- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Alina pewnie mama chce z Wami jak najwięcej czasu spędzić, a i masz racje, zajmie myśli czymś innym, bo taka kruszynka to sama radość, może zrobi najpiękniejszy prezent na dzień babci. Trzymam kciuki za wyniki mamy, oby dopuściły ją do dalszego leczenia.
Satine to całkiem młody dziadziuś będzie


Był kurier z torbą do wózka, bo wózek mamy pożyczony,ale bez torby. Będę mogła do niej spakować rzeczy dla dzidzi na wyjście ze szpitala

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylwia to super, że torba już przyszła

A ja w dalszym ciągu nie wiem co ze sobą zrobić, jakaś zagubiona się czuję ostatnio, sama już nie wiem za co się zabrać...
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0

Pochwal się pościelką.
Andzia na pewno mam jelitówkę bo mnie moja ukochana teściowa z jelitówką odwiedziła w sobotę... Co do prasowana to też mi ciężko, brzuch twardnieje, boli dyskopatia i moje biedne stawy biodrowe. Po godzinnym prasowaniu potem mam okropne bóle do końca dnia


Nosidełko - też je mam i zamierzam korzystać jak najczęściej, mieszkam na 3 piętrze i każda wyprawa z wózkiem to będzie tyle zachodu... że wyskoczyć do sklepu obok po przysłowiowe bułki to można z dzieckiem w nosidełku

Sylwia u mnie pranie jedno po drugim idzie bo w sumie wrzucić do pralki i potem rozwiesić to nie problem... Ale też jeszcze nie mogę wszystkiego wyprać bo czekam na parę rzeczy z allegro i wtedy wszystko wypiorę.
Dziś wyprałam ręcznie skarpetki z grzechotkami i śpiochy, które można prać tylko w 30 stopniach

Ryżu z jabłkami bardzo nie lubię

Mi na gardło pomaga płukanie Septosanem.
Pliszka i jak tam wizyta w Domu Narodzin?
W końcu przyszedł kombinezonik na wyjście ze szpitala


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Andzia kurcze wysiłek nie wskazany w Twoim przypadku, odpoczywaj, choć pewnie to się nudzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj pisałycie o drętwieniu rąk. Ja mam znowu tak że zasypiam na prawym boku (inaczej nie umiem) i jak budzę się w nocy to potwornie boli mnie miednica i cała prawa strona. Jak się przewrócę na drugi bok to jest lepiej, a potem jak znowu na prawy to to samo. Do tego w nocy zawsze się rozkopuję z kołdry, potem budzę się jak sopelek.
Aneta - ładny brzuszek
Aganobla - cudowne spanko
Martyna - jak znajdziesz czas to pisz co u Was! Trzymam kciuki żeby wszystko było ok:)
Monia - to niezła niespodzianka! dobrze że się koleżanka nie wystraszyła że zamienili

Kasiu - daj znać jak będą wyniki syna
Pliszka - powodzenia jutro na kwalifikacji

Princess - widzę że cały czas walczysz z infekcją, kombinezonik super
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Princess sliczny dresik i kombinezon...te pieluszki tez takie kolorowe:)kuruj sie teraz a poprasowac jeszcze zdazysz...jak bedziesz sie zabardzo wysilac teraz to dluzej sie bedzue trzymac..organizm potrzebuje odpoczynku zeby walczyc z choroba..
Domina najwazniejsze ze M sie nic nie stalo noi bardzo dobrze ze z szefowa jechal...bo pewnie jakby jechal bez to zaraz by mu powiedzieli ze to jego wina..
ja wrzucilam torbe do prania i jak wyschnie to bede mogla ja spakowac..tak mnie kluje w szyjce i z przodu jakby cewka..jakby mi sie tam kosci rozchodzily i boli..teraz leze...przerwa miedzy posilkami..
kurcze nie wiem czy martyna spisala sovie moj tel bo niezauwazylam wiadomosci na facebooku i podalam jej po 23 dopiero...bo nic nie pisze co tam u nich
u neurologa z synem w sumie nic..wysiedzielismy sie 3 godz...dowiedzialam sie tylko tyle ze pewnie przez wypychanie dziecka przy porodzie i niedotlenienie doszlo do jakis mikrouszkodzen w mozgu...noi szczepiac go na meningokoki w wieku dwoch lat dowalilam ta szczepionka...jezeli chcielibysmy byc pewni musielibysmy synowi robic rezonans magnetyczny ale ona mowi zeby sie wstrzymac do testow na adhd ktore ma miec w listopadzie bo to badanie jak wiadomo wiaze sie z narkoza bo dziecko niewylezy...zwlaszcza nadpobudliwe a ona woli nie ryzykowac go uspiac..W sumie to ja juz nie chce znac przyczyny bo co mi to da.Dostalismy zgode na szczepienie wiec w opiatek ide na bilans i byc moze gozaszczepie..ma zalegle szczepienie z poprzedniego roku bo ja sie nie godzilam szczepic....PO drodze do domu zrobilam mu morfologie bo bledziuch..jutro jak pojde na wymaz to zabiore tez jego mocz do badania bo lata sikac co 5min...noi tyle po wizytach.
ja jutro tez mam okuliste..ciekawe jaka bedzie decyzja dot.porodu..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0



Sylwia ja tez mialam sen,ze mi wody odeszly w lozku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Kasia no to trzymam kciuki za okulistę, mam nadzieję, że będzie ok

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po wizycie u diabetologa, ale nastrój mam taki, że mogłabym gryźć



Najpierw jak zwykle ważenie i mierzenie u położnych, później szłam do mojej diabetolog. Po rozmowie stwierdziła, że konieczna jest konsultacja ginekologiczna, USG z pomiarami na dziś, oraz ktg ale to od przyszłego tygodnia. Wypisała zlecenie na konsultację i skierowanie na ktg i wysłała na położniczą izbę przyjęć. No i się zaczęło...
" Bardzo uprzejma" położna kazała mi czekać. No to czekałam, 20 minut, 30, po 40 nerwy mi się gotowały i pytam ją czy prosiła lekarza. A ona mi na to, że najpierw muszę mieć ktg. Tłumaczę babie, że ja nie na ktg, tylko do lekarza i na USG, to mi walnęła tekst, że na szczęście ona już tam tak długo pracuje i wie, że lekarz będzie chciał ktg przed badaniem. Mówię, dobra, w tym cholernym szpitalu na IP jestem pierwszy raz, może takie mają zasady. W końcu połozyła mnie pod ktg. Skończył się zapis, zadzwoniła po jakąś młodziutką rezydentkę, która zabrała mnie na oddział na USG i badanie. Oczywiście znowu 20 minut czekałam przed gabinetem, gdzie w końcu jakaś lekarka przez drzwi mi krzyknęła, że ona mi zrobi USG, jeśli się położę u nich na patologii na kilka dni, a jak nie to mam iść się zarejestrować w poradni na parterze Nawet do mnie nie wyszła Odmówiłam hospitalizacji oczywiście, a ona nawet nie próbowała mnie przekonać. Wróciłam do tej nieszczęsnej położnej, żeby napisać oświadczenie, że odmawiam położenia się na oddziale. Nie omieszkałam powiedzieć, że nie wiem po jaką cholerę musiałam tyle czekać i mieć robione ktg. Poszłam do poradni a tam piguła mi mówi, że jakbym przyszła godzinę wcześniej to USG byłoby od ręki, a tak to mam przyjechać w piątek o 8 rano...
Brak słów
Ponad 3 godziny w szpitalu, żeby mi zrobili na siłę ktg, którego nie potrzebowałam, a wyszło idealne i nic więcej nie załatwiłam.
Na dodatek jeśli przez najbliższe 2 tygodnie Iga nie zbierze się wyjścia, to 2 dni przed terminem muszę się położyć do porodu właśnie do tego szpitala na wywołanie...a nie mogę jechać do mojego szpitala. Tam mam szanasę tylko jakby się poród zaczął i przyjechałabym z bólami.
Jestem wykończona, zrezygnowana i mam już serdecznie dość
Teraz w piątek jadę tam na USG i badanie. W poniedziałek do mojego gina, diabetologa i na ktg.
Wariactwo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0


Monia no to pięknie .. nie dziwię Ci się, ja też bym się gotowała jak czajnik z nerwów


Dobrze mówicie dziewczynki


Kasia, Jadzia zazdroszczę Wam tych cukrów


Jadzia i jak spacerowałaś wczoraj ? jak się dzisiaj czujesz ?

Mamusie mam pytanie, wiecie coś na temat jakiś ulg, zapomóg dla rodzin o tych minimalnych zarobkach ? Bo narazie wiem tylko tyle, że w Mopsie mogę się starać o drugie becikowe i oczywiście o rodzinne, a może jest coś jeszcze i warto to wykorzystać ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.