BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #479527 przez buziaczek18
Michasiu mam nadzieję że twój piesek wyzdrowieje i będzie wszystko oki ,Mrufka odpoczywaj ,Gabilee i Pliszka trzymam kciuki żebyscie już nie plamiły,Princesa ,fajnie jest mieć taką maszynę do chleba ,i czasami zjesć sobie ciepły chlebek,Monia biedna jesteś uważaj na siebie ,będzie wszystko dobrze,to nie dobrze taki spadek cukru ,Jadzia trzymam za was kciuki i cieszę się że lecicie i będziecie tam razem,jak dolecisz ,szybciutko napisz że wszystko oki,Anoda cieszę się że wszystko wporządku po wizycie i że wraca ci już okres,Ola dobrze że masz wyniki oki,Satine trzymaj się ja też tak mam ,tylko że mnie częściej to niestety dopada,Kasiu ,ale masz slicznego synka,jaki przystojny ten krakowiaczek,dominia,,nie martw się wszystko musi się dla nas wszystkich dobrze zakonczyć,Jadziu ,Kasiu ,do ilu jest norma po 2 godzinach ,a od ilu jest to cukrzyca ?,już zapomniałam jak to było.,Alina trzymam kciuki żeby wam się udało.Madlen dziękuję za troskę i pamięć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479533 przez jadziatopol
Buziaczek jak dobrze ze sie odezwalas :) kazda z nas ma chwile zalamania...jak cos nie idzie po naszej mysli. Nie mialas az takiego wysokiego wyniku. Jezeli chodzi o cukrzyce ciazowa to norma po podaniu glukozy (krzywa) po 2 h jest do 140.Z tego co pamietam od wyniku powyzej 200 stwierdza sie cukrzyce ciazowa a my mamy nietoleracje glukozy. Ja mialam 164 a ty masz mniej bo 150. Wiec nie jest tak zle :) jezeli chodzi o mierzenie glukometrem w domku to na czczo norma dla ciezarnych jest do 90 a godzine po posilku 120. Z tym plamieniem to wybralabym sie do lekarza . Po tych przejsciach co mialy nasze dziewczyny to nie bagatelizowalabym :dry: a kiedy masz wizyte? ja juz jestem tak przewrazliwiona ze z byle pierdolka juz bym leciala...a z ta cukrzyca to glowa do gory :) trzyamm kciuki za wizyte :) i ciesze sie ze sie odezwalas :)
Michasiamam nadzieje,ze twoja Lusia wyzdrowieje szybko :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479538 przez Alina2408
buziaczek zdecydowanie nie ma sie co dolowac tylko do lekarza

bole w dole to i norma uwierz mi ja tez tak mam przeciez to sie pcha i ropycha malenstwo w koncu




...nie oddam Cię nikomu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #479540 przez Madlen
Buziaczek wreszcie się odezwałaś, popraw się.
Współczuję problemów z glukozą, ale sama widzisz po dziewczynach z forum jak sobie świetnie radzą sobie z cukrami. Zmobilizuj się i wyrusz do lekarza, to nie koniec świata, nie dramatyzuj. Wiem łatwo się mówi, ale najgorsze co możesz zrobić dla maleństwa to się załamywać.
Dodaję Ci wirtualnie energii i trzymam kciuki za lepszy humor.
:kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479543 przez kasia123m
buziaczek dobrze ze jestes...zanim pojdziesz do lekarza ogranicz cukry proste..nie sloz herbaty kawy...nie jedz slodyczy..zmien bialy chleb na ciemny...jedz male porcje ale cxzesciej...nie jest latwo ale jak juz sie w tym polapiesz to dasz rade/....ja mialam niby 143 niecale a i tak widzisz jakie cuda...a myslalam ze mi cukier sksac nie bedzie bo tylko troszke przekroczylam...
noi po kolacji o 19 mam cukier 116...zjadlam dwie IG..duzo wedliny..kawalek ogorka,kilka rzodkiewek i pol pomarancza...moze zaduzo...
Jadzia a TY najpierw jesz ta bule a potem wstrzykujesz insuline?na noc oczywiscie....bo ja jem o 23 a insuline daje 15 min wczesniej...moze jakbym zjadla wczesniej to nizszy by byl cukier rano??
Michasia oby piesek wydobrzal..
Princess pochwal sie cos kupila...
gabille ,Pliszka jak u Was?



