- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Życzę wszystkim mamusiom lekkich porodów, zdrowych i dorodnych bobasków, spełnienia wszystkich marzeń i tych związanych z macierzyństwem i tych innych. Oby ten rokbył dla nas wszystkich pomyślny

Ja wczoraj byłam na porodówce w szpitalu w którym będę rodzić i na spotkaniu z moją położną. Fajna babka, oddział w porządku, jest 6 pokoi do porodów jednoosobowych, jest wszystko, łóżki piłki do ćwiczeń, drabinki. Jest też jeden pokój do porodów w wodzie z wanną z hydromasażem. Położna bardzo mi polecała ten typ porodu, bo dziecko wtedy się nie stresuje i o wiele lepiej znosi poród, również woda uśmierza ból. Można spróbować, ale czy akurat ta wanna będzie wolna jak ja będę rodzić to nie wiadomo. Akurat wczoraj nikt nie rodził o dziwo. Podobno ten szpital wybiera najwięej kobiet na dolnym śląsku i może się okazać że nie będzie miejsc

Położna bardzo fajna, udzieliła mi wielu wskazówek np. jak rozpoznać poród. Jeśli chodzi o wody, jeżeli chlusną w dużej ilości jak z wiadra to trzeba jechać natychmiast do szpitala, albo jeśli będą zabarwione to wtedy też. Jeżeli będą odchodzić stopniowo i będą bezbarwne to wtedy mam czas żeby się wykąpać, powoli spakować i wtedy jechać.
Partner ma mieć dla mnie "napój energetyczny" czyli wodę z cytryną i miodem (bardziej słodki niż kwaśny) bo podobno poród zżera tyle energii co maraton i kobiety często nie mają już siły, a nie można nic jeść, więc mam się posilać tym roztworem no i mam jeszcze mieć słodkie cukierasy do ssania z tego samego powodu.
Zanim trafiłam na porodówkę to przeszłam przez oddział dla noworodków i przeraziłam się, płakać mi się normalnie chciało. Tyle różowiutkich i malutkich stworzonek, chciałam stamtąd uciekać, nie wiem skąd takie emocje. Boję się że nie będę umiała się zająć takim maleństwem.
Czuję się trochę spokojniejsza po tym jak zobaczyłam oddział i dowiedziałam się kilku rzeczy. Zapytałam o te bóle miesiączkowe, położna powiedziała że z całą pewnością to te skurcze braxtona, jak się powtórzy mam brać nospę, jak po nospie nie przejdzie to wtedy do szpitala, ale ogólni powiedziała że sporo kobiet ma bolesne te skurcze, więc te dziewczny które też się na to skarżyły to nie ma się o co martwić.
Zwłaszacza że dziś byłam na wizycie u gina i zbadał mnie, nie ma żadnego rozwarcia, szyjka nawet nie drgnęła od ostatniej wizyty. Powiedział że jeszcze 2 wizyty i mogę rodzić. Przed porodem ma mi zlecić jakieś dodatkowe badania i będzie wsio

Powiem wam, że nie mogę się doczekać porodu, i boję się panicznie jednocześnie




ale się rozpisałam, trzymajcie się mamuśki, miłego dnia :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Z uczelnią niewiem co Ci doradzić. 2 miesiące bez zajęć też fajnie, ale później normalnie musisz chodzić a indywidualny tok jednak przez cały semestr, ale to też zależy od podejścia poszczególnych wykładowców.
To i ja wkleję swoje zdjęcie z poniedziałku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madlen
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój promyczek słońca :-)
- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0

Michasia ładny brzusio, ale długie włosy. Kręciłaś?
Chomiczka ciekawe napój energetyczny, szkoda że red bulla nie można

Satine ładna z Was parka.
Dzięki za rady

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drzyzgunia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 0

U nas i święta i sylwester spokojnie ale nie nudno



Doszliśmy do wniosku ze mamy nienormalnego psa :0 generalnie wszystkie psy boją się wystrzałów a nasz wręcz przeciwnie:) dla niego to zabawa podziwia je jak nie jeden człowiek



Zabrałam się w końcu za pranie i prasowanie ubranek Bartka okazało się że trochę się ich nazbierało ;/ więc mam co robić a w sumie jeszcze 4 tygodnie i wszystko może się dziać


Dominika Michasia Satine super zdjęcia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drzyzgunia
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Alina hehe już po szkole tylko 2 lekcje były, bo nauczycieli po sylwestrze trochę się wykruszyło haha i z angielskiego 6 na półrocze, no jaka ja mądra jestem <skromność> ;P oby tak mi z reszty poszło, możliwe, że uda mi się stypendium od szkoły wyciągnąć za oceny, ale to z półrocznych ocen średnia musi być 4.75 i same 4, 5 i 6, może mi wyjdzie mam taką nadzieję, bo jednak 200zł piechotą nie chodzi a dla mnie jak znalazł będzie ;D
Madlen ciężko jest, ale jakoś daję radę

Sylwia, Kasia tak odezwał się... Ale szkoda gadać, ajj no pogadam może dzisiaj z nim, bo ma wracać do miasta od rodziców i zajść może... ale nie wiem jeszcze kiedy, mówił, że jakoś po południu, na razie dzisiaj cisza... Nawet mnie nie przeprosił, ale zobaczymy po naszej konfrontacji...
Sylwia On nie ma możliwości iść ze mną na to USG, bo ma w tym czasie praktyki, a pracuje w warsztacie na drugim końcu miasta, no ale idzie ze mną mamuśka moja i bardzo się cieszę, ona pracuje w tym szpitalu, więc zajdzie tylko podejrzeć wnuczka/wnuczkę i dalej do pracy, ona też nie może się doczekać już jutra i obstawia, że będzie wnusia, bo bardzo by chciała

Monia gdzie tam Ty stara hehe nie gadaj ;P
Michasia no Jadzi urodzinki jutro, bo niedawno mówiła, w ogóle jutro prawie każda jakieś wizyty i USG

Kasia kurde ja patrze, że to chyba te Kacperki coś w sobie mają, że takie zdolne chłopaki


Bananamana śliczny brzuszek

Dominia super, że praktyki już z głowy

Martyna mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz kochana

Dominia ale brzusio śliczny kurde rośnie teraz w jakim tempie, u mnie też, ale nie mam jak wrzucić na kompa zdjęcia ;/
Chomiczka super, że wszystko wporządku z Tobą i maluchem

Michasia ale super, tak ładnie Ci z tym brzusiem

Satine ślicznie razem wyglądacie, taka ładna parka

Jakoś mam lepszy troszkę humor jak się przeszłam, tylko masakre mam z tym biodrem, ledwo chodzę jak pingwin ;P No i w nocy właśnie jakoś dzisiaj spać nie dałam radę, taka zmęczona jestem, że może zrobię sobie taką krótką drzemkę po południu

Kurde, ale się rozpisałam hehe, ale jak tyle naprodukowałyście to ledwo nadrobiłam, niby 2 strony, ale duuużo piszecie dziewczynki ;P
Powodzenia na wizytach dziewczyny, trzymam kciuki za Was i maluszki

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena1888
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 815
- Otrzymane podziękowania: 0
Michasia ładna mamusia z Ciebie:)
Dominia już widzę że brzusio nadrabia teraz z rośnięciem:) łądniutko:)
dziewczyny oglądam właśnie filmik dziewczyny z usa co urodziła w 34 tyg.. już takie duże stworzonka mamy w brzuszkach... ale mnie wzruszył..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Chomiczka 6 sal porodowych nieźle. Fajny taki poród w wodzie, też bym chciała,ale u mnie tylko wanna z hydromasażem na pierwszą fazę porodu.
a jak jest oddział dla noworodków, to dzieci nie są przy mamach?
To normalne, że masz różne obawy:) ale fajnie, że wszystko dobrze. Tylko ten kaszel mam nadzieję, że przejdzie.
Paula mam nadzieję, że Oliwii przejdzie.
U nas pies też się bał, jak wczoraj wróciliśmy koło południa, to tak się wtuliła i się biedna trzęsła. A na dwór do tej pory jakoś tak z rezerwą wychodzi, albo tylko nos wystawi i w tył zwrot.
U mnie się sytuacja z pokojami wyjaśniła. Magdy rodzice chcą by do matury i porodu mieszkała u nich (a mieli wtedy się tu na 2 m-ce wprowadzić), no i po porodzie też tam...także pokoje zostają puste, ale brat nam ich nie odda, więc zostajemy na swoim...Taki pies ogrodnika, bo się boi, że jak przyjedzie tu na 1-2 dni raz na jakiś czas, to chyba się w tym naszym nie zmieści, czy niewiem o co mu chodzi...Dogadać się nie można...
W każdym razie w czw jedziemy po lekarzu do liroy merlin i chyba castoramy. Paweł najpierw chce pomalować sufit, później ściany i na końcu podłoga. Pokój musimy całkowicie opróżnić, co mnie przeraża, ale w pt i sob mamy nie będzie, więc się do niej przeniesiemy. Niewiemy co z podłoga. narazie mam 14-letni gumolit. Chcieliśmy kłaść panele, ale Paweł nigdy tego nie robił, do tego podkład pod spód i chyba cały dzień na kładzenie, jeszcze docinanie i w ogóle. Gumolit, ty tylko położenie kleju pod spód (poprzedni po prostu jest rozwinięty na podłodze), i też tylko rozwinąć i jest. I tak będzie dywan do tego. cały czas myślimy co lepiej.
Teściowa za jakieś 4,5-5 lat będzie sprzedawała mieszkanie i wtedy kupi jakiś dom czy coś, by się z nami wprowadzić (ale tak, by każdy miał swoją kuchnie, łazienkę i w ogóle, bo inaczej nie wytrzymam z teściową). Ona tak chce i nam to na rękę, bo się będziemy mogli wyprowadzić.
Także za kilka lat z tąd pójdziemy i też nie zależy nam na tym, by jakoś niewiadomo ile kasy w ten remont włożyć. A jeszcze meble musimy kupić (dużą szafę, sofę i komodę).
Musi być w miarę tanio i szybko...
W ogóle brat bierze 11-stego ślub cywilny, po ślubie ma być obiad dla rodziców i rodzeństwa...(rodzeństwa chyba dlatego, że wypada). Ogólnie kiedyś mówił, że później wezmą kościelny, po rozwiązaniu, a teraz jakoś o tym kościelnym niewiem jakoś cicho...Wesela i tak nie chcą, więc niewiem czemu nie woleli małego cichego konkordatowego. Brat wierzący, już rok temu specjalnie na nauki kościelne poszedł. I niewiem, czy dać im kwiatka i powiedzieć, że prezent będzie po kościelnym, czy jak zrobić. Brat cały czas mówił o tym ślubie, jako o papierku, by Magda miała ubezpieczenie później i w ogóle.Zawiadomienie dostaliśmy jakiś tydzień temu i to właściwie mama nam dała...bo było w jednej kopercie. My dostaliśmy od brata 300zł i pościel, 3,5 roku temu, ale mieliśmy konkordatowy i wesele. Niewiem jak do tego podejść. Z bratem w ogóle się nie dogadujemy...
i prawie nie widujemy...
Przytłacza mnie to wszystko trochę...
Satine Twój mąż też ma ładne oczy, takie wyraźnie piwne. Ładnie wyglądacie.
Madlen kręciłam, ale tylko na 2 godz zrobiłam 2 dobierane, więc mało trwale i w ogóle...
drzyzgunia nieźle z tym psem, proszę jak sobie wziął do siebie świętowanie jego urodzin:)
brzuszek też ładnie okrągły. A Ty kwitnąca:)
Patii super ocena z angola, życzę by udało się dostać stypendium. 200zł i jeszcze jaka satysfakcja do tego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0

