- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DOMI
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Moje Aniołki - Fasolka*, Agatka*, Adrianek *
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madlen
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój promyczek słońca :-)
- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0
Bardzo mocno trzymam kciuki za Twoją dzidzię
Ale tu artystyczne dusze na forum..
Sylwka będzie dobrze, bo synek doda Ci sił, takie zło jak Cię spotkało 2 razy się nie zdarza. A synuś- tylko się cieszyć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwka727
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
Pliszka jakoś wytrzymać muszę zobaczę jak będę się czuła jak będzie tragicznie to nie muszę z nikim na siłę siedzieć mogę zaszyć się w sypialni i mieć wszystko w d...e co ktoś sobie pomyśli najgorzej jest jak sobie przypominam jak w wigilię wieczorem większa część rodziny przyjechała się opłatkiem podzielić i pocieszali mnie że będzie dobrze bo już kilka godzin przeżyli i wujek powiedział do mojego taty "zobaczysz za rok wnuki będą ci siedziały na kolanach i Cię za te wąsy ciągnęli" ciągle płaczę jak sobie to przypomnę przepraszam jutro odpiszę na resztę postów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Sylwka dla mnie tez te swieta beda okropne..moja Mam umarla koncem marca...szzerze to wolabym zeby tych swiat niebylo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Pisalam do Was i mi bateria w tel padla.Zamowilam wczoraj posciel do lozeczka...troszke drozsza ale po podliczeniu kosztow wysylki wychodzi tylko 10drozej.pozniej wrzuce link.bedzie dokladnie w tym lozeczku co na focie,bo lozeczko chce z zyrafa.Musze delikatnie podpytac tesciowa.bo Kacprowi to oni sie chyba sporo do wozka dokladali albo wogole caly placili...kosztowal niecaly 1000.tu tez kiedys cos klapnela ze sie doloza do czegos to moze by to lozeczko kupili.moga to zrobic nawet jak bede juz w szpitalu...tych lozeczek pelno po sklepach a mnie by 200zl zostalo w kieszeni....delikatnie sprobuje podpytac...domek letniskowy postawili sobie w gorach w lecie..malutki drewniany ale to i tak kupa kasy.
Cos mi sie hormony zmieniaja.od dwoch dni mam znow sluz kremowy...przedchwila sie polalo az sie wystraszylam.noi cukier rano mierze po 8 godz 45min i 92 wiec mierze na drugiej rece i 85 i jeszcze raz inny palec i znow 85.wiec wpisalam 85.ale zdaje sobie sprawe ze moze byc kiedys potrzeba zwiekszenia tej insuliny na noc...niestety..
Syn w domu...chrapia sobie w najlepsze a ja ledwo o 7,30 wstalam....popoludniu o 16 ten wystep w przedszkolu....stroj krakowski maz ma odebrac i bedzie tanczyl...zobaczymy...
Pierwsza dzis pisze wiec wszystkicj zycze milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0
Gabilee, współczuję i mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Ja też wczoraj spędziłam wieczór na Izbie Przyjęć Po południu zaczęłam plamić, byłam w szoku jak zobaczyłam zaróżowiony papier i wkładkę Nic mnie nie bolało i w gruncie rzeczy spędziłam bardzo spokojny dzień, nic nie dźwigałam, wyszłam tylko do sklepu po jakieś trzy rzeczy na krzyż. KTG wyszło super, serduszko bije ślicznie, zero akcji skurczowej, w badaniu też wszystko ok, szyjka długa i zamknięta, łożysko bez cech odklejania. Tylko skąd ta krew w takim razie? Miała któraś z Was coś takiego? Uspokoili mnie, ze nic się nie dzieje, nie było wskazań do hospitalizacji, mam dużo leżeć i dostałam luteinę na wszelki wypadek. Jak się nic nie będzie działo (oby!), to za tydzień mam wizytę u mojej doktor prowadzącej. Póki co wszystko jest ok, Olek kopie dziarsko, ale i tak się zaczęłam martwić A myślałam, że będę jednym z nielicznych przypadków ciąży bez niemiłych niespodzianek... Dobrze, ze jutro już sobota, dziś Misiek tylko na chwilę pojechał do biura, zaraz ma wrócić i pracować z domu żebym nie była sama.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabilee
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1524
- Otrzymane podziękowania: 0
dzis juz troszke lepiej sie czuje maly kopal w nocy , wogole to tak goraco mi bylo w nocy , ze spalam nago i odkryta ;/
dziekuje dziewczyny za wsparcie :*
gin nie dal mi zadnych lekow , progesteron i tak nic nie da , bo lozysko tyle wydziela , ze 3 tabletki dziennie nic nie zdzialaja ,
mam odpoczywac jestem dobrej mysli
sylwka ale masz niespodzianke , ze miedzy nozkami jajka sie pokazaly , przyzwyczaisz sie kochana najwazniejsze , zeby byl zdrowiutki i tego sie trzymaj kochana :*
stwierdzam , ze zamartwianie sie nie przysporzy mi nic dobrego dlatego bede myslala pozytwnie moj synus musi doczekac lutego nie ma wyjscia bede go na sile tam trzymala chyba takie myslenie daje mi tylko sile
a ja wy sie czujecie kochane ?
zastanawiam sie co bym zjadla ehhh kobiecie w ciazy tak nie wiele trzeba tylko zjesc i pospac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.