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479544 przez dominia
Buziaczek dobrze, że się odezwałaś ! :) martwiłyśmy się o Ciebie :) co do za wysokiej glukozy to damy rade razem, ja nie wiedziałam co robić jak mi wyszło da duże i dzięki dziewczynom z forum już całkiem dobrze mi idzie z dieta :) jak będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości w tym kierunku albo pytania to wal do Nas od razu :)
Aż się pochwalę, że dzisiaj nie miałam po posiłkach cukru ponad 100 ani razu ! :laugh:
Kasia piękny Kacperek ! będzie przystojnym facetem w przyszłości :) mała duma mamusi :) kiedy moj synuś taki będzie jeju :) ale najpierw niech sie urodzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479550 przez princess
Sylwka te sterydy na pewno pozwolą maluszkowi normalnie oddychać w razie wcześniejszego porodu, co zwiększy jego szanse przeżycia. Ale czy nie ma skutków ubocznych?

Mrufka super, że z Wami wszystko ok.

Marta pracujesz w żłobku? Poopowiadaj trochę o dzieciach :laugh:

Pliszka cieszę się, że dziś lepiej :)

Madlen, ja też oglądałam wszystkie części "Zmierzchu" oprócz tej najostatniejszej. Do kina się chyba nie wybiorę bo nie mam z kim, M się z tego śmieje, żadna z moich koleżanek na miejscu nie czytała i nie oglądała. Poczekam, aż pojawi się online. Mówisz, że remont organizujecie, to współczuję... A co planujecie robić? Pewnie pokoik dla małego. U nas przez ostatnie kilka dni nie było za fajnie, prawie się do siebie nie odzywaliśmy, a jak już to kłótnia. W sumie to M zapracowany, po pracy próby, wiecznie zmęczony i na nic nie ma czasu. A ja, znudzona siedzeniem w domu, spragniona kontaktu z ludźmi mam za wysokie oczekiwania. Tak bym chciała mieć jakiegoś zwierzaka. Tęsknię za moim pieskiem... Teraz po głowie chodzi mi ptaszek, dziś oglądałam w sklepie papużki faliste i Zeberki. M nie chce słyszeć o zwierzaku, każe mi wytrzymać do lutego, twierdzi, że jak mały się urodzi to nie będę miała czasu na zwierzaka... Można spytać, gdzie Twój M pracuje? Płaszcz typowo ciążowy kupiłaś?

Kasiu ten probiotyk na jelita to chyba bardziej Lacibios Femina )doustny), bo Lactovaginal jest dopochwowy, więc? Ale masz eleganckiego Krakowiaka :) Fajny pomysł z regionalnymi strojami.

Też podpisałam petycję i rozesłałam ją po rodzinie i znajomych.

Michasia trzymam kciuki za pieska, żeby się jej poprawiło :kiss:

Alina do jakiego stowarzyszenia należysz?

No buziaczek nareszcie dałaś znak życia. Już dużo nam nie zostało do porodu, bliżej niż dalej :)

Melduję się po zakupach. Oglądaliśmy wózki, łóżeczka i wanienki. Spodobał mi się wózek Activbaby Espiro, łóżeczko zdecydowaliśmy się kupić turystyczne, tylko teraz wybór firmy i modelu. W hurtowniach mają Caretero, spoko, cena 280 zł i ma tyle bajerów, jeszcze lepsze, niż tradycyjne łóżeczka. Popatrzę jeszcze na allegro inne firmy. Wanienkę kupię przez internet, na pewno profilowaną, tzw. anatomiczną, na stojaczku lub komódce. Pieluszek wielorazowych nigdzie nie było. Szukałam też kombinezonika na zimę dla małego, ale same bzdety. Kupiliśmy komplet pieluszek flanelowych i skarpetki, widoczne na załączonym obrazku :)

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479551 przez Madlen
W sprawie macierzynskiego jest dyskusja na fb.
www.facebook.com/photo.php?fbid=10151250...89652&type=1&theater