My jeszcze musimy kupić białą farbę do pokoju:) i listwy dziś zamówię na podłogę. Czekam na te tapety i zasłonki jeszcze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0

Na szczęście same dobre wieści

Najpierw był ginekolog. Wyniki wg niego jak na ciążę są ok, mam tylko brać witaminy, były lekko poniżej norm. Paciorkowca na szczęście nie mam. Szyjka mi się skróciła, mała ustawiła się nisko do wyjścia Przewiduje, że wagowo może być jak Kinia, czyli prawie 4kg... Wypisał mi zwolnienie do 21 stycznia, ale sam powiedział, że bardzo możliwe, że w tym stanie już się nie spotkamy. Trochę mnie zmartwił tym, że w szpitalu w którym chcę rodzić mogą mnie odesłać do specjalistycznego z oddziałem diabetologii, bo mam bardzo duże dawki insuliny. W moim mają uprawnienia do odbierania porodów ciężarnych z cukrzycą, ale jak dawki są tak jak u mnie, a mam w okolicach 140j, to mogą mnie odesłać. Powiedziałam, że pojadę na przypał i wyrzucić się nie dam... Poradził, żeby zjawić się z bólami i dopiero po badaniu powiedzieć ile insuliny biorę

Później byłam u mojej diabetolog. Skoki cukru zaniepokoiły ją na tyle, że znowu zwiększyła mi insulinę

Miałam też niemiły epizod...w przychodni gdzie przyjmuje mój gin, siedział przy wyjściu bezdomny i jadł mandarynki. Tak koszmarnie cuchnął, jeszcze pomieszało się to z zapachem cytrusów, że wymiotowałam za budynkiem



Teraz coś podjem, bo mała szaleje w brzuchu, chyba z głodu i jadę później z mężulkiem obejrzeć jeden wózek.
Sporo naskrobałyście od rana, później nadrobię lekturę

Muszę tylko napisać, że kwitnąco wyglądacie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Michasia no co do tego brata to może uda Wam się jeszcze jakoś dogadać, kurde szkoda tak, żeby pokój stał nieużywany a Wy z maleństwem się będziecie w jednym cisnąć ;/ Nie ładnie postępuje...
A ja idę po brata do przedszkola, kurde nie wytrzymam w tym domu tak sama siedzieć i przy okazji mamuśkę wyręczę trochę, biedna i tak zmęczona do pracy poszła i szkoda mi jej hehe ;P a i mi lepiej zrobi świeże powietrze


Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.