Mamusie luty 2013 !

Princess nie wiem czemu nachodzi mnie na zmianę włosów po porodzie, jakoś zawsze farbowałam na ciemny brąz i chyba chciałabym coś innego
Wózek super dla Adasia, będzie się woził jak limuzyną

Adela u nas żadna cukrzycowa mama nie mówiła nic na temat wcześniejszego porodu .. myślę, że nie robią wcześniejszego wywołania przez to spokojnie jak się zacznie akcja to jedziesz do szpitala i tam informujesz przed porodem, że masz cukrzycę. Wiem, że Moni lekarz powiedział, że mogą ją przekierować do szpitala w którym się zajmują typowo takimi przypadkami ale ona ma ponad 100 jednostek insuliny na dobę i dlatego tak

Monia super fotki, widać że wszystko już czeka gotowe na Igunie

Gabilee to naprawdę się opłacało za takie łoże i to jeszcze z materacem. Może po prostu zadzwoń do koleżanki i spytaj wprost czy czegoś konkretnego nie potrzebuje, może coś bardziej praktycznego jak mała paczka pieluch, to zawsze się przyda

Princess ja też w pracy mogłam sobie te wszystkie badania porobić na bieżąco, czy to puścić morfologię, czy pooglądać si, teraz przyznam trochę mi tego brakuje. Wózek bardzo ładnie się prezentuje, skoro równie dobrze się prowadzi to wybór trafny.

Satine co do wyboru chrzestnych mamy już swoje typy, nie wiem czy się zgodzą, ale przecież dziecku się nie odmawia

Narzekałam że przez weekend Bartek spokojny, yhy to mam dziś za swoje, obija się o wszystkie strony brzucha od żeber aż po dolne partie i na lewo i na prawo, ja nie wiem co on tam wyczynia. No nic idę smażyć placki ziemniaczane

Sylwia oczywiscie powiedzialam,ze tylko w niektorych publicznych szpitalach tak mamy....a w prywatnych mamy lepszy standard od nich bo europejski. W tym szpitalu co ja pracowalam to o niebo lepsze warunki mielismy dla pacjentow a sprzet rownie dobry ....sprowadzany ze Stanow i lozka tez. Dlatego u nas krecili te glupawe filmy jak "Majka " i "Julia" Tak wiec nie zupelnie przedstawilam obraz Polski jako kraju zacofanego ja tez narzekalam ,ze Hubert sie malo rusza a tu w nocy tez dal czadu a juz zaczelam liczyc ruchy wczoraj cala w nerwach
Princess fajny wozeczek i kolory tez ladne
Monia hihi.... ja tez mialam...i niezle nawet tylko niewygodnie i czuje sie wtedy jak slonica dobrze,ze sie odezwalas. Masz slilczny brzuszek i piekne loze dla Iguni
Satine my tez mamy problem z chrzestymi...nie znamy tu nikogo..samych facetow tylko...i dwie dziewczyny,z ktorymi nie jestesmy az na tyle blisko,zeby je prosic na chrzestne...bedziemy miec maly problem
Dominia ja tez juz marze o kolorze bo mam siwa glowe jak tylko Hubus sie urodzi to robie ciemne wlosy....bo czuje sie taka nijaka

Satine mamy podobny problem z siostrami... Jeśli Ty swojej wybaczyłaś i widzisz, że ona dojrzała do takiej roli to czemu nie.

Ja inną kandydatkę na chrzestną mam, ale zawsze chciałam wziąć swoją siostrę, na ślubie nie była moją świadkową bo za młoda no to chrzestną już być musi...

Dominia a jaki kolor chodzi Ci po głowie?

Sylwia ja też sobie ceniłam dostęp do badań u siebie w pracy, czy to tych podstawowych czy tych bardziej "wyszukanych" w postaci wysyłkowej... Teraz mój gin mnie wysyła na badania do szpitala, który jest kawałek ode mnie i nieciekawy mam dojazd, z kolei mam niedaleko siebie laboratorium ale muszę tam wszystko robić prywatnie... Tak sobie myślałam, że może jak gin mi zleci morfologię jutro to pojadę zrobić u siebie w pracy przy okazji spotkam się z koleżankami.