Pod komentarzami z kancelarii premiera napisali : "Obecnie projekt wydłużenia urlopu macierzyńskiego poddawany jest szerokim konsultacjom społecznym. Jej ostateczny kształt, przed przesłaniem projektu do parlamentu poznamy jednak za kilkanaście tygodni. Nie jest wykluczone zatem, że projekt będzie jeszcze zmieniany i uaktualniany. Każda osoba i każda organizacja może zgłosić zainteresowanie pracami nad tym projektem, także zgłaszając do niego swoje uwagi na urzędowym formularzu.[..]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479555 przez Marlena1888
Kasia jaki przystojniacha Ci rośnie :) pasuje mu ten strój :P

Alina ja też mam w poniedziałek wizyte u gina:) to jeszcze nie znasz płci? a jakie masz przeczucie :laugh: i oczywiście głosuję codziennie na Ciebie:)

Michasiu współczuję Ci z powodu pieska, mam nadzieje że wyzdrowieje:*

dziewczynki, ja dziś na obiadek zaszalałam trochę, bo zachciało mie się frytek hehehe i do tego filecik z indyka i surówka z marchwi i jabłka :D ale podjadłam że hohoho :lol: i potem odwiedzila nas M siostra z 20mies.synkiem i swoim mężem :) to pośmialiśmy trochę :) potem pojechaliśmy z M na zakupki, jutro jak będę się dobrze czuła to kilka pierożków sobie ulepie :lol: a teraz tylko jabłuszko i ewentualnie jogurcik heh:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479566 przez MartaB
Buziaczek mam podobnie kłucie w dole brzucha taki dziwny ucisk ...ponoć tak może być ...pamiętam że z Agatą w ciąży też tak miałam w 8 i 9 miesiącu.

Princess w żłobku jestem kilka godzin ...docelowo w przedszkolu integracyjnym na cały etat:).

Mam stresa przed jutrzejszym usg...potem basen z Agatą i urodziny chrześnicy, intensywna sobota:).

Kasiu ale masz przystojnego syna!!!:).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479568 przez jadziatopol
Kasia nie ma znaczenia kiedy dajesz....wazne zebys po 8 godzinach wstala i zmierzyla cukier. Ale ty masz ladne te cukry :) Ja roznie daje ...zazwyczaj o 22 jem i 22.30 daje insuline i klade sie od razu spac i o 6.30 wstaje. Nie wiem co jest dziewczyny ale cukier mam zajeb.... :lol: dzisiaj powyzej 95 nie wyszlam :lol: a jem jak oszalala :lol: ja mam problem tylko rano z pierwszym sniadaniem ale juz go opanowalam. A wieczor mam najlepiej bo moge jesc ile chce. Ja jem na noc teraz dwie kromki zytniego i szklanke mleka albo owsianke :P
Dominia tak sie ciesze,ze masz takie ladne cukry.
Dziewczyny, damy rade. Razem zawsze latwiej i razniej :lol: dzieki Wam tez sie trzymam :lol: Buziaczek nic sie nie martw :lol: najwazniejsze zebys jak najszybciej poszla do lekarza . DObrze prowadzona cukrzyca nie szkodzi dziecku...spokojnie. Juz niedlugo do konca :lol:
Monia myslami jestem caly czas z toba :kiss: niedlugo to opanujesz i dasz rade :) sciskam mocno :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #479575 przez Madlen
Princess No tak to jest w małżeństwie raz z górki, raz pod górkę.
Jak facet zmęczony to zły niestety :angry:
Co do zwierzaka to jest ryzyko czy dziecko nie będzie uczulone.. Ale jak sobie pomyslę, że będę musiała wychodzić z psem i wózkiem jednocześnie to boję się tego. A pies z tch wyrywnych..
Mi się jakoś nie chce kontaktów z koleżankami. Jakiś odludek się zrobiłam w ciąży. Pewnie to ma wpływ, że nie mieszkam w centrum miasta, a jak jest M. to wolę z nim przebywać..

