Mamusie luty 2013 !

Princess właśnie kilka razy wyciskałam, ale za godzinę jest znowu cały "baniak". Nie wiem skąd to się bierze ;/ w piątek ide do dentysty znowu niech mi coś na to zaradzi ;/ Myślisz że to może szkodzić dziecku?? mam nadzieję, że nie będę musiała znowu brać antybiotyków na to ;/

Fajna opcja poród z mamą

Buziaczek bardzo Ci współczuję, WYTRWAŁOŚCI!!

Madlen nam też w szkole pokazywali różne pozycje do I i II fazy i mam nadzieję, że rzeczywiście można rodzić w najlepszej dla siebie pozycji a nie leżąc na łóżku tak aby było wygodnie położnej. Niestety z tego co czytałam i się dowiadywałam to przynajmniej w szpitalu gdzie chodzimy do szkoły na wykładach pięknie opowiadają i zachwalają a w praktyce co innego. Zobaczę w lutym jaka jest prawda

A jeśli chodzi i osobę towarzysząca przy porodzie to najważniejsze aby była dla nas kimś bliskim i nie działał nam na nerwy

Chomiczka to wyciskaj jak najczęściej, bo inaczej stan zapalny murowany. Niestety ale pewnie antybiotyk będziesz musiała brać, bo obecność bakterii powoduje ropę, a antybiotyk je zwalczy. Ja kiedyś miałam ropę nad zębem po podanym znieczuleniu, ząb zaklejony, ropa nie miała ujścia, na twarzy spuchłam jak balon, bolała mnie cała głowa. Dopiero, jak dentystka rozwierciła mi zęba, ropa wypłynęła poczułam ulgę i opuchlizna zeszła. Ale antybiotyk obowiązkowo musiałam brać jeszcze przez parę dni. Maluszkowi na pewno bardziej zaszkodziłoby nieleczenie stanu zapalnego niż branie antybiotyku. Podobno leki najbardziej negatywny wpływ na dziecko mają w pierwszym trymestrze, gdy organy się kształtują. Ale wymądrzać się nie chcę bo lekarzem nie jestem...

ja chcę rodzić z mężem ale jak mama nie będzie wtedy w pracy i przyjedzie do szpitala to napewno będę chciała zeby weszła do mnie, zawsze wie więcej niż wystraszony facet hihi i możliwe, że pomoże urodzić tzn. przytrzyma przy parciu, powie co zrobić

tak sobie myślę, że jak urodzę to bede płakać ja taka beksa jestem .. a to bedzie piękna chwila

Wyszłam do sklepu a teraz znowu pachwiny bolą jakbym miała zaraz się rozerwać na pół tak już bym chciała żeby się wszystkie bóle zakończyły a tu coraz gorzej mam już dość. Zaraz siadam z synkiem i malujemy list do świętego mikołaja ciekawe co wymyśli
Też miałam iść na andrzejki przebierane miałam już wymyślony strój dyni ale nie pójdziemy bo muszę leżeć mam nadzieję że chociaż sylwester mi wypali kupie sobie szampana Pikolo i będę śpiewać

A tu wielki domek Aduni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Mój będzie ze mną ale na sam poród nie wejdzie bo jak stwierdził nie chce patrzeć jak cierpię, krew i to wszystko sam przyznał że to zbyt wiele a ja nawet nie chcę by był a czemu to nie wiem.

Ciekawe jak tam jadzia

Chomiczka każdy stan zapalny szczególnie jak się rozprzestrzeni po całym organizmie może być niebezpieczny więc lepiej być pod kontrolą specjalisty. A jeżeli będzie konieczny kolejny antybiotyk to z pewnością dobiorą taki, który jest najbardziej bezpieczny. Nikt ci go z pewnością bez potrzeby nie zaleci.

Buziaczek, bardzo bardzo Ci współczuję Nie umiem doradzić, bo każda relacja jest inna, ale trzymam kciuki za szczęście Twojej rodziny!

Madlen, masz rację, szczęście naszych synowych w maszych rękach Moi teściowie naprawdę odwalili kawał dobrej roboty! Nie mogłam wybrać lepszego taty dla moich dzieci

Ja rezyduję dziś na kanapie i oglądam sobie online wszystkie odcinki Perfekcyjnej Pani Domu Już jestem pozytywnie nastawiona do porządków, chcemy się w weekend zabrać za dziecinny pokoik, cieższa robota przed Misiem, ale ja też będę się musiała wykazać, muszę posegregować wszystkie małe ciuszki no i te większe też Fajny ten program i ta prowadząca jest taka piękna, że miło popatrzeć Wypisuję sobie różne dobre rady, na które bym sama nie wpadła, na przykłąd żeby natrzeć żarówki ulubionym olejkiem eterycznym i wtedy jak się pali światło to ładnie w domu pachnie

Monia, Chomiczka, zazdroszczę andrzejkowych imprezek Bawcie się cudownie! Czekamy na jakieś fotki Chomiczka, fajna ta sukienka! Ja tez upolowałam na allegro sporo fajnych taniutkich sukieneczek ciążowych Jak ostatnio weszłam do jakiegoś sklepu dla przyszłych mam i zerknęłam na ceny to pomyślałam, ze w cenie jednej sukienki ja skompletowałam sobie na allegro prawie całą ciążową garderobę

Dziewczyny, polecam Wam to danie:
www.knorr.pl/produkt/fixy/2-w-1/soczysty...ach-z-cytrynowa-nuta
Ja nie jem mięsa, ale przygotowałam ostatnio Misiowi i się bardzo zachwycał. Rzadko kupuję te fixy, ale ten mnie zainteresował bo zawiera takie śmieszne torebeczki do smażenia i byłam ciekawa jak to wyjdzie i według Miśka wyszło super

Ciekawe jak mija Jadzi podróż, mam nadzieję, że super Dobrze, że jest z nią Bartek

Dominia ja na pewno będę ryczeć. Na samą myśl o tej pięknej chwili, w której pierwszy raz przytulę mojego skarbeńka mam łzy w oczach

Mrufka ładnie wyglądasz.

Pliszka, przygotowujesz mięso dla M? Myślę, że ten fiks pasowałby pewnie do ryby.



Czyli moja teściowa królową nie jest. mam nadzieję, że ja nią będę

kochane moj byly maz byl najmlodszy i mial dwie starsze siotry i to bylo straszne ale i byla tesciowa tez

co do obecnych tesciow to oni zwykle duzo obiecuja a nic z tego nie ma
tak jak z wozkiem bo sie dowiedzialam ze jednak sami kupujemy no nic dalej nawet mi sie nie chce komentowac

moj m tez jest najmlodszy i mlodszy ode mnie o 3 lata ale uwierzcie mi ze najmadrzejszy z calej trojki braci jako partner bywa ciezki bo on by chcial sam bo to sa jego sprawy itp ale to juz wina jego bylej bo ja uwarzam ze w zwiazku nie ma moje twoje sprawy tymbardziej jak tycza obojga no i nerwusik jest ale to slazak wiec moze oni tak maja bo jego rodzice tez tacy albo wyniosl to z domu

wiecie moja mala nataszka pcha sie na raczki a dokladnie jak usg robili to sie odwracala a jak przystawiam reke albo m to az sie pcha do niej i jak przesune to pcha sie w to drugie miejsce, mam mowila ze ja tez tak robilam czyli jak j bedzie potrzebowac duzo czulosci

buziaczek pamietaj to dzieci sa najwazniejsze i ty bo skoro na meza nie mozesz liczyc to nie licz wywal i zobaczysz co sie bedzie dzialo... pomysl i podejmij decyzje sama bo ona musi byc w zgodzie z toba... ty sobie poradzisz a dzieci tez odczuwaja jak rodzice sie niekochaja... pamietaj ze kazda z nas ktora juz kiedys miala nieudany zwiazek miala chwile slabosci i ciagnela do podobnego typu mezczyz ale przychodzi takie moment kiedy mamy ich dosc i znajdziesz odpowiedniego !!!!!


gabilee moj dyr to tepak ktory oglada sie tylko za dupami a ze ja nie daje mu pola do popisu to ma mnie gdzies ale ja sie nie bede ponizac

ola daj znac jak tylko wrocisz z wizyty...

