godz max na pol godz, ale znow musze go bujac, bo inaczej nie zasnie tylko jest ryk i sie zanosi. A juz mi dobry tydzien zasypial sam Ehh... A gdy zasnie ja szybko robie swiateczne porzadki. Nie mam juz sil...

No i mozna juz wyczuc zabki takze moze na swieta synus zrobi nam prezent pisze nam, bo maz bedzie na swieta wyjezdza w piatek po pracy i bedzie w sobote na noc

Nataleczka jak bedzie sie cos z malym dzialo to jedz z nim na pogotowie, bo roznie bywa, ale to wtedy gdy np maly bedzie senny czesciej niz zawsze lub jak bedziesz dotykala jego glowke a on bedzie bardzo plakal lub bedziesz widziala, ze zachowuje sie inaczej niz zawsze. Nie pisze tego by cie straszyc tylko dlatego, ze na naszym oddziale czesto bywaja dzieci po upadkach i wiem co im grozi...

nataleczka jak by ci tez wymiotował to tez szpital

Na razie nic sie nie dzieje. Posamrowalam mu altacetem dla dzieci i ma tylko caly polik siny...jezu tak mi go szkoda ale pozatym jest ok choc strasznie sie boje.


A tak zajadamy chrupeczki:)

Udalo mi sie uchwycic malego zabki;)

Udalo mi sie uchwycic malego zabki;)

madeline super ze maz wraca! Jednak w swieta zdecydowanie lepiej byc razem. A to marudzenie to tez moze przez zabki.
U nas michas na odwrot w dzien grzeczny, wesoly, chociaz caly czas trzeba na niego patrzec i rozmawiac a spi glownie na spacerach. Wiec ja nie wiem kiedy zrobie porzadki. Ale wieczory znow sa okropne, a wczoraj to juz nawt smoka nie chcial i cyca tez nie bardzo. Dopiero jak gryzak z lodowki mu dalam to sie uspokoil. Ale zabkow nie widac.
nataleczka zabki super :-D a chrupki mu smakuja?

Iwonka tak uwielbia chrupki kukurydziane i kawalek buleczki:)

nataleczka nie obwiniaj się, aczkolwiek serce bardzo boli obesrwuj Małego, ale pewnie nic mu się nie stało a tak w ogóle to jak On Ci spadł? ja jak zostawiam Alę na łóżku to kładę ją na sam środek i z każdej strony obkładam poduszkami, więc ma tylko trochę miejsca na trulanie się, ale jest bezpieczna ja miałam dwa wypadki, kiedyś jak Ala miała miesiąc to przez przypadek spadła mi na nią łyżeczka od herbaty i pech chciał, że na główkę! myślałam, że zapłaczę się, ale nic jej nie było. A drugi raz byłyśmy w kuchni, Malutka obok w krzesełku a ja spieszyłam sie i złapałam gołą ręką za uchwyt od garnka z wodą i odruchowo odstawiłam go szybko, ale trochę kropli poleciało, ja oparzyłam sobie palec a Niunia miała malutką rankę na główce, znowu w tym samym miejsu. Na szczęśćie już zeszło a ja staram się być bardziej uważana. Także nigy nie da się przwidzieć różnych sytuacji...
ząbki piękne, a u Ali nadal brak


madeline pewnie przez ząbkowanie synek jest taki marudny super, że niedługo mąż wraca, zobaczysz jak Olek się ucieszy

iwonka to dobrze, że synek sam zrobił kupkę, teraz już powinno być dobrze

a my dzisiaj kupiliśmy choinkę, póki co stoi na balkonie, a ubierzemy na dniach
u nas odpukać Alicja jesr grzeczna, w dzień potrafi się już na dłużej zająć sama sobą turlając się na macie


lecę prać dywan, to się namacham

Joanna moj m spal od sciany,ja lezalam w srodku i maly z brzega(wiem moja glupota) ale ogladal tv ze mna,a ja odwrocilam sie tylko po pilota i w tym czasie przekrecil sie na bok i spadl. musial upasc na te strone gdzie ma policzek zbity,ale splakalam sie razem z nim a jeszcze moj K zaczal sie na mnie drzec ze to moja wina i wogole i zrobilo mi sie strasznie przykro

Madeline wydaje mi sie ze to albo zabki albo skok rozwojowy,Filip niedawno tez byl nieznosny,nic mu nie pasowalo i ciagle tylko marudzil,jedynie spokoj mialam jak spal a teraz jest tak kochany ze potrafi sie sam zabawic i np wczoraj jak bylismy sami to lezal od rana na lozku(poobsawiany poduchami i bylo rozlozone) mial obok zabawki i na rekach mialam go tylko zeby nakarmic a ja sobie caly czas sprzatalam

a teraz najbardziej uwielbia wyglupy z Oliwka smiechu jest tyle

iwonka to prawda mój mąż jest na prawdę wspaniały, nie poradziłabym sobie bez niego. Dziś mijają równe 2 lata jak mi się oświadczył

madeline super że Twój mąż przyjedzie! a tak się martwiłaś jak te Święta będą wyglądały a tu proszę! wspaniale

Joanna jak tam dywan? uwielbiam te Świąteczne przygotowania

nataleczka ząbki godnie się prezentują oby i u nas wyszły...

Dziś byliśmy w galerii z zamiarem zakupienia reszty świątecznych prezntów, ale był taki tłok że uciekliśmy w popłochu i w domu zamówiliśmy przez internet Zuzia dostanie taki fajny grający nocnik z fisher price (tak wiem jest jeszcze czas, ale jest promocja , poza tym moja mama sadzała nas na nocnik jak mieliśmy 8 miesięcy kiedy widziała tylko objawy nadchodzącej kupy dzięki czemu bardzo szybko odzwyczailiśmy się od pieluszek, zobaczymy jak to będzie z Zuzią ale nic na siłę )

Zuzia jest taka niesamowita, od kilku dni gaworzy zupełnie inaczej niż wcześniej, teraz jej "wypowiedzi" sądużo bardziej złożone. Wczoraj cały dzień mówiła dada/tata itp. no sama słodycz. tak sztywno już teraz siedzi! z dnia na dzień tak bardzo się zmienia! nie mogę w to uwierzyć

dziewczynki ile drzemek zazwyczaj mają Wasze Szkraby? co ile mniej więcej usypiacie dzieciaczki, tzn ile godzin są aktywne a ile śpią?

kasiulka ja nie zapuszczam się do jakichś bardzo obleganych centrów handlowych, unikam a prezenty zaczynam robić w połowie listopada
oj tak, ja też coraz cześciej nie mogę się nadziwić, ile to już nasza Alicja potrafi, jaka już rozumna jest, towarzyska i w ogóle taka kochana

Cześć mamuśki

Jestem totalnie nie wyspana Wczoraj moich teściów sąsiad zaczął wiercic w ścianie a mieszkają w blizniaku do po 21 więc Kacper późno zasnął bo się nie dało a dzisiaj pajac stukal i wiercil o 5:30 rano i obudził nas i Kacpra

Joanna my mamy 3 drzemki jedną tak między 10 a 12 w zależności o której jest spiacy druga na spacerze i przeważnie spi ile chodzę a 3 o 18 i śpimy tak ok 30 min.

Joanna u nas drzemka jedna albo dwie. Oczywiście jak się uda. Jedn 30 minut a druga tyle ile spacer.