BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu #513825 przez Satine0
Alina ja też 8 na wizytę ;) a koty jęczą bo ciepło... taka zima to nie zima. Zachciało im się i koniec :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513836 przez chomiczka
Witam w Nowym Roku!
Życzę wszystkim mamusiom lekkich porodów, zdrowych i dorodnych bobasków, spełnienia wszystkich marzeń i tych związanych z macierzyństwem i tych innych. Oby ten rokbył dla nas wszystkich pomyślny :)

Ja wczoraj byłam na porodówce w szpitalu w którym będę rodzić i na spotkaniu z moją położną. Fajna babka, oddział w porządku, jest 6 pokoi do porodów jednoosobowych, jest wszystko, łóżki piłki do ćwiczeń, drabinki. Jest też jeden pokój do porodów w wodzie z wanną z hydromasażem. Położna bardzo mi polecała ten typ porodu, bo dziecko wtedy się nie stresuje i o wiele lepiej znosi poród, również woda uśmierza ból. Można spróbować, ale czy akurat ta wanna będzie wolna jak ja będę rodzić to nie wiadomo. Akurat wczoraj nikt nie rodził o dziwo. Podobno ten szpital wybiera najwięej kobiet na dolnym śląsku i może się okazać że nie będzie miejsc :(

Położna bardzo fajna, udzieliła mi wielu wskazówek np. jak rozpoznać poród. Jeśli chodzi o wody, jeżeli chlusną w dużej ilości jak z wiadra to trzeba jechać natychmiast do szpitala, albo jeśli będą zabarwione to wtedy też. Jeżeli będą odchodzić stopniowo i będą bezbarwne to wtedy mam czas żeby się wykąpać, powoli spakować i wtedy jechać.

Partner ma mieć dla mnie "napój energetyczny" czyli wodę z cytryną i miodem (bardziej słodki niż kwaśny) bo podobno poród zżera tyle energii co maraton i kobiety często nie mają już siły, a nie można nic jeść, więc mam się posilać tym roztworem no i mam jeszcze mieć słodkie cukierasy do ssania z tego samego powodu.

Zanim trafiłam na porodówkę to przeszłam przez oddział dla noworodków i przeraziłam się, płakać mi się normalnie chciało. Tyle różowiutkich i malutkich stworzonek, chciałam stamtąd uciekać, nie wiem skąd takie emocje. Boję się że nie będę umiała się zająć takim maleństwem.

Czuję się trochę spokojniejsza po tym jak zobaczyłam oddział i dowiedziałam się kilku rzeczy. Zapytałam o te bóle miesiączkowe, położna powiedziała że z całą pewnością to te skurcze braxtona, jak się powtórzy mam brać nospę, jak po nospie nie przejdzie to wtedy do szpitala, ale ogólni powiedziała że sporo kobiet ma bolesne te skurcze, więc te dziewczny które też się na to skarżyły to nie ma się o co martwić.

Zwłaszacza że dziś byłam na wizycie u gina i zbadał mnie, nie ma żadnego rozwarcia, szyjka nawet nie drgnęła od ostatniej wizyty. Powiedział że jeszcze 2 wizyty i mogę rodzić. Przed porodem ma mi zlecić jakieś dodatkowe badania i będzie wsio :)

Powiem wam, że nie mogę się doczekać porodu, i boję się panicznie jednocześnie :( czuję że ten dzień zbliża się wielkimi krokami. Chciałabym mieć to już za sobą. Teraz już wiem że dzidziuś zdrowy, ze mną ok i teraz już fiksuje na temat porodu, komplikacji i samego wychowania dziecka :dry: :laugh: :laugh:

ale się rozpisałam, trzymajcie się mamuśki, miłego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513855 przez michasia
Dominia ładnie, rzeczywiście urósł trochę brzuszek. Super, że tak się udało z praktykami.
Z uczelnią niewiem co Ci doradzić. 2 miesiące bez zajęć też fajnie, ale później normalnie musisz chodzić a indywidualny tok jednak przez cały semestr, ale to też zależy od podejścia poszczególnych wykładowców.

To i ja wkleję swoje zdjęcie z poniedziałku.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513867 przez Satine0
Ja z poniedziałku mam tylko takie z mężem :)


Później zrobię fotę brzuchola :)


Domina, Michasia Super wyglądacie!! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513879 przez Madlen
Dominia promieniejesz, brzusio coraz większy :)

Michasia ładny brzusio, ale długie włosy. Kręciłaś?

Chomiczka ciekawe napój energetyczny, szkoda że red bulla nie można ;)

Satine ładna z Was parka.

Dzięki za rady :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513890 przez drzyzgunia
Hej dziewczyny wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 roku :)

U nas i święta i sylwester spokojnie ale nie nudno :) Mimo wszystko ucieszyłam sie jak rodzinka wróciła do siebie co za dużo to nie zdrowo :) Sylwka spędziliśmy u znajomych z ich 6 miesięcznym synkiem (swoja droga jest cudowny a już nie długo mój też będzie na świecie :)
Doszliśmy do wniosku ze mamy nienormalnego psa :0 generalnie wszystkie psy boją się wystrzałów a nasz wręcz przeciwnie:) dla niego to zabawa podziwia je jak nie jeden człowiek :) biega od jednego ogrodzenia do drugiego w zależności gdzie strzelają :) śmieliśmy się z mężem, że on pewnie myśli, że to na jego cześć ponieważ urodził się 31 grudnia :)

Zabrałam się w końcu za pranie i prasowanie ubranek Bartka okazało się że trochę się ich nazbierało ;/ więc mam co robić a w sumie jeszcze 4 tygodnie i wszystko może się dziać :) Nie wiem jak wam ale mi ciąża zleciała tak szybko, że sama jestem w szoku:0 aż trochę mi przykro, że aż tak szybko :)

Dominika Michasia Satine super zdjęcia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513894 przez drzyzgunia
Brzuszek z 30 tygodnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513897 przez xpatiiix3
Natalka dziękuję ;)

Alina hehe już po szkole tylko 2 lekcje były, bo nauczycieli po sylwestrze trochę się wykruszyło haha i z angielskiego 6 na półrocze, no jaka ja mądra jestem <skromność> ;P oby tak mi z reszty poszło, możliwe, że uda mi się stypendium od szkoły wyciągnąć za oceny, ale to z półrocznych ocen średnia musi być 4.75 i same 4, 5 i 6, może mi wyjdzie mam taką nadzieję, bo jednak 200zł piechotą nie chodzi a dla mnie jak znalazł będzie ;D

Madlen ciężko jest, ale jakoś daję radę ;) Ja mam ten katarek i przy każdym się sprawdzało tylko trzeba odkurzacz nastawiać na najmniejsze ssanie albo ten lufcik przy rurze otwierać, szybko i bezboleśnie, nawet sami na sobie wypróbowaliśmy, żeby sprawdzić czy nic nie zrobimy dla brata i siostry jak byli malutcy jeszcze ;P

Sylwia, Kasia tak odezwał się... Ale szkoda gadać, ajj no pogadam może dzisiaj z nim, bo ma wracać do miasta od rodziców i zajść może... ale nie wiem jeszcze kiedy, mówił, że jakoś po południu, na razie dzisiaj cisza... Nawet mnie nie przeprosił, ale zobaczymy po naszej konfrontacji...

Sylwia On nie ma możliwości iść ze mną na to USG, bo ma w tym czasie praktyki, a pracuje w warsztacie na drugim końcu miasta, no ale idzie ze mną mamuśka moja i bardzo się cieszę, ona pracuje w tym szpitalu, więc zajdzie tylko podejrzeć wnuczka/wnuczkę i dalej do pracy, ona też nie może się doczekać już jutra i obstawia, że będzie wnusia, bo bardzo by chciała ;)

Monia gdzie tam Ty stara hehe nie gadaj ;P

Michasia no Jadzi urodzinki jutro, bo niedawno mówiła, w ogóle jutro prawie każda jakieś wizyty i USG ;) No to smakołyków narobiłaś i mi ochoty przy tym ;P

Kasia kurde ja patrze, że to chyba te Kacperki coś w sobie mają, że takie zdolne chłopaki ;) A Ty naprawdę z tego co czytam jesteś super mamą i nie denerwuj się każdemu czasem nerwy puszczają, mój brat ma 9 lat też Kacperek i mądry chłopak niesamowicie, szedł od zerówki to już czytać zaczynał, teraz ciągle teatrzyki jakieś wystąpienia, apele, konkursy no nie raz to go tak podziwiam, tyle wiadomości i ciekawostek co on zna to nie raz dorosłemu oczy wychodzą z orbit, że taki młody i tyle umie ;) Tylko ma ADHD i zawsze problemy są z odrabianiem lekcji, bo skupić się nie może, więc bywa czasem trochę krzyku, ale ogólnie staramy się jakoś wytrzymać ;P

Bananamana śliczny brzuszek ;)

Dominia super, że praktyki już z głowy ;)

Martyna mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz kochana ;)

Dominia ale brzusio śliczny kurde rośnie teraz w jakim tempie, u mnie też, ale nie mam jak wrzucić na kompa zdjęcia ;/

Chomiczka super, że wszystko wporządku z Tobą i maluchem ;)

Michasia ale super, tak ładnie Ci z tym brzusiem ;)

Satine ślicznie razem wyglądacie, taka ładna parka ;)

Jakoś mam lepszy troszkę humor jak się przeszłam, tylko masakre mam z tym biodrem, ledwo chodzę jak pingwin ;P No i w nocy właśnie jakoś dzisiaj spać nie dałam radę, taka zmęczona jestem, że może zrobię sobie taką krótką drzemkę po południu ;)

Kurde, ale się rozpisałam hehe, ale jak tyle naprodukowałyście to ledwo nadrobiłam, niby 2 strony, ale duuużo piszecie dziewczynki ;P

Powodzenia na wizytach dziewczyny, trzymam kciuki za Was i maluszki ;)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513901 przez Marlena1888
Satine, ślicznie razem wyglądacie:)

Michasia ładna mamusia z Ciebie:)

Dominia już widzę że brzusio nadrabia teraz z rośnięciem:) łądniutko:)

dziewczyny oglądam właśnie filmik dziewczyny z usa co urodziła w 34 tyg.. już takie duże stworzonka mamy w brzuszkach... ale mnie wzruszył.. :) patrzcie same:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513933 przez michasia
Satine też nie lubię kocich śpiewów. Jak byłam młodsza i sama w domu to mi się wydawało, że słychać jakby dziecko płakało na podwórku i wysłałam wujka z domu obok by sprawdził:)Z naszymi w domu też było strasznie, teraz wysterylizowane, więc spokój.

Chomiczka 6 sal porodowych nieźle. Fajny taki poród w wodzie, też bym chciała,ale u mnie tylko wanna z hydromasażem na pierwszą fazę porodu.
a jak jest oddział dla noworodków, to dzieci nie są przy mamach?
To normalne, że masz różne obawy:) ale fajnie, że wszystko dobrze. Tylko ten kaszel mam nadzieję, że przejdzie.

Paula mam nadzieję, że Oliwii przejdzie.
U nas pies też się bał, jak wczoraj wróciliśmy koło południa, to tak się wtuliła i się biedna trzęsła. A na dwór do tej pory jakoś tak z rezerwą wychodzi, albo tylko nos wystawi i w tył zwrot.

U mnie się sytuacja z pokojami wyjaśniła. Magdy rodzice chcą by do matury i porodu mieszkała u nich (a mieli wtedy się tu na 2 m-ce wprowadzić), no i po porodzie też tam...także pokoje zostają puste, ale brat nam ich nie odda, więc zostajemy na swoim...Taki pies ogrodnika, bo się boi, że jak przyjedzie tu na 1-2 dni raz na jakiś czas, to chyba się w tym naszym nie zmieści, czy niewiem o co mu chodzi...Dogadać się nie można...
W każdym razie w czw jedziemy po lekarzu do liroy merlin i chyba castoramy. Paweł najpierw chce pomalować sufit, później ściany i na końcu podłoga. Pokój musimy całkowicie opróżnić, co mnie przeraża, ale w pt i sob mamy nie będzie, więc się do niej przeniesiemy. Niewiemy co z podłoga. narazie mam 14-letni gumolit. Chcieliśmy kłaść panele, ale Paweł nigdy tego nie robił, do tego podkład pod spód i chyba cały dzień na kładzenie, jeszcze docinanie i w ogóle. Gumolit, ty tylko położenie kleju pod spód (poprzedni po prostu jest rozwinięty na podłodze), i też tylko rozwinąć i jest. I tak będzie dywan do tego. cały czas myślimy co lepiej.
Teściowa za jakieś 4,5-5 lat będzie sprzedawała mieszkanie i wtedy kupi jakiś dom czy coś, by się z nami wprowadzić (ale tak, by każdy miał swoją kuchnie, łazienkę i w ogóle, bo inaczej nie wytrzymam z teściową). Ona tak chce i nam to na rękę, bo się będziemy mogli wyprowadzić.
Także za kilka lat z tąd pójdziemy i też nie zależy nam na tym, by jakoś niewiadomo ile kasy w ten remont włożyć. A jeszcze meble musimy kupić (dużą szafę, sofę i komodę).
Musi być w miarę tanio i szybko...

W ogóle brat bierze 11-stego ślub cywilny, po ślubie ma być obiad dla rodziców i rodzeństwa...(rodzeństwa chyba dlatego, że wypada). Ogólnie kiedyś mówił, że później wezmą kościelny, po rozwiązaniu, a teraz jakoś o tym kościelnym niewiem jakoś cicho...Wesela i tak nie chcą, więc niewiem czemu nie woleli małego cichego konkordatowego. Brat wierzący, już rok temu specjalnie na nauki kościelne poszedł. I niewiem, czy dać im kwiatka i powiedzieć, że prezent będzie po kościelnym, czy jak zrobić. Brat cały czas mówił o tym ślubie, jako o papierku, by Magda miała ubezpieczenie później i w ogóle.Zawiadomienie dostaliśmy jakiś tydzień temu i to właściwie mama nam dała...bo było w jednej kopercie. My dostaliśmy od brata 300zł i pościel, 3,5 roku temu, ale mieliśmy konkordatowy i wesele. Niewiem jak do tego podejść. Z bratem w ogóle się nie dogadujemy...
i prawie nie widujemy...

Przytłacza mnie to wszystko trochę...



Satine Twój mąż też ma ładne oczy, takie wyraźnie piwne. Ładnie wyglądacie.
Madlen kręciłam, ale tylko na 2 godz zrobiłam 2 dobierane, więc mało trwale i w ogóle...
drzyzgunia nieźle z tym psem, proszę jak sobie wziął do siebie świętowanie jego urodzin:)
brzuszek też ładnie okrągły. A Ty kwitnąca:)
Patii super ocena z angola, życzę by udało się dostać stypendium. 200zł i jeszcze jaka satysfakcja do tego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513948 przez xpatiiix3
Michasia no właśnie wiem , że jak znalazł i jeszcze moja mama się cieszy i ja mam satysfakcję z tego, w sumie można powiedzieć bez wysiłku mi to przychodzi ,tyle ,że do szkoły chodzę, bo nigdy nie miałam problemu w szkole, tylko brak chęci ale jednak z wiekiem coś się zmieniło ;P I lubię jak rodzice są ze mnie dumni ;)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513956 przez Satine0
Michasia to nie ładnie się Twój brat zachowuje. Nic by się jemu nie stało...tym bardziej, że ich tu nie będzie a was nie dlugo będzie troje. No ale cóż. Jeszcze przyjdzie koza do woza ;-)

My jeszcze musimy kupić białą farbę do pokoju:) i listwy dziś zamówię na podłogę. Czekam na te tapety i zasłonki jeszcze :) Mam nadzieje, że do weekendu dojdzie...tapeta ma iść kurierem to niby być powinna.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513962 przez Monia_T
Objazdówka po lekarzach zakończona :lol:
Na szczęście same dobre wieści :)
Najpierw był ginekolog. Wyniki wg niego jak na ciążę są ok, mam tylko brać witaminy, były lekko poniżej norm. Paciorkowca na szczęście nie mam. Szyjka mi się skróciła, mała ustawiła się nisko do wyjścia Przewiduje, że wagowo może być jak Kinia, czyli prawie 4kg... Wypisał mi zwolnienie do 21 stycznia, ale sam powiedział, że bardzo możliwe, że w tym stanie już się nie spotkamy. Trochę mnie zmartwił tym, że w szpitalu w którym chcę rodzić mogą mnie odesłać do specjalistycznego z oddziałem diabetologii, bo mam bardzo duże dawki insuliny. W moim mają uprawnienia do odbierania porodów ciężarnych z cukrzycą, ale jak dawki są tak jak u mnie, a mam w okolicach 140j, to mogą mnie odesłać. Powiedziałam, że pojadę na przypał i wyrzucić się nie dam... Poradził, żeby zjawić się z bólami i dopiero po badaniu powiedzieć ile insuliny biorę :blink:
Później byłam u mojej diabetolog. Skoki cukru zaniepokoiły ją na tyle, że znowu zwiększyła mi insulinę :angry: , a później miałam jakieś badanie, które pokazało jak była prowadzona cukrzyca przez ostatnie 2 miesiące. Miałam stracha o wynik, a okazał się bardzo dobry! Lekarka zachwycona, że tak mi się udało nad tym zapanować. Następna wizyta za 2 tygodnie.

Miałam też niemiły epizod...w przychodni gdzie przyjmuje mój gin, siedział przy wyjściu bezdomny i jadł mandarynki. Tak koszmarnie cuchnął, jeszcze pomieszało się to z zapachem cytrusów, że wymiotowałam za budynkiem :dry: :dry: :dry: Fuuuj, jestem tak wrażliwa na zapachy, a tu taki smród, że nie opanowałam...

Teraz coś podjem, bo mała szaleje w brzuchu, chyba z głodu i jadę później z mężulkiem obejrzeć jeden wózek.

Sporo naskrobałyście od rana, później nadrobię lekturę :)
Muszę tylko napisać, że kwitnąco wyglądacie :woohoo: Mnie ten 9 miesiąc dobija, ale też później brzucholina wrzucę :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #513978 przez xpatiiix3
Monia no to super, że wszystko ok, już niedługo maleńka będzie na świecie ;) Mnie przeraża po prostu ta ilość insuliny jaką bierzesz, duuużo...

Michasia no co do tego brata to może uda Wam się jeszcze jakoś dogadać, kurde szkoda tak, żeby pokój stał nieużywany a Wy z maleństwem się będziecie w jednym cisnąć ;/ Nie ładnie postępuje...

A ja idę po brata do przedszkola, kurde nie wytrzymam w tym domu tak sama siedzieć i przy okazji mamuśkę wyręczę trochę, biedna i tak zmęczona do pracy poszła i szkoda mi jej hehe ;P a i mi lepiej zrobi świeże powietrze :) No więc miłego dzionka i czekam na następne dobre wieści :P

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #513999 przez Satine0
Myślałam, że to opróżnianie szafek sprawi mi frajdę...jakże się myliłam hehe :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl