Mamusie luty 2013 !

O tak, spryskiwacz do kwiatów jest niezawodny przy kocie w domu Nigdy byśmy nie byli w stanie pograć w żadną grę planszową gdyby nie spryskiwacz Jedno machnięcie łapą i nie ma pionków na planszy A wystarczy spryskiwacz w dłoni, a kot znika

Pliszka napisał:

koticz napisał:

Pliszka ja jestem marcówką 2013 ale czasem do Was zaglądam jak u nas jest cisza...
I właśnie od kilku dni zastanawiam się co zrobić,żeby nie bić,ani nie straszyć moich kocurów(mam dwa) a żeby jednak mi nie wchodziły do łóżeczka...Ty ze swoją kotką nie walczysz?Pozwalasz jej tam leżeć???Moi mieli do czynienia z dzieckiem znajomych i też trzymali się na dystans,w ogóle się nie boję,że zrobią Małej krzywdę,tylko te ich kudły spędzają mi sen z powiek no i ostrzenie pazurów o wszystko...

Nasza na szczęście drapie tylko swój drapaczek, sierści też właściwie nie zostawia (przy goldenie w domu to pestka ), na razie nie walczymy, nie chcemy stwarzać dodatkowego napięcia, pojawienie się w domu Olka to i tak będzie dla wszystkich dużym wydarzeniem Maluch i tak pewnie większość dnia będzie spędzał poza swoim pokoikiem, dlatego nie wyobrażam sobie izolowania dziecka od zwierząt. będziemy obserwować i dopóki się nic niepokojacego nie będzie działo, to nie będziemy jakoś ingerować we wzajemne relacje, oczywiście z zachowaniem zdrowego rozsądku Nie ma co się martwić na zapas

No ja też nie chcę córki izolować od kotów,tylko one są czarne i te ich kudły są bardzo widoczne i jak otwieram drzwi to oni zawsze wybiegają na klatkę schodową i się czorchają po ziemi w tym piachu i to trochę fuuuu,żeby potem w łóżeczku leżały.

Martyna napisał:

Andzia dokładnie tak jak piszesz zrobię, edytujemy dane i prześle plik do kilku osób żeby zawsze były najświeższe informacje

Ok. Jak coś to mogę Ci pomóc

Martyna to nie ja to Andzia byla pomyslodawczynia rob kochana jak lubisz
Andzia swietny pomysl
Drzyzgunia jak z twoim cisnieniem ?
Satine to dobrze,ze twoj lekarz tak dba o ciebbie. Moja za to zmienia zdanie co wizyte...ledwo co sie przyzwyczailam do leku to kaze mi go odstawic nie wiem co o tym myslec tym bardziej ,ze jest napisane na ulotce,ze nie wolno tego leku odstawiac natychmiast ale stopniowo zmniejszac dawke okolo tygodnia do dwoch. A ona powiedziala,ze od razu bo mam za niskie w domu cisnienie. A wczesniej jak jej mowilam ze mam niskie bez lekow to mimo tego przepisala mi ten lek bo mialam u niej w przychodni wysokie zwariowac mozna...bo nie wiem co robic.
Alina oczyszczasz sie przed porodem?
Madlen zapraszam do mnie na wakacje co prawda to nie Pobierowo ale plaza bedzie cala twoja o kazdej porze tutaj wogole ludzi nie ma nad oceanem....wieczorem dopiero sie zbieraja...przychodza pary z winkiem i truskawkami albo z gandzia

Nasza kicia nie wychodzi z domu i jest czysciutka, pachnie albo moimi perfumami albo Miśka albo kremem do rąk, w zależnosci od tego kto ją ostatnio przytulał Czyściutkie zwierzątko, więc brudku się nie boję gorzej jak mały zacznie raczkować, bo psiak niestety troszkę brudku przynosi i momo że odkurzam codziennie, to sierści psiej jest dużo. Chyba będę odkurzać co godzinkę

jadziatopol napisał:

Madlen zapraszam do mnie na wakacje co prawda to nie Pobierowo ale plaza bedzie cala twoja o kazdej porze tutaj wogole ludzi nie ma nad oceanem....wieczorem dopiero sie zbieraja...przychodza pary z winkiem i truskawkami albo z gandzia

Ty mi 2 razy nie mów, bo przylecę z Adasiami

Ale Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!

Andzia, Jadzia zrobione

Dziewczyny sprawdźcie swoje dane czy wszytsko się zgadza, jeśli kogoś pominęłam, coś jest nie tak lub czegoś brakuje, a może chcecie dodatkową kolumnę prosze o info i będziemy działać

Pliszka hahahah kot jest niesamowity, gra z Wami w gry planszowe, perfumuje się, kremuje ręce.....
Uwielbiam koty i ludzi co lubią zwierzęta

Koticz gdzieś czytałam właśnie albo na marcówkach albo styczniówkach, że tak ktoś traktuje spryskiwaczem kota, który udaje niemowlę

Martyna u mnie z om 18 luty z usg 10

Madlen heheh....nic nie stoi na przeszkodzie bedzie mi bardzo milo
Martyna swietna tabelka dopisz mi termin z usg na 28 stycznia prosze

Martyna

No właśnie jak to zrobić. U mnie długie niereg. cykle więc termin z OM nie biorę pod uwagę.
A 1 marca to z 1go usg w 5 tygodniu. Ostatnie USG duzo wyprzedza, ale wg lekarza na to nie patrzymy.
To moze kolumna "termin z 1 USG"

Martyna jestes rewelacyjna ale to szybko zrobiłaś

jadziatopol napisał:

Drzyzgunia jak z twoim ciśnieniem ?

Jadziu nooo kontroluje je cały czas niby jest ok tylko służba zdrowia mnie trochę dobija. Na wypisie w zaleceniach mam napisane aby konsultować się z ginem, kontrolować ciśnienie i w przyszłym tyg badania moczu z uwaga na białko które sie w nim pojawiło:( Gin moze mnie przyjąć dopiero 11/02 gdyby nie to , ze wczoraj poszłam do internisty i udałam głupią nie miała bym leków do tego czasu Od internisty dostałam skierowanie do kardiologa tak na wszelki wypadek aby mnie w ciąży zbadał to najbliższy termin na marzec więc bardzo ciekawie hahaha

Pliszka my mamy psa i też nie chce go izolować ale w pokoju gdzie będzie maluch zamontowaliśmy bramkę już dawnoooo temu aby pies nie kojarzył przyjścia na świat malucha z tym że zostało mu ograniczone wejście. Chodź rozśmieszyło mnie jak ludzie nam sugerowali, ze musimy się psa pozbyć ze względu na dziecko:) a mamy labradora więc razem z mężem trochę mieliśmy ubaw z tych jakże mądrych rad

Przepraszam nie pamiętam która z was pytała się o ciśnienie mój gin powiedział ze jeżeli ciśnienie przekracza 140/90 w obu wartościach to najlepiej udać się na IP

MArtynka u mnie będzie Bartosz

Jadzia dzięki, przypomnę się

Podaj nazwę miejscowości w której mieszkasz lub najbliższej miejscowości to popodróżuję na razie palcem po mapie


Lubię marzyć, bo marzenia się spełniają