Cieszę się na remont, w końcu zorganizowalismy jakąs gotówkę (pożyczka). Będzie syf ale co tam... Niedawno fachowiec kładł płytki w WC. Prawie tydzień ze szczegółami, a w całym domu zamieszanie. Teraz będzie meksyk. Tylko domawiamy termin z fachowcem. Byle do lutego zdążył.
Synek będzie z nami w pokoju dużym. Co jego to komoda z przewijakiem i łóżeczko. Reszta kiedyśtam jak będzie więcej miejsca.
Mały pokój dla mojej mamy, chociaż większość czasu mieszka ze swoim facetem. Musimy zrobić łazienkę, bo kafelki lecą :), płytki w przedpokoju, kuchni, ściany w dużym ogarnąć, panele położyć, myślę też o nowych meblach do pokoju i kuchni. Zależy od $$$ Zasada nr 1: tanio, 2: użytecznie. I tak mnóstwo kasy pójdzie. Ale naprawdę trzeba, bo się prosi o remont.

M. jest strażakiem, dojeżdża 100km na Służby (24h), studiuje do tego..


Prześliczne te pieluszki i skarpetki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479582 przez Monia_T
Cześć

Bardzo dziękuję za wsparcie Wam wszystkim i każdej z osobna, jesteście kochane :)

Jestem po rozmowie z moją diabetolog. Powiedziała, że tak jak insulinooporność zdarza się czasami, tak mój organizm reaguje irracjonalnie. Od poniedziałku będę miała indywidualny mieszany tok insulinowy - cokolwiek to oznacza. Lekarka powiedziała, że musi go dla mnie ułożyć przez weekend i w poniedziałek mi wyjaśni. Przeanalizowała dietę i tu nie miała zastrzeżeń. Także to nie wina posiłków, ani godzin jedzenia. Mam co wieczór stawiać przy łóżku szklankę soku i uczulić męża, żeby mi się przyglądał. W poniedziałek obiecała mi też dokładnie wyjaśnić jak na dziecko działają skoki i spadki cukru. Podobno insulina nie przedostaje się do jego organizmu, bo łożysko wszystko zatrzymuje.

Współczuję dziewczyny tych plamień i nerwów. U każdej coś! A podobno końcówka miała być spokojna...
Ja za kilka dni zacznę ósmy miesiąc, niby blisko końca, a nerwy jak na początku...

Petycję podpisałam, chociaż średnio wierzę, że to coś da ;) List do kancelarii też wysłałam.

Moje doły depresyjne nadal sie utrzymują, ale cieszę się że chociaż na forum mogę się wyżalić. Ostatnio denerwuje mnie, że jak spotykam znajomych słyszę tylko "świetnie wyglądasz, wszystko w porządku" i nikogo nie obchodzi jak jest naprawdę, bo oczekują, że potwierdzę i tyle rozmowy. A mi jest trudno, cholerna cukrzyca, nerwy, bóle, stresy...chyba tylko ciężarne są w stanie to zrozumieć.

Jutro przeczytam dokładnie Wasze posty.

Dobranoc i spokojnych nocek życzę.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #479584 przez michasia
Alina, weterynarz, zresztą prywatnie nasz znajomy, któremu bezgranicznie ufam i wiem, że ma bardzo dobre opinie, obmacał brzuch. Lusia ma rok, cieczkę narazie jedyną miała w lipcu. Bałam się prócz padaczki, że to coś z pęcherzem, pić nie chce, ale ostatnio się wysikała. Jutro będzie wiadomo co i jak. Dziękuję za troskę.
Lusia to taki mały szkodnik, wczoraj obgryzła w środku buta mi wkładkę i mam teraz takie butki, że jak do kogoś pójdę, to wstyd zostawić przy drzwiach, może Paweł coś wykombinuje. Na nowe mnie nie stać, innych nie chce, bo te uwielbiam:)Niegrzeczny ten nasz piesek, ale jest coraz lepiej. A jak leży taka biedna, bez chęci do życia i psocenia, to serce się kraja, bo przecież bez względu na zachowanie się psa kocha.

Buziaczek dobrze, że się odezwałaś. A jak z ciśnieniem? Wiem, że u Ciebie to nie jest tak łatwo, dla większości z nas to pierwsze dziecko, do tego mamy dużo czasu dla siebie. Z kasą też pewnie średnio, jak pisałaś. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją rodzinę, by Wam się dobrze poukładało wszystko i byś łatwiej zniosła tą końcówkę. Przed wizytą u lekarza bardzo uważaj na to co jesz, jedz mniej a częściej, ogranicz cukry i węglowodany proste.

Marlena też dziś frytkowałam:) Miałam robić langosza na obiad, ale później wyszło, że po Laure mam iść, chciałam jechać kuzynkę w szpitalu odwiedzić i później z psem wyszło, a frytki w piekarniku raz dwa i są. Na jutro mam w planach pizzę, jak dostanę pieczarki.

Madlen dzięki za linka, mam nadzieje, że jeszcze się zmieni. Byłaś w tym leroy marlin? Znalazłaś coś ciekawego? Ja uwielbiam w castoramie płytki oglądać, a drogie niektóre i jeszcze ceny za sztukę podają.

My z remontem (tylko pokoju) nie ruszyliśmy nic a nic. Co tydzień się zbieramy. Ale wczoraj znalazłam szafę za 500zł, która nam wymiarowo pasuje:) W komisie. Napisałam do faceta, czy chciałby nasze meble jakoś w rozliczeniu. Ale jeszcze nie odpisał...

Princess mi te anatomiczne wanienki wydają się takie niemiłe dla dziecka, tzn, że dziecko może się poobijać.
Ja planuje zwykłą wanienkę i dla noworodka gąbkę, droga nie jest, najwyżej jak nie będzie dosychać (choć na kaloryferze w mig powinna) albo się nie sprawdzi, to nie szkodzi.
A czemu łóżeczko turystyczne? Czy ono jest tak samo twarde jak zwykłe?W sensie, czy materac będzie stabilnie ułożony. Mi się zawsze wydawało, że te turystyczne to takie jak do zabawy. No i chyba nie ma regulowanej wysokości, więc musiałabyś się schylać mocno do Maluszka. Szczebelków tez nie ma, więc Mały później nie wyjdzie sobie sam...Chyba, że ja myślę o innym niż Ty.
A z pieluszkami wielorazowymi to ciężko by dostać w stacjonarnym sklepie. Niestety. Poszukaj sobie na tym forum, może jest jakieś spotkanie u ciebie w okolicach albo może znajdziesz kogoś, kto Ci pokaże co i jak. Zawsze łatwiej się przekonać, kiedy się widzi jak to działa przy dziecku, a nie tylko w teorii.

Monia, mam nadzieję, że jak lekarka dobierze Ci ten indywidualny program, czy jakoś tak, to wszystko się unormuje i nie będziesz miała takich nocnych spadków. Bo to chyba przerażające tak się w nocy obudzić i nie móc ani nic powiedzieć, ani nic. No i mam nadzieje, że humor lepszy wróci.

Princess co do zwierzaka, to papużki lubią latać po całym domu. Miałam kiedyś jedną falista, Fruzia się nazywała. Rodzice ją złapali, bo po parkingu w mieście latała, a ja leżałam wtedy chora i mi przywieźli:). Brat stał podobno z boku jak ją łapali z miną "ja ich nie znam":). Po roku jak przez mamę odfrunęła w świat, jeszcze za szafą miałam kupki do sprzątania. No i mam kasetony na suficie powydziubywane do tej pory, bo lubiła siedać na lampie lub szafie i skubać:D
Wiem, że pewnie chciałabyś mieć zwierzaka, szczególnie jak długo siedzisz sama i jest Ci smutno i nie ma się do kogo odezwać, ale niedługo pojawi się dziecko i tak jak Madlen pisze, może być uczulone. Pozatym nowy zwierzak potrzebuje dużo uwagi. szybko minie i będziesz miała synka przy sobie i on Ci zajmie cały czas.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #479586 przez Alina2408
Princess nasze stowarzyszenie to m-jak-mops stowarzyszenie na rzecz mopsow w potrzebie :)

marlena w 19 tygodniu lekarz powiedzial ze wyglada mu na dziewczyne ale niestety teraz ostatnio nie byl w stanie podejrzec jak tam dokladnie jest

chyba w sumie chcialabym dziewczynke ale szczerze powiem ze zobaczymy :) jak to mowia zeby tylko bylo zdrowe :)




...nie oddam Cię nikomu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl