Mamusie czerwiec 2012

iwonka biedny maluszek A krew pewnie dlatego że pewnie zwieracze napęczniały od próby wyparcia Dobrze że pojechaliście do innego lekarza

nataleczka ładna choineczka my w przyszłym tygodniu będziemy kupować


Dzisiaj odwiedziliśmy moją przyjaciółkę i w końcu poznaliśmy jej synka Biedny maluszek męczy się teraz z kolkami Najpierw wylądował z refluksem w szpitalu potem okazało się że ma jakieś torbiele na mózgu a teraz jeszcze kolki Ciocia pomasowała mu brzuszek, nakarmiła i dzidzia poszła spać a rodzice chcieli mu jakieś odgazowywania robić
Miało się 2 miesiące kolki w domu to i wie się jak się brzusio masuje Oni dopiero 3 dni mają taki płacz a już są poddenerwowani i wykończeni

koni usunęłam dolną ósemkę i jeszcze mnie boli rana górne dopiero mają mi wyjść i też będą do usunięcia abuuu
widzisz, tak się martwiłyśmy,że nie poradzimy sobie z opieką nad pierworodnymi a teraz udziela się pomocy innym

nataleczka teraz czuć amtosferę świąt w domu i ten zapach...
cieszę się, że Filipkowi dopisuje humor i jest grzeczny moja Ala dzisiaj była mega grzeczna, przespała noc bez przerwy i obudziła nas o 8.40, potem spała przez 1,5 godziny w kościele, jadła bez oporów tylko buźkę otwierała i pojechała z nami na zakupy

iwonka Twój synek ma bardzo delikatny układ pokamowy skoro nie trawi zupek tak jak powinien szkoda, że tak się męczyl biedaczek.. miejmy nadzieję, że im większy będzie tym łatwiej zacznie przyswajać inne pokarmy niż mleko

jutro mam misję, muszę coś kupić dla Aluni pod choinkę, pradziadek przekazał pieniązki i będziemy widzieć się na Wigilli,więc pod choinką musi się znaleźć dla Ali paczuszka również od niego Ala ma mase ubranek, ale myślę że kupię jej piżamkę i widziałam taki ładny, ciepły sweterek zabawek też dostanie, więc pomysły się kończą póki co pod choinką znajdzie się najwięcej prezentów dla mojej Niuni

Dziewczyny czy wierzycie w zauroczenia???
Ja niewiem juz. Filipek w dzien jest grzeczny jak aniolek,ciagle gaworzy,smieje sie,wyglupia z Oliwka itp a noc to koszmar. Oliwia poszla spac do mojej mamy a moj K na noc do pracy. Ja nie moglam sie wykapac bo maly co chwila budzi sie z placzem. Musze go brac na rece usypiac ,klade do lozeczka i zaraz znow to samo

nataleczka musisz do skutku go usypiać, najlepiej położyć do łóżeczka i być obok, podawać mu smoczka jak zapłacze, pogłaskać po główce,ew. dać coś do pici. Moja Ala czasami zanim zaśnie na dobre też popłakuje

Joanna gdyby to bylo takie proste... To wyglada tak-zaczyna sie krecic i zaraz jest placz. Podchodze uciszam go,wkladam smoczka ale on go wypluwa i drze sie niesamowicie az sie zanosi. Biore go na rece i lulam,raz jest tak ze zaraz zasnie a raz tak ze sie wykreca i drze.... Juz nie mam pojecia o co chodzi

nataleczka a może już ze zmęczeni tak marudzi? spał Ci w dzień?

Joanna tak. W dzien normalnie spi tak jak codzien ma drzemki. A ze zmeczenia napewno nie bo to juz pare dni trwa

nataleczka to nie mam pojęcia może coś mu się poprzestawiało, a widać że jest zmęczony?

Joanna nie nie widac zeby byl zmeczony. Robie to co zawsze odkad sie urodzil. Ta sama godzina kapania,jedzenia i spania. Sama nie mam pojecia czemu tak sie dzieje

Joanna ja miałam taki ból że szczęki nie mogłam dobrze otwierać przez tydzień ale moja mama miała rwaną dolną i jej szybciej przeszło

A co do dzieci szczerze widać było że mam już jakieś doświadczenie <narcyz> hehe no ale dzieliłam się z nimi tym co mogłam M mi mówi że mały czasami nie je a potem zaczyna jak go od niej wzięłam do nakarmienia ale ode mnie jadła ładnie z małymi przerwami Mówią że on zjada wszystko i trwa to 40 minut a jak mu się butle zabierze to płacz a robią mu 160ml mleka a on jeszcze 2 miesięcy nie skończył Mi zjadł 70ml i spokojnie sobie zasnął w między czasie troszeczkę ulał ale to przecież normalne u takich maluszków. Ja mu nie wciskałam nie chciał już butli to nie dawałam i tak myślę może on jest przejedzony stąd te kolki no ale im tego nie mówiłam.
Najlepsze było jak mi się do jedzenia cycków obracał Wyczuł mały cwaniak co dobre

A Kacperek był grzeczny i nawet pochwałę dostał bo zaczął marudzić dopiero koło 21 no ale jak wiecie on o tej porze chodzi spać więc miał prawo

nataleczka ja stawiam w dalszym ciągu na ząbki Jak mu wkładasz smoka to pewnie zaczyna go mocniej boleć bo sobie drażni nim dziąsełka Może spróbuj mu wtedy posmarować dziąsła i daj po chwili smoczka i tak zaśnie Druga sprawa że pisałaś że on ostatnio sypiał z Wami a dzieci szybko się przyzwyczajają do dobrego więc może on w ten sposób wymusza żeby pójść do waszego łóżka

Dzien dobry .
Jako pierwsza dzis tu zawitalam;)
Musze Wam powiedziec ze polozylam Filipowi spiworek w lozeczku i na nim go polozylam i przykrylam grubym kocykiem. Przespal cala noc!!!:O
Chyba mu poprostu bylo nie wygodnie spac,tak teraz mysle.

Dzis po poludniu jedziemy jeszcze dokonczyc zakupy tzn miesa i pierdolki inne.

A wogole to wyobrazcie sobie ze mi te cholerne chorobsko jeszcze nie przeszlo... Ciagle kaszle i gardlo boli.ach..

koni jestem bardzo zadowolona jak znajd chwilę to wstawię zdjęcie mojego brzucha (pamiętacie jak wyglądał wcześniej...) teraz jest duzo lepiej.

iwonka Boże jak ja to czytam to serce pęka

nataleczka nie wierzę w zauroczenia ale w takie niepokoje u dziecka jak najbardziej : nie słuchacie agresywnej muzyki w domu? nie odwiedzają Was osoby któe jakoś głośno mówią ? itd. te wszystkie czynniki w ciągu dnia się BARDZo odbijają w nocy. U nas wystarczyło że mieliśmy gości którzy nie rozmawiają normalnie tylko wręcz drą mordy i dziecko niespokojne przez pare dni ;/
no i dziecko też wyczuwa wszelkie stresy u rodziców.

Witam

Kasiulka koniecznie dawaj fotę Muszę też go poszukać

Kacper wczoraj poszedł spać po 21 a wstał dopiero po 7:20 Dawno tak ładnie nocki nie przespał

Zaraz się maluję i ubieram i muszę na pocztę podejść

hehehehe,to moja urzadzila mi dzis pobudke o 5 rano,mimo,ze i tak budzila sie kilka razy w nocy,ale rano to juz zanioslam ja do tatusia bo ani myslala pojsc spac,tylko do zabawy zaczelo ja ciagnac

blue mój o 4 sie obudził i pluł gadał tak głośno ze bałam sie ze Ksawcia obudzi