a jadzia to pewnie teraz buja w chmurach

a moj m chce byc przy porodzie tylko zapytalam czy nie zemdleje... ale jak trzeba to twardy jest nawet ze mna wszedl jak mama miala chemie chociaz nigdy sie nie spotkal z takimi ludzmi w akcjii jak ja to mowie nigdy nie widzial sali pelnej lysych wyniszczonych ludzi ze specyficznym kolorem skory i to w roznym wieku... najbardziej cisnal go widok chlopaka w jego wieku z rakiem jader... ale dal rade usmiechal sie i przyniosl mojej mamie kawe i innej pani tez... a to duzo uwierzcie mi... szcegolnie dla mnie i dla mojej mamy

Martyna dzięki

Dominia śliczny synuś Ja już się nie mogę doczekać kiedy znowu zobaczę swoje maleństwo i chciałabym już wiedzieć, kogo powitamy w lutym na świecie ;*

Buziaczek, princess, Madlen współczuje problemów z facetami, u mnie też nie ciekawie, ostatnio bardzo często się kłócimy, nic mu nie pasuje, wszystko źle robię, nawet jak coś powiem toźle, więc czasem wole przemilczeć i tak patrzę, że nie tylko kobiety w ciąży, ale i faceci mają humorki... Sama mam jeden przykład ;P Staram się już czasem odpuścić, ale denerwuje mnie jak ja mam rację, a się wymądrza, że on... No, tak hehe racja najmłodszy synek Ale podejście do dzieci to ma świetne, mam nadzieję, że będzie takim samym ojcem, jak wujkiem czy bratem ciotecznym

Olu czekamy na dobre wieści z wizyty

Mrufka jaki duży brzusio śliczny

No mój M to nie wiem czy będzie ze mną przy porodzie, ja bym chciała, on niby też, chociaż widzę, że się chyba boi, ale moja mamuśka będzie przynajmniej na początku

A dzisiaj cały czas juniorek okopuje mi żebra z każdej strony hee tak się wyciąga, no mały akrobata rośnie ;P

Mrufka b.ładnie wyglądasz

Mój M prawdopodobnie będzie ze mną,nie wiadomo czy będzie na miejscu,pod koniec porodu pewnie wyjdzie bo jak widzi krew,wystarczy jak widział jak robiłam tacie zastrzyki to mdleje też ma starszą siostre a rodzice ich wyręczali ale wychowani są dobrze,nie moge narzekać ale jak u każdego wkurza mnie czasem a ja mam cięzki charakter i wymagam jak mój ojciec,taka juz jestem.
M ostatnio pyta o szkołe rodzenia,zdecydowałam że nie idziemy bo są inne wydatki,jeszcze samochód oddajemy do naprawy dociera do niego ze to już nie długo i chciałby wiecej wiedzieć,boi sie jak ja,pyta mnie a co jak zaczne rodzić w domu usmiałam sie z niego,że bedzie musiał odbierać

Hej dziewczynki! jeden dzień mnie nie było a tu 80 postów do nadrobienia!!! zaraz będę nadrabiać ja dziś od ranka w ruchu, 0 10.30 miałam spotkanie z położną i opowiadała o karmieniu, nawet ciekawie, słuchałyśmy też serduszka i ciśnienie- 95/60, czyli niskie ale tak ogólnie mam od początku ;P byliśmy też z M u mnie w domu rodzinnym i na zakupkach do domku. W lumpie kupiłam sobie taką sukienkę na szelkach, podkreśloną w tali szaro różową za 8 zł. to może kilka razy założę

Jadzia pewnie jeszcze leci, 3mam kciuki żeby jutro szczęśliwa i uśmiechnięta napisała do nas:)

Princess świetny demot! Widzę że ostatnio panuje jakiś kiepski nastrój wśród partnerów, na szczęście mój M jest spokojny i nie kłócimy się, choć ja mam ostatnio taaakie hormony że szok. Najważniejsze, żeby czuć przez cały czas to oparcie. Moi teściowie bardzo dobrze wychowali mojego M, to muszę przyznać, jest cierpliwy, wyrozumiały i pomocny. Myślę, że będzie aż za dobrym tatusiem

zaraz doczytam resztę

Dziewczyny polubiłyście coś w ciąży czego przed wogóle nie ruszałyście?

Ja np. zajadam się wątróbką z cebulką i jabłkiem. Wcześniej nawet bym nie ruszyła. Tak samo z rosołem...

Satine, wątróbka w ciąży jest niewskazana.