A to nasze dzisiejsze łupy

I oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnego śpiworka

Jadzia trafiłaś z tym słowem nijaka czuję się taka sama

co do chrzestnych to ja wiadomo biorę siostrę już dawno o tym wie i się cieszy bardzo tylko musimy czekać na jej bierzmowanie mam nadzieję, że będzie miała przed świętami wielkanocnymi a u mojego M będzie problem .. bo żaden z 3 braci nie dorósł jeszcze do bycia chrzestnym chociaż dwóch jest nawet starszych od mojego Tomka a ten najmłodszy jest 'zaklepany' przez siostrę, która dzisiaj miała mieć cesarkę i ostatnio jak mówiłam, że M też by chciał Łukasza to druga siostra na mnie siadła, że przecież Beata sobie go wybrała normalnie mnie skrzywiło .. co to za problem mieć dwóch chrześniaków w jednym roku ?

Princess u mnie właśnie siostra nie była świadkiem na ślubie bo też jeszcze nie ma lat .. [dopiero w listopadzie 15 skończyła] i teraz rola chrzestnej ją nie ominie
co do koloru włosów to myślałam coś o rudym i żeby ściąć włosy do ramion
łupy dla Adasia piękne będzie przystojniak
Kiedy idziesz po wyniki ? dzisiaj miały być ?

Monia lozeczko sliczne plus naklejki na sciane..no ekstra...
mnie zostanie 38cm miedzy lozeczkiem a sciana i przydaloby mi sie tam cos na czym bym te oliwki mogla klasc i chusteczki...i musze cos znalesc..chudziutka komoda??Niestety z tej serii mebli co ja mam nie ma nic tak chudego...teraz w jysku jest niby regal ale z koszami wiklinowymi za 165...pokaze Wam bo na allegro tez maja tylko za 219...on by zniknal za lozeczkkiem wiec wystroju by bardzo nie psul..tylko czy nie jest zbyt lazienkowy?wymiarowo jest idealny..kosze tez by sie przydaly..na nozyczki gruszki pierdloki..

Gabille ja mysle ze lpeij kupic paczke pieluszek tak jak pisze Sylwia..ja bym niehciala tysiaca grzechotek itd...nawet chusteczki a sie przydadza...zarabiste lozko..szkkoda ze ja nie mam jeszcze jednego pokoju na sypialnie..moze kiedys..

Princess wozek bardzo ladny..a jak wyniki ok?

ADela mowila nam tu Monia ze do 140 jednostek insuliny na dobe cukrzyca nie ma zadnego znaczenia przy porodzie wiec spokojnie.Wydaje mi sie ze mozemy rodzic w kazdym szpitalu.ja jutro jade na patologie do psecjalistycznego szpitala i sie dowiem czy musze tam koniecznie rodzic czy u mojego lekarza w szpitalu.NOi pytalam czy beda ciaze konczyc wczesniej ze wzgledu na to ze nniby przy cukrzycy lubi sie lozsysko wczesniej satrzec ale mowil ze nie..

Princess sliczne ciuszki

co do chrzestnych to mam dwie kuzynki...corki siostr mojej mamy...wezme jedna to druga sie obrazi i naodwrot,..jedna w polsce druga w angli...i myslimy czy by nie wziasc corki mojej przyszywanej cioci...tej co pracuje w szpitalu...a ze strony meza jego kuzyna..Ze strony meza bylaby tez fajna kuzynka ale u nas facetow brak...dla syna chrzestnymi sa moj brat i siostra meza

Dominia no tak, ale czasami lepiej wiedzieć i specjalisty się doradzić no no ja też mam w piątek wizytę

