BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 1 miesiąc temu #478857 przez MartaB
Madlen a pro po pęcherza mi to się przy kichaniu i popuścić zdarza hehehehe:)))))) W nocy to czasami mam wrażenie że mnie rozerwie od tego parcia :)))))))

Jutro na 9 ide na usg i już jestem zesrana :D:D za przeproszeniem:D:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478861 przez gabilee
martaB biedna nie wiedzialam ,ze poronilas ... w ktorym miesiacu to sie stalo? skoro do 8 pracowalas? ale teraz musi byc dobrze i mysle tak jak ty spokojna bede dopiero jak zobacze dziecko na swiecie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478862 przez princess
Hej dziewczynki :)

Pliszka, trzymaj się kochana. Wiem, co czujesz, ja plamiłam cały pierwszy trymestr i każda wizyta w WC to był stres. Ale leżenie i spokój działają cuda. Będzie dobrze :kiss:

Madlen u mnie też mały czasem napiera na pęcherz, a czasem jak mi kopa zasunie to lecę do kibelka na sygnale ;) Moja znajoma popuszczała wtedy.
A jak z M?

Za nami samotna noc bez M, do 4 spałam przed TV, potem przeniosłam się do sypialni i pospałam do 9. Dziś mi jakoś brzuszek bardziej twardnieje, jak na złość gdy mamy jechać do sklepu :( Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Chcę jeszcze podjechać do gina po receptę. Miłego dnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478864 przez jadziatopol
Marta mnie sie tez zdarza popuscic ;) a najbardziej sie bojejak bede musiala po wyjsciu z samolotu stac w kolejce do rozmowy z urzednikiem...trwa to okolo godziny...boje sie ze z bolu padne...ja musze siusiu co 15-20 minut jak Hubi jest glowka w dol...a najczesciej tak jest ;) i co ja wtedy zrobie ;) nie martw sie,....wszystko bedzie dobrze na usg :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478875 przez dominia
Czesc Mamcie :)

Tak ja mam wizyte we wtorek i juz mam cykora :P

Jadzia ja sie boje o Twoj lot i napewno bede czekac z niecierpliwością na Twoja wiadomosc, ze dolecieliscie szczesliwie i cieszycie sie swoim szczesciem w calosci :)
Ja mam referat jutro na uczelni i normalnie obsrana jestem juz od wczoraj.. Strasznie nie lubie takich wystapien a najbardziej boje sie, ze wtedy cukier mi podskoczy do 200 :(

Za 2h ide do tej przychodni.. Jak myslicie slodkie mamy na ile tych paskow poprosic recepte ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478877 przez MartaB
gabille pracowałam do 8 miesiaca z Agatka moją córką ona ma teraz 4 lata :) Poroniłam drugą ciąże w I trymestrze więc niby wcześnie 8 tydzień ale ...nie ma znaczenia...trauma zostaje :)Samo krwawienie i ból nie do wykreślenia z pamięci...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478879 przez vini-miki
czesc :)
O matko, dziewczyny juz tak w miare spokojnie bylo ze wszystkimi i masz ci, znowu :(
Gabilee, nie wylaz z lozka kochana, uwazaj na siebie, nie musisz nikomu nadskakiwac, cale szczescie, ze nie masz na glowie dzieciaczka ( nie zrozum mnie zle), chodzi mi tylko o to, zebys naprawde caly czas tylko sobie poswiecila, a raczej Leosiowi; nie musisz palcem tknac. Swietnie, ze masz takie nastawienie, oby tak dalej, bedzie dobrze, a tym bardziej, ze juz wiesz dokladnie jak masz reagowac w razie "w", pozytywne i logiczne myslenie...bedzie dobrze :kiss:

Pliszka no i Ty kochana tez strachu sie najadlas, wierze, ze nie mozesz sie dalej uspokoic, bo w zasadzie zadnych konkretow nie znasz: skad to plamienie? I ta niepewnosc. Staraj sie pozytywnie myslec, kto jak kto, ale Ty akurat mozesz warsztaty nt. prowadzic :) :kiss: Trzymajcie sie obydwie cieplo
Nie powiem, ale jak to zawsze takie informacje wplywaja i na mnie. Nadprogramowo wsluchuje sie w swoje cialo i czekam i czekam na kopniaka, a ta jak na zlosc leniwa od rana. Puscilam jej glosno Adele...sluchawki do brzucha..5 minutek zlecialo i dziecko sie obudzilo. wredna jestem tez, aaaale pozniej nadrobi spanie, a ja spokojna :)

Ja mam teraz bole w kroczu jesli chodzi o "dolegliwosci na tapecie", no takie obolale krocze, opuchniete, jakby zdretwiale, nie caly czas, najbardziej jak wstane co dopiero, zanim sie rozchodze to tak ciagnie, no i mega wielkie wrazliwe wary..grrrrr, nie poznaje sie sama.

MartaB ja tez dopiero odetchne jak zobacze dzidzke cala i zdrowa :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478891 przez MartaB
vini-miki w ciąży z Agatą nawet nie myślałam żeby się martwić tym że się w brzuchu nie rusza a teraz też nawet czasami dźgam go palcem:D:D:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #478902 przez jadziatopol
Dominia nie zazdroszcze referatu ;) ja tez zawsze stresowalam sie publicznym wystapieniem....nie nawidze tego ;) a nie mozesz z tegozrezygnowac? szkoda,zebys sie denerwowala . Paskow jest 5o szt w opak. ...czyli na 50 dni jak badasz rano . Ja mam 2 opak do konca ciazy..zuzywam tylko 1 pasek dziennie.A nie duzo nam juz zostalo :) nie boj sie wizyty , wszystko bedzie dobrze...zobaczysz :)
Vini ja tez jak przeczytam,ze komus sie cos dzieje to nasluchuje, pobudzam stukaja w brzuch i wogole panikuje...ech.Wszystkie tak chyba mamy :) Ja tez juz chce urodzic i zobaczyc maluszka.
Moj R. opowiadal mi,ze zona jego szefa leciala samolotem do stanow w piatym miesiacu i akcja porodowa zaczela sie na lotnisku. Musieli pogotowie wezwac i 2 miesiace lezala w szpitalu. Troche sie wystraszylam....a wiem ze musze wyluzowac bo stres nie sprzyja tej calej podrozy...tylko jak sie nie stresowac??? macie jakis pomysl???? :ohmy:
Kurcze...jeden dzien nie jem kapusty kiszonej i brzuch mam mieciutki. Nie tkne juz kapusty do porodu albo i dluzej :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478908 przez princess
Dominia nie martw się, wszystko będzie ok. Będziesz miała USG? Czy teraz wizyta szyjkowo/tętnowa :)

Marta, w sobotę masz wizytę? Dziwnie. Będzie dobrze :) Ja też straciłam maleństwo w 8 tc. U mnie to było poronienie zatrzymane, nic złego się nie działo, na wizycie okazało się, że serduszko przestało bić. Niedługo rocznica mojego aniołka, 2 grudnia...

Vini, ja mam obolały wzgórek, jak leżę na boku i podniosę nogę do góry to czuję, jakby miał mi zaraz pęknąć na pół.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #478909 przez MartaB
jadzia każda kobieta inaczej reaguje na zmiany, jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to nie ma przeciwskazań...a najgorzej to słuchać opowieści dziwnej treści...to tak jak z opowieściami o porodach :D:D:D uwierz w to, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem:):)
Ja mam ochote na brukselkę czy po niej też mogę mieć problem z brzuchem ?:D:D chodzi za mna od kilku dni:)
princess pewnie że sobota :D prywatna poradnia:) zależało mi żeby i Agatka z nami pojechała, a musi chodzić do przedszkola bo ma próby na jasełka więc trzeba się do gwiazdy zastosować, ja rocznice pierwsza miałam 4 listopada ....też serducho nie biło...tzn zwolniło a potem koniec...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478912 przez michasia
Witajcie mamuśki.
Gabilee i Pliszka teraz jest czas dla Was i Waszych Maluszków. Nic ponad to. Dbajcie o siebie bardzo i myślcie, że to był tylko taki jednorazowy incydent. Dalej wszystko będzie dobrze. Musi być.
Mnie zawsze pociesza myśl, że na tej wystawie antyaborcyjnej, która jeździła po Polsce było dziecko uratowane w 24t.c. Wierzę, że nasze dzieciaczki są już na tyle duże, że będzie dobrze.
Ja na szczęście nie mam problemów z ciążą. Jedynie wieczorem boli mnie w krzyżu, ale o dziwo jak się raz wzięłam za grabienie liści, to wtedy nie bolało. Choć się zmachałam.
Kasia też mam ostatnio jakieś większe kremowe upławy. Wychodzę z toalety i muszę wrócić, bo mokro jak niewiem. Ciekawa jestem jak wyjdzie przedstawienie. Mam nadzieję, że wirus na Ciebie nie przejdzie.
Marta B, ja też czasami palcem dźgam w brzuch i wczoraj się śmiałam do kuzynki, że posiniaczę moją córeczkę:)
Budzę się ostatnio ok.5 i nie mogę spać.A jak już zasnę, to później budzimy się z M po 9... i ciężko wstać...
Dominia trzymam kciuki, byś referat wygłosiła śpiewająco i na luzie.
Monia coś rzeczywiście długo się nie odzywa, mam nadzieję, że to z braku czasu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #478917 przez DOMI
Cześć mamusie.
Gabilee i Pliszka mam nadzieję, że wasze organizmy dają wam tylko znak, że czas na zmianę trybu życia na bardziej oszczędzający. Wypoczywajcie (choć wiem, że to może doprowadzić do szału) i pewnie wszystko będzie ok. Pozytywne myślenie to3/4 sukcesu (sprawdziłam).
Jadzia leć i nie stresuj się tak. To, że komuś coś się przytrafiło nie znaczy, że i ciebie dopadnie. Meliska na ukojenie nerwów. :)
Kasia zwrócić uwagę lekarzowi na te zwiększone upławy bo to może być normalne ale czasami też może być objawem infekcji choć nie swędzi ani nie piecze.
Ja też mam wizytę w przyszłym tygodniu w czwartek. Ginka pobierze mi posiew i mam nadzieję, że się wybiły bakterie bo nie chcę już antybiotyków.
Moja mała jak zacznie na pęcherz napierać to mam wrażenie, że zaraz wypadnie. Strasznie to nieprzyjemne a czasem nawet bolesne. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478918 przez MartaB
michasia...albo czekoladka i mały pasożytek zaczyna się wiercić w brzuszku :)bynajmniej jest pretekst do obżerania się słodyczami:))))))))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #478933 przez michasia
Marta B u nie ostatnio Mała się mało ruszała jakieś 2 dni i słodycze nie pomagały, później stwierdziłam, że za dużo ich jem:) Nie żałuje sobie w ciąży, już nawet nie liczę ile kasy na nie wydaję. Wczoraj zrobiłam ciasto i jak mama wróciła z pracy koło 20, to usiedliśmy w 3 i pół blachy poszło...same żarłoki u nas...
Też poroniłam w 8 tyg, 10czerwca, a w tym roku 22czerwca okazało się, że jestem w ciąży. Śmialiśmy się, że jestem płodna mniej więcej raz w roku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl