Mamusie luty 2013 !

andzia lepiej pojdz do gina bo lepiej uwazac...

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI NIE BYŁO MNIE JUŻ BARDZO DAWNO ALE CZYTAM WASZE POSTY .JA WCZORAJ MIAŁAM NA WIECZÓR SKURCZE CO 5 MIN WYSTRASZYŁAM SIE BARDZO ALE PRZESZŁO MI NA RAZIE NIE WIEM JAK BĘDZIE DZIŚ BOJĘ SIE JAK NIE WIEM DZIWNE KUCIE MIAŁAM .JUŻ TORBĘ SPAKOWAŁAM BO NIGDY NIC NIE WIADOMO POZDRAWIAM WAS.

anuska moze to tylko te skurcze przepowiadajace... odpoczywaj duzo i oby maluszek posiedzial w brzuszku jeszcze chociaz z 2 tygodnie...

Jadziu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrówka, szczęścia, miłości, łatwego porodu, spełnienia marzeń

Alina może tam zadzwoń i się dopytaj, bo może chodzi o błahostkę, a Ty niepotrzebnie się denerwujesz..

Andziu też mam wizytę 10 stycznia. To leż jak najwięcej skoro pomaga.

Pliszka piękny piesek i poduszka

Pati takie podejście powinno być stawiane za wzór dla innych kobiet

Ja dziś pospałam dlużej i o wiele lepiej się czuję.
Ale zgaga za to atakuje..

Michasia co się odwlecze.. Ja też długo czekałam na remont, wzięłam pożyczkę, i jeszcze ten bałagan potrwa..

Kasia dobrze niech się troche poprzejmuje

Kasiu nie myślałaś by zapisać Kacpra na taniec? Kiedyś uczyłam dzieci w przedszkolu tańczyć. Pomaga to w koordynacji, uczy skupienia, harmonii, prawidłowej postawy, db działa na pamięć. No i przede wszystkim daje wiele radości.

Ale mi się spać chce ...pogoda jesienna...szaro,ponuro,mokro. Nic tylko spać a tu dalej trzeba z szafkami porządek robić

Jadzia
(dozwolony na diecie)

Jeśli chodzi o taniec to moja koleżanka chodzi ze swoja roczną córeczką na takie zajęcia ruchowe. Nie wiem na czym to dokładnie polega, bo jej nie wypytywałam o szczegóły, ale dzieci dostają instrumenty, do tego puszczana jest im muzyka i sobie tańcują i grają. wiadomo,że rodzice jeszcze trzymaja dzieci za rączki bo niektóre jeszcze same nie stoja (bo tam sa dzieci od pół roku do 3 lat) ale podobno to ma duże znaczenie w rozwoju dzieciaczków. Moja kumpela jest z tych zajęć bardzo zadowolona.

Jadzia wszystkiego najlepszego !!!!!!!!!!

Andzia lepiej idź do lekarza bo nie zaciekawie wygląda

jadzia sto lat zdrowia ekspresowego porodu

Vini widzisz a mowilas że nic się nie dzieje a tu tak z dnia na dzień

Dziewczyny czytam was codziennie ale jakoś nie mam weny do pisania jestem jakas nie do życia wszystko mnie irytuje i wkurza. A dziś w nocy miałam znowu przeboje najpierw zaczęła mnie boleć glowa ciśnienie 90/40 i zaczęło się wymioty biegunka od 21 do 4 siedzialam w kiblu co wyszłam poczułam zapach i odnowa brzuch jak kamień każdy łyk wody i wymioty mój m wkońcu zrobił mięty i trochę przeszło a dziś na wadze 2 kg mniej. Teraz zjadlam bułkę i coś czuje że wyląduje w kiblu chyba dziś zostaje na diecie kisielkowym Już mam szczerze dość tej ciąży

mrufka a moze Twoj organizm sie oczyszcza przed porodem? słyszałąm kiedys o takim czyms...

Jadzie Sto lat...Wszystkiego Najlepszego

Brrr, ale nieprzyjemnie na dworze Wasnie wróciłam z Medicovera, pani doktor autoryzowała mi wszystkie skierowania, więc super, trochę się bałam o usg, bo wyczytałam, że niby w moim abonamencie przysługują mi trzy w trakcie ciąży, ale bez problemu dała mi skierowanie i będziemy Olka podglądać 14.01 To będzie już połowa 36 tc, więc chyba będzie można mniej więcej oszacować jak duży urośnie do końca?

Marlena, niepotrzebnie się tak nastawiasz. Jeśli uwierzysz, że poród to nieznośny ból i skalpel, to na pewno twój tak będzie wyglądał, a wcale nie musi. Mnie moja koleżanka położna karmi opowieściami o łagodnych, cichych pięknych porodach i powtarza, że dobre nastawienie to podstawa. Nasze ciała są stworzone żeby dawać życie, musimy zaufać instynktowi i wyłączyć strach i myślenie Obejrzałam ten filmik, który wczoraj zamieszczałaś i zastanawiam się dlaczego ta biedna kobieta leży Szkoda, ze w ogóle nie powiesili jej do góry nogami A myślałam, że tylko na polskich porodówkach takie średniowiecze Masakra.

Michasia, trzymam kciuki żeby szybko udało się zlokalizować problem i naprawić dach. Nie denerwuj się, dobrze, że to się wydarzyło przed remontem, a nie po. Na pewno zdążycie przed narodzinami Ani pięknie wszystko wyszykować!

Jadziu, wszystkiego najpiękniejszego!!!!!!!!!! 100 lat, miłości, uśmiechu, zdrówka, pociechy ze wszystkich Twoich trzech chłopaków i spełnienia marzeń!!!!!!!!!

mrufka, biedna jesteś , pewnie sie odwodniłaś, pij dużo. Mam nadzieję, że to jeszcze nie początki porodu. Trzymaj się

Mrufka to raczej na oczyszczanie przed porodem nie wygląda, musiałaś złapać grypę żołądkową skoro była i biegunka i wymioty, przede wszystkim bardzo dużo pij żeby się nie odwodnić bo Cię w szpitalu jeszcze położą, przeszłaś już najgorszą fazę więc teraz będzie coraz lepiej trzymaj się dzielnie

mama mi wyprasowała ubranka Igora, których jeszcze nie zdążyłam ogarnąć i mi mówi gdzie ja mam body bo ani jednego nie miała w ręce przy tym prasowaniu, ja mówię, że jeszcze nie wyprałam a ona: ' to na co Ty czekasz już idź to prać póki masz czas później nie wiadomo jak będzie ' haha aż mi się śmiać zachciało jak się dowiedziała o ciąży to na początku długo to trawiła i nic się nie odzywała a teraz szaleje bardziej niż ja cieszy mnie to w sumie jest najlepsza na świecie

Dzwoniłam do faceta od dachu, ma się jutro do południa pojawić. Paweł wszedł na dach i jest spękana papa nad miejscem gdzie mamy łóżko, tak na 1,5m, więc pewnie tylko załatać i będzie dobrze. Taką mam nadzieję i tego będę się trzymać.

Jakoś ostatnio straciłam zapał do wszystkiego. Napiekłam się ostatnio ciast, więc narazie odpuszczam, bo jemy i tyjemy:). Obiadu też dziś nie robię-po lekarzu może skoczymy na pizze, bo mamy jeszcze jeden bon z groupona do wykorzystania do połowy stycznia, więc zadzwonię i zrobię rezerwację. Będzie miło posiedzieć gdzieś razem i coś zjeść.
Powystawiam może dziś parę rzeczy na allegro, bo się zabrać nie mogę i może umówię się dokładnie z facetem z komisu meblowego jak wygląda koszt transportu mebli do nich.

Alina może jakiś niezapłacony mandat? Może zadzwoń i zapytaj o co chodzi, bo jednak chyba do tego 21 trochę się będziesz stresować.

Andzia mam nadzieję, że dolegliwości miną i będzie ok, ale jak wieczorem będziesz czuła, że coś nie tak, to może lepiej pojechać na IP?

Anuska może to te przepowiadające?

Madlen powiem Ci, że bardzo nie lubię słowa pożyczka i rata. Zawsze wolę przebiedować i zaoszczędzić. Staram się zawsze mieć jakieś oszczędności, tera wiem, że przed narodzeniem dziecka pewnie wszystko pójdzie, ale z becikowego i ubezpieczenia znów się coś uzbiera.Pewnie kiedyś będzie trzeba coś wziąć, ale póki jakoś jest, to nie chcę się jakoś zapożyczać. Moja mama jak spłaci jedną pożyczkę, remontówkę czy coś, to myśli o następnej. Nie jestem za takim podejściem, a niewiem co będzie później.

Andzia ciekawe takie zajęcia. Pewnie rzeczywiście dobrze wpływa na rozwój dziecka. Nie słyszałam nigdy o czymś takim.

Mrufka współczuję dolegliwości, może coś zjadłaś co Ci na żołądku stanęło? Nie odwodnij się czasem.2 kg różnicy to bardzo dużo.

Dominia super, że masz tak dobrze z mamą, miło z jej strony a i dzięki temu Ty pewnie radośniej do tego podchodzisz i w ogóle fajnie, bo nie raz pisałaś, że Ci coś fajnego dietowego robi do jedzenia:)Będzie babcia rozpieszczać pewnie po narodzinach:)

Jadziu wszystkiego najlepszego, radości z Twoich 3 chłopaków:), łatwego porodu i by Ci się dobrze życie ułożyło tam w stanach lub później tu w PL. I byś zawsze wyglądała tak kwitnąco:)