Pliszka też mam taką nadzieję, że szybko się uda z tym remontem

Mrufka tak, takie już jest młodsze rodzeństwo

Monia śliczny brzuszek i łóżeczko

Gabilee ale super łóżko.! WOW

Princess no już oceny w tym tyg wystawione będą w przyszłym tylko rada będzie i z głowy I sobie odpocznę ;P

Satine no ja też mam problem z chrzestną... ehh hehe nie bardzo mamy z M kogo wziąć, tylko jakaś dobra koleżanka zostaje, ale na kogo się zdecydować, żeby nie żałować... A chrzestnym będzie brat cioteczny M, bo nikogo lepszego nie znajdziemy,a naprawdę w porządku chłopak ;P

Kolejna 5 dzisiaj na półrocze z matmy hehe ale za to 3 sprawdziany w czwartek mnie czekają.. Kurde byłam u tego okulisty no i dostałam zaświadczenie, że są wskazania do skrócenia 2 części porodu ze względu na to, że miałam operacje na oczy kiedyś i mogą mi się mięśnie zerwać gałki ocznej (jest minimalne prawdopodobieństwo, ale dał na wszelki wypadek ), ale mogę naturalnie rodzić Ślepa teraz jestem, kropelki mi wpuścili, to musiałam jakiegoś dziadka się pytać co za autobus jedzie... Masakra A tak to cały dzień czuję parcie takie, normalnie czy pójdę siku czy co to mnie ciśnie strasznie w dół, mały chyba jakoś napiera czy co... W krzyżu i brzuch boli, zaczęło się jak po schodach się wtoczyłam w szkole i ciągle się napina brzuch, normalnie jak napina się to momentami tak jakby rwało mnie aż... Nie wyrobię już, zmęczona taka jestem, że już nie dam rady tyłka nigdzie ruszyć dzisiaj...

U mnie siostra też na ślubie świadkiem nie był a to dlatego, że była ze mną pokłócona i po rodzinie mi złą opinie rąbała. Miesiąc przed ślubem pokłóciła się z ojcem to wtedy przylazła do nas...nawet nie przeprosiła.

Zawsze myślałam, że przy pierwszym dziecku to tak standardowo...u mnie siostra a u męża brat...ale on jej nie chce! I tu jest problem..w razie co wezmę swoją przyjaciółkę

Dominia ja bym się nie przejmowała tym, że ten Łukasz będzie miał już jednego chrześniaka, a gadaniem siostry się nie przejmuj bo to nie ona decyduje. Niektórzy mają po kilkoro chrześniaków i nie ma w tym nic dziwnego.
Oj to trochę drastyczna ta zmiana na Twojej głowie by była Dobrze się zastanów Rude odcienie szybko płowieją... W sumie jak odcień nie będzie Ci się podobałto zawsze możesz go zamalować brązem

Po wyniki zaraz idę i jadę z M do sklepu. Miałam przed tym wszystkim zjeść obiad ale jakoś nie mam apetytu...

Pati no to super, że możesz rodzić SN A co do gorszej jakości wzroku to nie jesteś sama, ja też ledwo widzę bez okularów, czuję się jak kret

Co do chrzestnego to już od zawsze było wiadomo, że będzie brat M, tak samo M jest chrzestnym jego pierwszego dziecka. No i dla mnie było logiczne, że chrzestną będzie moja siostra Teraz rozważam swoją siostrę cioteczną od strony taty... i ciocię 40-letnią, siostrę mojej mamy... ona ma już tylu chrześniaków, wszyscy ją bardzo lubią to moja najlepsza na świecie ciocia, i fajnie by było, jakby była chrzestną mojego dziecka. Ale nie wiem czy wypada?

Grzebałam w aparacie i wygrzebałam swoją fotkę, M mi musiał trzasnąć jakoś po kryjomu, nie wiem bo nie pamiętam tego, chyba byłam w pudełku nicości Łóżkowe klimaty Prawda, że nietypowy okaz wieloryba?

Witajcie,
Ja też byłam dzisiaj zamówić wózek. Wybrałam polski - roan marita s-104. Nie wkleje zdjęcia bo dużo z tym zabawy, ale w googlach od razu wyskakuje:)
Wyprałam też ubranka dla małej (na razie tylko rozmiar 56) i pościel. Jutro mam zamiar to poprasować.
Co do rodzeństwa to bywa z nim ciężko... Ja mam rok starszą siostrę i nie żyłyśmy ze sobą dobrze, jak wyjechałam na studia było ciut lepiej, a teraz jak obie mamy mężów i mieszkamy kawałek od siebie to jest ok. Mój M ma 2 siostry i brata. Więc mam pełny wybór chrzesnych. Myślę jednak że zostanę przy swojej siostrze i bracie męża. On ma 18l ale jest w porządku i myślę że się sprawdzi
Dziewczyny, my tyle piszemy o tych naturalnych porodach, mam nadzieję że nie będziemy żałować. Mi lekarz pytał się czy chcę cesarkę, powiedziałam że chciałabym naturalnie, a im bliżej tym bardziej się boję

Princess - ja ostatnio cieszyłam się że mój brzuszek urusł, a teraz wpadłam w kompleksy że jednak jest malutki Ślicznie wyglądasz

Ola ja tez sie zastanawiam czy to dobrze,ze naturalnie bede rodzic...bo powoli mnie panika ogarnia
A co do rodzenstwa to sie nie wypowiadam...bo go nie mam...temart dla mnie calkiem obcy niestety...gdyby moja mama nie umarla tak wczesnie (zginela w wypadku samochodowym jak miala 28 lat a ja mialam 5 latek) to na pewno mialabym brata albo siostre
Princess brzuszek pokazny bardzo ladna fotka
Patii ja tez czuje takie parcie...ze trudno opisac...a jak mam skurcz to odnosze wrazenie jakby mi mialo tylek rozerwac
Adela ja nic takiego nie slyszalam...ale moze dlatego,ze jestem tylko na diecie. Dominia dobrze napisala.Moja znajoma,ktora brala ok.200jednostek insuliny rodzila wczesniej i w Klinice specjalizujacej sie w porodach cukrzycowych mam

Princess, no mi to jeszcze po tej atropinie to gorzej niż bez okularów, wcale ręki przed sobą nie widziałam tylko plamę jedną wielką kolorową, a że ja w soczewkach poszłam i zdjąć musiałam to mi pani musiała podawać soczewkę na palec żebym mogła włożyć, bo nie widziałam gdzie ona jest xD hahaha A co do brzuszka no to duży, ale okrąglutki i śliczny

Jadzia no mi dzisiaj właśnie tak jakoś rwało i kłuło aż w kroku, ale na razie przeszło, no chwilowo nic nie czuję, więc oby nie wróciło, ale w piątek wizyta to opowiem o wszystkim i niech zbada mnie w końcu... Bo tam nie wiadomo co się dzieje, bo nie zaglądane już x czasu

Patii oj...to lepiej skontrolowac . A ja od wczoraj mam jakis wyciek jakas woda...czy cos...musze chyba znowu jechac do szpitala zeby zerkneliczy to nie wody plodowe. A moze mam tak od dluzszego czasu tylko nosilam wkladki i ladnie wszystko wsiakalo w nie...a wczoraj mi zabraklo i mialam cale majtki mokre tez tak macie? I dzisja o 15-tej zaczne 37 tydzien ...bo suwaczek dziala wg czasu polskiego

Princess nigdy nie miałam takich włosów, zobaczymy najwyżej przefarbuję znowu na ciemny tak jak mówisz
Czekamy na wyniki tego moczu .. mam nadzieję, że są dobre

Jadzia za to Twoi synkowie będą mieli siebie kiedyś a Ty masz ich
Jejku ale Ty juz daleko z Hubercikiem jesteś, też bym tak chciała

Patii super, że możesz rodzić naturalnie