Mamusie luty 2013 !

Dzolka dobrze, że u was ok, współczuję bólu
Marlena zdrówka życzę kuruj się w łóżku
Monia no to nie ciekawie, dobrze, że to jednak nie złamanie
Nie mam weny dzisiaj do nauki
I jeszcze auto mi się rozwaliło, chciałam oddać l4 ale dzisiaj nic z tego

Witajcie,
Monia, Domi, Natalka - to wizyty się udały
Pati - ja bym to plamienie skonsultowała z lekarzem
Michasia - ładne nosidełko i pokoik
Princess - migracja łożyska może być tylko pozorna, tzn. jak rośnie macica, to łożysko razem z nią się "unosi". Nie wiem jak to było u Ciebie, ale lekarz coś chyba pokręcił w opisie
Madlen, Kasiu - moja znajoma parę dni temu urodziła córeczkę 4.1 kg i 61cm. Przenosiła ją tydzień. Teoretycznie każda z mam z terminem po 20 lutym może spokojnie zostać marcówką
Alina - fajnie że się odezwała, bo już myślałyśmy że rodzisz
Jadziu - trochę pokręcona ta Twoja lekarka.
Sylwia - a mi się śniło że byłam na takim jakby obozie dla ciężarnych, gdzie kazali mi się podnosić na rękach na drabinkach i biegać po lesie
Domi - mnie też piecze po tym żelu
Kasiu - trochę miałaś przebojów w tej ciąży, ale najważniejsze że już jesteś na ostatniej prostej Chyba dobrze że zrezygnowałaś z tego zakopanego, tam zawsze takie tłumy i w weekend ma być na prawdę zimno
Satine - super że już w domu! No to napatrzyłaś się biedaczko w szpitalu na patologię.
Dzolka - dobrze że szyjka i mały ok
Marlena - dużo zdrówka i odpoczywaj

Monia, no to biedna Kinia Oby szybko doszła do siebie!

Marlena - zdrówka!

Madlen, dobrze, że mama Ci troszkę pomaga.
Ja chwilkę posprzątałam i chwilę się pobawiłam z kotką rzucając jej piłeczkę (co niestety się wiąże ze schylaniem się ) i musiałam się wyciągnąć na kanapie Ciężko mi się przyzwyczaić, że taka jestem do niczego Dobrze, że sobie ostatnio nieźle zaopatrzyłam zamrażalkę, to dziś zjemy pizzę Mozarella z Ristorante, bo na nic bardziej wyszukanego nie mam siły. Położę tylko na nią jeszcze troszkę fety, a Miśkowi szyneczkę i będzie pycha
Od dziś mój Olek juz nie jest wcześniaczkiem gdyby coś Dopakowałam do torby jeszcze parę rzeczy i pęka w szwach, a to nasza największa walizka i nie spakowałam jeszcze kosmetyków, bo na nie mam osobną torbę Mam nadzieję, ze mnie nie pogonią z tymi bagażami

Kasia, podziwiam, że jeszcze myślisz o takich wycieczkach Ja najchętniej już bym się nie ruszała z domu, ale to też dlatego, ze bardzo nie lubię zimy U nas znów pada śnieg

Martyna, zazdroszczę energii u mnie coś to wicie gniazdka nie idzie tak sprawnie, no ale na raty jakoś się posuwa do przodu Pokoik wygląda z dnia na dzień lepiej Mobilizuje mnie głównie to że gdybym teraz trafiła do szpitala to żeby nie zostawić w Olciowym pokoiku takiego rozgardiaszu i bałaganu, bo wstyd przed mamą i teściową Resztę mieszkanka chcąc nie chcąc utrzymuję w porządku, bo często mnie ostatnio ktoś odwiedza, no i milej na kanapie jak wokół jest czyściutko

Dominia, też słyszałam, że wielkość brzuszka nie idzie w parze z wielkością dzidziusia Całe szczęście, bo gdyby tak było, to mój by ważył pewnie z 6 kg Powodzenia na wizycie!!!!

Dziolka, dobrze, ze u Was wszystko ok

Zamówiłam sobie ten pas poporodowy, taki najtańszy:
allegro.pl/pas-poporodowy-gorset-wyszczu...acy-i2968805124.html
ale chyba będzie tylko na szcególne okazje bo z tego co czytam, to jak się go cały czas nosi to mięśnie brzuszka się rozleniwiają, nie pracują i potem zostaje taki flaczek Ciekawe jak to jest

Monia Nie bylo tak zle myslalam ze bedzie gorzej. Wraca we wtorek-tylko na tydzien wyjechaly. Wiec we wtorek znowu podroz mnie czeka-oczywiscie jak sie nic nie wydarzy wczesniej bo cos mnie dzisiaj brzuch i dol zakuwa jakos tak inaczej niz zawsze.
No to twoja corcia przedluzyla sobie ferie. Ale ma pecha-wspolczuje jej.

Satine Marysieńka duża dziewczynka już ;D super, że wypuścili Cię Malutkiej tak dobrze u mamusi w brzuszku, że jej się nie śpieszy

Monia dzięki, wiem, że słodkie hehe zawsze to jest czym zająć ten wolny czas i odgonić złe myśli jak są w domku

Dzolka to dobre wieści

Marlena to odpoczywaj i kuruj się tam

Alina dzięki, dobrze wiedzieć

Ola to nie było plamienie tylko tak jak tłumaczyłam, czysty wodnisty śluz z takimi niteczkami gęstego śluzu zabarwionymi na brązowo krwią, ale tylko trochę tego było i dzisiaj już cisza, mama dzwoniła i nie ma się co denerwować, że to normalne i że rusza do przodu wszystko powoli i mam się nie martwić

Dzięki dziewczynki
sylwia, dominia powodzenia na wizytach, mam nadzieję że wrócicie uśmiechnięte do domku.
Satine tak apropo patologii, kiedy ja się dowiedziałam że jestem w ciązy, to tydz jakoś potem to samo ogłosiła moja sąsiadka (że jest w 3 tyg ciąży ;D ) no ja już byłam w ok 3mies. ale wcześniej nie widziałam sensu żeby o tym komukolwiek mówić. ale to jeszcze nic, znała koleśia 3 miesiące, miało być jak w bajce, mieli się pobrać i chałupę postawić heh. Po jakimś czasie widziałam ją nabzdryngoloną w cztery d.. całą drogą wracała sama z dyskoteki nad ranem.. innym razem z papierosem i z piwkiem.. no i co, okazało się że bardzo szybko poroniła, a już ma innego chłopaka..
Pliszka ciekawe jak duże są nasze bejbuśie ok 3kg.. Ty lepiej nie kracz, do lutego musimy wytrzymać hehe choć trudno trudno się poruszać już teraz ale faktycznie ostatnia prosta przed nami..

Marlena, też mam nadzieję, ze minimum tydzień nam jeszcze dadzą nasi synkowie

Olek jeszcze w brzuszku, ale jego łóżeczko nie stoi puste

Ale fajna kicia

Pliszka Twój kot wymiata hahaha. Pieluszki mu brakuje
Niedługo inna istotka będzie "miauczeć" w łóżeczku

Hej dziewczynki

Ciesze sie że że wszystkie wizyty ok

Satine dobrze że już w domku,Marysia duża dziewczynka

Marlena zdrówka

Michasia b.ładny pokój i nosidełko super

Pliszka super kocurro,ciekawe czy będzie wchodzić do dzidzi

Dzieki

Pliszka też mam ten pas jest oki dobrze mówisz przy nim trzeba ćwiczyć moja kolezanka miała i co 2 dzien zakłądała i ładnie je wszystko sie wchłonęło
Fajny kociak

hej dziewczyny
ale sie wyspalam...poszlam spac o 9 wieczor i spalam do 7
Satine jak dobrze,ze juz wrocilas razem z Marysia w srodku Jakie mialas cisnienie,ze cie zabrali do szpitala?
Pliszka kicia wyszla z zalozenia ...kto pierwszy ten lepszy
Nie doczytalam wszystkich postow bo nie zdazylam
Dominia ktora liste styczniowek masz na mysli? ta co sobie robia chyba w excellu czy ta forumowa? obie sa fajne. Moze ktos chce zrobic taka profesjonalna i co jakis czas bedziemy ja uaktualniac...ale to musialaby byc jedna osoba za to odpowiedzialna
Natalka widzialam,ze skopiowalas ale chyba bez kolorow ...kolory dodalas sama..prawda?
Jezeli ktoras z nas ma jakis pomysl na tabelke to smialo moze uda nam sie stworzyc jeszcze fajniejsza niz maja styczniowki

Pliszka ładny kotek w łóżeczku sięh usadowił, hehe
Aganobla dzięki czuję się taka niemrawa.. ale mam nadzieję że do wtorku przejdzie bo mam wtedy ktg.. na noc wezmę sobie apap to się wypoce..